X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • justinas Autorytet
    Postów: 449 367

    Wysłany: 10 września, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój łobuz, podobnie jak niektóre Wasze dzieciaki miał wczoraj spokojny dzień, bez bóli brzucha, zastanawiam się dlaczego, może zmiana pogody...? Aż starszy syn powiedział, że pierwszy raz go widzi, że normalnie śpi. Za to od 3 rano dał popalić i męczył się bidulek. Teraz w dzień też niezbyt spokojny.

    Poza tym u mnie dziś:

    - położna przyszła przed czasem i wyglądałam jak nieboskie stworzenie 😅; miałam połowę mokrej podłogi, bo byłam akurat w trakcie sprzątania, a mały z kupą w pampersie; zaleciła po 10 kropli Esputiconu, chyba pomyliło jej się z Espumisanem, ale nie dyskutowałam, nie miałam siły na to;

    - urwały mi się drzwi od lodówki akurat jak mąż był w pracy, miałam plan na jaką taśmę je przylepić, ostatecznie utrzymały się jako prowizorka na jednym bolcu; co trochę się zapominam i je otwieram z impetem a one łup na podłogę...

    - syn wrócił ze szkoły i dopomina się o obiad, ale oczywiście jeszcze nie ma, w tzw. międzyczasie wstawiłam ziemniaki (w skórkach, bo nie zdążyłam obrać zanim mały syrenę załączył), które wykipiały jak karmiłam, a odgrzewany kotlet przypalił się w piekarniku,

    - mały mi płakał, a starszy syn dopomina się, żebym teraz pomogła mu w nauce, bo ma jutro 3 kartkówki; jak tu się rozdwoić...?

    - jakby tego było mało dzięcioł dziobie mi w ścianę od domu, wydłubuje styropian i muszę go przeganiać..

    - chwilowo mały śpi, ale pewnie długo to nie potrwa...



    Także klasyczny dom wariatów 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 17:12

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    event.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: 10 września, 17:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Mój łobuz, podobnie jak niektóre Wasze dzieciaki miał wczoraj spokojny dzień, bez bóli brzucha, zastanawiam się dlaczego, może zmiana pogody...? Aż starszy syn powiedział, że pierwszy raz go widzi, że normalnie śpi. Za to od 3 rano dał popalić i męczył się bidulek. Teraz w dzień też niezbyt spokojny.

    Poza tym u mnie dziś:

    - położna przyszła przed czasem i wyglądałam jak nieboskie stworzenie 😅; miałam połowę mokrej podłogi, bo byłam akurat w trakcie sprzątania, a mały z kupą w pampersie; zaleciła po 10 kropli Esputiconu, chyba pomyliło jej się z Espumisanem, ale nie dyskutowałam, nie miałam siły na to;

    - urwały mi się drzwi od lodówki akurat jak mąż był w pracy, miałam plan na jaką taśmę je przylepić, ostatecznie utrzymały się jako prowizorka na jednym bolcu; co trochę się zapominam i je otwieram z impetem a one łup na podłogę...

    - syn wrócił ze szkoły i dopomina się o obiad, ale oczywiście jeszcze nie ma, w tzw. międzyczasie wstawiłam ziemniaki (w skórkach, bo nie zdążyłam obrać zanim mały syrenę załączył), które wykipiały jak karmiłam, a odgrzewany kotlet przypalił się w piekarniku,

    - mały mi płakał, a starszy syn dopomina się, żebym teraz pomogła mu w nauce, bo ma jutro 3 kartkówki; jak tu się rozdwoić...?

    - jakby tego było mało dzięcioł dziobie mi w ścianę od domu, wydłubuje styropian i muszę go przeganiać..

    - chwilowo mały śpi, ale pewnie długo to nie potrwa...



    Także klasyczny dom wariatów 😂
    Dobrze powiedziała esputicon, mam go dla małego jest bardzo dobry , podoby do espumisanu :)

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: 10 września, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mały wczoraj też miał dzień fajny, spał ciągle za to dziś nie jadłam jeszcze nic 😅

    Ta waga po ciąży szybko leci zwłaszcza jak się karmi 😄


    Ja aktualnie odłożyłam wszelkie śmietany mleko sery itp bo małego bolał po tym brzuch centralnie, a mówią że można wszystko jeść. Tak robiłam póki nie spróbowałam zrobić takiego eksperymentu

  • justinas Autorytet
    Postów: 449 367

    Wysłany: 10 września, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Dobrze powiedziała esputicon, mam go dla małego jest bardzo dobry , podoby do espumisanu :)

