Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@natala, mamy ten sam termin widzę w stopce, co do AFI to mogę dać znać we wtorek bo dopiero wtedy mam wizytę
@Ewappp, zerknęłam w aplikacji, czekałam 4 dni jak byłam w ciąży ze starszym synkiem, teraz jeszcze nie robiłam
natala lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
@natala - moje AFI z dziś - 13, a w 26tc - 23 !!! Wtedy gin marudziła, że wielki brzuch, dziś, że mały i mała ma mało miejsca 🙈 wazy 2830g, choć ciężko jej było zmierzyć nogę i widzę, że pomiar wypada na tydzień mniejszy, główka i brzuszek nadal wysoki centyl… Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma. Pobrała mi GBS i skierowała na badania krwi do porodu. Mam też KTG za 2 tyg. Nie wiem dlaczego 🙈 w poprzedniej ciąży chodziłam od 38tc. Załamał mnie fakt, że moja gin ma urlop do końca lipca i muszę się przenieść do kogoś innego 😟
Evvee, Klaudia- jak Maluszki?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 18:09
-
Emiliia wrote:@natala - moje AFI z dziś - 13, a w 26tc - 23 !!! Wtedy gin marudziła, że wielki brzuch, dziś, że mały i mała ma mało miejsca 🙈 wazy 2830g, choć ciężko jej było zmierzyć nogę i widzę, że pomiar wypada na tydzień mniejszy, główka i brzuszek nadal wysoki centyl… Szyjka trzyma, rozwarcia nie ma. Pobrała mi GBS i skierowała na badania krwi do porodu. Mam też KTG za 2 tyg. Nie wiem dlaczego 🙈 w poprzedniej ciąży chodziłam od 38tc. Załamał mnie fakt, że moja gin ma urlop do końca lipca i muszę się przenieść do kogoś innego 😟
Evvee, Klaudia- jak Maluszki?
Dobrze, że po wizycie ok AFI w normie, więc dobrze. Przykro, że musisz na końcówce stresować się zmianą lekarza, ale może nie będzie źle.
Ja na KTG mam chodzić od 35 tyg. co tydzień. Lekarka ma u siebie w gabinecie tzn. położne robią i jej wynik pokazują.
Emiliia lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Ile czekalyscie na wyniki GBS w luxmedzie? Piszą że czeka się od 3 do 9 dni ale chcę tak wycelować żeby mieć wynik na kolejną wizytę i za jednym razem zrobić mocz i morfologię ale tak żeby nie było za wcześnie 🤪
-
justinas wrote:Dobrze, że po wizycie ok AFI w normie, więc dobrze. Przykro, że musisz na końcówce stresować się zmianą lekarza, ale może nie będzie źle.
Ja na KTG mam chodzić od 35 tyg. co tydzień. Lekarka ma u siebie w gabinecie tzn. położne robią i jej wynik pokazują.
Doczytałam, że w cukrzycy KTG robią wcześniej, więc może dlatego musimy już na nie chodzić 🙂 też mam iść do położnej i gdyby coś nie tak, to do lekarza. Ale nie zakładam takiego scenariusza, musimy się dokulac 😁 -
Emiliia wrote:Doczytałam, że w cukrzycy KTG robią wcześniej, więc może dlatego musimy już na nie chodzić 🙂 też mam iść do położnej i gdyby coś nie tak, to do lekarza. Ale nie zakładam takiego scenariusza, musimy się dokulac 😁
Być może, to nie wiedziałam:) Ta moja lekarka tak każe wszystkim pacjentkom, bez konkretnego powodu. Tak praktykuje po prostu. -
MumAgain wrote:Ja miałam pobrany 01.07 a 03.07 już miałam wynik
-
Mi w szpitalu pobrali GBS i mam ujemny. Pobierali w piątek, wynik był w poniedziałek z rana.
