X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 5 lipca, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natala, https://domlalek.pl/ ja wzięłam beżową królisie z kokardką i wyszytym imieniem 😊 do tego gratis jest zawieszka w postaci gwiazdki lub chmurki z personalizacją.
    Znajome mają dla swoich córek, fajne są te lalki. Cykają dzieciom zdjęcia od małego przy tej lalce i widać jak maluch rosnie, to tak głównie w ramach pamiątki 😊 aczkolwiek koleżanka mi mówiła, że jej córka lubi się nią bawić.

    A tak to jeśli chodzi o zabawki itd, to tylko mata sensoryczna, książeczka kontrastowa harmonijka materiałowa, książeczka sensoryczna materiałowa i jeden gryzak. Na spokojnie później dokupie co będzie trzeba, jak przejrze, co mi zostało po chłopcach, choć sporo rzeczy rozdałam.

    Asia, nie wiem, chyba nie :) ja właśnie chciałam bez metryczki, bo oni ją szyją na uszach i to mi się tak średnio już podoba, no ale wiadomo, kwestia upodobań :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 10:45

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 5 lipca, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Współczuję, jeszcze tym bardziej, że teraz znowu upały mają być 😵‍💫. Najgorzej, że mało czym da się sobie pomóc w tym stanie. Ciąża nie choroba faktycznie, bo w chorobie można chociaż wiele leków stosować 😶. Trzymaj się i co no , tyle co paracetamol i jakieś naturalne sposoby
    O ja jak słyszę ten tekst że ciąża to nie choroba to mam mord w oczach. Właśnie to jest najgorsze brak leków w ciąży.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 933 955

    Wysłany: 5 lipca, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, ile można chorować😬😬 aaaaa dramat. Mam wrażenie, ze nasze bobsony wyżerają od nas wszystko (@Mamma mia totalnie się zgadzam, a Twoja Młoda to niezły wampirek i JAKA WAGA😍) i odporność leci na łeb, na szyje. U mnie ostatnio TYLKO katar, więc względnie okej.
    Widzę, że jesteśmy na etapie, gdy każde przeciążenia powodują u nas obciążenie i mocne harce bobasa 🥴 ja jestem tak rozerwana, bo z jednej strony to piękne uczucie, ostatni raz jestem w ciąży, ale z drugiej mam już zwyczajnie dość. Patrzę na zdjęcia naszych małych forumowiczów i taaaak już bym chciała tulić to małe ciałko i wachac włoski 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 10:58

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 5 lipca, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @suprive cudnie. Cieszcie się sobą.

    Dzisiaj bliska mi osoba robiła betę. Po 20 latach starań. I jakichś 10 latach leczenia. 3 procedura in vitro. Trzymajcie kciuki.

    Dziewczyny tak mnie dziś dziwnie przeszywa ból w kroczu. Dosłownie taki przeszywający w środku. Leżę jak kłoda. Już schizy mam.

    Monia•, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 5 lipca, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Jejku, ile można chorować😬😬 aaaaa dramat. Mam wrażenie, ze nasze bobsony wyżerają od nas wszystko (@Mamma mia totalnie się zgadzam, a Twoja Młoda to niezły wampirek i JAKA WAGA😍) i odporność leci na łeb, na szyje. U mnie ostatnio TYLKO katar, więc względnie okej.
    Widzę, że jesteśmy na etapie, gdy każde przeciążenia powodują u nas obciążenie i mocne harce bobasa 🥴 ja jestem tak rozerwana, bo z jednej strony to piękne uczucie, ostatni raz jestem w ciąży, ale z drugiej mam już zwyczajnie dość. Patrzę na zdjęcia naszych małych forumowiczów i taaaak już bym chciała tulić to małe ciałko i wachac włoski 😍

    Mam podobnie. Staram się nacieszyc tym co już ostatni raz czuję, przechodzę. Więcej dzieci nie będzie. A jakkolwiek nie byłoby ciężko, to nadal są takie aspekty ciąży, za którymi będziemy tęsknić.
    Ale już tak czekam na tego malucha. Już chciałabym mieć Go obok.

