X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2707 4810

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    To u mnie chyba bobas z tych mniejszych 640 g w 24+4, ale lekarz nie powiedział, że to coś niepokojacego :o

    Na pewno jest ok. Dzieci rosną w różnym tempie, waga urodzeniową też się różni. Jak masz wyniki połówkowego to powinnaś mieć wpisane przy wadze w którym centylu mieścił się Maluszek. 🙂
    Znalazłam jeszcze taka tabelkę z centylami. Zobaczcie, że między 10 a 90 jest spora różnica. 🙂

    https://www.babyboom.pl/forum/attachments/screenshot_20211102-182833_chrome-jpg.1332717/

    klaudia_23, enpe, Emzet92 lubią tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2707 4810

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @mamma-mia jeśli mogę to zadam pytanie, mam nadzieję, że się nie obrazisz. 🙂 czy ta Twoja nadreaktywność macicy objawia się tylko podczas ciąż czy podczas normalnych cykli też jakoś to odczuwałaś? Utrudniało to może jakoś starania?

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    To u mnie chyba bobas z tych mniejszych 640 g w 24+4, ale lekarz nie powiedział, że to coś niepokojacego :o
    Wydaje mi się, że taki sredniaczek po prostu, więc nie martwiłam sie. Ale pamiętaj, że każdy z nas ma osobnicze cechy - jeden będzie wysoki, inny niski, albo drobny itd. i tak samo z dziećmi.
    Moje dzieciaki zawsze tak nadmiernie rosną w 1 i 2 trym, a później w połowie 3 nagle mocno zwalniają i koniec końców wcale duże nie są, wręcz te mniejsze 😃

    Cerva lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    @mamma-mia jeśli mogę to zadam pytanie, mam nadzieję, że się nie obrazisz. 🙂 czy ta Twoja nadreaktywność macicy objawia się tylko podczas ciąż czy podczas normalnych cykli też jakoś to odczuwałaś? Utrudniało to może jakoś starania?
    Jasne, że się nie obraze :)
    Ogólnie mam endometrioze, więc trudno mi wiarygodnie odpowiedzieć jak to jest z kwestia bólu/skurczu poza ciąża. Wiadomo z czym się wiąże endomenda :( w czasie gdy kp i nie mam okresu przez jakiś czas (ostatnim razem @ dostałam dopiero po 11 miesiącach od porodu), to jest dobrze. Cykl przed tymi jak @ przychodzi czuje już pobolewania, ale są jeszcze znośne. Później z każdym kolejnym cyklek jest gorzej. Czyli tak typowo przy endometriozie, bo nasze (chorych) organizmy "odpoczywają" gdy endometrium się nie pogrubia, czyli właśnie jak x czasu nie ma miesiączki.
    Już kiedyś tu wspominałam, że moja mama też miała te nadreaktywnosc i miała identyczne problemy ze skurczami w ciazy, co ja.


    A co do starań, to byłam leczona przez endometrioze, ale przed poprzednimi staraniami, bo miałam jajniki sklejone ze sobą.
    W obecna ciążę zaszłam pod kontrolą monitoringów itd, ale bez stymulacji itd., jedynie miałam acard i bralam olej z wiesiołka itd. Staraliśmy się jakieś pół roku. Z poprzednim poszło szybciej, ale byłam świeżo po hsg, a wtedy jednak organizm często szybko "zatrybi". A jeśli chodzi o poprzedni ciąże, to przed dwoma musiałam być stymulowana + brac zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka + progesteron. Z różnym skutkiem to było.
    Mam za sobą też kilka poronień. Powód zasadniczo nieznany - zarówno endometrioza, jak i moja trmobofilia czy pai-1 moglo się do tego przyczynić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2024, 15:26

