Sierpniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
adukow wrote:Może wymienimy się jakimiś inspiracjami co do imion? 😄
U nas na podium: Diana i Feliks ☺️
U Nas narazie burza mózgów 😅
Na prenatalnych doktor powiedzial ze chłopiec będzie,więc tutaj w ogóle juz mieliśmy problem z imieniem..
Poki co gdybamy,mlody tez rzuca swoje pomysły wiec jak coś wybierzemy to sie pochwalęadukow, Mamitka lubią tę wiadomość
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
adukow wrote:Może wymienimy się jakimiś inspiracjami co do imion? 😄
U nas na podium: Diana i Feliks ☺️
Co do imion to jeszcze do końca nie jest wybrane ale jak dziewczynka to Maja lub Mia a chłopiec Alek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 12:32
adukow, Salea lubią tę wiadomość
-
Zazdroszczę wam tych prenatalnych za sobą. Ja jeszcze muszę czekać do 8.02
-
Mamitka wrote:Dziewczynyba jak jest z Waszą wagą? Ja już w sobotę zaczynam 4 miesiąc a dalej mam na minusie wagę. Normalnie bym się cieszyła 🤣 ale nie wiem czy już nie powinnam coś przybierać na wadze🤔
U mnie +2kg.. ale nie ukrywam że dużo jem🤣 i codziennie musze cos słodkiego typu drożdżówka..
Z synem na tym etapie mialam tylko +0,5 kg na plus.
Ciesz się, jeszcze pewnie kg przybędą😁
A brzuszek juz u Ciebie widac?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 12:48
adukow, Mamitka lubią tę wiadomość
10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Chantell88 wrote:U mnie +2kg.. ale nie ukrywam że dużo jem🤣 i codziennie musze cos słodkiego typu drożdżówka..
Z synem na tym etapie mialam tylko +0,5 kg na plus.
Ciesz się, jeszcze pewnie kg przybędą😁
A brzuszek juz u Ciebie widac?
U mnie podobnie +2kg i wilczy apetyt 🙈 -
Vilka wrote:Zazdroszczę wam tych prenatalnych za sobą. Ja jeszcze muszę czekać do 8.02
Vilka lubi tę wiadomość
👩30👨35 WROCŁAW
długie cykle ok. 35dni, 4cs z testami ovu 🍀
💊 wit. D, wit. C, cynk, omega, kwas foliowy, inozytol
09.12 13dpo - ⏸️ 🍀
10.12 beta: 481 mlU/mL
12.12 beta: 1162 mlU/mL
21.12 5t5d pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
03.01 7t4d dzidzia 13mm, bijące pięknie 💙
24.01 10t6d maluszek 3.9cm, rośnij zdrowo 😍
09.02 13t2d mały zdrowy tygrys 😀
28.02 🍀 -
My chce zeby corka wybrala imie narazie mowi ze siostra bedzie Zuzia a brat Eryk albo Marcel zobaczymy jak wyjdzie . Corka ma na imie Oliwia jak przechodziliśmy leczenie snilo mi sie ze mamy corke o imieniu Oliwka pare miesiecy pozniej okazalo sie ze jestem w ciazy i bedzie corka ,nie bylo mowy ze bedzie nazywac sie innaczej;)
Ja w pierwszej ciazy napocztaku tracilam na wadze przez cala ciaze przytylam chyba 11 kg teraz mam na plusie okolo 1kg .Mamitka lubi tę wiadomość
-
Ja się w sumie nie ważyłam ostatnio 🙈 wiem, że jak mdłości przejdą to waga pójdzie w górę. Teraz dla mnie problemem jest wypić te dwa litry wody i nie zwrócić tego.
A imiona to najtrudniejsza rzecz. Ostatnio po tygodniu od urodzenia zmieniłam zdanie co do imienia syna 😅 -
Chantell88 wrote:U mnie +2kg.. ale nie ukrywam że dużo jem🤣 i codziennie musze cos słodkiego typu drożdżówka..