    Używamy go, ale tak po 2 kropelki, a tu kazała po 10, nie za dużo?

    event.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 653 951

    Wysłany: 10 września, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @justinas, ewidentnie jesteś przykładem na to, że nieszczęścia chodzą parami. Co za dzień! Dużo siły 😜

    My byliśmy z małym u neurologopedy, no i wyszło, że ma za duże napięcie pod językiem, osłabione 2 odruchy i asymetrię. Mamy ćwiczenia do domu i może to karmienie przestanie tak boleć 🥲 dobrała nam też smoczek fizjologiczny suavinexa bo wszystkimi innymi królewicz gardził (swoją drogą smoczek miał namalowaną koronę 🤣), no i sugerowała by szybciej niż później pójść do fizjo z młodym.

    justinas lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2649 4764

    Wysłany: 10 września, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    @justinas, ewidentnie jesteś przykładem na to, że nieszczęścia chodzą parami. Co za dzień! Dużo siły 😜

    My byliśmy z małym u neurologopedy, no i wyszło, że ma za duże napięcie pod językiem, osłabione 2 odruchy i asymetrię. Mamy ćwiczenia do domu i może to karmienie przestanie tak boleć 🥲 dobrała nam też smoczek fizjologiczny suavinexa bo wszystkimi innymi królewicz gardził (swoją drogą smoczek miał namalowaną koronę 🤣), no i sugerowała by szybciej niż później pójść do fizjo z młodym.
    Też mamy ten z koroną 🤣
    A to ranił Ci sutki przy karmieniu?

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3103 2183

    Wysłany: 10 września, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia• wrote:
    Ja kupiłam w C&A i smyku najmniejszy rozmiar i okazały się za małe 🤣
    O kurde to chyba duże stopki macie 😁

    @Suprive, wynik prawidłowy :) 0-2 oznacza, że nie ma wcale, albo były tylko max 2. To jest bardzo bardzo malutko, ilość nieznacząca

    Suprive lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3103 2183

    Wysłany: 10 września, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Mój łobuz, podobnie jak niektóre Wasze dzieciaki miał wczoraj spokojny dzień, bez bóli brzucha, zastanawiam się dlaczego, może zmiana pogody...? Aż starszy syn powiedział, że pierwszy raz go widzi, że normalnie śpi. Za to od 3 rano dał popalić i męczył się bidulek. Teraz w dzień też niezbyt spokojny.

    Poza tym u mnie dziś:

    - położna przyszła przed czasem i wyglądałam jak nieboskie stworzenie 😅; miałam połowę mokrej podłogi, bo byłam akurat w trakcie sprzątania, a mały z kupą w pampersie; zaleciła po 10 kropli Esputiconu, chyba pomyliło jej się z Espumisanem, ale nie dyskutowałam, nie miałam siły na to;

    - urwały mi się drzwi od lodówki akurat jak mąż był w pracy, miałam plan na jaką taśmę je przylepić, ostatecznie utrzymały się jako prowizorka na jednym bolcu; co trochę się zapominam i je otwieram z impetem a one łup na podłogę...

    - syn wrócił ze szkoły i dopomina się o obiad, ale oczywiście jeszcze nie ma, w tzw. międzyczasie wstawiłam ziemniaki (w skórkach, bo nie zdążyłam obrać zanim mały syrenę załączył), które wykipiały jak karmiłam, a odgrzewany kotlet przypalił się w piekarniku,

    - mały mi płakał, a starszy syn dopomina się, żebym teraz pomogła mu w nauce, bo ma jutro 3 kartkówki; jak tu się rozdwoić...?

    - jakby tego było mało dzięcioł dziobie mi w ścianę od domu, wydłubuje styropian i muszę go przeganiać..

    - chwilowo mały śpi, ale pewnie długo to nie potrwa...



