Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja kontroluję u endokrynologa co miesiąc i właśnie też się zdziwiłam, że TSH spadło, zmniejszono mi trochę dawkę euthyroxuEwappp wrote:Mi ginekolog mówił podobnie, ale co miesiąc mi i tak zleca to badanie i pyta o dodatkowe objawy. A ja zaczęłam ostatnio sapać jak byk i nogi mi zaczęły puchnąć więc wiadomo co sobie układam w głowie 🙄 Podobno też stany zapalne organizmu i infekcje mogą to podbijać, a ja świeżo po chorobie. A TSH kontrolujecie? Ja mam Hashimoto ale uśpione było i nie miałam niedoczynności a dzisiaj patrzę na wynik a tam TSH prawie 0 😧 wiec w ogole w drugą stronę 😧 podobno w 3 trymestrze to też normalne
👶 4.02.2020 synek 💙
👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
⏸️ 26.11.2023 💝
👶 1.08.2024 córeczka 🩷
📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
-
Taaak, szczególnie w nocy, gdy wstaje siku i muszę się obrócic na drugi bok 🤣 przelewa się z lewej na prawą 🫢 a ile teraz Maluszek waży? Chyba był spory z tego co pisałaśMumAgain wrote:Muszę uważać. Mam cała serię zakazów. Leki.
Bo grozi mi napad epi.
Lipa jednym słowem.
U nas właśnie to samo. W ogóle jak na boku leżę I wstanę to mój brzuch wygląda jakby Mały spadł na jedną stronę 🤣Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Taaak, szczególnie w nocy, gdy wstaje siku i muszę się obrócic na drugi bok 🤣 przelewa się z lewej na prawą 🫢 a ile teraz Maluszek waży? Chyba był spory z tego co pisałaś
Ostatnio w 30+1 ok 2 kg. Ale to tak na oko bo nie dało się zmierzyć. Narazie leciał na 95-97 centylu.
Co do przekręcania? Ja niw mogę w nocy się przekręcić. Bo jak tylko to zrobię to zaraz muszę do WC 🤣
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
MumAgain wrote:Ostatnio w 30+1 ok 2 kg. Ale to tak na oko bo nie dało się zmierzyć. Narazie leciał na 95-97 centylu.
Co do przekręcania? Ja niw mogę w nocy się przekręcić. Bo jak tylko to zrobię to zaraz muszę do WC 🤣
Ja jak się w nocy przekręcam to zaczynam się dusić 🤣 musi minąć chwila zanim płuca się jakoś ułożą chyba, czasem aż siadam żeby nabrać oddechu 😅 -
Ja z kolei jak się przekręcam to tylko brzuchem do dołu, bo jak górą strasznie ciągnie. W sensie najpierw się podnoszę na kolana a później zmiana boku 🙈
👶 4.02.2020 synek 💙
👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
⏸️ 26.11.2023 💝
👶 1.08.2024 córeczka 🩷
📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
-
Oooo brzmi jak dobry patent 😍 spróbujęBetkaa wrote:Ja z kolei jak się przekręcam to tylko brzuchem do dołu, bo jak górą strasznie ciągnie. W sensie najpierw się podnoszę na kolana a później zmiana boku 🙈
Betkaa lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
@Mamma-mia, no już strasznie długo jesteś w tym szpitalu, brak mi słów by Cię pocieszyć, bo mogę się tylko domyślać jak Ci ciężko, a najgorzej z małym, reszta kumata, zrozumieją, ale taki maluszek to wiadomo 🥲 jak wieczór? Trochę lepiej niż wczoraj ze skurczami? Czy znowu na noc Cię złapało?
@MumAgain, brzmi groźnie grunt, że jesteś pod kontrolą! Będziesz mieć jeszcze wizyty kontrolne u neurologa?
@Ewappp, z cyklu ciąża to stan błogosławiony 🙈 kocham obkręcanie się na raty 🤣 ale też tak mam, bo zgaga a teraz jeszcze kaszel 🤣
@Betkaa, też muszę spróbować 😁
A jak pozostałe szpitalne mamy bo tylko wiemy co u Suprive słychać? @Evvee27? @klaudia_23? 🧐Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 00:19
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
@MumAgain, o kurcze, co to się porobiło... 🙁 Dużo, dużo zdrówka! Mam nadzieję, że nie będziesz miała napadów.