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 5 lipca, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet, ojj tak... Też bym chciała ją już głaskać, tulic, karmić, czuć obok siebie, wiedzieć jak wygląda 🥰 ale nie chce znowu martwić się i płakać, że na zle wyniki i każdego dnia stresować się wieściami od neonatologów, dlatego jeszcze niech siedzi i dojrzewa. 😊 A na tulenie się i spacery będziemy miały czas 😍

    MumAgain, ja marzyłam o córeczce, miałam w sobie taką wewnętrzną żałobę, że jej nie mam i nie będę miała... Gdyby nie to, to byśmy nie próbowali ostatni raz, bo jednak już jest duze zmęczenie przy tylu dzieciach Teraz mam, niech tylko urodzi się zdrowa i będzie z nami bezpieczna 😍


    Dziewczyny, my wszystkie na tych końcówkach to jak paralityczki jakieś 😂 Refluks, bóle tu, bóle tam, zmęczenie, ciężko się oddycha, skurcze nóg i tak dalej 🙈 Nic tylko marzyć by zamknąć oczy i obudzić się w dniu porodu 😅
    Ja właśnie po śniadaniu szpitalnym (przechwalilam, w tym tygodniu jakąś większą bieda 😆 chyba stwierdzili, że wystarczająco dostaje do żyły 😂) walczę nadal z refluksem. 🔥 Żałuję, że mleka nie mam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 11:14

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 5 lipca, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Emzet, ojj tak... Też bym chciała ją już głaskać, tulic, karmić, czuć obok siebie, wiedzieć jak wygląda 🥰 ale nie chce znowu martwić się i płakać, że na zle wyniki i każdego dnia stresować się wieściami od neonatologów, dlatego jeszcze niech siedzi i dojrzewa. 😊 A na tulenie się i spacery będziemy miały czas 😍

    MumAgain, ja marzyłam o córeczce, miałam w sobie taką wewnętrzną żałobę, że jej nie mam i nie będę miała... Gdyby nie to, to byśmy nie próbowali ostatni raz, bo jednak już jest duze zmęczenie przy tylu dzieciach Teraz mam, niech tylko urodzi się zdrowa i będzie z nami bezpieczna 😍


    Dziewczyny, my wszystkie na tych końcówkach to jak paralityczki jakieś 😂 Refluks, bóle tu, bóle tam, zmęczenie, ciężko się oddycha, skurcze nóg i tak dalej 🙈 Nic tylko marzyć by zamknąć oczy i obudzić się w dniu porodu 😅
    Ja właśnie po śniadaniu szpitalnym (przechwalilam, w tym tygodniu jakąś większą bieda 😆 chyba stwierdzili, że wystarczająco dostaje do żyły 😂) walczę nadal z refluksem. 🔥 Żałuję, że mleka nie mam

    Ja ogólnie od początku mowie , ze to ciąża geriatryczna 🤣
    Ja chciałam syna. Zawsze . Nie umiem powiedzieć dlaczego. Nie tak, że córki kochałam mniej. Nie. Absolutnie. Maks trafił się jako 4. A o dziecku ostatnim, myśleliśmy już 4 lata temu. Ale najpierw mój guz w piersi. Potem choroba i śmierć mojej mamy. Depresja i leczenie. Wszystko zeszło na drugi plan. A teraz zdecydowaliśmy się spróbować, zanim skończę 35 lat ( nie to , że uważam , że potem już nie wolno - taki limit sobie nałożyłam.) Udało się. I będzie drugi chłopiec. Maks zachwycony bo zawsze chciał brata.
    Ale tak jak piszesz. Byle całe i zdrowe. Reszta to detal.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2679 4785

    Wysłany: 5 lipca, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌿Suprive piękna Malutka. 😍 Kruszyna taka.

    Ale ładnie przybierają Wasze dzieciaczki. Kurcze, niektóre z Was już lada moment będą rozpakowane. Ale to leci. 😲

    Ja dla Małego mam na razie tylko jakieś książeczki kontrastowe. Chcę kupić tą wydrę z Fischer Price, ale na razie się wstrzymuje, bo jak rodzina będzie pytać o prezenty to powiem, że mogą się złożyć, bo w sumie wszystko inne raczej mamy. 🤪 A jak nie to Tatuś zamówi w pierwszych dniach Synka na świecie. 🙂

    Chciałabym może jak się urodzi coś personalizowanego, na przykład pluszaka, ale właśnie te lalki Metoo mi się wybitnie nie podobają. 🤣🙈 Może coś innego mi wpadnie.