Z synem na tym etapie mialam tylko +0,5 kg na plus.
Ciesz się, jeszcze pewnie kg przybędą😁
A brzuszek juz u Ciebie widac? -
Arga wrote:Ja się w sumie nie ważyłam ostatnio 🙈 wiem, że jak mdłości przejdą to waga pójdzie w górę. Teraz dla mnie problemem jest wypić te dwa litry wody i nie zwrócić tego.
A imiona to najtrudniejsza rzecz. Ostatnio po tygodniu od urodzenia zmieniłam zdanie co do imienia syna 😅
Kurcze ja do tej pory mam problem z wypiciem wody nawet 1l najlepiej wchodzi woda z cytryna
Zauważyłam rowniez ze od paru dni w ciagu dnia mam taka duza ochote na cos slodkiego gdzie nie moge sobie odmowic zjem a zaraz sie mecze po tym .
.
-
Mamitka wrote:Dziewczynyba jak jest z Waszą wagą? Ja już w sobotę zaczynam 4 miesiąc a dalej mam na minusie wagę. Normalnie bym się cieszyła 🤣 ale nie wiem czy już nie powinnam coś przybierać na wadze🤔
Ja mam też wagę na minusie (-3kg). Brzucha wogóle nic a nic nie widać, nawet wydaje mi się że mam mniejszy niż normalnie... kilka dni jak mnie pobolewał to miałam taki bardziej wydęty ale teraz nic, płasko. Dziwne bo tydzień temu juz 7cm człowieka tam było więc nie wiem gdzie się chowa.Mamitka lubi tę wiadomość
-
Usiasia wrote:Ja mam też wagę na minusie (-3kg). Brzucha wogóle nic a nic nie widać, nawet wydaje mi się że mam mniejszy niż normalnie... kilka dni jak mnie pobolewał to miałam taki bardziej wydęty ale teraz nic, płasko. Dziwne bo tydzień temu juz 7cm człowieka tam było więc nie wiem gdzie się chowa.
-
welonka wrote:Kurcze ja do tej pory mam problem z wypiciem wody nawet 1l najlepiej wchodzi woda z cytryna
Zauważyłam rowniez ze od paru dni w ciagu dnia mam taka duza ochote na cos slodkiego gdzie nie moge sobie odmowic zjem a zaraz sie mecze po tym .
.
Tez bardzo mało wody pije.. ale przez to że tak często boli mnie ta glowa obiecałam się za to wziąść.. mialam od dzisiaj ale chyba zacznę od jutra 😆10.2013-synek👶🩵
07.2023-synek👶💙
01.19- 6/7 tc mój Aniołek 💔 -
Chantell88 wrote:Tez bardzo mało wody pije.. ale przez to że tak często boli mnie ta glowa obiecałam się za to wziąść.. mialam od dzisiaj ale chyba zacznę od jutra 😆
-
Dziewczyny, wróciłam z prenaralnych. Wyniki z krwi za tydzień, przeziernosc z usg jest ok. Małe ma 8 cm 😭😭 widziałam jak się wierci i otwiera buzie jak rybka 😂 niestety płci mi nie zdradziła bo niby na tym etapie z Usg lekarz w Niemczech nie może tej informacji udzielić 🤦🏻♀️🤷🏻♀️
Duży kamień z serca ze rozwija się dobrze. Na ile starczy mi jednak tego spokoju to nie wiem 😂 teraz czekanie na wyniki badań z krwi.dominikawa, Arga, Chantell88, adukow, Salea, welonka, Usiasia, Aliya, zasada lubią tę wiadomość
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia) -
nick nieaktualnyAle Wam zazdroszczę, że już macie to za sobą i możecie spać ze spokojną głową.
