Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Vilka wrote:Ja mam przeczucie że będzie chłopak.
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Sesyjka wrote:Zawsze się zastanawiam skąd kobiety mają te Przeczucia jaka płeć..
Hmm, u mnie akurat to było tak, że przyśniła mi się ś.p.babcia i mi to powiedziała, aż jestem ciekawa czy się to sprawdzi.
Z tym snem to w sumie ciekawa historia, bo zaczęliśmy starania w kwietniu, i wtedy przyśniła mi się babcia mówiąc "czy chcesz zobaczyć ślicznego chłopca?" I ze "będę musiała trochę poczekać". Rzeczywiście starania trwały 8 miesięcy nim ujrzałam dwie kreski.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2023, 18:16
-
Sesyjka wrote:Zawsze się zastanawiam skąd kobiety mają te Przeczucia jaka płeć..
Ja w pierwszej ciązy dałabym sobie rękę uciąć, ze bedzie chłopak, a tu córcia wymarzona wyszła 😉 Tak że zupełnie w przeczucia nie wierzę.
Moje pierwsze dziecko to w ogóle jest jak na zamówienie, płeć, wygląd, charakter. Jak jeszcze bylam w ciazy to czesto rozmawialismy, ze mogłaby miec moje uszy, męza oczy i usta, moje nogi... i bez kitu, dokładnie taka wyszła 😀
Mam takie glupie mysli czasami czy zdołam to drugie pokochać jak ją, czy to w ogóle możliwe. Ciekawa jestem jak jest z dwójka, czy sie je kocha tak samo, czy inaczej, jak się dzieli te miłość między dwójkę... 🙂 -
Vilka wrote:Hmm, u mnie akurat to było tak, że przyśniła mi się ś.p.babcia i mi to powiedziała, aż jestem ciekawa czy się to sprawdzi.
Z tym snem to w sumie ciekawa historia, bo zaczęliśmy starania w kwietniu, i wtedy przyśniła mi się babcia mówiąc "czy chcesz zobaczyć ślicznego chłopca?" I ze "będę musiała trochę poczekać". Rzeczywiście starania trwały 8 miesięcy nim ujrzałam dwie kreski.
Ja nie mam przeczucia, bo to 50 na 50 i zawsze zastanawiam się skad niby kobiety mają te Przeczucia..
Mój mąż chce syna, ja córkę, ale ważne żeby było zdrowie. Staraliśmy się prawie 2lata..Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2023, 19:20
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Mellow, mam czteroletniego synka i też takie głupie myśli chodzą mi po głowie, że przecież nie dam rady pokochać kogoś równie mocno 🙃 Ja zawsze chciałam być mamą dwóch dziewczynek, a tymczasem urodził się syn i zmienił mój pogląd co do posiadania chłopca 😊 Gdyby okazało się, że teraz pojawi się dziewczynka, to będę mega szczęśliwa, ale dwóch synków w domu to też ciekawa perspektywa.
Mellow lubi tę wiadomość
-
Kocha się mocno ale ineczej. Te młodsze się chyba bardziej rozpieszcza bo zawsze wydaje się mniejsze 😅 a miłością dzieli się trudno bo chce się dać dużo temu starszemu ale to małe potrzebuje ciągle bliskości na początku
Dla mnie 2,5 roku różnicy było męczące ale teraz jest super między nimi. Zastanawiam się czy trzecie też nawiąże z nimi jakąś więźMellow lubi tę wiadomość
-
Czy bierzecie kąpiele w wannie? Podobno można, ale nie za długie i w nie gorącej temperaturze. Ja czasem wezmę kąpiel ale trochę się boje. Pewnie niepotrzebnie...
-
Vilka wrote:Czy bierzecie kąpiele w wannie? Podobno można, ale nie za długie i w nie gorącej temperaturze. Ja czasem wezmę kąpiel ale trochę się boje. Pewnie niepotrzebnie...
Mellow lubi tę wiadomość
-
Vilka wrote:Czy bierzecie kąpiele w wannie? Podobno można, ale nie za długie i w nie gorącej temperaturze. Ja czasem wezmę kąpiel ale trochę się boje. Pewnie niepotrzebnie...