    U mnie ruchy zmieniły się już bardziej na przekręcanie/rozciąganie. Czasem tylko mi jeszcze przywali tak znienacka. Mam nadzieję, że ma mniej miejsca, bo urósł tak jak powinien. A kolejna wizyta dopiero w czwartek. 🥺 Wtedy też lekarz mi pobierze GBS. Chociaż jestem ciekawa ile sobie tam za to doliczą, bo jestem umówiona też do Luxmedu za darmo. Ile płaciłyście za pobranie u swoich lekarzy? 🙂

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 716 1031

    Wysłany: 5 lipca, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też ostatnia ciąża. Możecie mnie mieć za wyrodną matkę ale za tym stanem tęsknić nie będę 😅 pierwsze usłyszenie serduszka, pierwsze ruchy wiadomo, że nie da się z niczym innym porównać. Ale mam dość niedołężności, chorób, rzygania, zgagi i innych smaczków związanych z tym błogosławionym stanem 🤣 generalnie tak się czuję:

    Screenshot-2024-07-05-11-18-45-19-40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12-2.jpg

    Też kiedyś chciałam córeczkę, ale z 2 synkami będzie równie wspaniale, nigdy nie wiadomo czy do 3 razy sztuka by się udało i szczerze chciałabym po tych ciążach wrócić do pracy i zaktywizować mózg bo z tym u mnie ostatnio też kiepsko 🤣 także falbankami, kokardkami i lalkami obdaruję dzieci z rodziny, od przyjaciół ☺️

    Ewappp, Lolcia37, Asia2000, Małgosiagosia, Paprota9418, Emzet92 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 800 872

    Wysłany: 5 lipca, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Dziewczyny zgadnijcie kto dzisiaj wstał chory, ja, w nocy miałam temp, boli mnie gardło i chyba wszystkie mięśnie, nie ma to jak chorować w lipcu 😏

    Wspołczuję 🫣 Podobno właśnie covid teraz grasuje 🙄 może zrob test bo covid lubi nabroić w ciąży. Na gardło ja stosowałam taki spray Ectilan, pomagał, i super się sprawdzały płukanki z sody

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 11:31

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 783 764

    Wysłany: 5 lipca, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata91 wrote:
    ja po wtorkowej wizycie, mała 2618, gbs ujemny. umówiłyśmy się już na ostatnią wizytę 16 lipca a 23 widzimy się w szpitalu 😬 jak sobie pomyślę, że to 18 dni tylko to mam ogromny stres 😳
    Jeżeli mogę zapytać, to czemu tak wcześnie jesteś umówiona ? Bo to chyba bedzie u Ciebie jakoś 38 tydzień ? Ze względu na zdrówko ?
    Piękna waga u malutkiej ❤️

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2679 4785

    Wysłany: 5 lipca, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    U mnie też ostatnia ciąża. Możecie mnie mieć za wyrodną matkę ale za tym stanem tęsknić nie będę 😅 pierwsze usłyszenie serduszka, pierwsze ruchy wiadomo, że nie da się z niczym innym porównać. Ale mam dość niedołężności, chorób, rzygania, zgagi i innych smaczków związanych z tym błogosławionym stanem 🤣 generalnie tak się czuję:

    Screenshot-2024-07-05-11-18-45-19-40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12-2.jpg

    Też kiedyś chciałam córeczkę, ale z 2 synkami będzie równie wspaniale, nigdy nie wiadomo czy do 3 razy sztuka by się udało i szczerze chciałabym po tych ciążach wrócić do pracy i zaktywizować mózg bo z tym u mnie ostatnio też kiepsko 🤣 także falbankami, kokardkami i lalkami obdaruję dzieci z rodziny, od przyjaciół ☺️