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 1018 748

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Miałam bardzo podobne wyniki, tyle, że mój prowadzący zlecił mi właśnie ferrytynę przy kolejnym badaniu i wtedy mamy zdecydować. Plus krew badalam zaraz po zapaleniu krtani i łudzę się, że to też osłabienie pochorobowe 😔 dzięki dziewczyny za podzielenie się radami odnośnie cukrów! Mamma mia Ty to jesteś zaprawiona w boju! Podziwiam cię, że tak metodycznie do wszystkiego podchodzisz 🙂 Też jestem typem analityka, ale emocje mnie ostatnio przytłaczają 😔😔Tak mnie dojeżdża ta ciąża, matko i córko!! Myślałam, że jak przeżyłam bliźniaki to już wszystko przeżyje... Dla odmiany kaszle od wczoraj mokrym kaszlem, idę do lekarza wieczorem. Mam wrażenie, że choruje od stycznia😭😭
    Ja od początku ciąży miałam niską hemoglobinę i z każdym miesiącem leciała w dół. Sprawdziłam w karcie ciąży to w pierwszej ciąży hemoglobinę w 38tc miałam powyżej 13. W pierwszej ciąży jak się do niej długo przygotowywałam to dbałam o siebie brałam różne suple, dużo czytałam , interesowałam się tym jak dbać o siebie żeby mieć dobre wyniki, to przez całą ciążę poza prenatal uno/duo nic nie brałam i miałam bardzo dobre wyniki. Teraz szorują po granicy , tylko że do tej ciąży się nie przygotowywałam, już się obawiam o wyniki po porodzie.

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • justinas Autorytet
    Postów: 617 521

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie hemoglobina w ogóle nie zgrywa się z żelazem. Ostatnio podniosła mi się hemoglobina, a spadło żelazo. Wcześniej spadła hemoglobina, a żelazo wysokie. Dobrze jest robić dodatkowo badanie żelaza i ferrytyny.

    Siara leci mi z piersi, ale małe ilości. Nic nie naciskam i nie odciągam z tym względów, o których już dziewczyny pisały (oksytocyna, skurcze itp.)

    Dużo pisałyście dziewczyny i nie wiem, czy pamiętam wszystkie Wasze wizyty.

    Evvee27 fajnie, że z dzieciaczkiem ok. Odpoczywaj i niech szyjka dobrze trzyma, także u innych dziewczyn, które macie z tym problem.
    Klaudia_23 super, że po kontroli ok. Tak trzymać.

    Suprive jak lekarz nie widzi nic niepokojącego, nie jest poniżej normy, to nie przejmowałabym się wagą na tym etapie.

    Jutro krzywa cukrowa mnie czeka, już mnie mdli na samą myśl.




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2024, 15:45

    event.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj w poradni dostałam kartę dilo z powodu tej mojej piersi. Gin mi załatwił USG szybkie i w pon idę zrobić. Jestem dobrej myśli, ale trzeba to sprawdzić, bo obrzęku przy zmianach jeszcze nigdy wcześniej nie miałam.

    age.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 617 521

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Wczoraj w poradni dostałam kartę dilo z powodu tej mojej piersi. Gin mi załatwił USG szybkie i w pon idę zrobić. Jestem dobrej myśli, ale trzeba to sprawdzić, bo obrzęku przy zmianach jeszcze nigdy wcześniej nie miałam.

    Mamma-mia dobrze, że czuwasz nad sytuacją. Masz rację, trzeba być dobrej myśli, ale sprawdzić. Życzę Ci, aby nie było to nic groźnego.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    event.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2495 4688

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis jest -20% w hm na dzial dzieciecy dla wszystkich 😁

    Emzet92, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1598 1814

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam na kontroli zębów.
    Niestety nigdy nie miałam mocnych zębów, ale mam na szczęście wspaniała dentystkę. Przed ciąża z Córka wyrwałam wszystkie 8 na NFZ, a potem u mojej wszystko wyleczyłam i przez cała ciąże oraz prawie 3 lata karmienia nie miałam żadnych problemów ❤️. Potem złamała mi się 4 wzdłuż rok temu, naprawiła mi ja. A dzisiaj dwie małe plomby i powinno być Ok minimum do jesieni przyszłego roku. Szczerze powiem ze przed ta ciąża nie chodziłam do Niej regularnie… a z reszta teraz to o syna staraliśmy się pół roku, a potem przerwaliśmy starania i… zaszłam w ciąże 😅

