Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Sesyjka wrote:Witaj w klubie ja 36 i pierwsze dziecko. Czuje sie ciągle śpiącą a tak poza tym to ok.
Tak, gorące kąpiele nie są wskazane, ale w letniej, ciepłej wodzie przecież można się wykąpać 😊
Czuję się świetnie, może trochę bardziej śpiącą ale poza tym ok.Salea, Arga, Marrud88 lubią tę wiadomość
-
Farfalla wrote:Ja czuję się do dupy. Mam całodzienne mdłości, a wykonanie najprostszej czynności jest dla mnie wyzwaniem porównywalnym niemalże do przebiegnięcia półmaratonu. Codziennie spóźniam się prawie godzinę do pracy, bo rano, szykując się w łazience, muszę się co chwilę położyć. Po kąpieli - leżę, po nałożeniu kremu na buzię - leżę, po nałożeniu pudru przed tuszowaniem rzęs - leżę. No istna masakra, ale pomimo tego jest o niebo lepiej niż w pierwszej ciąży. Wtedy, poza całodobowymi mdłościami, miałam totalny jadłowstręt i schudłam do 43 kg. Musiałam od razu pójść na zwolnienie i przez pierwsze 2 miesiące moje jedyne wspomnienie ciąży to leżenie w łóżku. Zaczynam 8 tydzień. Mam nadzieję, że za 4 tygodnie zacznę już w miarę normalnie funkcjonować.
Ja miałam tak samo, po czym przyszedł przełom 11 i 12 tc i nagle magia, zero mdłości, mogę jeść wszystko, mam z powrotem energię itd. Życzę, żeby u Ciebie było podobnie 🙂Usiasia, Farfalla lubią tę wiadomość
-
Mellow wrote:Ja miałam tak samo, po czym przyszedł przełom 11 i 12 tc i nagle magia, zero mdłości, mogę jeść wszystko, mam z powrotem energię itd. Życzę, żeby u Ciebie było podobnie 🙂
-
Edyta1 wrote:Termin mam na 26 sierpień. Chyba jestem najstarsza na tym forum.
-
welonka wrote:Dziewczyny dzisiaj przez pomylke wzielam drugi raz euthyroxu zamiast duphastonu . Myslicie ze mam czym sie marwic ?
welonka lubi tę wiadomość
-
Arga wrote:Ja cię doganiam bo mam 39 lat 😉 w sumie fajnie, że średnia wieku na ciąże się zmienia bo te 8 lat temu też byłam jedną z najstarszych na forum a miałam 31 lat a 32 jak urodziłam.
Moja kuzynka urodziła niedawno zdrowego bobasa w wieku 42 lat,jej pierwszy syn ma 23 lata.. co prawda wpadka ale nie jest to już chyba aż tak szokujące jak kiedyś..
Jak ja widzialam z wózkiem to aż mialam wrażenie że ta dzidzia ja odmłodziła.
Arga lubi tę wiadomość
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Ja w marcu kończę 34, pierwsze dziecko 😊
Jako nastolatka planowałam, że do 30 będę miała już trójkę 😂 okazało się jednak, że na pierwsze dziecko musiałam czekać ponad 9 lat.
W ogóle walka o ciąże to jest największą lekcja cierpliwości i pokory w moim życiu.
Mam wrażenie, że ostatnie lata to wieczne czekanie, na kolejną wizytę u specjalisty, na badania, na wyniki, na miesiączkę 🙄 Ale warto było ❤Mellow, Arga, Chantell88, Farfalla, Marrud88 lubią tę wiadomość
-
ada.d wrote:Ja w marcu kończę 34, pierwsze dziecko 😊
Jako nastolatka planowałam, że do 30 będę miała już trójkę 😂 okazało się jednak, że na pierwsze dziecko musiałam czekać ponad 9 lat.
W ogóle walka o ciąże to jest największą lekcja cierpliwości i pokory w moim życiu.
Mam wrażenie, że ostatnie lata to wieczne czekanie, na kolejną wizytę u specjalisty, na badania, na wyniki, na miesiączkę 🙄 Ale warto było ❤Marrud88 lubi tę wiadomość
-
Ja chciałam skonczyć studia, zrobić aplikację, podróżować i dopiero potem zacząć myśleć o malcu. Ale zdiagnozowano mi endometriozę, przeszłam laparoskopię i usłyszałam, że najlepiej starać się od razu po operacji. Więc trochę zycie zdecydowało za nas.
