Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@Mamma-mia mam nadzieję, że problem szybko minie. Mała miała hipotrofie ?
Ja nie kupowałam rożka wcale 🫣
A teraz nie wiem. Może powinnam z myślą o dzieciach nawet?
Niw mogę spać. Wstałam do WC a teraz Mały fika tak , ze nie zasnę. Ale cieszę się tymi ostatnimi już dniami i nocami, bo więcej tego nie będzie. Ostatnie kopniaczki. Będzie mi tego brakowało mimo wszystkoMamma-mia, Bettti03, Sunnysunsun lubią tę wiadomość
-
@Małgosiagosia, biorę, na oddziale jest gorąco a mi dziecko z neonatologii przynieśli w rożku, kocyku i piżamce 😁 tylko oczy wystawały 🤣 w pierwszych dniach dzieci lubią ciepło
@Mamma-mia, przykro mi bardzo niskie te wyniki a jak z żółtaczką? Tym razem lepiej? Jak Ty się czujesz? Mówili już coś o przetaczaniu krwi? Czy jednak nie widzą potrzeby?Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
@Malgosia, jeden neonatolog chciał podłączyc jej glukozę, drugi mnie zmusił do mm dwa razy póki co, grożąc, że jak nie zgodzę się, to wróci na patologie, a dopiero co wieczorem ją odzyskałam.
@MumAgain, miała wcześniej SGA, ale to przez ten mój covid w 32 tc. Po moim leżeniu i wlewach poszła w górę.
Ogólnie czuje się z tym ch*jowo. Nie wiem co dalej. Ja pokarm mam. Ona będzie miała w pon podcinane wędzidełko. Po mm się kręci i wierci. Zjada je szybciej,bo na cycu trochę je, trochę śpi, no ale ja realnie słyszę jak połyka, więc nie wiem dlaczego na mm jej rośnie cukier, a na moim mleku przestał. Po mm miała 69. Cukier ma mierzony co 4h, przy spadkach co 1h.MumAgain, Małgosiagosia lubią tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:@Malgosia, jeden neonatolog chciał podłączyc jej glukozę, drugi mnie zmusił do mm dwa razy póki co, grożąc, że jak nie zgodzę się, to wróci na patologie, a dopiero co wieczorem ją odzyskałam.
@MumAgain, miała wcześniej SGA, ale to przez ten mój covid w 32 tc. Po moim leżeniu i wlewach poszła w górę.
Ogólnie czuje się z tym ch*jowo. Nie wiem co dalej. Ja pokarm mam. Ona będzie miała w pon podcinane wędzidełko. Po mm się kręci i wierci. Zjada je szybciej,bo na cycu trochę je, trochę śpi, no ale ja realnie słyszę jak połyka, więc nie wiem dlaczego na mm jej rośnie cukier, a na moim mleku przestał. Po mm miała 69. Cukier ma mierzony co 4h, przy spadkach co 1h.
No serio dziwne to. Maks miał podobnie. Ale to ponoć żółtaczka, bo był mega ospały. Ale mm nie dostawał. Tylko glukoze dwa razy mu dali zanim mnie uświadomiliśmy.
Kurcze byłam pewna , że w takim tc to już formalności i do domu. Trzymaj się dziewczyno. -
MumAgain wrote:No serio dziwne to. Maks miał podobnie. Ale to ponoć żółtaczka, bo był mega ospały. Ale mm nie dostawał. Tylko glukoze dwa razy mu dali zanim mnie uświadomiliśmy.
Kurcze byłam pewna , że w takim tc to już formalności i do domu. Trzymaj się dziewczyno.MumAgain lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Pauli05 wrote:Powiem Wam że mnie teraz najbardziej chyba stresują te wszystkie problemy laktacyjne… jak to ogarnąć, a jeszvze chciałabym zrobić jakieś zapasy żeby mąż mógł z córką zostać i ją dokarmić w razie czego. To już w ogóle dla mnie czarna magia jak to wszystko ogarnąć.
-
Małgosiagosia wrote:Dziewczyny bierzecie rożek do szpitala? Z tą myślą go kupiłam, bo był na liście szpitala, ale teraz sobie myślę, że przecież maluch się w tym usmaży. Naszykowałam mu tylko cienki kocyk.
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
justinas wrote:Spakowałam rożek (był na liście ze strony mojego szpitala) i kocyk i otulacz bambusowy, nie wiem co się przyda w te upały i jaką termoregulację będzie miało dziecko.