    Hihi, ja też jeszcze chciałabym córeczkę, ale wszyscy mi wróżą dwóch chłopaków. 🤪 Co do powrotu do pracy to już teraz rozkminiam jak to rozwiązać. 🤣 Bo wrócić po macierzyńskim, znowu ogarniać wszystkie dokumenty, rękojmie, uprawnienia (gdybym chciała wrócić na stanowisko wcześniejsze) i zaraz znów pójść na L4 ciążowe to tak średnio. Chociaż wiem, że inni by się nie przejmowali. 😅 No zobaczymy, może Młody tak da nam w kość, że szybko Nam się odechce kolejnego. 🤣 No i wiadomo, że życia nie można zaplanować.🤔

    A u Was jak to wyglądało/wygląda? 🙂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca, 11:34

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Bettti03 Autorytet
    Postów: 783 764

    Wysłany: 5 lipca, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    U mnie też ostatnia ciąża. Możecie mnie mieć za wyrodną matkę ale za tym stanem tęsknić nie będę 😅 pierwsze usłyszenie serduszka, pierwsze ruchy wiadomo, że nie da się z niczym innym porównać. Ale mam dość niedołężności, chorób, rzygania, zgagi i innych smaczków związanych z tym błogosławionym stanem 🤣 generalnie tak się czuję:

    Screenshot-2024-07-05-11-18-45-19-40deb401b9ffe8e1df2f1cc5ba480b12-2.jpg

    Też kiedyś chciałam córeczkę, ale z 2 synkami będzie równie wspaniale, nigdy nie wiadomo czy do 3 razy sztuka by się udało i szczerze chciałabym po tych ciążach wrócić do pracy i zaktywizować mózg bo z tym u mnie ostatnio też kiepsko 🤣 także falbankami, kokardkami i lalkami obdaruję dzieci z rodziny, od przyjaciół ☺️
    Też mi dzisiaj mignął ten rysunek i pomyślałam, że czuję się i wyglądam identycznie jak ta Pani z prawej 😅. Chwilę później obejrzałam jakąś rolkę jak to dziewczyna w. 39 tygodniu latała po sklepach, lumpach, robiła obiady, ciasto i to wszystko do południa. Wyglądała identycznie ja ta z lewej 😂

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    30 lat
    niedoczynność tarczycy
    Ur. 15.07.2024 Staszek 👦❤️
    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 800 872

    Wysłany: 5 lipca, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Suprive piękna Malutka. 😍 Kruszyna taka.

    Ale ładnie przybierają Wasze dzieciaczki. Kurcze, niektóre z Was już lada moment będą rozpakowane. Ale to leci. 😲

    Ja dla Małego mam na razie tylko jakieś książeczki kontrastowe. Chcę kupić tą wydrę z Fischer Price, ale na razie się wstrzymuje, bo jak rodzina będzie pytać o prezenty to powiem, że mogą się złożyć, bo w sumie wszystko inne raczej mamy. 🤪 A jak nie to Tatuś zamówi w pierwszych dniach Synka na świecie. 🙂

    Chciałabym może jak się urodzi coś personalizowanego, na przykład pluszaka, ale właśnie te lalki Metoo mi się wybitnie nie podobają. 🤣🙈 Może coś innego mi wpadnie.

    U mnie ruchy zmieniły się już bardziej na przekręcanie/rozciąganie. Czasem tylko mi jeszcze przywali tak znienacka. Mam nadzieję, że ma mniej miejsca, bo urósł tak jak powinien. A kolejna wizyta dopiero w czwartek. 🥺 Wtedy też lekarz mi pobierze GBS. Chociaż jestem ciekawa ile sobie tam za to doliczą, bo jestem umówiona też do Luxmedu za darmo. Ile płaciłyście za pobranie u swoich lekarzy? 🙂

    To ja się pochwalę swoim efektem nudy na zwolnieniu, odnośnie personalizowanych zabawek 😁
    https://zapodaj.net/plik-U28cWa3qQK

    Udziergałam tak córeczce całe Zoo prawie 😅

    Odnośnie GBS ja pobieram tylko w luxmedzie, już mówiłam mojemu lekarzowi o tym, powiedział że jak mogę tam za darmo to spoko :)

    Asiasia1, Mamma-mia, Cerva, Lolcia37, Bettti03, Małgosiagosia, Nietypowa30, Emzet92, Betkaa lubią tę wiadomość

