X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Leze w szpitalu. Porobili mi badania krwi, moczu, posiewy i czekamy na wyniki. Daja mi nospe, luteine dopochwowo i podjezykowo. Usg bylo przez pochwe i tuz przed oproznilam pecherz. Jak u Ciebie sie to skonczylo? Mialas szew lub pessar? Musialas lezec ciagle?
    To dobrze, że jestem pod opieką :) Ta szyjka to rzeczyscie taka graniczna. Jakby było pare tygodni w przód, to by pewnie na to już tak nie patrzyli krzywo, a tak to niestety trzeba dmuchać...
    U mnie to zależy za którym razem :) Raz wyszła mi w posiewie w szpitalu ureaplasma i ją leczyli, innym razem było czysto, taka natura. Luteina akurat w niczym nie szkodzi, więc brałam. U mnie w każdej ciąży od pewnego momentu są skurcze, teraz tez już mam. Najpierw były to delikatne, sporadyczne napięcia, a tak od 3 tyg. czuje już ileś ich na godzinę. Czasami są takie, że muszę się zatrzymać i oddychać głęboko. Natomiast na tę chwilę szyjka się zatrzymała i jest stabilna, więc nie ma powodu do paniki. U mnie zdiagnozowano już wcześniej nadreaktywność mięśnia macicy. Przez to niestety w trakcie porodów, od pewnego momentu mam skurcze co minutę cały czas :| Najszybciej urodziłam w 35 tc, ale wtedy był tez problem z przeciekającym pęcherzem płodowym trochę wczesniej, mimmo, że dostaawałam wszystkie możliwe leki, łącznie z pompą a fenoterolem, czego się już nie stosuje, chodząc już naprawdę długi czas z rozwarciem (nie pamiętam ile, ale na pewno z 6 tygodni przynajmniej). W kolejnej ciąży zmieniłam szpital i lekarza, podejście było inne i mimo tej mojej macicy daliśmy radę. Miałam rozwarcie szybko, a i tak udało się dokulać do 37, więc nie zbadane są losy, że się tak wyrażę. :) Dużo kobietek, które mają nagłe akcje z szyjkami w okolicach połowy ciąży, później nagle zamyka się na cztery spusty jak ja to mówię i kulają się tak długo, że przechodzą termin. Także trzeba być dobrej myśli :)

    age.png
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 216 259

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrykotka wrote:
    Hej dziewczyny, czy odkąd zaczęłyście czuć ruchy to czujecie je regularnie? Tzn codziennie w podobnych godzinach i "mocy"? U mnie czasami są bardziej rano, czasami bardziej wieczorem a czasami cały dzień cisza i leci schiza i detektor tętna 🫣

    Chciałam dokładnie o to samo ostatnio pytać!!
    U mała raz fika koziołki, kopie, szczególnie nad ranem albo wieczór a potem tak jak mówisz - kompletnie nic! Zazdro bo ja akurat detektora tętna nie mam, więc siedzę z niecierpliwością i czekam na koleje kopnięcie 😅 ale podobno na początku te ruchy mogą być jeszcze nieregularne, w zależności też od tego jak się ułoży

    Patrykotka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieek wrote:
    Chciałam dokładnie o to samo ostatnio pytać!!
    U mała raz fika koziołki, kopie, szczególnie nad ranem albo wieczór a potem tak jak mówisz - kompletnie nic! Zazdro bo ja akurat detektora tętna nie mam, więc siedzę z niecierpliwością i czekam na koleje kopnięcie 😅 ale podobno na początku te ruchy mogą być jeszcze nieregularne, w zależności też od tego jak się ułoży


    Ja mam dziś 23+2 i ruchy czuję cały dzień , ale najbardziej ruchliwy jest wieczorem i rano czasem mnie budzi 😄 w pracy jak jestem to się wierci, no generalnie jak siedzę lub stoję dłużej to czuję , ale to macie czas , za jakiś tydzień dwa będą już regularne , ja też z początku czułam tylko wieczorem lub jak dłużej leżałam 😁

