X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • enpe Autorytet
    Postów: 902 512

    Wysłany: 29 lipca, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Nie wiem jak jest teraz w kwestii zzo w szpitalach, choć jak słyszę ministre zdrowia, że wprowadziła zzo we wszystkich szpitalach to wierzę że tak jest, ale jak ja rodziłam 4 lata temu, to od koleżanek jak i na forach każdy radził, mówić że się chce zzo na samym początku, bo to jest tak, że anestezjolog nie jest zawsze dostępny, bo może być przy operacji, a tak są większe szanse, że przyjdzie. Dlatego ja nie czekałam tylko od razu mówiłam , że chce skorzystać z zzo.
    No i ja mogłam spać.

    No właśnie ruletka, nawet w szpitalach o najwyższym stopniu referencyjnym. Ja będę w takim rodzić. Moja przyjaciółka w nim rodziła i chciała zzo jak przyjechała w nocy to anestezjolog powiedział, że on dopiero o 14 będzie mógł przyjść 🙃. Skończyło się, że musiał być szybciej do pilnego cc u niej z uwagi na zagrożenie dla życia dziecka i jej. Także słabo pod tym względem i przyznam, że cholernie się boję podobnego scenariusza… Nie wiem przykre, że w wielu zachodnich krajach dostęp do zzo to norma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 15:38

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3325 2294

    Wysłany: 29 lipca, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które już rodziły - jak było u Was z krwawieniem ok 2 tyg od porodu?
    Ja zużyłam już 7 albo 8 opakowań tych podkładów (podpasek) poporodowych. Próbowałam wczoraj przejść na podpaski maxi, ale się nie da :/ Jak leci to tak, że przecieka od razu, a ogólnie leci tak "falami" - trochę ciszy i nagle jakby ktoś odkręcił kurek. Brzuch mnie dzisiaj też znowu boli. Wkurzają mnie już te podkłady 🙄

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2900 2143

    Wysłany: 29 lipca, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Dziewczyny ja dalej jestem zielona w tych skurczach przepowiadających. Już któryś raz w ostatnim tygodniu mam takie uczucie rozpierania w brzuchu. Dzisiaj już drugi raz. Jakby ktoś mi usiadł na klatce i uciskał na brzuch. Nie boli mnie to, ale tak rozpiera jakby i trochę mam uczucie jakbym pełnego oddechu nie mogła wziąć. Teraz jak macam brzuch to też wydaje się twardszy na całej powierzchni? Nie wiem czy to możliwe, że to te skurcze czy po prostu dziecko jakoś tak się ułożyło rozpierająco? Kurczę przez to, że nie wiem dokładnie czy to skurcz to zastanawiam się czy w ogóle będę wiedziała czy rodzę a to dość istotne, bo muszę dostać antybiotyk na GBS 😅
    Myślę, że nie da się tego pomylić. U mnie skurcz polega na tym, że napina się macica, robi się jakby kamień na brzuchu. Nawet kształt brzucha zmienia się w miejscu skurczu. Przy porodzie do tego dochodzi na pewno duży ból, więc nie sądzę, żeby ktokolwiek tego nie zauważył. 😂

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Betkaa Ekspertka
    Postów: 231 280

    Wysłany: 29 lipca, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję po wizycie, że u mnie po tygodniu zmiana w rozwarciu całe nic... 🙈 w czwartek/piątek idę się położyć w szpitalu jeśli do tego czasu nic się nie podzieje... ech, miałam nadzieję, że coś ruszy a tu skurcze takie sobie.... z lepszych wieści szacowana waga małej to 3kg, blizna 4mm :)

    Asiasia1, Nietypowa30, enpe, justinas lubią tę wiadomość

    👶 4.02.2020 synek 💙
    👼 25.12.2022 poronienie zatrzymane 13 tc 💔
    ⏸️ 26.11.2023 💝
    👶 1.08.2024 córeczka 🩷

    📋 niedoczynność tarczycy, V Leiden
    💊 Euthyrox, Clexane40, Acard150, Duphaston, Nospa, Mg, wit
    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 29 lipca, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Dziewczyny ja dalej jestem zielona w tych skurczach przepowiadających. Już któryś raz w ostatnim tygodniu mam takie uczucie rozpierania w brzuchu. Dzisiaj już drugi raz. Jakby ktoś mi usiadł na klatce i uciskał na brzuch. Nie boli mnie to, ale tak rozpiera jakby i trochę mam uczucie jakbym pełnego oddechu nie mogła wziąć. Teraz jak macam brzuch to też wydaje się twardszy na całej powierzchni? Nie wiem czy to możliwe, że to te skurcze czy po prostu dziecko jakoś tak się ułożyło rozpierająco? Kurczę przez to, że nie wiem dokładnie czy to skurcz to zastanawiam się czy w ogóle będę wiedziała czy rodzę a to dość istotne, bo muszę dostać antybiotyk na GBS 😅

    Tak, to pewnie to. Wtedy brzuch się robi taki na maksa twardy, nawet często czuję pod piersiami taki ucisk(tak jakby się podnosił), a to po prostu dno macicy twardnieje i zaczynam je czuć.

