X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3116 2191

    Wysłany: 14 lipca, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    To dobrego czuja miałaś, zwłaszcza że 37 tc 😁. No mi właśnie takie suche skórki na sutkach się porobiły, podejrzewam że to od tego, że powiększyły się. No i lanolina fajnie je tak natłuszcza, a kupiłam na spróbowanie z rossmanna, bo lanoline z lanoskin mam już spakowaną do szpitala.

    No ja już też odliczam do donoszonej. Chciałabym jednak zdążyć na ostatnią wizytę do lekarki. Macie w ogóle też problem z płytkami krwi? Zaczęły mi lecieć. Są na poziomie 140, ale mam je skontrolować, bo jeśli będzie poniżej 100 to niestety nie dostanę ZZO. A wolałabym z tym moim niskim progiem bólu jednak mieć tę deskę ratunkową 🥲
    No to mam podobnie :) używam maści robionej w aptece wg receptury z lanolina, wazelina itd. :) Ona to dobra jest do wszystkiego, mam naszykowaną na pupcie malucha, a służy nam wszechstronnie :D do szpitala druga sztukę mam spakowaną.
    Co do płytek to tak, miałam, ale w ostatnim pobraniu akurat były ok. Tam miałka różne inne parametry nieprawidłowe. Z tymi płytkami to prawda...
    A clexane bierzesz?
    Mi poprzednio i tak nie chcieli dać zzo, bo ja mam z kolei czasy krzepnięcia poza normami i położna mi wtedy powiedziała, że anestezjolog się nie zgodzi

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 14 lipca, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🌿Enpe u mnie też prawa pierś. I też śpię głównie na lewym. Ale wtedy prawą ręką sobie przyciskam tą prawa pierś i czasem już przed snem poleci. 😅 Ale na ten moment to jest taka przezroczysta "woda", trochę klejąca, po wyschnięciu czasem biaława. Więc to nie jest taka typowa "siara" chyba.

    Ja też bym chciała dociągnąć do sierpnia. A już najbardziej to 23 lipca, bo wtedy donoszona i Młody będzie Lwem. 🤣

    Płytki u mnie w normie. Ogólnie w morfologii wszystko dobrze wychodziło.

    A czy Wasi ginekolodzy mierzyli Wam miednicę i sprawdzali czy nie ma niewspółmierności porodowej? Niby to na porodówce robią? Jak było u tych, które już rodziły?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 10:02

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2825 2117

    Wysłany: 14 lipca, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Tak ja o tym pisałam, że mam niski poziom płytek krwi i że z tego powodu prawdopodobnie czeka mnie druga indukcja.
    A jaki masz poziom? Nie wiedziałam, że to ma wpływ na podanie zzo. U mnie przy dolnej granicy normy (158).
    Mi się dzisiaj super spało, nie wstawałam ani razu na siku. Teraz leżę pod kołdrą, nie widzę brzucha i czuję się jak przed ciążą.

    Od kiedy zaczynacie chodzić na ktg? Mi na razie nikt o tym nic nie wspominał.
    Pakujecie do szpitala szlafrok? Ja mam tylko takie grube polarowe no i jeden cienki, ale on to z zupełnie innej parafii niż te koszule porodowe i nie wiem czy jest sens brać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 10:08

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 14 lipca, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    A jaki masz poziom? Nie wiedziałam, że to ma wpływ na podanie zzo. U mnie przy dolnej granicy normy (158).
    Mi się dzisiaj super spało, nie wstawałam ani razu na siku. Teraz leżę pod kołdrą, nie widzę brzucha i czuję się jak przed ciążą.

    Od kiedy zaczynacie chodzić na ktg? Mi na razie nikt o tym nic nie wspominał.
    Pakujecie do szpitala szlafrok? Ja mam tylko takie grube polarowe no i jeden cienki, ale on to z zupełnie innej parafii niż te koszule porodowe i nie wiem czy jest sens brać.
    Ja mam 98 , stan na 29 czerwca, poniżej 100 anestezjolodzy nie chcą znieczulać.

