X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 6 sierpnia, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My w domu w komplecie
    https://zapodaj.net/plik-LYsp3uxqCu ❤️❤️❤️

    Lolcia37, Małgosiagosia, Asiasia1, enpe, Nietypowa30, Paprota9418, Monia•, klaudia_23, justinas, Kinia197, Emzet92 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 837 602

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a kiedy po wyjściu ze szpitala ruszyłyście na pierwszy spacer?
    Ja to jutro mam nadzieje, że wyjdę i mam ochotę ruszyć od razu. Po pierwszym porodzie miałam totalny zjazd nastroju. Nie chciałam nigdzie wychodzić ani nikogo widzieć. Tym razem jestem pełna optymizmu. Mam nadzieje, że taki stan się utrzyma. Już nie mogę się doczekać żeby wyściskać synka i znów z nim spędzać aktywnie czas jak przed ciążą. Mam nadzieję, że nie będzie bardzo zazdrosny o siostrę, narazie mówi, że jest śliczna i słodziutka. 🥰

    Emzet92, Asiasia1, ver6ena lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 837 602

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    My w domu w komplecie
    https://zapodaj.net/plik-LYsp3uxqCu ❤️❤️❤️
    Jaką masz wspaniałą pomocnicę do młodego 🥰

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze dziewczyny strasznie mnie boli w krzyżu po tej prawej stronie. Czuję, że przy porodzie to będzie tragedia. Da się coś jeszcze zapobiec na ten ból, żeby on się nie pojawił przy porodzie? Najbardziej na świecie boję się bólu krzyżowego. 😥

    justinas lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 6 sierpnia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Jaką masz wspaniałą pomocnicę do młodego 🥰

    Dziękuje to prawda ❤️

    My na pierwszym spacerze byliśmy dzisiaj 🙈 czyli Ignas ma 3 dni

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 809 485

    Wysłany: 7 sierpnia, 04:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wam.
    Gratulacje jeśli ktoś się rozpakował jeszcze.
    Kciuki za czekające w kolejce.

    U nas ? Co mogę wam powiedzieć. Leżę i patrzę i mam odczucia jakbym obuchem w głowę dostała. Takie : On naprawdę jest mój? 🤣
    Kochany, słodki, cudowny. Zaskakująco mocno można pokochać w ułamek sekundy.

    Dziś przyjadą Zuzia I Lena. Martyna była wczoraj.
    Maks wolał wakacje u kuzyna 🤣
    Mąż kochany. Siedzi z nami całe dnie. Pomaga. W nocy pierwszy raz zmieniłam pampersa Małemu, bo przedtem tylko mąż to robił.
    Kangurował małego. Bardzo mi pomaga. Nie wiem co zrobiłabym bez niego. W takich chwilach łatwo sobie uświadomić, że wybrało się właściwego człowieka.

    Ja już czuję się lepiej. Ale nadal jestem team sn.
    Nie moja bajka. Ja urodzona obrończyni uciśnionych, co to kocha takie górnolotne pierdololo...A cc zbyt mechaniczne (?) Jak dla mnie.
    Nic. Najgorsze za nami. Teraz już z górki.

    Walczymy z laktacja. W nocy położna dala mi mieszankę. Bo karmiłam i Mały tu ssie , Tu się szarpie, popłakuje. Nie mam jeszcze zbyt wielkiej ilości pokarmu. Bardzo mało rzekłabym. Nie chciałam dawać tej butelki. Czułam się jak pokonana. Ale tu położna na medal. Mówi do mnie , że nie mogę sobie tak krzywdy robić. Że ja też mam być zadowolona , wypoczętą. A od jednej butelki mm świat się nie zawali, a jedynie więcej pośpię.
    Dałam. Zjadł że 30ml. Spal do jakoś 3.30
    A teraz już dałam cyca.
    Jakieś rady poza przystawianiem?