@Asiasia, tak, dziękuję 😘 Wieczor i noc zaskakująco spokojnie przebiegły. Skurcze byly po 2 na godzinę i wyjątkowo nie takie źle, więc luz. Aż zdziwiona jestem. Teraz na razie też spokój. Już się boję zapeszyc 😅
Za to jak wstałam na korytarz i tam usiadłam, żeby się połączyć na video z dziećmi, by w pokoju dziewczynie nie przeszkadzać, to po jakimś czasie mi się słabo zrobilo. I tak siedziałam na wózku i siedziałam.
Leżymy pod ktg. Podobno mam zlecobe badanie 💩 na krew utajona. 🙈
Do mojego męża we wt dołączył szwagier z dziećmi. Średniak przeszczęśliwy, ma się z kim bawić, bo kuzynka tylko rok starsza od niego. Mały tam za nimi biega. A córka szwagra ma 16 lat, więc pomaga i trochę go pilnuje, także na pewno mojemu mężowi teraz jest lżej. Tylko nasz starszak chyba wchodzi w jakiś początek okresu dojrzewania,bo włączyło mu się pyskowanie i pokazywanie kto tu rządzi, mąż mówi, że jak go o coś poprosi, to też zawsze problem ma i tylko narzeka 🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca, 06:42
-
Asiasia1 wrote:@Mamma-mia, no już strasznie długo jesteś w tym szpitalu, brak mi słów by Cię pocieszyć, bo mogę się tylko domyślać jak Ci ciężko, a najgorzej z małym, reszta kumata, zrozumieją, ale taki maluszek to wiadomo 🥲 jak wieczór? Trochę lepiej niż wczoraj ze skurczami? Czy znowu na noc Cię złapało?
@MumAgain, brzmi groźnie grunt, że jesteś pod kontrolą! Będziesz mieć jeszcze wizyty kontrolne u neurologa?
@Ewappp, z cyklu ciąża to stan błogosławiony 🙈 kocham obkręcanie się na raty 🤣 ale też tak mam, bo zgaga a teraz jeszcze kaszel 🤣
@Betkaa, też muszę spróbować 😁
A jak pozostałe szpitalne mamy bo tylko wiemy co u Suprive słychać? @Evvee27? @klaudia_23? 🧐
Cały czas. Ona liczy że Mały urodzi się szybciej. A już czuję się jak chodząca bomba.
-
Mamma-mia wrote:@MumAgain, o kurcze, co to się porobiło... 🙁 Dużo, dużo zdrówka! Mam nadzieję, że nie będziesz miała napadów.
@Asiasia, tak, dziękuję 😘 Wieczor i noc zaskakująco spokojnie przebiegły. Skurcze byly po 2 na godzinę i wyjątkowo nie takie źle, więc luz. Aż zdziwiona jestem. Teraz na razie też spokój. Już się boję zapeszyc 😅
Za to jak wstałam na korytarz i tam usiadłam, żeby się połączyć na video z dziećmi, by w pokoju dziewczynie nie przeszkadzać, to po jakimś czasie mi się słabo zrobilo. I tak siedziałam na wózku i siedziałam.
Leżymy pod ktg. Podobno mam zlecobe badanie 💩 na krew utajona. 🙈
Do mojego męża we wt dołączył szwagier z dziećmi. Średniak przeszczęśliwy, ma się z kim bawić, bo kuzynka tylko rok starsza od niego. Mały tam za nimi biega. A córka szwagra ma 16 lat, więc pomaga i trochę go pilnuje, także na pewno mojemu mężowi teraz jest lżej. Tylko nasz starszak chyba wchodzi w jakiś początek okresu dojrzewania,bo włączyło mu się pyskowanie i pokazywanie kto tu rządzi, mąż mówi, że jak go o coś poprosi, to też zawsze problem ma i tylko narzeka 🙈
Fajnie , sama pewnie lepiej się czujesz wiedząc, że Mały czymś się zajmie i nie rozpacza.
A nastolatek?
Mam 16, 13 i 12 latki. Plus 9 letniego rodzynka , który groził, e jak znowu będzie dziewczynka to on się wyprowadza. Znam ten ból 🤣 -
MumAgain poważna sprawa z tym EEG, uważaj na siebie. Zdrowia życzę!