Myślałam, że z drugim będzie podobnie, bo w ostatnim czasie choroba mi wrócila, torbiele, zrosty, a tu w drugim cyklu niespodzianka 🙂
Jak Wam mija długi weekend? My u rodzicow, jest 9:30, a Miśka jeszcze śpi😀 Po poludniu zostawiamy ją z babcią i idziemy do kina 🥰 Ciesze sie jak dziecko, bo od kiedy sie urodzila wszedzie chodzi z nami i mamy bardzo mało okazji do randeczek. Przy dwojce to pewnie juz w ogole nie wyrwiemy sie przez najblizsze 3 lata🙈
-
ada.d wrote:Ja w marcu kończę 34, pierwsze dziecko 😊
Jako nastolatka planowałam, że do 30 będę miała już trójkę 😂 okazało się jednak, że na pierwsze dziecko musiałam czekać ponad 9 lat.
W ogóle walka o ciąże to jest największą lekcja cierpliwości i pokory w moim życiu.
Mam wrażenie, że ostatnie lata to wieczne czekanie, na kolejną wizytę u specjalisty, na badania, na wyniki, na miesiączkę 🙄 Ale warto było ❤
Ja planowałam do 30 stki mieć już dwójkę i prawie się udało.. bo ta druga ciaza pykla w 1cs no ale szybko się zakończyła.
Pozniej mialam okres że nie chce..,jak chcialam to nie wychodziło i tak zleciały te 3 lata..10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Mellow wrote:Ja chciałam skonczyć studia, zrobić aplikację, podróżować i dopiero potem zacząć myśleć o malcu. Ale zdiagnozowano mi endometriozę, przeszłam laparoskopię i usłyszałam, że najlepiej starać się od razu po operacji. Więc trochę zycie zdecydowało za nas.
Myślałam, że z drugim będzie podobnie, bo w ostatnim czasie choroba mi wrócila, torbiele, zrosty, a tu w drugim cyklu niespodzianka 🙂
Jak Wam mija długi weekend? My u rodzicow, jest 9:30, a Miśka jeszcze śpi😀 Po poludniu zostawiamy ją z babcią i idziemy do kina 🥰 Ciesze sie jak dziecko, bo od kiedy sie urodzila wszedzie chodzi z nami i mamy bardzo mało okazji do randeczek. Przy dwojce to pewnie juz w ogole nie wyrwiemy sie przez najblizsze 3 lata🙈
My wczoraj byliśmy na kolacji ze znajomymi, dziś planujemy jakieś spacer z psiakiem i obiad na mieście. Jutro.jedziemy do rodziców na obiad
Muszę się coraz bardziej pilnować, żeby przypadkiem nic o ciąży nie wspomnieć, bo jeszcze rodzina i znajomi nie wiedzą, mieliśmy czekać do badań prenatalnych, ale chyba powiem na Dzień Babci i Dziadka, co roku spotykamy się u mojej chrzestnej i świętujemy jej urodziny i dzień Babci, to będzie 11+6.
Mellow lubi tę wiadomość
-
Mellow wrote:Ja chciałam skonczyć studia, zrobić aplikację, podróżować i dopiero potem zacząć myśleć o malcu. Ale zdiagnozowano mi endometriozę, przeszłam laparoskopię i usłyszałam, że najlepiej starać się od razu po operacji. Więc trochę zycie zdecydowało za nas.
Myślałam, że z drugim będzie podobnie, bo w ostatnim czasie choroba mi wrócila, torbiele, zrosty, a tu w drugim cyklu niespodzianka 🙂
Jak Wam mija długi weekend? My u rodzicow, jest 9:30, a Miśka jeszcze śpi😀 Po poludniu zostawiamy ją z babcią i idziemy do kina 🥰 Ciesze sie jak dziecko, bo od kiedy sie urodzila wszedzie chodzi z nami i mamy bardzo mało okazji do randeczek. Przy dwojce to pewnie juz w ogole nie wyrwiemy sie przez najblizsze 3 lata🙈
Wczoraj troche na sprzątaniu i odpoczynku.
Dzis tez myslalam o kinie ale z młodym bo ostatnio przez te choróbska to stale w domu siedzielismy..