    🌿Betkaa będą chcieli indukować?

    🌿 Mamma-Mia ja pamiętam tylko, że na szkole rodzenia mówili, żeby uważać jeśli krwawienia nie ma jakiś czas albo jest mało i potem znów nagle fala. Czy to jest cały czas krew? Chyba po dwóch tygodniach powinna już zmieniać kolor ta wydzielina. 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 16:24

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 902 512

    Wysłany: 29 lipca, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Tak, to pewnie to. Wtedy brzuch się robi taki na maksa twardy, nawet często czuję pod piersiami taki ucisk(tak jakby się podnosił), a to po prostu dno macicy twardnieje i zaczynam je czuć.

    🌿Betkaa będą chcieli indukować?

    🌿 Mamma-Mia ja pamiętam tylko, że na szkole rodzenia mówili, żeby uważać jeśli krwawienia nie ma jakiś czas albo jest mało i potem znów nagle fala. Czy to jest cały czas krew? Chyba po dwóch tygodniach powinna już zmieniać kolor ta wydzielina. 🤔

    No właśnie takie napieranie też czuję na klatkę piersiową jakbym zaraz się dusić miała. Wczoraj jak tak miałam to myślałam, że się zestresowałam i dlatego tak mi dziwnie, ale dzisiaj tak się skłaniam ku myśli, że to może te słynne skurcze przepowiadające. Pewnie w pełni pewna bym była jakby mi ktoś w tym czasie ktg zrobił o ile one się ujawniają w ktg 😅

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • natala Autorytet
    Postów: 289 366

    Wysłany: 29 lipca, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem przyjęta na patologię, nie mam pojęcia do kiedy zostanę. Póki co pobrali krew do badania, wymazy, w tym GBS bo i tak miałam mieć już pobrany na wizycie.
    Robili mi dwa razy KTG - przy przyjęciu i po 16 i obydwa pomiary wyszły w porządku.

    Także nic więcej nie wiem... 😔
    Wypiłam już dzisiaj chyba ze 4 litry napojów, nie wiem czy to coś pomoże na wody. Póki co nie powtórzyło mi się to chluśnięcie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca, 17:23

    👩29 lat
    ● Letrox 100/125

    8 grudnia 2023 r. ⏸️❤️🤰

    ❤️ 22 sierpnia 2024 r.

    preg.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 29 lipca, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natala wrote:
    Jestem przyjęta na patologię, nie mam pojęcia do kiedy zostanę. Póki co pobrali krew do badania, wymazy, w tym GBS bo i tak kialam mieć już pobrany na wizycie.
    Robili mi dwa razy KTG - przy przyjęciu i po 16 i obydwa pomiary wyszły w porządku.

    Także nic więcej nie wiem... 😔
    Wypiłam już dzisiaj chyba ze 4 litry napojów, nie wiem czy to coś pomoże na wody. Póki co nie powtórzyło mi się to chluśnięcie.

    Może jutro znów sprawdzą ilość. Trzymaj się. 😘


    🌿Baby pojechałaś do szpitala sprawdzić co tam się dzieje?

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 714 1026

    Wysłany: 29 lipca, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Dziewczyny, które już rodziły - jak było u Was z krwawieniem ok 2 tyg od porodu?
    Ja zużyłam już 7 albo 8 opakowań tych podkładów (podpasek) poporodowych. Próbowałam wczoraj przejść na podpaski maxi, ale się nie da :/ Jak leci to tak, że przecieka od razu, a ogólnie leci tak "falami" - trochę ciszy i nagle jakby ktoś odkręcił kurek. Brzuch mnie dzisiaj też znowu boli. Wkurzają mnie już te podkłady 🙄
    No niestety ja krwawiłam prawie całe 6 tyg i myślałam, że to się nigdy nie skończy 😅 a po 2 tyg na 1000% nie mogłam jeszcze przejść na podpaski :(

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 809 485

    Wysłany: 29 lipca, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet cisza ? Mam nadzieję że już po.

    Mamma mia ja miałam to szczęście że podkłady używałam tyle co w szpitalu. I potem już podpaski.


    Ja zglupieje. Powiedział mi dziś że cc 9.08 chyba że zacznę rodzic.
    A teraz mam skurcze jakieś co 5 minut. Co 7. Co 4. I tak sobie skacze.

    Cerva lubi tę wiadomość

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 29 lipca, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Emzet cisza ? Mam nadzieję że już po.