Ja też kapie sir normalnie w wannie, w cieplutkiej wodzie bo ja z tych zmarzluchów jestemMellow lubi tę wiadomość
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Mellow wrote:Ale powiem Wam, że tę ciążę znoszę duzo gorzej niż poprzednią, jednak wiek robi swoje. Wtedy mialam 28 lat, teraz 32 i jest przepaść 😅 Kiedys mielismy plan, ze przed 35-tką jeszcze trzecie, ale wydaje mi sie to juz nierealne 😄
-
Vilka wrote:Czy bierzecie kąpiele w wannie? Podobno można, ale nie za długie i w nie gorącej temperaturze. Ja czasem wezmę kąpiel ale trochę się boje. Pewnie niepotrzebnie...
-
Salea wrote:Dziewczyny, to co ja mam powiedzieć, 38 lat właśnie wjechało, pierwsze dziecko, samopoczucie mocno średnie 😅
Tak, gorące kąpiele nie są wskazane, ale w letniej, ciepłej wodzie przecież można się wykąpać 😊Mamitka lubi tę wiadomość
💏 starania o pierwszego maluszka od 01.2021
👱🏼♀️:36
Owulacje potwierdzone monitoringami
AMH- 2,6
MTHFR_1298A>C Układ heterozygotyczny
09.2021- sono Hsg (oba drożne)
12.2021- Histeroskopia (usunięty polip 1,5cm )
🙋♂️:39
operacja żylaków 1st.
morfologia: 2% --> 12%, ruch i żywotność- ok
HBA, DFI- ok
1.08.2023 👶 -
Ja czuję się do dupy. Mam całodzienne mdłości, a wykonanie najprostszej czynności jest dla mnie wyzwaniem porównywalnym niemalże do przebiegnięcia półmaratonu. Codziennie spóźniam się prawie godzinę do pracy, bo rano, szykując się w łazience, muszę się co chwilę położyć. Po kąpieli - leżę, po nałożeniu kremu na buzię - leżę, po nałożeniu pudru przed tuszowaniem rzęs - leżę. No istna masakra, ale pomimo tego jest o niebo lepiej niż w pierwszej ciąży. Wtedy, poza całodobowymi mdłościami, miałam totalny jadłowstręt i schudłam do 43 kg. Musiałam od razu pójść na zwolnienie i przez pierwsze 2 miesiące moje jedyne wspomnienie ciąży to leżenie w łóżku. Zaczynam 8 tydzień. Mam nadzieję, że za 4 tygodnie zacznę już w miarę normalnie funkcjonować.
-
Farfalla wrote:Ja czuję się do dupy. Mam całodzienne mdłości, a wykonanie najprostszej czynności jest dla mnie wyzwaniem porównywalnym niemalże do przebiegnięcia półmaratonu. Codziennie spóźniam się prawie godzinę do pracy, bo rano, szykując się w łazience, muszę się co chwilę położyć. Po kąpieli - leżę, po nałożeniu kremu na buzię - leżę, po nałożeniu pudru przed tuszowaniem rzęs - leżę. No istna masakra, ale pomimo tego jest o niebo lepiej niż w pierwszej ciąży. Wtedy, poza całodobowymi mdłościami, miałam totalny jadłowstręt i schudłam do 43 kg. Musiałam od razu pójść na zwolnienie i przez pierwsze 2 miesiące moje jedyne wspomnienie ciąży to leżenie w łóżku. Zaczynam 8 tydzień. Mam nadzieję, że za 4 tygodnie zacznę już w miarę normalnie funkcjonować.
A robiłaś morfologię? Może masz anemię dlatego jesteś taka słaba ? -
Sesyjka wrote:Witaj w klubie ja 36 i pierwsze dziecko. Czuje sie ciągle śpiącą a tak poza tym to ok.
Tak, gorące kąpiele nie są wskazane, ale w letniej, ciepłej wodzie przecież można się wykąpać 😊
Ja też mocno śpiąca, robię wszystko jakby w zwolnionym tempie, a do tego męczy mnie straszny głód, zgaga i mdłosci, i to chyba dokucza najbardziej. Bóli w podbrzuszu raczej już nie miewam, inne dolegliwości są znośne, podsumowując nie jest najlepiej ale wcale też nie jest najgorzej. Dla tej wyczekanej fasolki zniosę nawet przytulanie toalety -
Vilka wrote:A robiłaś morfologię? Może masz anemię dlatego jesteś taka słaba ?
W poniedziałek będę robić tę całą litanię badań. W poprzedniej ciąży nie miałam anemii, więc może po prostu taki mój urok. Pasożyt wysysa ze mnie wszystkie siły witalne 😁