Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Aktualizacja dziewczyny po wizycie , synuś waży 800 g to z drobnych wieści, jest ułożony już główka w dół i odwrócił się dziś do nas plecami 😁
Ale zła jest taka że szyjka mi się skróciła ma 27 mm niby nie ma tragedi ale luteina wjechała i mam odpoczywać więcej 😞
Agata91, Kinia197, Mamma-mia, Emzet92, Nietypowa30 lubią tę wiadomość
-
U mnie łożysko się podniosło ale wjechała anemia więc dostałam żelazo i zwolnienie na tydzień co by zwolnić i odpocząć. mała wcale już nie taka mała bo 860 g 😄
zaczynam odliczać do końca czerwca i pracy bo już lecę na ostatnich oparach…
Mamma-mia, Emzet92, justinas lubią tę wiadomość
-
Jeśli chodzi o szkołę rodzenia to my wybraliśmy przyszpitalną na nfz, natomiast nie szpitala w którym będę rodzić, tylko w tym do którego mamy najbliżej teraz nim wrócimy na nasze wyremontowane ściernisko San Francisco 🤣. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Tak fajna babeczka położna się trafiła, że aż żal, że nie nasz rejon. Chodziliśmy z narzeczonym, teraz będziemy musieli tylko odrobić przez moją chorobę dwa zajęcia, z ratownikiem medycznym i fizjoterapeutką. Obszernej wiedzy nie zdobyliśmy, ale taką w pigułce, polecajki kosmetyczne, pielęgnacja bobo, lista zakupowa z apteki, itd. Były też gratiski. Nie żałuję. Pieniędzy na prywatną bym nie wydała, bo nie mam aż takich środków a pieniądze wolę wydać na inne rzeczy potrzebne przy dziecku (bo tych wydatków jest naprawdę dużo). Pewnie też coś mnie położna środowiskowa z przychodni doedukuje. Staram się też czytać książki i posty np. na instagramie (fizjomommy np.) i oglądać filmiki. No zależy co jak komu leży , jak dysponuje czasem, na co może sobie pozwolić. My też fajną, małą i kameralną grupę mieliśmy ☺️.
Mam też update dotyczący mojej fałszywie dodatniej toksoplazmozy. Bezpośrednio odpisał mi dyrektor regionalny Diagnostyki z przeprosinami. Napisał, że zwrócą mi kasę za badanie , które powtórzyłam w innym ich laboratorium. Wstrzymano także rzekomo wykonywanie przeciwciał w tym labo, w którym miałam wynik fałszywie dodatni, dopóki nie wyjaśnią sprawy. Profesjonalnie się zachowali, lepiej niż kierowniczka tego laboratorium, która sugerowała, że mam nie robić u nich lepiej jeśli gdzieś indziej wychodzę ujemna 🤣. Jestem więc wolna od toksoplazmozy 🩷.
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej u ginekolog i mała dalej średnio pozuje do zdjęć 3D, ale wszystko jest dobrze, z nią, z szyjką. Mała ma 585 g 🥹🩷
Emzet92, Nietypowa30, Bettti03, justinas lubią tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Evvee27 wrote:Aktualizacja dziewczyny po wizycie , synuś waży 800 g to z drobnych wieści, jest ułożony już główka w dół i odwrócił się dziś do nas plecami 😁
Ale zła jest taka że szyjka mi się skróciła ma 27 mm niby nie ma tragedi ale luteina wjechała i mam odpoczywać więcej 😞
A ktory masz tc?
Przybijam piatke ze skrocona szyjka. Ja juz mam pessar zalozony, a jutro wizyte kontrolna po tygodniu od zalozenia.11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Dziewczyny jeszcze szybko napiszę, że jest promocja do dzisiaj na stronie Hebe na fajne rzeczy do wyprawki, w tym pampersy dada, pielęgnacja hipp, itd.
Emzet92 lubi tę wiadomość
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Ja mam wg miesiączki 24+ 2 ale mały jest od pierwszych prenatalnych już o tydzień do przodu i tak się utrzymuje tak więc teoretycznie mam 25+2 😘klaudia_23 wrote:A ktory masz tc?
Przybijam piatke ze skrocona szyjka. Ja juz mam pessar zalozony, a jutro wizyte kontrolna po tygodniu od zalozenia.