Mamma-mia fajnie, że chociaż troszkę lepiej ze skurczami Oby utrzymało się na dłużej. Właśnie zastanawiałam się, czy coś nie krwawisz z przewodu pokarmowego, bo to aż niewiarygodne, żeby nic Ci się nie podnosiły te parametry, a wręcz spadały. Dobrze, że będą sprawdzać.
Fajnie, że męża szwagier chociaż troszkę odciąży i dzieci mają weselej.
Mój nastoletni syn, jak go o coś proszę to owszem pomoże, ale zawsze musi dodać, że "zaraz" i "nie mam siły" Denerwuje mnie, że nie da się raz powiedzieć, tylko trzeba kilka razy przypominać, ale taki to etap. Ogólnie dobre dziecko, ale trochę buntu musi być.
Ja dziś chyba ze 30 razy w nocy przekręcałam się z boku na bok, tak mi jakoś niewygodnie było. To przekręcanie u mnie też bolesne trochę, ale nie jestem w stanie wyleżeć tylko na jednym boku,
Evvee27 i klaudia_23, co tam u Was Dziewczyny?
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Nadrobiłam was, ale wybaczcie, że na razie nie pokomentuję, bo za dużo tego. 😅 U mnie wszystko ok, miałam tylko ostatnie dni zajęte praktycznie od rana do nocy i nawet nie miałam czasu czytać. Dzisiaj wizyta u gina, zobaczymy jak się miewa mały. A jutro pobranie na gbs. Wybieram się też zobaczyć porodówki w moim mieście.
Jak ja się cieszę, że się ochłodziło. W końcu można normalnie pospać. Ale widzę, że to przejściowe. 😑
Cerva, justinas, Mamma-mia, enpe, Emzet92, Bettti03 lubią tę wiadomość
⏸️ 28.11.23
Termin porodu: 07.08.24 ❤️
👩🏼👱🏻♂️ 34
🗣️ pcos, hashimoto
💊 metformina, euthyrox
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C
-
Niee, to nie nastolatek u mnieMumAgain wrote:Fajnie , sama pewnie lepiej się czujesz wiedząc, że Mały czymś się zajmie i nie rozpacza.
A nastolatek?
Mam 16, 13 i 12 latki. Plus 9 letniego rodzynka , który groził, e jak znowu będzie dziewczynka to on się wyprowadza. Znam ten ból 🤣
9 lat ma, no ale wśród moich jest najstarszy, więc wiesz, podkreśla to usilnie 🙈🙈🙈 złośliwiec się z niego zrobił straszny. Teksty ma niewybredne. A najlepsze jest to, że to jest takie dziecko, które jak pójdzie do kogoś na noc/na ileś godzin, to rodzice kolegi są zachwyceni jego dobrym wychowaniem, jak to mówią 😅 a w domu 😈
MumAgain lubi tę wiadomość
-
@Małgosia, super, że się odzywasz, martwiłam się!
Powodzenia na wizycie
Właśnie też mi coś dziś bardziej duszno, a wczoraj temperatura była taka przyjemna
@justinas, dziękuję. A ile Twój ma? Jeju, powiedz mi, że ten etap, który mój ma, to minie niedługo, bo człowiek ma ochotę udusić dziada za te teksty 🙈 w tyłku mu się poprzewracało 🙈 a to Aspergerowiec do tego, także na pewno mają tam wesoło.
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:@Małgosia, super, że się odzywasz, martwiłam się!
Powodzenia na wizycie
Właśnie też mi coś dziś bardziej duszno, a wczoraj temperatura była taka przyjemna
@justinas, dziękuję. A ile Twój ma? Jeju, powiedz mi, że ten etap, który mój ma, to minie niedługo, bo człowiek ma ochotę udusić dziada za te teksty 🙈 w tyłku mu się poprzewracało 🙈 a to Aspergerowiec do tego, także na pewno mają tam wesoło.