  • enpe Autorytet
    Postów: 905 517

    Wysłany: 5 lipca, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamma-mia mały wampirek, ale dobrze że przybiera. Jakoś z czasem nadrobisz to co zabrała. Niestety dzieciaczki w brzuchu to takie parazytki, tylko słodkie 😅🩷…

    Ja bym chciała jeszcze kiedyś być w ciąży, bo chciałabym dwójkę i na tym koniec. No ale zobaczymy jak finansowo i ogólnie, bo już jak tak sobie liczę cała wyprawka, prywatne wizyty, badania prenatalne genetyczne i suplementy to na pewno z 15k pójdzie 🥲.

    No ciąża zawsze wiedziałam, że cholernie duże obciążenie dla organizmu, „wyżarte” składniki odżywcze i odbudowywanie magazynu długi czas. Ale nie sądziłam, że będę się czuła tak niedołężnie i chora.

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 716 1031

    Wysłany: 5 lipca, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Hihi, ja też jeszcze chciałabym córeczkę, ale wszyscy mi wróżą dwóch chłopaków. 🤪 Co do powrotu do pracy to już teraz rozkminiam jak to rozwiązać. 🤣 Bo wrócić po macierzyńskim, znowu ogarniać wszystkie dokumenty, rękojmie, uprawnienia (gdybym chciała wrócić na stanowisko wcześniejsze) i zaraz znów pójść na L4 ciążowe to tak średnio. Chociaż wiem, że inni by się nie przejmowali. 😅 No zobaczymy, może Młody tak da nam w kość, że szybko Nam się odechce kolejnego. 🤣

    A u Was jak to wyglądało/wygląda? 🙂
    Nie zdążyłam wrócić 🤣 może dlatego tak tęsknię za pracą 🤣 miałam wybrać zaległy urlop i wrócić w marcu w pracy, a o ciąży dowiedziałam się przed świętami. Później miałam zagrożoną ciążę i jak już było ciut stabilniej to w sumie nie opłacało się za bardzo wracać, i tak bym była tylko na l4 na siebie/ na dziecko bo do czerwca to u nas rekordem było 7 dni bez chorób w domu 🤣 generalnie starania o 1 synka nam trochę zajęły, oboje się leczyliśmy, o 2giego "starania" zaczęliśmy we wrześniu, ale ja byłam kp, nawet miesiączka mi nie wróciła, w listopadzie dostałam pierwszy okres i zaszłam w ciążę, no tego się nie spodziewaliśmy, że tak łatwo pójdzie 😂 obstawiałam, że wrócę do pracy na minimum rok, chciałam rok się starać na luzie, na spokojnie odstawić synka od piersi i dopiero później zacząć znowu badania i leczenie a tu niespodzianka ;p na początku strasznie się tym martwiłam, że spalę mosty itp bo na mnie czekali długo w zespole itp ale trudno. Cieszę się, że tak wyszło bo pamiętam jak musiałam robić testy w terminie miesiączki by zobaczyć czy będą + i by leki odstawić i pamiętam ten zawód za każdym razem 🙈

    Mamma-mia, Bettti03, Małgosiagosia lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 716 1031

    Wysłany: 5 lipca, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewappp wrote:
    To ja się pochwalę swoim efektem nudy na zwolnieniu, odnośnie personalizowanych zabawek 😁
    https://zapodaj.net/plik-U28cWa3qQK

    Udziergałam tak córeczce całe Zoo prawie 😅

    Odnośnie GBS ja pobieram tylko w luxmedzie, już mówiłam mojemu lekarzowi o tym, powiedział że jak mogę tam za darmo to spoko :)
    Aaaaaa 😍😍😍 jakie śliczne ❤️ miałam postanowienie by nauczyć się szydełkować na tym l4 ale niestety w większości czas spędziłam na opiece nad chorym synkiem 🤣 nie łudzę się, że na macierzyńskim mi się uda, może kiedyś jak dzieciaki podrosną. Cudne zabawki 😍

    Ewappp lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3329 2299

    Wysłany: 5 lipca, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain, będzie miał kompana do brojenia 😁
    O, widzisz, to u nas podobnie, bo ja też chciałam się wyrobić z porodem przed 35 urodzinami. :) Choć nie był to jedyny powód, ale jeden z.