Ja niby mam za tydzień wizytę na NFZ ale będzie to dopiero 11+2 więc nie wiem czy coś zobaczy. Następne 13+1 prywatnie więc tutaj będę miała pewniejsze badanie. Liczę po cichu na chłopczyka
Chodzę jeszcze do pracy, nikt jeszcze nie wie o ciąży. Momentami mam dość i bym powiedziała w domu ale z drugiej strony, lubię moją pracę i znajome z którymi sobie poplotkuje:) -
Dobrze jest czytać że prenatalne u was w porządku ja jeszcze czekam do 6 lutego, choć wczoraj widziałam malucha (3,8 cm) na usg, to też już bym chciała wiedzieć, że na pewno wszystko ok. Cieszę się, że nadal wszystkie jesteśmy w komplecie! Z każdym tygodniem będzie już chyba mniej stresu, co?
dominikawa lubi tę wiadomość
-
Ja jutro ostatni dzień w pracy i L4... Nie wiem jak przeżyje siedząc w domu 🤣🤣
A propos picia wody, to ja też mało piję. Jak litr dziennie wejdzie to jest sukces. Po prostu mi się nie chce, a jak pije na siłę to mi niedobrze. Wolę np. Sok pomarańczowy, ale też bez przesadnych ilości.
Brzuch mi już trochę odstaje. Widać. Ale jestem szczupła, a podobno u szczupłych widać szybciej. Nie mogę dopiąć ulubionych spodni (rurki), ulubiony stanik też ciśnie. trzeba będzie się wybrać na zakupy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2023, 15:04
-
Ciąża2023 wrote:Ale Wam zazdroszczę, że już macie to za sobą i możecie spać ze spokojną głową.
Ja niby mam za tydzień wizytę na NFZ ale będzie to dopiero 11+2 więc nie wiem czy coś zobaczy. Następne 13+1 prywatnie więc tutaj będę miała pewniejsze badanie. Liczę po cichu na chłopczyka
Chodzę jeszcze do pracy, nikt jeszcze nie wie o ciąży. Momentami mam dość i bym powiedziała w domu ale z drugiej strony, lubię moją pracę i znajome z którymi sobie poplotkuje:)
Wiesz to jest tak, przynajmniej u mnie, że tego spokoju na długo nie starcza. Dzisiaj się cieszę, ale na wyniki z krwi nadal czekamy...a jak będą ok to i później powody do lęku się inne znajdą. Ale u mnie to trochę spaczenie po utraconej wcześniejszej ciąży, gdzie też było ok i super a później znienacka nie.
U mnie wie przełożona w pracy bo trzeba powiedzieć pracodawcy jak tylko się dowie i jedna przyjaciółka. Z resztą czekam aż będą wyniki i poczuję się pewniej.
Mnie czeka praca do 6 tygodni przed porodem, ciężko mi to sobie wyobrazić bo codziennie potrzebuję z 2-3 drzemek, siedzenie 8 godzin przed kompem mnie przeraża, plus ja już o 15:00 jestem wypruta z energii i nie mysle, no ale tutaj nikt mi nie da zwolnienia jeśli ciaza bedzie ok sie rozwijala. A wszytkie dolegliwosci czy trudnosci sa okreslane jako "normalne w ciazy". Takze jak ktos bedzie Wam mowil jaki to w Niemczech socjal i Eldorado to nie wierzcie
Mi jest szkoda, ze nie jestem w ciazy pracujac w Polsce.
...
2021 - rozpoczęcie starań
2022.03 - IUI ❌
2022.04 - IUI ✅
beta 4 tydzień: 110
beta po kolejnych 4 dniach: 88
ciąża biochem.
08.2022 - punkcja, 12 komórek pobranych.
6 zapłodnionych -> ❄️❄️❄️
6 zamrożonych
08.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
10.2022 - druga punkcja (z COVID), 5 pobranych
4 zapłodnione -> ❄️
10.2022 - transfer ❄️
Test ciążowy - ❌
11.2022 - trzecia punkcja, 8 pobranych
6 zapłodnionych -> ❄️
11.2022 - transfer ❄️
24.11 - betaHCG -> 103
28.11 - betaHCG -> 780
19.12 - pierwsze USG -> jest serduszko
👩🏻
40 lat
👨🏼
39 lat (kiepskie parametry nasienia)