    Patrykotka lubi tę wiadomość

  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    To dobrze, że jestem pod opieką :) Ta szyjka to rzeczyscie taka graniczna. Jakby było pare tygodni w przód, to by pewnie na to już tak nie patrzyli krzywo, a tak to niestety trzeba dmuchać...
    U mnie to zależy za którym razem :) Raz wyszła mi w posiewie w szpitalu ureaplasma i ją leczyli, innym razem było czysto, taka natura. Luteina akurat w niczym nie szkodzi, więc brałam. U mnie w każdej ciąży od pewnego momentu są skurcze, teraz tez już mam. Najpierw były to delikatne, sporadyczne napięcia, a tak od 3 tyg. czuje już ileś ich na godzinę. Czasami są takie, że muszę się zatrzymać i oddychać głęboko. Natomiast na tę chwilę szyjka się zatrzymała i jest stabilna, więc nie ma powodu do paniki. U mnie zdiagnozowano już wcześniej nadreaktywność mięśnia macicy. Przez to niestety w trakcie porodów, od pewnego momentu mam skurcze co minutę cały czas :| Najszybciej urodziłam w 35 tc, ale wtedy był tez problem z przeciekającym pęcherzem płodowym trochę wczesniej, mimmo, że dostaawałam wszystkie możliwe leki, łącznie z pompą a fenoterolem, czego się już nie stosuje, chodząc już naprawdę długi czas z rozwarciem (nie pamiętam ile, ale na pewno z 6 tygodni przynajmniej). W kolejnej ciąży zmieniłam szpital i lekarza, podejście było inne i mimo tej mojej macicy daliśmy radę. Miałam rozwarcie szybko, a i tak udało się dokulać do 37, więc nie zbadane są losy, że się tak wyrażę. :) Dużo kobietek, które mają nagłe akcje z szyjkami w okolicach połowy ciąży, później nagle zamyka się na cztery spusty jak ja to mówię i kulają się tak długo, że przechodzą termin. Także trzeba być dobrej myśli :)

    Czyli nie mialas ani szwu ani pessara zakladanego? Wtedy gdy w posiewie nic nie wyszlo to normalnie Cie wypuscili i moglas normalnie funkcjonowac?

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • enpe Autorytet
    Postów: 1068 625

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja czuję ruchy, zazwyczaj aktywna jest z rańca i na sam wieczór, chociaż ostatnio w ciągu dnia też coś tam bryka. Dzisiaj byłam na wizycie w szpitalu w poradni takiej kontrolnej czy szyjka się nie skraca. Nie skraca na szczęście i jest twarda. Położna mi badała detektorem brzuch i pytała np. czy czuję jak się mała teraz w tym momencie rusza. A ja mówię, że akurat w tym momencie nie. Jeszcze miałam USG i też się ruszała coś tam, a też tego nie czułam w tym danym momencie. Także chyba te mocniejsze ruchy to wydaje mi się, że bardziej czuć, a takie normalne są może na ten moment mniej wyczuwalne po prostu? Jak leżę na plecach to też mam wrażenie, że lepiej te ruchy odczuwam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2024, 18:54

    Emzet92, Patrykotka lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Kinia197 Autorytet
    Postów: 411 404

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrykotka wrote:
    Hej dziewczyny, czy odkąd zaczęłyście czuć ruchy to czujecie je regularnie? Tzn codziennie w podobnych godzinach i "mocy"? U mnie czasami są bardziej rano, czasami bardziej wieczorem a czasami cały dzień cisza i leci schiza i detektor tętna 🫣

    U mnie różnie. Dzisiaj np czułam ok 19, często czuję zaraz przed spaniem. I zaraz po wstaniu. Miałam taki jeden dzień że nic i też detektor poszedł w ruch. Wieczorem się rozkręciła. Po słodkim mocno się kręci

    Patrykotka lubi tę wiadomość

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1068 625

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakich detektorów używacie? Czytałam, że w 3 trymestrze pod koniec ciąży dziecko przez to, że ma ciasno jest mniej ruchliwe i myślę, że na taki okres mógłby mi się taki detektor przydać z moją panikarską naturą.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • KA Przyjaciółka
    Postów: 95 114

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, czy mogę też prosić o podesłanie tej listy wyprawkowej? :)

    [email protected]