Może podpowiedzą nam mamy, które już urodziły?justinas lubi tę wiadomość
-
Ewappp wrote:Dzisiaj na spacerze po szpitalu o to pytałam i położna powiedziała że zaraz po urodzeniu maluch powinien mieć zapewnione okrycie na 37 stopni bo tyle ma w brzuchu i może mieć problemy z termoregulacją. Więc nawet w taką pogodę ubierają w długie body i pajac i okrywają kocykiem/rożkiem.
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Bettti03 wrote:Prawdę mówiąc ja myślałam, że to będzie takie proste że spróbuję i jak nie będzie szło to odpuszczę, ale jak już się zaczęło przystawiać to faktycznie co chwilę dochodziły i dochodzą nowe wątpliwości i nowe rzeczy. Obecnie sama mam mętlik w głowie, ale w takim momencie naprawdę nie warto oszczędzać na CDL! Do nas przychodzi dzisiaj, mogę później napisać czego sie dowiedziałam. Może Wam też się coś przyda
Napisz po wizycie co sie dowiedzialas chetnie sie doedukuje 😁 tez juz nie wiem czy karmic jedna piersia czy dwoma na raz podczas jednego karmienia.. 🤯 ale wtedy musialabym dawac Oskarowi z 4min jedna i 4 min druga, bo on tak szybko je.. 🤔😅Bettti03, Emzet92 lubią tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Mamma-mia wrote:@Malgosia, jeden neonatolog chciał podłączyc jej glukozę, drugi mnie zmusił do mm dwa razy póki co, grożąc, że jak nie zgodzę się, to wróci na patologie, a dopiero co wieczorem ją odzyskałam.
@MumAgain, miała wcześniej SGA, ale to przez ten mój covid w 32 tc. Po moim leżeniu i wlewach poszła w górę.
Ogólnie czuje się z tym ch*jowo. Nie wiem co dalej. Ja pokarm mam. Ona będzie miała w pon podcinane wędzidełko. Po mm się kręci i wierci. Zjada je szybciej,bo na cycu trochę je, trochę śpi, no ale ja realnie słyszę jak połyka, więc nie wiem dlaczego na mm jej rośnie cukier, a na moim mleku przestał. Po mm miała 69. Cukier ma mierzony co 4h, przy spadkach co 1h.
A jak Ty się czujesz? -
klaudia_23 wrote:Napisz po wizycie co sie dowiedzialas chetnie sie doedukuje 😁 tez juz nie wiem czy karmic jedna piersia czy dwoma na raz podczas jednego karmienia.. 🤯 ale wtedy musialabym dawac Oskarowi z 4min jedna i 4 min druga, bo on tak szybko je.. 🤔😅
-
Ewappp wrote:Czyżby syndrom wicia gniazdka czy tylko próby wykurzenia młodego? 😅 Ja w tym tygodniu sama siebie nie poznaję, rozpiera mnie energia i.budzę się z taką ochotą na sprzątanie że chyba nigdy w życiu tak nie miałam 🤣 wysprzątałam w tym tygodniu na błysk cały dom 250m włącznie z myciem okien i nie wiem co teraz będę robić, chyba umyję fugi szczoteczką do zębów 🤣 jeszcze gotowanie na zapas mi zostaje 🤣 czytałam że to jest zwiastun porodu do max 4 tygodni. U mnie jutro 36+0, właśnie zrobiłam ostatni zastrzyk heparynowy i zaczynam odliczanie do 37tc 😁
Kurcze, Mammia mia, współczuję tych spadków glukozy u Małej. Pewnie chwila minie i sie wszystko ustatkuje... Tym bardziej, że to wczesniactwo to takie na granicy. A w którym centylu urodziła się Mała?
A który stopień skrócenia wędzidełka macie,.wiesz moze? Jestem ciekawa jakie jest teraz podejście. Moje dziewczyny 2 lata temu z 3 stopniem były długo nie podcinane ze względu na wysoką funkcyjnosc i dobre ssanie. Oczywiście później zaczęły się problemy i jednak miały zabieg plus masaże. Teraz chciałabym Młodego od razu skonsultować na oddziale i zastanawiam się jakie jest podejście. Tym bardziej, że piszesz, że masz sprawdzona babkę na miejscu.