Jezu, żołnierze chodzili po dachu w budynku na przeciwko naszego. Tak od godziny. Po czym wleźli do budynku, wychylają się co jakiś czas i słychać strzaly. Chyba jakieś ćwiczenia mają. Teraz strzelają tak głośno, że nam w uszach normalnie dudni 😳🤯 -
Mamma-mia wrote:Mi w szpitalu pobrali GBS i mam ujemny. Pobierali w piątek, wynik był w poniedziałek z rana.
Jezu, żołnierze chodzili po dachu w budynku na przeciwko naszego. Tak od godziny. Po czym wleźli do budynku, wychylają się co jakiś czas i słychać strzaly. Chyba jakieś ćwiczenia mają. Teraz strzelają tak głośno, że nam w uszach normalnie dudni 😳🤯
Super miejsce sobie wybrali na ćwiczenia 😵💫, akurat żeby ciężarne i pacjenci szpitala się nie stresowali…ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Mamma-mia wrote:Mi w szpitalu pobrali GBS i mam ujemny. Pobierali w piątek, wynik był w poniedziałek z rana.
Jezu, żołnierze chodzili po dachu w budynku na przeciwko naszego. Tak od godziny. Po czym wleźli do budynku, wychylają się co jakiś czas i słychać strzaly. Chyba jakieś ćwiczenia mają. Teraz strzelają tak głośno, że nam w uszach normalnie dudni 😳🤯
Poszalałam dziś dziewczyny 🥴 stwierdziłam, że zaczynam proces wykurzania Młodego z brzucha. Zaczynam od dłuższych spacerów. I tak strzeliłam sobie poranny spacerek, tak 7tys kroków jednorazowo. Jeżu słodki bez kolcy 😬😬Mlody się chyba tak dotlenil, że cały dzień wściekle kopie. Ale tak strasznie... Leżę pół dnia i dogorywam 🫢 szybciej on mnie wykończy, niż ja jego 😂Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Hahah co za absurd 🫢 no pięknie 🤣 ja właśnie też czekam na wynik gbs.
Poszalałam dziś dziewczyny 🥴 stwierdziłam, że zaczynam proces wykurzania Młodego z brzucha. Zaczynam od dłuższych spacerów. I tak strzeliłam sobie poranny spacerek, tak 7tys kroków jednorazowo. Jeżu słodki bez kolcy 😬😬Mlody się chyba tak dotlenil, że cały dzień wściekle kopie. Ale tak strasznie... Leżę pół dnia i dogorywam 🫢 szybciej on mnie wykończy, niż ja jego 😂
A to nie za wczesnie trochę?
Ciąża odnoszona jest 37+0 albo 38+0 jak się nie mylę?
Ja w poprzedniej ciąży w 38+5 poszłam odśnieżyć samochód i potem weszłam 8 pięter po schodach i po kilku h odeszły mi wody. Chyba ze wiesz ze będzie ciężko z „wykurzeniem” ale ja bym uważała. Ja jestem teraz 32+5 i boje się jeszcze „mocniej pierdnąć”… -
Papapatka wrote:A to nie za wczesnie trochę?
Ciąża odnoszona jest 37+0 albo 38+0 jak się nie mylę?
Ja w poprzedniej ciąży w 38+5 poszłam odśnieżyć samochód i potem weszłam 8 pięter po schodach i po kilku h odeszły mi wody. Chyba ze wiesz ze będzie ciężko z „wykurzeniem” ale ja bym uważała. Ja jestem teraz 32+5 i boje się jeszcze „mocniej pierdnąć”…
Kurde może rzeczywiście jeszcze zaczekać do środy,gdy ciąża będzie donoszona 😄 ale ja nie wierzę, że moja szyjka nagle łaskawie się skroci 😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 07:38
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Nooo my tutaj po pewnym czasie zaczęłyśmy się wkurzać, bo to zawału można dostać jak nagle jest huk 🙈 Położna mówiła, że szła po korytarzu i aż podskoczyła. Naprawdę nie wiem co oni w głowie mają, że tak centralnie przy szpitalu to robią. Mam nadzieję, że dziś nie będzie powtórki
Emzet, o rany, u Ciebie już 36 😱 ale to zleciało! Ja dziś mam 35 😍 ale chciałabym, żeby do 38 posiedziała, to żółtaczka jej szybciej minie...