    Emzet92, enpe, Małgosiagosia, Nietypowa30, Paprota9418, ver6ena lubią tę wiadomość

    age.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 499 401

    Wysłany: 7 sierpnia, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Kurcze dziewczyny strasznie mnie boli w krzyżu po tej prawej stronie. Czuję, że przy porodzie to będzie tragedia. Da się coś jeszcze zapobiec na ten ból, żeby on się nie pojawił przy porodzie? Najbardziej na świecie boję się bólu krzyżowego. 😥


    Przez przypadek polubilam. Współczuję dolegliwości. Może ten ból nie przełoży się na poród, cxego Ci życzę. Bądź dobrej myśli.

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    event.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 499 401

    Wysłany: 7 sierpnia, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MumAgain wrote:
    Hej wam.
    Gratulacje jeśli ktoś się rozpakował jeszcze.
    Kciuki za czekające w kolejce.

    U nas ? Co mogę wam powiedzieć. Leżę i patrzę i mam odczucia jakbym obuchem w głowę dostała. Takie : On naprawdę jest mój? 🤣
    Kochany, słodki, cudowny. Zaskakująco mocno można pokochać w ułamek sekundy.

    Dziś przyjadą Zuzia I Lena. Martyna była wczoraj.
    Maks wolał wakacje u kuzyna 🤣
    Mąż kochany. Siedzi z nami całe dnie. Pomaga. W nocy pierwszy raz zmieniłam pampersa Małemu, bo przedtem tylko mąż to robił.
    Kangurował małego. Bardzo mi pomaga. Nie wiem co zrobiłabym bez niego. W takich chwilach łatwo sobie uświadomić, że wybrało się właściwego człowieka.

    Ja już czuję się lepiej. Ale nadal jestem team sn.
    Nie moja bajka. Ja urodzona obrończyni uciśnionych, co to kocha takie górnolotne pierdololo...A cc zbyt mechaniczne (?) Jak dla mnie.
    Nic. Najgorsze za nami. Teraz już z górki.

    Walczymy z laktacja. W nocy położna dala mi mieszankę. Bo karmiłam i Mały tu ssie , Tu się szarpie, popłakuje. Nie mam jeszcze zbyt wielkiej ilości pokarmu. Bardzo mało rzekłabym. Nie chciałam dawać tej butelki. Czułam się jak pokonana. Ale tu położna na medal. Mówi do mnie , że nie mogę sobie tak krzywdy robić. Że ja też mam być zadowolona , wypoczętą. A od jednej butelki mm świat się nie zawali, a jedynie więcej pośpię.
    Dałam. Zjadł że 30ml. Spal do jakoś 3.30
    A teraz już dałam cyca.
    Jakieś rady poza przystawianiem?

    Dobrze, ze już po cc. Z dnia na dzień będzie coraz lepiej.

    Pierwsze dwa dni prawie nie ma się pokarmu i to jest normalne. Dziecko ma zapasy z brzucha i wystarczą mu kropelki siary. Doradca laktacyjny mówił nam, ze jak matka wyprodukuje 15 ml wtedy na dzień to już jest super i nie martwic się. Przystawiaj jak najczęściej i powinno wystarczyć. Niech maluszek ssie pierś, memla itp. Nie martw się, ze głodny, bo to często prowadzi do kryzysu i poddania się przez mamy. U mnie po cc dopiero 3 dnia jest więcej pokarmu, ale nadal piersi miękkie, a w 4 dobie zaczyna mi nawał. Przy starszym synu i teraz nic więcej nie stosowałam np. laktatora, bo wiązałoby się to u mnie z nadprodukcja a tego teraz nie chciałabym. Każde dzieciątko jest jednak inne i trochę inaczej u każdej ta fabryka mleczna może działać. Konsultuj jak cos w szpitalu z doradcą, żeby pójść w dobrą stronę. Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 09:40

    event.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 7 sierpnia, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, gratuluję narodzin kolejnych naszych sierpniowych noworodziów oraz tym, co są już w domu💞🥳

    Stresuje mnie to, że mamy dopiero początek sierpnia, a mam wrażenie, że już większość z nas jest rozpakowana!