    Mamma mia ja miałam to szczęście że podkłady używałam tyle co w szpitalu. I potem już podpaski.


    Ja zglupieje. Powiedział mi dziś że cc 9.08 chyba że zacznę rodzic.
    A teraz mam skurcze jakieś co 5 minut. Co 7. Co 4. I tak sobie skacze.

    Polubiłam przypadkiem.
    Kurcze, cały dzień takie nieregularne? Daleko masz do szpitala? Bo rozumiem, że jakby się zaczęło samo to i tak będą robić CC?

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 902 512

    Wysłany: 29 lipca, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natala wrote:
    Jestem przyjęta na patologię, nie mam pojęcia do kiedy zostanę. Póki co pobrali krew do badania, wymazy, w tym GBS bo i tak miałam mieć już pobrany na wizycie.
    Robili mi dwa razy KTG - przy przyjęciu i po 16 i obydwa pomiary wyszły w porządku.

    Także nic więcej nie wiem... 😔
    Wypiłam już dzisiaj chyba ze 4 litry napojów, nie wiem czy to coś pomoże na wody. Póki co nie powtórzyło mi się to chluśnięcie.

    Kurczę oby coś zaradzili , chociaż do końca 37 udało się przetrzymać. Jesteś w razie czego w dobrych rękach. Trzymaj się 🩷

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 809 485

    Wysłany: 29 lipca, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Polubiłam przypadkiem.
    Kurcze, cały dzień takie nieregularne? Daleko masz do szpitala? Bo rozumiem, że jakby się zaczęło samo to i tak będą robić CC?

    Ok 30km.
    Miałam rano takie dziwne typowo okresowe. Teraz skurcze. Ale krótkie.
    Jak się zacznie to cc. W szpitalu powiedzieli ze farmakologicznie nie mogą już nic zrobić.
    A ja mam biegunkę.
    Lekarz się upiera żeby cc po skończonym 38 tc gdzie ja nigdy tyle nie donosiłam.

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 29 lipca, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Ok 30km.
    Miałam rano takie dziwne typowo okresowe. Teraz skurcze. Ale krótkie.
    Jak się zacznie to cc. W szpitalu powiedzieli ze farmakologicznie nie mogą już nic zrobić.
    A ja mam biegunkę.
    Lekarz się upiera żeby cc po skończonym 38 tc gdzie ja nigdy tyle nie donosiłam.

    Ech, to średnio. Siedzisz jak na szpilkach pewnie. 😥

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 809 485

    Wysłany: 29 lipca, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Ech, to średnio. Siedzisz jak na szpilkach pewnie. 😥

    A wiesz co? Najgorzej z psychiką. Mam nerwice lękową. A to nie pomaga. Ale pocieszam się że to już niedługo.

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3325 2294

    Wysłany: 29 lipca, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Ok 30km.
    Miałam rano takie dziwne typowo okresowe. Teraz skurcze. Ale krótkie.
    Jak się zacznie to cc. W szpitalu powiedzieli ze farmakologicznie nie mogą już nic zrobić.
    A ja mam biegunkę.
    Lekarz się upiera żeby cc po skończonym 38 tc gdzie ja nigdy tyle nie donosiłam.
    Kurcze to ja bym na Twoim miejscu już jechała. Może Cię zatrzymają już. Jednak jak masz wskazania do cc to nie powinno tak czekać na ostatni moment :/

    @Asiasia, właśnie ja też krwawiłam do końca połogu, ale kurcze wydaje mi się, że na tym etapie byłam już na podpaskach.:/

    @Cerva, wiesz co, pologowe odchody ogólnie mają inny zapach niż miesiączka, przynajmniej u mnie zawsze tak jest. A co do koloru to czerwony, ale taki bardziej koralowy bym powiedziała, nie jest to już taka mega ciemna krew jak na początku. Tylko, że właśnie tak falami. W poprzednich połogach miałam tak, że jak się ruszałam to wtedy więcej się wylewalo, a teraz trochę inaczej, bo właśnie nieraz jest tak, że nic nie leci ileś czasu, siedzę sobie i nagle czuje mega mokro. Jakby tak można było już być na podpaskach to by było spoko :/ bo jednak już nie leżę, tylko normalnie funkcjonuje i choćby ubrać się tak by nie wyglądać jak w pampersie jest ciężko 🙈