    Im mniej płytek to rośnie ryzyko wykrwawienia przy porodzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 10:16

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2825 2117

    Wysłany: 14 lipca, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Ja mam 98 , stan na 29 czerwca, poniżej 100 anestezjolodzy nie chcą znieczulać.
    O kurcze, próbowałaś to jakoś podnieść? Czy to bez szans? U mnie też widzę z miesiąca na miesiąc mniej tych płytek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 10:18

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 14 lipca, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    O kurcze, próbowałaś to jakoś podnieść? Czy to bez szans? U mnie też widzę z miesiąca na miesiąc mniej tych płytek.
    Płytek krwi nie da się podnieść dieta, lekami, to tylko przetoczenie krwi, ale to raczej robią jak płytki są na poziomie 50.

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 771 566

    Wysłany: 14 lipca, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Enpe u mnie też prawa pierś. I też śpię głównie na lewym. Ale wtedy prawą ręką sobie przyciskam tą prawa pierś i czasem już przed snem poleci. 😅 Ale na ten moment to jest taka przezroczysta "woda", trochę klejąca, po wyschnięciu czasem biaława. Więc to nie jest taka typowa "siara" chyba.

    Ja też bym chciała dociągnąć do sierpnia. A już najbardziej to 23 lipca, bo wtedy donoszona i Młody będzie Lwem. 🤣

    Płytki u mnie w normie. Ogólnie w morfologii wszystko dobrze wychodziło.

    A czy Wasi ginekolodzy mierzyli Wam miednicę i sprawdzali czy nie ma niewspółmierności porodowej? Niby to na porodówce robią? Jak było u tych, które już rodziły?
    Mi nikt nie mierzył miednicy w trakcie ciąży , dopiero na sali porodowej robiła to położna i u mnie tak na styk wychodziło że urodzę sn.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 655 954

    Wysłany: 14 lipca, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @klaudia_23, super wieści, oby udało się wyjść planowo ☺️

    @Cerva, gin mi nic nie mierzył, w szpitalu położne mierzyły przy przyjęciu

    @Małgosiagosia, co do ktg to nie wiem jak teraz będzie, na razie wizytę mam 24 i zobaczymy, z młodym od 36 chodziłam co tydzień, szlafrok biorę, jednak do pokoju odwiedzin kawałek trzeba przejść w moim szpitalu i w samej koszuli bym nie chciała paradować

    @Paprota9418, ze mnie taki fan sportu, że jak napisałaś o memoriale Wagnera moja pierwsza myśl była, że idziesz na koncert muzyki poważnej 🤣🤣🤣 i się zdziwiłam jak zobaczyłam zdjęcie a później do mnie dotarło co to za event, przecież o nim słyszałam 🙈 mój mózg obecnie to chyba się zamienił w budyń ;p

    Moja noc koszmarna, nic nie pomagało tak mi było gorąco, jak młody był cały dzień spokojny to w nocy dał popalić a jak mi się udało zasnąć to pies od 4 drapał drzwi 😵‍💫 nie wiem o co mu chodzi ale od jakiegoś czasu bardziej nie daje nam się wyspać niz dziecko 🤣 próbowałam teraz się przespać ale nie umiem za bardzo w dzień, to wypiłam kawę by trochę ożyć, nie pomogło i chodzę jak takie zombie 🙈 co do przesądów, przeczuć i dat to w to za bardzo nie wierzę ALE całą 1 ciążę gadałam, że fajnie gdyby młody był albo z 12.12.22 albo 22.12.22 i trafiłam w 2gą datę 🤣 teraz mam termin na 22.08 i z jednej strony byłoby super (syn i dzieci brata mają wszyscy urodziny 22 więc byłoby łatwo zapamiętać) ale nie ukrywam, że już ta ciąża daje mi mega popalić także po 37 tc może się dziać i każda data będzie ok 😂

    klaudia_23, Paprota9418 lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 14 lipca, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Ja też ostatnio tak miałam. I to oczywiście w taka ciepłą noc kiedy spałam nago. 🤣 U mnie jedna pierś zdecydowanie bardziej "aktywna".