    02.07.2023 r. L. 22 tydz. 💔
    29.11.2023 r. ⏸️
    10.06.2024 r. narodziny Julianki w 32 tyg.
    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Czyli nie mialas ani szwu ani pessara zakladanego? Wtedy gdy w posiewie nic nie wyszlo to normalnie Cie wypuscili i moglas normalnie funkcjonowac?
    nie mialam zakładanego. Po 22 tc mało kiedy już się zakłada, raczej wręcz z tego co wiem są zalecenia, żeby już tego nie robić. Czasami jednak jakiś lekarz ma inną wizję :)
    Przy dodatnim posiewie nie wolno zakładać ani jednego ani drugiego, do momentu wyleczenia. Także tu z dwóch stron odpadała taka opcja.
    A jak posiew mialam czysty, to musialam być w szpitalu jeszcze ponieważ były u mnie cały czas skurcze, które pisaly się normalnie na KTG (nie chodziło tylko o moje odczucia). Ja leżałam na oddziale kilka razy za każdym razem, wiec trudno spisać już ile czasu kiedy, w którym tc. W każdym razie czasami to było 5 dni, czasami 2 tygodnie. Miałam tez w dwóch ciążach podawane sterydy na rozwój płuc dziecka.

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 10 kwietnia 2024, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie ruchy dzidzi są już cały dzień, ale o różnych porach, natomiast jest jeden czynnik wspólny - zawsze wtedy, gdy tylko usiądę/położę się :D

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    nie mialam zakładanego. Po 22 tc mało kiedy już się zakłada, raczej wręcz z tego co wiem są zalecenia, żeby już tego nie robić. Czasami jednak jakiś lekarz ma inną wizję :)
    Przy dodatnim posiewie nie wolno zakładać ani jednego ani drugiego, do momentu wyleczenia. Także tu z dwóch stron odpadała taka opcja.
    A jak posiew mialam czysty, to musialam być w szpitalu jeszcze ponieważ były u mnie cały czas skurcze, które pisaly się normalnie na KTG (nie chodziło tylko o moje odczucia). Ja leżałam na oddziale kilka razy za każdym razem, wiec trudno spisać już ile czasu kiedy, w którym tc. W każdym razie czasami to było 5 dni, czasami 2 tygodnie. Miałam tez w dwóch ciążach podawane sterydy na rozwój płuc dziecka.

    Dzieki :) troche mnie uspokoilas, ze da sie z ta krotsza szyjka dotrwac do bezpiecznego terminu. U mnie wlasnie nie ma zadnych objawow skracajacej sie szyjki, zadnych skurczy, bolesci, twardnienia brzucha. No kompletnie nic, czuje sie bardzo dobrze. Zobaczymy co w tych posiewach i co lekarze wymysla, ale cos wspominaja, ze zapewne jutro wyjde.

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2490 4687

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Jakich detektorów używacie? Czytałam, że w 3 trymestrze pod koniec ciąży dziecko przez to, że ma ciasno jest mniej ruchliwe i myślę, że na taki okres mógłby mi się taki detektor przydać z moją panikarską naturą.

    Jestem na sali teraz z dwiema dziewczynami - jedna kilka dni po terminie, a druga 34tc. Obie wrecz narzekaja, ze ruchy dziecka sa bolesne i ze sporo sie rusza. Mi tez sie wydaje, ze jak bobas jest juz taki duzy i sie rusza, to raczej nie da sie tego nie poczuc, a jest to wlasnie nawet bolesne 😅
    Moj to sie rusza codziennie i sporo takze dosyc czesto i wyraznie go czuje.