    @Cerva matko, nie wiedziałam, że jesteś w szpitalu. Kciuki aby Cię wypuścili 🙏

    Ja dołączam do grona oczekujących, które mają się wstawić do szpitala 12.08.
    Widziałyście prognozę pogody na przyszły tydzień? 🫠🫠🫠😩

    Kinia197 lubi tę wiadomość

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    Hej, gratuluję narodzin kolejnych naszych sierpniowych noworodziów oraz tym, co są już w domu💞🥳

    Stresuje mnie to, że mamy dopiero początek sierpnia, a mam wrażenie, że już większość z nas jest rozpakowana!

    @Cerva matko, nie wiedziałam, że jesteś w szpitalu. Kciuki aby Cię wypuścili 🙏

    Ja dołączam do grona oczekujących, które mają się wstawić do szpitala 12.08.
    Widziałyście prognozę pogody na przyszły tydzień? 🫠🫠🫠😩
    Upały. 😑 Chyba najlepiej byłoby urodzić jutro, data też mi się podoba. 😅

    Emzet92, Kinia197 lubią tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    Upały. 😑 Chyba najlepiej byłoby urodzić jutro, data też mi się podoba. 😅
    I data i pogoda ma być fajna 😁 tylko jak to zrobić 🫣

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Pauli05 Ekspertka
    Postów: 124 93

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już próbuje dotrzymać do terminu cc, który mam ustalony na 16.08. Dlatego całe dnie leżę lub siedzę :D przy dłuższym chodzeniu lub staniu brzuch mi się spina i czuję że mała ulega jakiejś grawitacji i mi ciężko :D ostatnio na wizycie szyjka była długa i zamknięta, w środę za tydzień jeszcze mam ostania i zobaczymy. Ale nie powiem, wieczorami nadchodzi taki stresik czy wody nie odejdą… a tu jeszcze przede mną paznokcie i rzęsy ;D może mała będzie łaskawa i da się matce przygotować na spotkanie.

    Jagoda2023 lubi tę wiadomość

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    I data i pogoda ma być fajna 😁 tylko jak to zrobić 🫣
    No u mnie ma padać, więc idealnie. Nie wiem, chyba zaraz idę na długi spacer, chociaż nie mam siły. 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 11:16

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Sunnysunsun Autorytet
    Postów: 1692 3250

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    No u mnie ma padać, więc idealnie. Nie wiem, chyba zaraz idę na długi spacer, chociaż nie mam siły. 🙄
    Ja codziennie robię średnio 8km...nic to nie daje. Kręcę na piłce, chodzę bokiem po schodach, seksy. Dziecko dalej wysoko i mnie po przeponie kopie. 🤷🏻‍♀️

    👶2019

    Starania o drugie 👶 od 04.2023
    1 cs 04.2023 - 💔 puste jajo płodowe - indukcja farmakologiczna i łyżeczkowanie w 06.2023
    2 cs 09.2023 - 💔 cb
    3 cs 10.2023 - 💔 cb
    4 cs 11.2023 - ⏸️ + acard
    01.12 beta 21,210 (11dpo); 04.12 beta 165,650 (14dpo); 06.12 beta 486,150 (16dpo)
    11.12 5+0 pęcherzyk ciążowy w macicy + heparyna
    20.12 6+2 zarodek 0,44cm ❤️
    12.01 9+4 2,67cm człowieczka ❤️
    26.01 11+4 prenatalne - wszystko ok 💪
    12.02 14+0 chłopczyk 💙
    23.03 połówkowe - wszystko ok 💙
    26.04 - 795g chłopa 💪
    22.05 - 1265g
    20.06 - 2kg
    05.07 - 2600g
    19.07 - 3200g 🫠
    02.08 - 3440g
    12.08 - szpital 💞
    14.08 👶
    _________________
    MTHFR_1298A hetero
    PAI-1 4G homo
    Acard75 + clexane

    age.png
  • Ewappp Autorytet
    Postów: 791 864

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Dziewczyny a kiedy po wyjściu ze szpitala ruszyłyście na pierwszy spacer?
    Ja to jutro mam nadzieje, że wyjdę i mam ochotę ruszyć od razu. Po pierwszym porodzie miałam totalny zjazd nastroju. Nie chciałam nigdzie wychodzić ani nikogo widzieć. Tym razem jestem pełna optymizmu. Mam nadzieje, że taki stan się utrzyma. Już nie mogę się doczekać żeby wyściskać synka i znów z nim spędzać aktywnie czas jak przed ciążą. Mam nadzieję, że nie będzie bardzo zazdrosny o siostrę, narazie mówi, że jest śliczna i słodziutka. 🥰