Ale za to dzis sie wyspalam, prawie 12h snu:)
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
My też staramy się wykorzystać czas dla siebie, póki jeszcze jest taka możliwość, zabieramy psa do lasu na długi spacer, skoczymy na jakaś dobrą kolację, obejrzymy film na rzutniku w łóżku, bo kiedy jak nie teraz
Swoją drogą, któreś z was radziły sobie już z posiadaniem psa przy noworodku? Mamy naszego psiaka od pół roku, obawiam się mocno jak to będzie przy dziecku, sprzątamy codziennie ale sierść i tak lata w powietrzu, a szczeniak mam czasem wrażenie, że jeszcze do końca nie wyhodował mózgownicy. Obawiam się jak połączę opieke nad psem z maluszkiem, jak ogarnąć spacery... macie jakieś rady? Przyjmę wszystko
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 12:12
-
Mellow u nas podobnie mialam skonczyc studia ,dobra praca dom ogarniety . A los wszystko zmienil. Teraz juz bylismy pogodzeni ze drugiegi dziecka nie bedzie a tu po 4 latach nagle bach niespodzianka;)
My weeken spedzamy miedzy cementem iszczotką a gotowaniem z córką z piasku :d jutro planujemy gdzies wyskoczyc w 3.
Salea najważniejsze zeby dziecko nie mialo uczulenia na sierść a reszte mysle ze da sie ogarnąć
Ja mam nadzieje ze maluch bedzie lubial jazde w wozku i w samochodzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 13:09
-
Hej, witam się z Wami w sierpniówkach mam termin na 19.08 - czytałam Was od jakiegoś czasu ale dopiero teraz mam odwagę tu coś napisać. To moja 3 ciąża. Mam już 7 letniego synka i 3,5 letnia córeczkę.
Co do samej ciąży - znoszę ja fatalnie. Najgorzej ze wszytskich 3,ciagle mam mdłości, wymiotuje, nie mam siły i dużo śpię ostatnio już wymiotowałam krwią bo mam tak podrazniony przełyk ginekolog zasugerowała szpital, ale czekam do środowej wizyty i zobaczymy. Biorę tabletki też na te wymioty ale średnio pomagają.
Życzę Wam bezproblemowych ciąż!Marrud88, Chantell88 lubią tę wiadomość
-
Jak urodzę to będę miała skończone 35, Córka w grudniu skończy 9. Zawsze chciałam mieć drugie dziecko szybciej, ale będąc w pierwszej ciazy ciężko zachorowałam. Zanim doczekałam się na diagnozę i właściwe leczenie to byłam już nad grobem. Po 6 latach leczenia klinika dała mi zielone światło na drugie dziecko. W sierpniu poronienie samoistne a teraz termin na sierpień. Mam ogromny stres jak będzie przebiegała ta ciąża, ale tym razem mam przy sobie świetnych specjalistów i tylko to trzyma mnie przy zdrowych zmysłach...
-
Dziewczyny, czy u was też orgazm powoduje lekkie bóle brzucha, w sensie skurcze macicy ? Trwa to kilka minut i przechodzi, ale nie jest przyjemne...
-
Salea wrote:My też staramy się wykorzystać czas dla siebie, póki jeszcze jest taka możliwość, zabieramy psa do lasu na długi spacer, skoczymy na jakaś dobrą kolację, obejrzymy film na rzutniku w łóżku, bo kiedy jak nie teraz
Swoją drogą, któreś z was radziły sobie już z posiadaniem psa przy noworodku? Mamy naszego psiaka od pół roku, obawiam się mocno jak to będzie przy dziecku, sprzątamy codziennie ale sierść i tak lata w powietrzu, a szczeniak mam czasem wrażenie, że jeszcze do końca nie wyhodował mózgownicy. Obawiam się jak połączę opieke nad psem z maluszkiem, jak ogarnąć spacery... macie jakieś rady? Przyjmę wszystko
My mamy psa i kota, odkurzam minimum raz dziennie a sierści i tak jest pełno, ale już się z tym pogodziłam. Mam też pełno obaw jak zwierzaki zareagują na nowego domownika, najbardziej martwię się o sunię, bo jest we mnie wpatrzona jak w obrazek, dodatkowo jest bardzo wrażliwa i delikatna, nie chce żeby czuła się odtrącona jak pojawi się dziecko. Zauważyłam ostatnio, że jeszcze bardziej zaczęła się przytulać, zwłaszcza do brzucha. Pewnie będziemy chcieli skorzystać z rady dobrego behawiorysty, który podpowie nam co zrobi, żeby pojawienie się dziecka nie wpłynęło mocno na zwierzaki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2023, 14:11