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    U mnie ruchy dzidzi są już cały dzień, ale o różnych porach, natomiast jest jeden czynnik wspólny - zawsze wtedy, gdy tylko usiądę/położę się :D
    To tak samo jak ja masz 😊
    Ogólnie niektóre dzieciaczki są mniej ruchliwe, z natury . Na prenatalnych pani doktor mi mówiła że nasz synuś ma temperament 🤪

    Emzet92, Mamma-mia lubią tę wiadomość

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2346 1324

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was miała problem z kurzajka? Wczoraj zauważyłam że zrobiła mi się na stopie i już zaczęłam swirowac że ten wirus może być niebezpieczny. Szczególnie że ja chyba nigdy wczesniej nie miałam kurzajki 😔

    Kurzajke wymrażamy;) Nie jest niebezpieczne dla malucha. Ale warto udać się do dermatologa szybciej, bo może wystarczy jeden zabieg i z głowy! Nic innego w ciąży nie można stosować.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2024, 12:52

    💓 39+0

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1115 1166

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Jestem na sali teraz z dwiema dziewczynami - jedna kilka dni po terminie, a druga 34tc. Obie wrecz narzekaja, ze ruchy dziecka sa bolesne i ze sporo sie rusza. Mi tez sie wydaje, ze jak bobas jest juz taki duzy i sie rusza, to raczej nie da sie tego nie poczuc, a jest to wlasnie nawet bolesne 😅
    Moj to sie rusza codziennie i sporo takze dosyc czesto i wyraznie go czuje.
    Później to już jest zupełnie inny rodzaj odczuwania ruchów dziecka. Mój Młody zaczyna właśnie etap wypychania. Siedzę, a tu nagle mój okrągły brzuch dostaje guza 😂 jeśli nie zmieniło się ułożenie to obstawiam, że pupka się wypycha 😂 mam wrażenie, że to strasznie szybko 😂 jakoś z bliźniaczkami kojarzę to wypychanie z późniejszymi tygodniami. Mój brzuch czasami wyglądał jak głowa myszki Miki 😁🤣🤣 Ale one miały mniej miejsca, jedną miałam pod prawym żebrem i nie wspominam tego super 😬😬
    Dziewczyny, macie już za sobą krzywą cukrowa? Mam badania w poniedziałek i taaaaaaaak tego nie chce 🤣🤣 ktoś się solidaryzuje?

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1115 1166

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Jakich detektorów używacie? Czytałam, że w 3 trymestrze pod koniec ciąży dziecko przez to, że ma ciasno jest mniej ruchliwe i myślę, że na taki okres mógłby mi się taki detektor przydać z moją panikarską naturą.
    Sonoline B mam i polecam 🙂

    enpe lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 1015 743

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Później to już jest zupełnie inny rodzaj odczuwania ruchów dziecka. Mój Młody zaczyna właśnie etap wypychania. Siedzę, a tu nagle mój okrągły brzuch dostaje guza 😂 jeśli nie zmieniło się ułożenie to obstawiam, że pupka się wypycha 😂 mam wrażenie, że to strasznie szybko 😂 jakoś z bliźniaczkami kojarzę to wypychanie z późniejszymi tygodniami. Mój brzuch czasami wyglądał jak głowa myszki Miki 😁🤣🤣 Ale one miały mniej miejsca, jedną miałam pod prawym żebrem i nie wspominam tego super 😬😬
    Dziewczyny, macie już za sobą krzywą cukrowa? Mam badania w poniedziałek i taaaaaaaak tego nie chce 🤣🤣 ktoś się solidaryzuje?
    Ja idę po 20, dla mnie samo wypicie płynu jest ok, gorzej z tym siedzeniem 2h bez picia.

    Co do ruchów to moim zdaniem w 3 trymestrze jest gorzej, syn był głową w dół , to cały czas to odczuwałam jak nią kręcił, stopę miał w moim zebrze , to nie było to przyjemne uczucie, a jak kopal w nocy to się budziłam ze łzami w oczach bo tak bolało. U mnie największa ruchliwość zarówno w pierwszej ciąży jak i w tej jest w nocy i nad ranem.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1115 1166

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Ja idę po 20, dla mnie samo wypicie płynu jest ok, gorzej z tym siedzeniem 2h bez picia.