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1147 1199

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Ja od początku ciąży miałam niską hemoglobinę i z każdym miesiącem leciała w dół. Sprawdziłam w karcie ciąży to w pierwszej ciąży hemoglobinę w 38tc miałam powyżej 13. W pierwszej ciąży jak się do niej długo przygotowywałam to dbałam o siebie brałam różne suple, dużo czytałam , interesowałam się tym jak dbać o siebie żeby mieć dobre wyniki, to przez całą ciążę poza prenatal uno/duo nic nie brałam i miałam bardzo dobre wyniki. Teraz szorują po granicy , tylko że do tej ciąży się nie przygotowywałam, już się obawiam o wyniki po porodzie.
    No to powinnam Ci zbić pione, bo myślę, że mamy podobnie. 😭 Towarzyszu niedoli 🙂
    Pamiętacie jak napisałam rano, że mam mokry kaszel? No to poszłam do internisty, bo mnie strasznie męczył w nocy. W ciągu dnia czułam się okej, kilka razy zakaslalam. Uwaga!!! Spada bomba. Mam zapalenie płuc prawostronne 🥲🥲🥲 antybiotyk i kontrola za 5 dni. Czy ja do 40tc dożyje??

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 1018 748

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    No to powinnam Ci zbić pione, bo myślę, że mamy podobnie. 😭 Towarzyszu niedoli 🙂
    Pamiętacie jak napisałam rano, że mam mokry kaszel? No to poszłam do internisty, bo mnie strasznie męczył w nocy. W ciągu dnia czułam się okej, kilka razy zakaslalam. Uwaga!!! Spada bomba. Mam zapalenie płuc prawostronne 🥲🥲🥲 antybiotyk i kontrola za 5 dni. Czy ja do 40tc dożyje??
    Oja współczuję, pewnie łapiesz od bliźniaczek, u mnie też tak było jak syn chodził do żłobka on 5 razy smarknął a mnie rozkładało na antybiotyk, albo kiedyś jelitówkę przyniósł, on kilka kup zrobił, a moją mamę rozłożyło konkretnie. Te wiruski żłobkowe są moim zdaniem najgorsze.
    Dużo zdrówka życzę. Głowa do góry za nami już 6 mc , tylko już 3 mc zostały.

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1147 1199

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Oja współczuję, pewnie łapiesz od bliźniaczek, u mnie też tak było jak syn chodził do żłobka on 5 razy smarknął a mnie rozkładało na antybiotyk, albo kiedyś jelitówkę przyniósł, on kilka kup zrobił, a moją mamę rozłożyło konkretnie. Te wiruski żłobkowe są moim zdaniem najgorsze.
    Dużo zdrówka życzę. Głowa do góry za nami już 6 mc , tylko już 3 mc zostały.
    No pewnie jest tak jak piszesz. Ale ile można 😭😭 dzięki za słowo otuchy!

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 25 kwietnia 2024, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    No to powinnam Ci zbić pione, bo myślę, że mamy podobnie. 😭 Towarzyszu niedoli 🙂
    Pamiętacie jak napisałam rano, że mam mokry kaszel? No to poszłam do internisty, bo mnie strasznie męczył w nocy. W ciągu dnia czułam się okej, kilka razy zakaslalam. Uwaga!!! Spada bomba. Mam zapalenie płuc prawostronne 🥲🥲🥲 antybiotyk i kontrola za 5 dni. Czy ja do 40tc dożyje??
    Tak to jest z tymi starszymi dzieciakami w domu, wieczne zarazki 🙈😅
    Przeżyjesz, no pewnie, że tak! 😘 Ja miała zapalenie płuc tuż przed świętami właśnie....

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1460 761

    Wysłany: 26 kwietnia 2024, 06:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    No to powinnam Ci zbić pione, bo myślę, że mamy podobnie. 😭 Towarzyszu niedoli 🙂
    Pamiętacie jak napisałam rano, że mam mokry kaszel? No to poszłam do internisty, bo mnie strasznie męczył w nocy. W ciągu dnia czułam się okej, kilka razy zakaslalam. Uwaga!!! Spada bomba. Mam zapalenie płuc prawostronne 🥲🥲🥲 antybiotyk i kontrola za 5 dni. Czy ja do 40tc dożyje??
    Boooziuniu kuruj się kochana ! 🥺 uważaj na siebie przede wszystkim .