Mój to już starszy chłopak, 14 lat. 10 lat mi zeszło ze staraniem się o kolejne dziecko
Niestety nie mogę Ci tego obiecać, że szybko minie. Mój jakby z wiekiem jest mniej uparty, tak poważniej się z nim rozmawia, ale to "zaraz", "potem", albo "po co mam to robić" jest na porządku dziennym. Najbardziej boję się tego wieku 15-18 lat, co to będzie
Mamma-mia lubi tę wiadomość
-
Ja po wizycie, mała waży ok. 2600 w 33+5 😬 kręciła się i ciężko było ją zmierzyć, ale lekarz mowi zeby się na razie nie martwić, dzisiaj brzuszek tylko minimalnie wychodził większy od główki. Mowi że spodziewa sie tak mniej wiecej 3800-3900 przy porodzie. Wysłał mnie w 36tc na usg do takiego doktorka gdzie robilam prenatalne bo on ma jakiś najlepszy sprzęt żeby dokładnie oszacować tą wagę i powiedział że jak będzie ryzyko wagi powyżej 4kg to będziemy się zastanawiać co robić. Ale właśnie znowu mówił że z jego obserwacji i znajomych lekarzy ma takie wnioski że przy heparynie jak są lepsze przepływy, dobrze ukrwione łożysko, itd. to po prostu dzieci są lepiej odżywione i rodzą się większe 😄 lekarkę która mnie tak nastraszyła ze dziecko bedzie za duze i zalecałaby cc znał i podsumował ją słowami "A. ma prostą grzywkę i proste myślenie " 😂😂
A tak poza tym to wszystko ok, dostałam globulki na moje bakterie i grzyby które wyszły w posiewie. Szyjka zamknięta, 4.5cm, na razie mała grzecznie siedzi w brzuchu, jeszcze się do nas nie wybiera 🙂
justinas, enpe, Asiasia1, Papapatka, Cerva, Lolcia37, Emzet92, Bettti03, Betkaa lubią tę wiadomość
-
Waga to niestety zagadka, chyba pomiar z dnia przyjęcia do szpitala jest najbardziej wiarygodny o ile akcja nie jest już za bardzo rozkręcona i jest jeszcze czas na zrobienie USG. A tak to tylko szacunki, bo moje dzieci ewidentnie rosną po 35 tc, a tak przed to są malutkie.Ewappp wrote:Ja po wizycie, mała waży ok. 2600 w 33+5 😬 kręciła się i ciężko było ją zmierzyć, ale lekarz mowi zeby się na razie nie martwić, dzisiaj brzuszek tylko minimalnie wychodził większy od główki. Mowi że spodziewa sie tak mniej wiecej 3800-3900 przy porodzie. Wysłał mnie w 36tc na usg do takiego doktorka gdzie robilam prenatalne bo on ma jakiś najlepszy sprzęt żeby dokładnie oszacować tą wagę i powiedział że jak będzie ryzyko wagi powyżej 4kg to będziemy się zastanawiać co robić. Ale właśnie znowu mówił że z jego obserwacji i znajomych lekarzy ma takie wnioski że przy heparynie jak są lepsze przepływy, dobrze ukrwione łożysko, itd. to po prostu dzieci są lepiej odżywione i rodzą się większe 😄 lekarkę która mnie tak nastraszyła ze dziecko bedzie za duze i zalecałaby cc znał i podsumował ją słowami "A. ma prostą grzywkę i proste myślenie " 😂😂
A tak poza tym to wszystko ok, dostałam globulki na moje bakterie i grzyby które wyszły w posiewie. Szyjka zamknięta, 4.5cm, na razie mała grzecznie siedzi w brzuchu, jeszcze się do nas nie wybiera 🙂
Mój syn w 35+2 ważył 2433g , urodzony 39+0 ważył 3800g, czyli w niecałe 4 tyg przybrał prawie 1400g, teraz córka w 35+1 waga 2534g więc zapowiada się większa od syna, a jeszcze w 30+2 ważyła 1684g.
Emzet92 lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Lolcia37 wrote:Waga to niestety zagadka, chyba pomiar z dnia przyjęcia do szpitala jest najbardziej wiarygodny o ile akcja nie jest już za bardzo rozkręcona i jest jeszcze czas na zrobienie USG. A tak to tylko szacunki, bo moje dzieci ewidentnie rosną po 35 tc, a tak przed to są malutkie.
Mój syn w 35+2 ważył 2433g , urodzony 39+0 ważył 3800g, czyli w niecałe 4 tyg przybrał prawie 1400g, teraz córka w 35+1 waga 2534g więc zapowiada się większa od syna, a jeszcze w 30+2 ważyła 1684g.
To może moje dziecko bedzie mialo odwrotnie, teraz rośnie jak szalone a na końcówce trochę zwolni 😆 oby 😅