Jezu trzymam kciuki byś miała lepiej już , ja narazie luteinka odpoczywać i za 3 tygodnie wizyta 🥺 -
Evvee27 wrote:Ja mam wg miesiączki 24+ 2 ale mały jest od pierwszych prenatalnych już o tydzień do przodu i tak się utrzymuje tak więc teoretycznie mam 25+2 😘
Jezu trzymam kciuki byś miała lepiej już , ja narazie luteinka odpoczywać i za 3 tygodnie wizyta 🥺
Trzymam kciuki. Na pewno u was też będzie wszystko w porządku ❤️
-
Ładna waga!Evvee27 wrote:Aktualizacja dziewczyny po wizycie , synuś waży 800 g to z drobnych wieści, jest ułożony już główka w dół i odwrócił się dziś do nas plecami 😁
Ale zła jest taka że szyjka mi się skróciła ma 27 mm niby nie ma tragedi ale luteina wjechała i mam odpoczywać więcej 😞
A w którym tc poprzednio urodziłas?
I jaka długość szyjki miałaś na ostatniej wizycie?
-
W dniu terminu czyli to chyba był 40 tc ale nie pamiętam 😐Mamma-mia wrote:Ładna waga!
A w którym tc poprzednio urodziłas?
I jaka długość szyjki miałaś na ostatniej wizycie?
Wiesz na ostatniej wizycie mi nie mierzyła tylko badała i było wszystko ok , ale zgłosiłam jej że ostatnio zaczął mi się brzuch stawiać i zmierzyła szyjkę -
Cieszę się, że wszystko dobrze z serduszkiem ☺️Papapatka wrote:Melduje się po echu serca płodu.
Wszystko wyglada Ok, pępowina dwunaczyniowa ale daje radę 💪. Mam 498 g chłopca 🥹 aż się popłakałam na badaniu ze szczęścia 🥹…
Teraz chyba za 3-4 tyg pójdziemy na usg 3D/4D prywatnie z Córka żeby bardziej mogła zobaczyć swojego brata 💙
Lovela kupiona na promce w rossmanie, pogoda ma dopisać wiec zacznę pranie 💪
Papapatka lubi tę wiadomość
-
Aaa mój mierzy co wizytę, dlatego myślałam, że masz porównanie. Mi w 1 trym skróciła się z 52mm (miałam ultra długa) na 41 mm i później dalej na 34 mm, ale ogólnie gin mówił, że u części kobiet przez całą ciążę szyjka stopniowo może "schodzić" i póki jest w normie, to jest ok, no bo jakos kiedyś trzeba urodzić 😅 I u mnie tak właśnie było poprzednio. Podejrzewam, że po 30 tc będę miała już małe rozwarcie znowu.Evvee27 wrote:W dniu terminu czyli to chyba był 40 tc ale nie pamiętam 😐
Wiesz na ostatniej wizycie mi nie mierzyła tylko badała i było wszystko ok , ale zgłosiłam jej że ostatnio zaczął mi się brzuch stawiać i zmierzyła szyjkę
Z tego, co pamiętam z poprzedniej ciąży to do 25 mm na naszym etapie jest norma, a najgorzej jak w ciąży do 20 tygodnia zejdzie ona do 25 lub mniej. No ale luteina rzeczywiście ma udowodnione pozytywne działanie w tym zakresie, więc na pewno to dobry ruch, jak są jakieś objawy przy tym
Ja mam dziś wizytę wczoraj miałam badanka. Anemia się pogłębiła i glukoza za nisko. Może wskoczę na żelazo dożylne, jak kiedyś.
-
Mamma-mia wrote:Aaa mój mierzy co wizytę, dlatego myślałam, że masz porównanie. Mi w 1 trym skróciła się z 52mm (miałam ultra długa) na 41 mm i później dalej na 34 mm, ale ogólnie gin mówił, że u części kobiet przez całą ciążę szyjka stopniowo może "schodzić" i póki jest w normie, to jest ok, no bo jakos kiedyś trzeba urodzić 😅 I u mnie tak właśnie było poprzednio. Podejrzewam, że po 30 tc będę miała już małe rozwarcie znowu.
Z tego, co pamiętam z poprzedniej ciąży to do 25 mm na naszym etapie jest norma, a najgorzej jak w ciąży do 20 tygodnia zejdzie ona do 25 lub mniej. No ale luteina rzeczywiście ma udowodnione pozytywne działanie w tym zakresie, więc na pewno to dobry ruch, jak są jakieś objawy przy tym
Ja mam dziś wizytę wczoraj miałam badanka. Anemia się pogłębiła i glukoza za nisko. Może wskoczę na żelazo dożylne, jak kiedyś.
Kciuki za wizytę. Dawaj znać jaka decyzja. 🙂
Ja w poniedziałek idę na krzywą... 🤢31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Mamma-mia wrote:Aaa mój mierzy co wizytę, dlatego myślałam, że masz porównanie. Mi w 1 trym skróciła się z 52mm (miałam ultra długa) na 41 mm i później dalej na 34 mm, ale ogólnie gin mówił, że u części kobiet przez całą ciążę szyjka stopniowo może "schodzić" i póki jest w normie, to jest ok, no bo jakos kiedyś trzeba urodzić 😅 I u mnie tak właśnie było poprzednio. Podejrzewam, że po 30 tc będę miała już małe rozwarcie znowu.