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3325 2294

    Wysłany: 29 lipca, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas dziś dom wariatów :(
    Małemu odwala. Od rana piszczy i krzyczy, a ten to na głos... Mała się wzdryga przez to. Ja jak się położyłam po 17 w końcu to albo ten piszczał, albo średni biegał czy walił klockami o podloge obok nas, nic nie pospalam, a noc miałam słaba, bo x czasu próbowałam mała wybudzić na jedzenie i nie chciała 😩 Później okazało się, że starszemu trzeba dać antybiotyk i zaczęła się kolejna jazda... On ma zespół Aspergera i heh danie mu tabletki, nawet rozkruszonej to jest jazda bez trzymanki. Ryk, krzyk, szarpanie się, tupanie, odruch wymiotny itd. Podzieliłam mu ją na 4 częściz rozkruszylam, zmieszałam na łyżeczce wody, no naprawdę się starałam. A i tak był problem i awantura. Musi wyzdrowieć do obozu. Teraz młody znowu ryczy, bo się kłóci ze średnim. Dziad włazi na brata specjalnie i mu dokucza, a zaraz jak tamten się broni to wyje 🤦🏻‍♀️ Wysiadam dzisiaj... Niech ten dzień się skończy. I niech oni wyzdrowieją, żeby poszli do placówek i się trochę wyszaleli, bo nadmiar energii im przeszkadza

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 809 485

    Wysłany: 29 lipca, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    U nas dziś dom wariatów :(
    Małemu odwala. Od rana piszczy i krzyczy, a ten to na głos... Mała się wzdryga przez to. Ja jak się położyłam po 17 w końcu to albo ten piszczał, albo średni biegał czy walił klockami o podloge obok nas, nic nie pospalam, a noc miałam słaba, bo x czasu próbowałam mała wybudzić na jedzenie i nie chciała 😩 Później okazało się, że starszemu trzeba dać antybiotyk i zaczęła się kolejna jazda... On ma zespół Aspergera i heh danie mu tabletki, nawet rozkruszonej to jest jazda bez trzymanki. Ryk, krzyk, szarpanie się, tupanie, odruch wymiotny itd. Podzieliłam mu ją na 4 częściz rozkruszylam, zmieszałam na łyżeczce wody, no naprawdę się starałam. A i tak był problem i awantura. Musi wyzdrowieć do obozu. Teraz młody znowu ryczy, bo się kłóci ze średnim. Dziad włazi na brata specjalnie i mu dokucza, a zaraz jak tamten się broni to wyje 🤦🏻‍♀️ Wysiadam dzisiaj... Niech ten dzień się skończy. I niech oni wyzdrowieją, żeby poszli do placówek i się trochę wyszaleli, bo nadmiar energii im przeszkadza

    Dzień powszedni matki. Współczuję.
    U nas względny spokój. Poza rzygulcem Maksa. Tyle że moje dzieci już stare konie.

    Pojechałabym już @mamma mia ale ja wiem jak to wyjdzie. Powiedzą że skurcze słabe. Nie ma potrzeby cc. Szew trzyma.

    age.png
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 29 lipca, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    U nas dziś dom wariatów :(
    Małemu odwala. Od rana piszczy i krzyczy, a ten to na głos... Mała się wzdryga przez to. Ja jak się położyłam po 17 w końcu to albo ten piszczał, albo średni biegał czy walił klockami o podloge obok nas, nic nie pospalam, a noc miałam słaba, bo x czasu próbowałam mała wybudzić na jedzenie i nie chciała 😩 Później okazało się, że starszemu trzeba dać antybiotyk i zaczęła się kolejna jazda... On ma zespół Aspergera i heh danie mu tabletki, nawet rozkruszonej to jest jazda bez trzymanki. Ryk, krzyk, szarpanie się, tupanie, odruch wymiotny itd. Podzieliłam mu ją na 4 częściz rozkruszylam, zmieszałam na łyżeczce wody, no naprawdę się starałam. A i tak był problem i awantura. Musi wyzdrowieć do obozu. Teraz młody znowu ryczy, bo się kłóci ze średnim. Dziad włazi na brata specjalnie i mu dokucza, a zaraz jak tamten się broni to wyje 🤦🏻‍♀️ Wysiadam dzisiaj... Niech ten dzień się skończy. I niech oni wyzdrowieją, żeby poszli do placówek i się trochę wyszaleli, bo nadmiar energii im przeszkadza

    O jeny, współczuję. Mnie przeraża w przyszłości to rozwiązywanie dramatów rodzeństwa. 😅

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Bunkierka Autorytet
    Postów: 2328 1316

    Wysłany: 29 lipca, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluję tym co już rozpakowane 💓 Ja wpadam do Was z doskoku... I przychodzę z problemem. Cc planowane w sumie zaraz, a mi dzisiaj wyskoczyła opryszczka pod ustami 🤦 smaruję już maścią, ale stresuję mnie, że w ciągu 2 dni to mi nie zejdzie 😳 Jak ochronić dziecko, aby się nie zaraziło 😑 oprócz higieny? 😳 Jak na złość... Jakbym mało miała stresów z pobytem w szpitalu i samym CC😔

    💓 39+0

    age.png
‹‹ 480 481 482 483 484 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