    Co do terminów porodu to ja mam wpisane w kalendarz dla siebie trzy potencjalne. 🙈 13.08 z karty ciąży na podstawie USG. 07.08 wg OM. I potem jeszcze na szkole rodzenia wspominali o takiej starej metodzie wyznaczania daty, 20 tyg. od pierwszych wyraźnych ruchów dziecka. A akurat miałam zaznaczone. 😀 I tu wychodzi 29.07.
    04.08 mamy jeszcze rocznicę ślubu i Mąż się ostatnio śmiał, że pójdę na "łatwiznę" z prezentem i dostanie Synka. 🤪

    Ja mam wg usg termin 11.08, wg OM 17.08 a też mamy właśnie 6.08 rocznicę ślubu i się zastanawiamy czy nie będziemy świętować na porodówce 😅 chyba opcja w rocznicę mi się najbardziej podoba 😄

    Cerva, Kinia197 lubią tę wiadomość

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 779 851

    Wysłany: 14 lipca, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    A jaki masz poziom? Nie wiedziałam, że to ma wpływ na podanie zzo. U mnie przy dolnej granicy normy (158).
    Mi się dzisiaj super spało, nie wstawałam ani razu na siku. Teraz leżę pod kołdrą, nie widzę brzucha i czuję się jak przed ciążą.

    Od kiedy zaczynacie chodzić na ktg? Mi na razie nikt o tym nic nie wspominał.
    Pakujecie do szpitala szlafrok? Ja mam tylko takie grube polarowe no i jeden cienki, ale on to z zupełnie innej parafii niż te koszule porodowe i nie wiem czy jest sens brać.

    Ja wzięłam szlafrok z wiskozy taki cieniutki, bardzo go lubię bo on przyjemnie chłodzi, kupiłam w reserved w tamtym roku i polecam, teraz widziałam że też są :)

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 14 lipca, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Mi nikt nie mierzył miednicy w trakcie ciąży , dopiero na sali porodowej robiła to położna i u mnie tak na styk wychodziło że urodzę sn.

    Hm, ja się chyba podpytam swojego gina na następnej wizycie jak do niej dotrwam. Jestem drobna i biodra też wąskie i byłabym spokojniejsza jakbym dostała "zielone" światło, że opcja sn wchodzi w grę, a nie, że się dowiem na porodówce. 😮

    Szlafroka nie biorę, bo też mam tylko jeden polarowy, a reszta takie satynowe to średnio do koszuli porodowej. 🤣 Biorę luźną bluzę, zapinaną na zamek. 🙂

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 777 472

    Wysłany: 14 lipca, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Tak ja o tym pisałam, że mam niski poziom płytek krwi i że z tego powodu prawdopodobnie czeka mnie druga indukcja.

    A jaki masz poziom płytek? I ta indukcja tylko przez te płytki czy coś jeszcze do tego dochodzi? Bo mi tylko ginekolog mówiła , że skontrolować na kolejną wizytę, no i o tym zzo.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 777 472

    Wysłany: 14 lipca, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    No to mam podobnie :) używam maści robionej w aptece wg receptury z lanolina, wazelina itd. :) Ona to dobra jest do wszystkiego, mam naszykowaną na pupcie malucha, a służy nam wszechstronnie :D do szpitala druga sztukę mam spakowaną.
    Co do płytek to tak, miałam, ale w ostatnim pobraniu akurat były ok. Tam miałka różne inne parametry nieprawidłowe. Z tymi płytkami to prawda...
    A clexane bierzesz?
    Mi poprzednio i tak nie chcieli dać zzo, bo ja mam z kolei czasy krzepnięcia poza normami i położna mi wtedy powiedziała, że anestezjolog się nie zgodzi

    Nie, tylko acard 150 do 36 tc biorę. Miałam natomiast dosłownie kilka razy w całym życiu chwilowo mniejsze płytki krwi. Nie wiem od czego, bo zawsze reszta wyników była ok i w kolejnych morfologiach już dobrze szło 🤔

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3116 2191

    Wysłany: 14 lipca, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:

    A czy Wasi ginekolodzy mierzyli Wam miednicę i sprawdzali czy nie ma niewspółmierności porodowej? Niby to na porodówce robią? Jak było u tych, które już rodziły?
    Mi zawsze mierzą na sali porodowej albo przy przyjęciu do porodu, czyli w szpitalu :)
    I właśnie miałam za małą sprzężną.