    Ja wczoraj niby miałam dzień wolny ale ciągle coś i tak przeleciał mi dzień , kurde martwię się dziewczyny o to moje L4.. jak my ogarniemy to życie ze starym

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 845 1239

    Wysłany: 26 kwietnia 2024, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    No to powinnam Ci zbić pione, bo myślę, że mamy podobnie. 😭 Towarzyszu niedoli 🙂
    Pamiętacie jak napisałam rano, że mam mokry kaszel? No to poszłam do internisty, bo mnie strasznie męczył w nocy. W ciągu dnia czułam się okej, kilka razy zakaslalam. Uwaga!!! Spada bomba. Mam zapalenie płuc prawostronne 🥲🥲🥲 antybiotyk i kontrola za 5 dni. Czy ja do 40tc dożyje??
    Nawet nie wiesz jak Cię rozumiem, od początku grudnia do końca marca rekord względnego zdrowia to było 5 dni 😅 nawet już nie wiedziałam kiedy mi się kończyła choroba a kiedy zaczynała nowa bo to już był stan permanentny 🙈 żłobki są super, mega dla dzieci ale niestety to skrajne siedlisko zarazków. Mój mąż ma turbo odporność a odkąd mały zaczął tam chodzić to już 3 x był chory 😅 w kwietniu było jako tako a teraz znowu się zaczęło, że małego i mnie siekło :( dałam sobie deadline do połowy maja, wtedy mogę się załamać bo mam dość infekcji 🤣 od jutra ma być koło 20 stopni więc jest szansa, że jak będzie cieplej to się trochę liczba infekcji zmniejszy. Przytulam z całym sił bo serio ile można :( 🫂

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Asia2000 Autorytet
    Postów: 818 602

    Wysłany: 26 kwietnia 2024, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet lacze sie w bolu. Ja wychodze z zapalenia oskrzeli( tez mialam antybiotyk). Ten kaszel to cholerstwo, w nocy nic w ciagu dnia kilka razy i tez na mnie to spadlo. Chodze teraz na tężnie, nad morze zeby zregenerowac plucka. Grunt zeby przed ewentualna cesarka sie pozbyc sie kaszlu juz na tip top bo inaczej to dramat…u mnie to wina refluksu. Nie zdazylam ogarnac tematu i okazalo sie ze jestem w ciazy. Ale pierwsze co po porodzie to ogarniam temat bo to refluks powoduje ze wszystko lapie😔Ja choruje czesciej niz moj przedszkolak a odpornosc podnosze na wszystkie mozliwe naukowe i nie tylko sposoby.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 08:58

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 3018 2193

    Wysłany: 26 kwietnia 2024, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile będziecie kupować bodziaków i ile par spodenek i w jakim rozmiarze? Myślałam o 5 bodziakach z krótkim rękawem, 5 z długim w rozmiarze 56. Spodenek nie wiem ile wziąć. No i na 62 na pewno też trochę pokupię. A i ile czapeczek? Na ten sierpień to 2 wystarczą?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2024, 11:47

    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 870 958

    Wysłany: 26 kwietnia 2024, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam takich ciężkich chorob dziewczyny, mam nadzieję że zacznie się wiosna na dobre i te wszystkie wirusy zginą 🙄 moja odporność w ciazy to też tragedia, wystarczy ze ktoś chory się na mnie spojrzy i ja już jestem chora, ale obyło się na razie bez jakichś goroznych powikłań. Teraz to już siedzę zamknięta w domu i ograniczam spotkania z kimkolwiek do minimum 😅

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 870 958

    Wysłany: 26 kwietnia 2024, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Dziewczyny ile będziecie kupować bodziaków i ile par spodenek i w jakim rozmiarze? Myślałam o 5 bodziakach z krótkim rękawem, 5 z długim w rozmiarze 56. Spodenek nie wiem ile wziąć. No i na 62 na pewno też trochę pokupię. A i ile czapeczek? Na ten sierpień to 2 wystarczą?

    Ja kupiłam ok 5 sztuk na krotki rękaw i chyba z 10 czy 12 na długi. Jestem raczej typem kobiety która woli mieć więcej i w zapasie żeby się nie martwić że po wyjściu ze szpitala pierwsze co będę musiała zrobić to pranie 😅 noworodki często sie zasikują po pachy albo kupa wypływa z pampersa i wtedy wszystko do zmiany. A półśpiochów chyba z 7 czy 8 mam na 56, ale nastawiam się że najpierw będziemy męczyć pajace zanim kikut nie odpadnie. Na 62 już trochę więcej półśpiochów, mniej pajaców (tylko do spania)

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

‹‹ 214 215 216 217 218 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