    Asiasia, ja tez zamykam fabrykę 😊 w kwestii ciąży rozumiem Cię I szczerze mówiąc nie chciałam być w tej ciąży. Chciałam mieć jeszcze jedne dziecko, marzyłam i córce, ale ale paraliżował mnie strach na myśl o 4 porodzie, po traumie z 3. Poza tym nie chciałam znowu właśnie być taka niedołężna, źle się czuć i tak dale. Orientowalismy się w temacie adopcji, jednak nie mamy szans na to, więc zaczęliśmy się starać, co też nam zajęło parę miesięcy, a czas gonił.
    Był czas, że po 3 mowilam, że nigdy więcej. Nigdy więcej porodu, nigdy więcej ciąży i nigdy więcej tego okresu wczesno niemowlęcego. Że jesteśmy zmęczeni, że boję się rodzić. Nadal jesteśmy zmęczeni i nadal się boję rodzic 😳🙈 ten strach zmniejsza tylko świadomość tego, że mam gina, który poprowadził mnie przez 2 poród, a ten wspominam pozytywnie. Mimo długiej walki ze sobą, wewnętrznie nie mogłam się pogodzic z tym, że nigdy nie będę mamą córki, nigdy nie będę dla niej taka mamą, jaką sama marzyłam miec i nigdy nie powiem jej tego, czego mi nikt nie powiedział. To nie chodziło o sukieneczki, tylko o to. Tamto to tylko dodatek i tak, jak piszesz - przez te wszystkie lata obdarowywalam dziewczynki od znajomych czy z rodziny. 😃
    Za ciąża nie będę tęsknić 😂 chce odzyskać swoją lekkość, zgrabnosc ruchów, kondycję, wygląd, przestać dyszec i tak dalej 😂 czuje się jak Muminek

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 846 610

    Wysłany: 5 lipca, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    @Lolcia37, no to jest serio skandal, że co 2gą z nas tu rozkłada w wakacje 🙈 ile można? 🥲🥲🥲

    @enpe, biorę czasem Rennie, próbowałam różnych specyfików i mi za bardzo nie pomagały 🤦 generalnie jak młody przygniecie co ma przygnieść to od razu mam zgagę

    @Mamma-mia, pięknie mała ruszyła, oby tak dalej i do wypisu 🥳 co do Metoo, a można zamówić teraz ale z dostawą po porodzie? 🧐 Te lalki są super, ale największy trick jest w metryczce wyszytej 😁

    @natala, siostra się pytała co chcemy dla młodego, a że serio mamy wszystko po synku to powiedziałam by kupiła bejbi album od fizjomommy, no ale spersonalizowany będzie jak go uzupełnię dopiero. Starszemu też zrobiłam taki album i będą dzieciaki miały pamiątkę ☺️
    Skandal i to jaki, jak moja mała będzie mieć taka gowniana odporność jak ja w tej ciazy to się zastrzelę.
    Ja miałam tą lalkę dla syna, zamówiłam przed porodem ale tylko z imieniem i jak już byliśmy w domu to zrobiłam mu pierwsze zdjęcie z nią i na każdy miesiąc robiłam do roku. Syn ja czasem zabiera jako przytulankę do przedszkola.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 817 489

    Wysłany: 5 lipca, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bettti03 wrote:
    Też mi dzisiaj mignął ten rysunek i pomyślałam, że czuję się i wyglądam identycznie jak ta Pani z prawej 😅. Chwilę później obejrzałam jakąś rolkę jak to dziewczyna w. 39 tygodniu latała po sklepach, lumpach, robiła obiady, ciasto i to wszystko do południa. Wyglądała identycznie ja ta z lewej 😂

    Moja mama tak. Ona nawiedzona była. Dostała skurczy. Autobusem pojechała do lekarza. Lekarz ja zbadał i kazał iść odrazu do szpitala bo ma 7cm rozwarcia. A ona poszła jeszcze na targ dokupić klapki. A potem do szpitala. I ot tak urodziła mojego brata ułożonego pośladkowo.

    Cerva, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
‹‹ 378 379 380 381 382 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