    Nas wypisali w niedziele i już w poniedziałek poszliśmy na spacer. 😊Położne w szpitalu nawet zalecały nam jak najwięcej czasu na powietrzu ze względu na żółtaczkę. Ala jak się sztachnie tlenem to od razu zasypia 😅

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

  • Pauli05 Ekspertka
    Postów: 124 93

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    Ja codziennie robię średnio 8km...nic to nie daje. Kręcę na piłce, chodzę bokiem po schodach, seksy. Dziecko dalej wysoko i mnie po przeponie kopie. 🤷🏻‍♀️
    Zazdroszczę siły do chodzenia. Ja bardzo dużo spacerowałam, chodziłam na zajęcia fitness dla kobiet w ciąży ale jakoś od lipca brak sil i brzuch się spina… już marzę o długim spacerze z wózkiem i jazda samochodem za kółkiem 😀

  • Ewappp Autorytet
    Postów: 791 864

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emzet92 wrote:
    Niechcący polajkowalam. Może wrócić, choć z tego co słyszałam to przy wysokim poziomie dziecko się nie wybudza na posilki. Ale może to mit 😶 Pewnie tylko badanie prawdę powie. Jeśli masz jutro pediatrę to może lepiej zrobić badania z krwi rano? Odezwalabym się do położnej i zapyta jej o zdanie. Ona Cię pokieruje.

    Właśnie czytałam że przy konflikcie Rh lubi wracać a mała niestety odziedziczyła rh+ po tacie. Ale udało nam się wcisnąć na wizytę u pediatry dzisiaj z rana i na szczęście powiedziała że Ala wygląda dobrze i na jej oko poziom zażółcenia na poniżej 10 bilirubiny, za kilka dni znów mamy się zgłosić na kontrolę. Jeszcze dzisiaj przychodzi do nas położna na pierwszą wizytę to też spojrzy drugim okiem. Ale już troszkę odetchnęłam z ulgą. :) Ala zaczęła mieć króciotkie okna aktywności, udało mi się ją nawet zainteresować zabawką kontrastową. 😄 My od 2 dni też już bez kikuta wiec wdrażamy leżenie na brzuszku :)

    Emzet92 lubi tę wiadomość

  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2902 2143

    Wysłany: 7 sierpnia, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunnysunsun wrote:
    Ja codziennie robię średnio 8km...nic to nie daje. Kręcę na piłce, chodzę bokiem po schodach, seksy. Dziecko dalej wysoko i mnie po przeponie kopie. 🤷🏻‍♀️
    Kurcze to może to mity z tym ruchem. Mój niby główkę ma bardzo nisko, ale żeby brzuch mi się obniżył to nie zauważyłam.

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 179 217

    Wysłany: 7 sierpnia, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja położna też twierdzi, ze w lecie, w przeciwieństwie do zimy, zaraz po powrocie można już wychodzić na spacerki 😊 byle nie w sam upał, wiadomo 😁

    Mam lekki stresik przed jutrzejsza wizyta. Jutro też pierwsze ktg 😄 dziś w nocy zaczął mnie boleć brzuch jak na okres ale bardziej takie ćmienie i już miałam w głowie - oho, zaczyna się. Ale nie nasiliło się a ból wraca chwilami. Więc może to zaczynają się te skurcze przepowiadające?

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1584 2884

    Wysłany: 7 sierpnia, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u mnie maraton tragicznych nocy ciąg dalszy…
    Dzisiaj w nocy tak mnie kluło i bolało w pachwinie prawej ze nie mogłam ani leżeć ani siedzieć ani stać…
    A jak Młody się ruszył to już wgl myślałam że się zesram… ewidentnie jakoś się tak ułożył że coś tam wciskał… dramat..
    Teraz mam jeszcze jakiś turbo katar nie wiem skąd…

    Zaczynam dołączać do grona chcących już urodzić…

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
‹‹ 511 512 513 514 515 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