Ewappp lubi tę wiadomość
Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Próby wywołania 🤣 ale fiasko 🫢 zasnęłam o 22 na kanapie, a w nocy jak Stary stwierdził, ze działamy to zaspana tylko pacnelam go w rękę i powiedziałam idź spać 😂 także brawo ja 😂😂 ooo Wicie gniazda jak nic. Ale ja na Twoim etapie to byłam dętka, teraz mi lekko siły wróciły 🙂 także podziwiam 😱 ja mam 60m mieszkanie a nie 250m dom😁
Kurcze, Mammia mia, współczuję tych spadków glukozy u Małej. Pewnie chwila minie i sie wszystko ustatkuje... Tym bardziej, że to wczesniactwo to takie na granicy. A w którym centylu urodziła się Mała?
A który stopień skrócenia wędzidełka macie,.wiesz moze? Jestem ciekawa jakie jest teraz podejście. Moje dziewczyny 2 lata temu z 3 stopniem były długo nie podcinane ze względu na wysoką funkcyjnosc i dobre ssanie. Oczywiście później zaczęły się problemy i jednak miały zabieg plus masaże. Teraz chciałabym Młodego od razu skonsultować na oddziale i zastanawiam się jakie jest podejście. Tym bardziej, że piszesz, że masz sprawdzona babkę na miejscu.
To jeszcze schody Ci zostały 🤣 Położna z żelaznej mówiła o zasadzie 4S - seks, spacer, sprzątanie, schody 🤣 Ponoć jeszcze przysiady pomagają. Ja się trochę bałam że przeholowałam z tym sprzątaniem bo po pierwszym dniu miałam takie zakwasy na udach że ledwo łaziłam ale serio nie mogłam się od tego powstrzymać 😅 Najlepsze że chyba i mężowi się to udzieliło bo wyprał wszystkie krzesła tapicerowane i kanapę, siedzenia w samochodzie, a dzisiaj od rana sprząta garaż i piwnice włącznie z szorowaniem podłogi 🤣 ba! Nawet rabaty wypielił bo jak mnie tam zobaczył w takim przykucu to mnie pogonił 🤣Emzet92 lubi tę wiadomość
-
@Mamma-mia Kurcze może ta glukoza u małej to tylko przejściowo jest , trzymam kciuki żeby coś się poprawiło. Może ona potrzebuje kilku dni, bo też wysiłek przy porodzie miała.
Jejku dziewczyny a ja dzisiaj rano rozwolnienie. Na razie jednorazowo. Nie wiem od czego, zjadłam wczoraj pizzę na mieście ale w dobrej knajpie i wszystko było świeże i dobre jakościowo. Biorę też żelazo, ale nie reagowałam tak dotychczas. Nie wiem czy to zatrucie czy już coś zaczyna się dziać. Strasznie też mnie lędźwie bolą od 3 dni, dzisiaj to chyba najmocniej , tak mi przypomina ból lędźwi jaki mam przy miesiączce 🙁. Dzisiaj też był seks, ale nic mi po nim nie jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca, 14:58
ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
MumAgain wrote:Dziękuję , lepiej. Puchne od nowa. Ale nic poza tym.Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Jutro pełnia, która się szykuje? 😅
Ja odczuwam już takie lekkie bóle jak na okres, boli mnie też w krzyżu po jednej stronie. Dostałam wczoraj 6 tabletek na infekcję i chciałabym zdążyć je wybrać, więc jeszcze tak z 1 tydzień chętnie zaczekam, a potem niech się dzieje. -
Małgosiagosia wrote:Jutro pełnia, która się szykuje? 😅
Ja odczuwam już takie lekkie bóle jak na okres, boli mnie też w krzyżu po jednej stronie. Dostałam wczoraj 6 tabletek na infekcję i chciałabym zdążyć je wybrać, więc jeszcze tak z 1 tydzień chętnie zaczekam, a potem niech się dzieje.
Ja o tym marzę 😂 Ale z drugiej strony we wtorek mam fryzjera i chciałabym dotrwać. Wczoraj przed spaniem mała mi się tak w brzuchu kręciła, że spać nie mogłam i brzuch też mnie bolał jak na okres. Dzisiaj czuję się w miarę dobrze i mam w planie posprzątać łazienkę. Mam nadzieję że nie skończy się porodem, bo narzeczony ma do mnie godzinę jazdy 😂 -
Małgosiagosia wrote:Jutro pełnia, która się szykuje? 😅
Ja odczuwam już takie lekkie bóle jak na okres, boli mnie też w krzyżu po jednej stronie. Dostałam wczoraj 6 tabletek na infekcję i chciałabym zdążyć je wybrać, więc jeszcze tak z 1 tydzień chętnie zaczekam, a potem niech się dzieje.
Ja na pewno nie, chcę chociaż donosić 😂😂😂. Kto chętny niech manifestuje hahaONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