Moja chyba się jeszcze obniżyła, bo właśnie leżę pod ktg i pelotę od jej serduszka mam dziś w połowie na wysokości spojenia łonowego 🙈
Co do ruchów, to wczoraj pisałam, że jest delikatna ostatnio i chyba zapeszylam. Na wieczór się tak uruchomiła, przez 1,5h miała mega agresywne ruchy i teraz od 5 rano jest to samo. Mój zapis ktg dzisiaj to nawet położna skomentowała, że moja córka wściekła jakaś 😅 tak się rusza, że raz aż mnie cewka zabilaka. a co dziwne - moje skurcze się uspokoiły 🤷🏻♀️ na wieczór trochę miałam, ale jak na mnie to spoko. Noc ok, teraz też tylko napięcia czułam. Szok
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 06:54
Emzet92, Betkaa lubią tę wiadomość
-
Emzet92 wrote:Wiem po wizycie, że będzie ciężko z wykurzeniem 🫢 donoszona 37+0, ja będę mieć wywołanie w 39+0.
Kurde może rzeczywiście jeszcze zaczekać do środy,gdy ciąża będzie donoszona 😄 ale ja nie wierzę, że moja szyjka nagle łaskawie się skroci 😭
Ja też zaczynam więcej spacerować i aktywniej żyć po skończonym 36 tc 🙂 w poprzedniej ciąży wjechała już wtedy piłka, długie spacery, schody, ale tak na luzie.. zamiast windy schody, zamiast autem to pieszo itp. Bardziej parłam po donoszonej 37+0, a i tak gin „pomógł” mi w rozpoczęciu porodu w 39+4 tc🙈 teraz też mam pancerną szyjkę, Mloda jest spora, głowa nie w kanale, a ruch to wg mojej gin pomaga właśnie wstawić się główce, czy na poród działa, to mówiła, że nie ma dowodów; zmęczę się najpewniej i tyle 😂 podobno tylko seks ma udowodnione działanie 😁😁 więc jeszcze ponad dwa tyg i działamy 😆 mega nie chcę tej indukcji, wolałabym, by samo się zaczęło 💪🏼
Choć tak, najlepszy czas na poród to ten 38tc skończony, tak jak pisze MammaMia, żółtaczka, termoregulacja - już tak nie grozi w tym czasie 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 08:18
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Emzet92 wrote:Wiem po wizycie, że będzie ciężko z wykurzeniem 🫢 donoszona 37+0, ja będę mieć wywołanie w 39+0.
Kurde może rzeczywiście jeszcze zaczekać do środy,gdy ciąża będzie donoszona 😄 ale ja nie wierzę, że moja szyjka nagle łaskawie się skroci 😭
Na szkole rodzenia na żelaznej położna mówiła że stosowanie oleju z wiesiołka dopochwowo zmiękcza szyjkę no plus seks, wiadomo. Ale jakoś tak mnie trochę nie przekonuje wkładanie sobie tej kapsułki z olejem do pochwy, szczegolnie że takich typowo dopochwowych to chyba nie ma 😬 -
Ja nie jestem zwolenniczką przyspieszania czegoś na siłę. Jestem zdania, że to tylko może doprowadzić do komplikacji 🙈 przygotowywać się np. oddechem, ćwiczeniami, masażem krocza czy nawilżaniem pochwy to tak, ale jakieś działania szczególnie intensywne fizycznie usilnie wykurzajace z brzucha dziecko to dla mnie ryzykowna sprawa.
Sama zresztą mam też dziecko z początku 37 tc i uważam, że one zdecydowanie jeszcze powinny być w brzuchu chwilę dłużej, widzę różnicę pomiędzy tym, jak startowało w tym życiu pozabrzuchowym, a jak startowało syn z 38+5.
Dziewczyny, jakby któraś planowała dla swojego dziecka na pamiątkę kupić lalkę Metoo to melduje, że aktualnie są promocje i wychodzą ok 40 zł taniejWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 08:44