    @Malgosia, nie pakuje, za gorąco jest i ja nie lubię szlafroków :) teraz nie był potrzebny, to tym bardziej po porodzie nie będzie. Moim zdaniem w tej sprawie to już kwestia gustu, nie jest to coś niezbędnego.
    Ktg - nie mam zaplanowanego. Za tydzień w czw mam wizytę u gina i tak naprawdę wtedy się dowiem co robimy dalej. W szpitalu na wypisie w zaleceniach poza lekami itd., napisali, żeby za tydzień zgłosić się do ginekologa, a tak to żeby w razie gdyby skurcze się nasiliły, było krwawienie, brak ruchów, słabe ruchu to wtedy do szpitala. O ktg nic nie pisali,a ja tutaj nie za bardzo mam gdzie je zrobić.

    @Asiasia, może piesek czuje, że już niewiele czasu zostało do porodu? 😅 Podobno koty się zachowują dziwnie w stosunku do właścicielek, jak coś przeczuwają. Ale to tylko relacje koleżanek, sama kota nie mam, więc nie wiem 😉
    Mi dziś było za duszno... Do tego refluks dokuczał.


    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 777 472

    Wysłany: 14 lipca, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    🌿Enpe u mnie też prawa pierś. I też śpię głównie na lewym. Ale wtedy prawą ręką sobie przyciskam tą prawa pierś i czasem już przed snem poleci. 😅 Ale na ten moment to jest taka przezroczysta "woda", trochę klejąca, po wyschnięciu czasem biaława. Więc to nie jest taka typowa "siara" chyba.

    Ja też bym chciała dociągnąć do sierpnia. A już najbardziej to 23 lipca, bo wtedy donoszona i Młody będzie Lwem. 🤣

    Płytki u mnie w normie. Ogólnie w morfologii wszystko dobrze wychodziło.

    A czy Wasi ginekolodzy mierzyli Wam miednicę i sprawdzali czy nie ma niewspółmierności porodowej? Niby to na porodówce robią? Jak było u tych, które już rodziły?

    U mnie właśnie różnie, raz malutko i takie złociste/ żółte/ pomarańczowe lekko kropelki a gdy większa ilość to trochę bardziej przezroczystobiaława 🤔

    Mi nie mierzyła miednicy na wizytach. Mam nadzieję, że jeśli coś tam mam za wąsko to mi w szpitalu zmierzą przed porodem i nie będą męczyć sn jeśli nie mam anatomicznie szans 😳

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3116 2191

    Wysłany: 14 lipca, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My zbieramy się na mały spacer do lasu :) mąż się ze mnie śmieje, pytal się, jak ja ,zmierzam grzyby zbierać. Powiedziałam, że będę pokazywać młodemu i będzie zrywać za mnie, bo on jest blisko ziemi 🤣

    A tak serio to liczę, że trochę takie leśne powietrze mnie ożywi. Jestem dętka dziś i najchętniej to spałabym do wieczora.

    enpe, Małgosiagosia, Asiasia1, Agata91 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 14 lipca, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Mi zawsze mierzą na sali porodowej albo przy przyjęciu do porodu, czyli w szpitalu :)
    I właśnie miałam za małą sprzężną.