Z tego, co pamiętam z poprzedniej ciąży to do 25 mm na naszym etapie jest norma, a najgorzej jak w ciąży do 20 tygodnia zejdzie ona do 25 lub mniej. No ale luteina rzeczywiście ma udowodnione pozytywne działanie w tym zakresie, więc na pewno to dobry ruch, jak są jakieś objawy przy tym
Ja mam dziś wizytę wczoraj miałam badanka. Anemia się pogłębiła i glukoza za nisko. Może wskoczę na żelazo dożylne, jak kiedyś.
No mi właśnie nie mierzyła a wizyta są tak stresujące dla mnie że zawsze zapominałam zapytać, muszę sobie zapisywać chyba haha 😄
No ale to fakt że ja trochę „za dużo” robiłam ostatnimi czasy i pewnie to z mojej winy .. ewentualnie te moje problemy z moczem , narazie pobrała wymaz z pochwy i posiew moczu będę robić i zobaczymy co dalej będzie.
A powiedz mi bo zapomniałam wczoraj jej zapytać a widzę jesteś mega obyta w tematach , mam strasznie duzo siary, jak nie wycisnę pod prysznicem to mam twarde grudki w piersiach . Myślisz że dobrze byłoby już coś odciągać laktatorem czy nie ruszać ? Dziś w nocy całą koszulkę miałam mokra bo ucisnęłam na pierś podczas snu .. jestem przerażona trochę -
Evvee27 wrote:No mi właśnie nie mierzyła a wizyta są tak stresujące dla mnie że zawsze zapominałam zapytać, muszę sobie zapisywać chyba haha 😄
No ale to fakt że ja trochę „za dużo” robiłam ostatnimi czasy i pewnie to z mojej winy .. ewentualnie te moje problemy z moczem , narazie pobrała wymaz z pochwy i posiew moczu będę robić i zobaczymy co dalej będzie.
A powiedz mi bo zapomniałam wczoraj jej zapytać a widzę jesteś mega obyta w tematach , mam strasznie duzo siary, jak nie wycisnę pod prysznicem to mam twarde grudki w piersiach . Myślisz że dobrze byłoby już coś odciągać laktatorem czy nie ruszać ? Dziś w nocy całą koszulkę miałam mokra bo ucisnęłam na pierś podczas snu .. jestem przerażona trochę
Może skonsultuj temat piersi z położną lub doradcą laktacyjnym. Na razie chyba lepiej nie stymulować brodawek bo to odpala wytwarzanie oksytocyny a to z kolei może odpalić poród. Chyba do 34 tyg nie powinno się za bardzo stymulować piersi, tak czytałam ale nie mam za bardzo doświadczenia w tym temacie. -
Evvee27 wrote:No mi właśnie nie mierzyła a wizyta są tak stresujące dla mnie że zawsze zapominałam zapytać, muszę sobie zapisywać chyba haha 😄
No ale to fakt że ja trochę „za dużo” robiłam ostatnimi czasy i pewnie to z mojej winy .. ewentualnie te moje problemy z moczem , narazie pobrała wymaz z pochwy i posiew moczu będę robić i zobaczymy co dalej będzie.
A powiedz mi bo zapomniałam wczoraj jej zapytać a widzę jesteś mega obyta w tematach , mam strasznie duzo siary, jak nie wycisnę pod prysznicem to mam twarde grudki w piersiach . Myślisz że dobrze byłoby już coś odciągać laktatorem czy nie ruszać ? Dziś w nocy całą koszulkę miałam mokra bo ucisnęłam na pierś podczas snu .. jestem przerażona trochę
Z tego co wiem , to takie odciąganie powinno się skonsultować z lekarzem, ja mam ryzyko porodu przedwczesnego to lekarz mi mówił, że w takim przypadku nie można odciągać, dopiero po 36 tc.04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Dziewczyny, przy jakich wartościach hemoglobiny/erytrocytów macie włączone żelazo?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
@Evvee27 co do szyjki to moge podpowiedziec, bo sama sie aktualnie zmagam z tym - bierz sobie magnez dawke 500 mg dziennie oraz skoro masz twardnienie/stawianie brzucha to nospe 3 razy 1 tabl. Ja biore nawet ta nospe forte 3x1 - to sa zalecenia ze szpitala i od mojego prywatnego gina. Aaa no i jeszcze duze dawki DHA - nawet 1000mg, bo zmniejszaja ryzyko porodu przedwczesnego. Plus luteina, ale to widzialam, ze bierzesz juz.
No i oczywiscie nie dzwigac nic, nie przemeczac sie, w wolnym czasie polegiwac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2024, 10:13
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