    Co do ruchów to moim zdaniem w 3 trymestrze jest gorzej, syn był głową w dół , to cały czas to odczuwałam jak nią kręcił, stopę miał w moim zebrze , to nie było to przyjemne uczucie, a jak kopal w nocy to się budziłam ze łzami w oczach bo tak bolało. U mnie największa ruchliwość zarówno w pierwszej ciąży jak i w tej jest w nocy i nad ranem.
    Tak, ja znowu czuję się fatalnie po 🤣. Siedzenie i wypicie ujdzie. No i u mnie problem z pobraniem przy 2 i 3 razie. Ostatnio 7 razy łącznie mi próbowali pobrać. Aaaaaaaaa
    Jejku, ten opis głowy wiercacej brzmi źle 😬😬😬

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2346 1324

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Długo mnie tu nie było, ale wracam.
    U mnie mała w różnych porach daję o sobie znać. Jak dużo chodzę to pewnie śpi. Jak leżę na plecach to pojawiają mi się wypukłości 😅

    Jak czytam Wasze historię jak znajomi, rodzina zareagowali i jak się zachowywali to doceniam swoich. My dopiero niedawno zaczęliśmy mówić. Ogólnie była radość i tylko 1 tekst typu "że po nas się tego nie spodziewali i gratulacje", ale to pewnie dlatego, że nikomu się nie tłumaczyliśmy, czy chcemy czy nie chcemy dzieci. Temat ja ucinałam, wysyp dzieci wśród znajomych był dawno. Także teraz już mają przedszkolaki. Więc można było uznać, że nie chcemy mieć 🤷 w każdym razie wracając do pytań 😅 mam kilka:

    1. jakie łóżeczko Waszym zdaniem jest lepsze (chodzi mi o dostawke do łóżka) takie z drewna czy takie powiedzmy z materiału?
    Starałam się znaleźć jakieś porównanie, ale słabo mi poszło. Zastanawiam się co lepiej się sprawdzi. Biorę pod uwagę dostawkę do łóżka, bo chce mieć dziecko blisko, ale żeby spało osobno, a niestety na normalny rozmiar łóżka obok mojego brak miejsca, dlatego zostaję dostawka. I teraz pytanie z jakiego materiału będzie lepsze 🤔 czy to ma w ogóle jakieś znaczenie? Jeżeli nie ma to jaki model polecacie?

    2. Czy do łóżeczka kupujecie osobno inny materac? Czytałam, że dziecko według fizjo powinno spać na takim twardszym materacu, aby się nie zapadać, spać na płasko, np. taki, że z jednej strony jest kokos. Jeżeli kupujecie to jakiej firmy polecacie?

    3. A co do wózka. To kupuję się tzw. gondolę i spacerówkę za jednym razem? Czy lepiej najpierw kupić jedno, a dopiero za jakiś czas drugie? Nie mam pojęcia na jak długo starcza to pierwsze.
    I czy oprócz amortyzacji i wysokości rączki na co warto jeszcze zwrócić uwagę przy zakupie?

    4. Temat wanienki macie też jakieś swoje typy? Czy warto dokupić takie poduszki na które kładzie się malucha? I jak chodzi o kosmetyki do kąpieli to jak długo myję się malucha w samej wodzie (o ile nie ma problemów ze skórą)?

    5. Przy zakupie fotelika do samochodu, na co zwrócić uwagę? Co jest warte uwagi? Co się sprawdza?

    6. Pajacyki lepsze na zamek, czy zatrzaski/guziki?

    7. Planujecie kupić matę monitorująca czy dziecko oddycha? Jaka jest Wasza opinia?

    Chwilowo to tyle dziękuję za wszystkie odpowiedzi!

    💓 39+0

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 11 kwietnia 2024, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Później to już jest zupełnie inny rodzaj odczuwania ruchów dziecka. Mój Młody zaczyna właśnie etap wypychania. Siedzę, a tu nagle mój okrągły brzuch dostaje guza 😂 jeśli nie zmieniło się ułożenie to obstawiam, że pupka się wypycha 😂 mam wrażenie, że to strasznie szybko 😂 jakoś z bliźniaczkami kojarzę to wypychanie z późniejszymi tygodniami. Mój brzuch czasami wyglądał jak głowa myszki Miki 😁🤣🤣 Ale one miały mniej miejsca, jedną miałam pod prawym żebrem i nie wspominam tego super 😬😬
    Dziewczyny, macie już za sobą krzywą cukrowa? Mam badania w poniedziałek i taaaaaaaak tego nie chce 🤣🤣 ktoś się solidaryzuje?
    Ja mam za półtorej tyg krzywą 😖

‹‹ 197 198 199 200 201 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