    @Malgosia, nie pakuje, za gorąco jest i ja nie lubię szlafroków :) teraz nie był potrzebny, to tym bardziej po porodzie nie będzie. Moim zdaniem w tej sprawie to już kwestia gustu, nie jest to coś niezbędnego.
    Ktg - nie mam zaplanowanego. Za tydzień w czw mam wizytę u gina i tak naprawdę wtedy się dowiem co robimy dalej. W szpitalu na wypisie w zaleceniach poza lekami itd., napisali, żeby za tydzień zgłosić się do ginekologa, a tak to żeby w razie gdyby skurcze się nasiliły, było krwawienie, brak ruchów, słabe ruchu to wtedy do szpitala. O ktg nic nie pisali,a ja tutaj nie za bardzo mam gdzie je zrobić.

    @Asiasia, może piesek czuje, że już niewiele czasu zostało do porodu? 😅 Podobno koty się zachowują dziwnie w stosunku do właścicielek, jak coś przeczuwają. Ale to tylko relacje koleżanek, sama kota nie mam, więc nie wiem 😉
    Mi dziś było za duszno... Do tego refluks dokuczał.

    Hm, ale i tak udało Ci się urodzić sn? Nie kojarzę, żebyś pisała o CC coś. 🤔

    Moje koty na razie bez zmian. 🤣

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 777 472

    Wysłany: 14 lipca, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    A jaki masz poziom? Nie wiedziałam, że to ma wpływ na podanie zzo. U mnie przy dolnej granicy normy (158).
    Mi się dzisiaj super spało, nie wstawałam ani razu na siku. Teraz leżę pod kołdrą, nie widzę brzucha i czuję się jak przed ciążą.

    Od kiedy zaczynacie chodzić na ktg? Mi na razie nikt o tym nic nie wspominał.
    Pakujecie do szpitala szlafrok? Ja mam tylko takie grube polarowe no i jeden cienki, ale on to z zupełnie innej parafii niż te koszule porodowe i nie wiem czy jest sens brać.

    Ja w ogóle nie mam żadnego ktg zaplanowanego. Teraz miałam przedostatnią wizytę w piątek a za 3,5 tygodnia mam ostatnią wizytę. Nic mi nie wspomniała o ktg, natomiast jak prowadziła moją przyjaciółkę to ona już była wysyłana przez nią na ktg. Nie wiem od czego to zależy. Mi jedynie mierzy ciśnienie na każdej wizycie i w usg sprawdza przepływy i rytm serca u małej.

    Biorę szlafrok. Kupiłam z sinsaya taki na rękaw do łokci , bawełniany. Są też czarne 😁. Cena spoko. Kupowałam online największy rozmiar, bo on ciążowy nie jest, a mniejszy by mi bebzona nie złapał.

    https://www.sinsay.com/pl/pl/9019f-08x?utm_source=app_sharing&utm_medium=iOS&utm_campaign=product_share

    Małgosiagosia, Paprota9418 lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    W oczekiwaniu na małą A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2825 2117

    Wysłany: 14 lipca, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Hm, ja się chyba podpytam swojego gina na następnej wizycie jak do niej dotrwam. Jestem drobna i biodra też wąskie i byłabym spokojniejsza jakbym dostała "zielone" światło, że opcja sn wchodzi w grę, a nie, że się dowiem na porodówce. 😮

    Szlafroka nie biorę, bo też mam tylko jeden polarowy, a reszta takie satynowe to średnio do koszuli porodowej. 🤣 Biorę luźną bluzę, zapinaną na zamek. 🙂
    To ja sobie może cienki sweterek wezmę.
    Mi miednicy nikt nie mierzył, jeden tylko lekarz na oko powiedział, że mam szeroką i że będzie ok. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 11:32

    ⏸️ 28.11.23
    Termin porodu: 07.08.24 ❤️

    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 14 lipca, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    To ja sobie może cienki sweterek wezmę.
    Mi miednicy nikt nie mierzył, jeden tylko lekarz na oko powiedział, że mam szeroką i że będzie ok. 😅

    Hahaha, mówią, że "na oko" to chłop w szpitalu umarł. 🤣

    Jak się czujesz?

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
‹‹ 414 415 416 417 418 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