    Także klasyczny dom wariatów 😂
    Haha oj tam, mama w połogu ma prawo wyglądać jak nieogar 😁
    Oho to widzę, że dzien intensywny... Kurde już 3 kartkówki?! W której jest klasie?
    Rany, dlaczego te drzwi odpadły? Powiem Ci, że u nas też dziś kiepski dzień dla sprzętów. Dostałam info od "specjalisty", że zmywarka w naszym mieszkaniu wynajmowanym (teraz świeżo, od 20.08) ma popsuta pompe i trzeba kupić nowy sprzęt dla lokatorów... także 2k jestem dziś w plecy.. 🥲 (tyle dobrego, że tam była '45 a nie '60) a akurat miałam dla nas zamawiać nową, bo tutaj w domu jest stara, po poprzednich właścicielach i źle działa.
    Co do gotowania, to rozumiem Cię. Trudno jest się rozdwoic, jak maluch wymaga opieki... Obiady też są moim "bólem". 😬 I mój młody też dziś wrócił z tekstem "kiedy obiad? Jestem głodny". Ja dziś piekłam w piekarniku podudzia z kurczaka, a do tego gotowce-kopytka z biedry 🤪 i marchewką z groszkiem, która też prawie przypaliłam 🤣 podudzi zrobiłam więcej, bo jutro młody będzie sam w domu po szkole, to sobie odgrzeje. A tak to teraz wróciłam z godzinnego zebrania w szkole i kończę robić rosol

    justinas lubi tę wiadomość

    age.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1536 2858

    Wysłany: 10 września, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Mój łobuz, podobnie jak niektóre Wasze dzieciaki miał wczoraj spokojny dzień, bez bóli brzucha, zastanawiam się dlaczego, może zmiana pogody...? Aż starszy syn powiedział, że pierwszy raz go widzi, że normalnie śpi. Za to od 3 rano dał popalić i męczył się bidulek. Teraz w dzień też niezbyt spokojny.

    Poza tym u mnie dziś:

    - położna przyszła przed czasem i wyglądałam jak nieboskie stworzenie 😅; miałam połowę mokrej podłogi, bo byłam akurat w trakcie sprzątania, a mały z kupą w pampersie; zaleciła po 10 kropli Esputiconu, chyba pomyliło jej się z Espumisanem, ale nie dyskutowałam, nie miałam siły na to;

    - urwały mi się drzwi od lodówki akurat jak mąż był w pracy, miałam plan na jaką taśmę je przylepić, ostatecznie utrzymały się jako prowizorka na jednym bolcu; co trochę się zapominam i je otwieram z impetem a one łup na podłogę...

    - syn wrócił ze szkoły i dopomina się o obiad, ale oczywiście jeszcze nie ma, w tzw. międzyczasie wstawiłam ziemniaki (w skórkach, bo nie zdążyłam obrać zanim mały syrenę załączył), które wykipiały jak karmiłam, a odgrzewany kotlet przypalił się w piekarniku,

    - mały mi płakał, a starszy syn dopomina się, żebym teraz pomogła mu w nauce, bo ma jutro 3 kartkówki; jak tu się rozdwoić...?

    - jakby tego było mało dzięcioł dziobie mi w ścianę od domu, wydłubuje styropian i muszę go przeganiać..

    - chwilowo mały śpi, ale pewnie długo to nie potrwa...



    Także klasyczny dom wariatów 😂

    Totalnie współczuję i podziwiam wszystkie mamy +1 które zostają same jak tatusiowie wrócą do pracy :)
    Nie przejmuj się wgl myślę że położne widza to u większości mam :)
    Ja bardzo doceniam że możemy przez ten pierwszy miesiąc być razem z mężem.

    justinas lubi tę wiadomość

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: 10 września, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justinas wrote:
    Używamy go, ale tak po 2 kropelki, a tu kazała po 10, nie za dużo?
    Kurde za dużo ! 1-2 kropelki ja mam zalecone , może być nawet jedna kropla do każdego karmienia

  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: 10 września, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Totalnie współczuję i podziwiam wszystkie mamy +1 które zostają same jak tatusiowie wrócą do pracy :)
    Nie przejmuj się wgl myślę że położne widza to u większości mam :)
    Ja bardzo doceniam że możemy przez ten pierwszy miesiąc być razem z mężem.

    Jejku zazdro ze masz męża w domu , mój chodzi do pracy a nawet po pracy mi nie pomaga , czasem padam na pysk .. mimo że mam już 8-latka na pokładzie

  • justinas Autorytet
    Postów: 449 367

    Wysłany: 10 września, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Haha oj tam, mama w połogu ma prawo wyglądać jak nieogar 😁
    Oho to widzę, że dzien intensywny... Kurde już 3 kartkówki?! W której jest klasie?
    Rany, dlaczego te drzwi odpadły? Powiem Ci, że u nas też dziś kiepski dzień dla sprzętów. Dostałam info od "specjalisty", że zmywarka w naszym mieszkaniu wynajmowanym (teraz świeżo, od 20.08) ma popsuta pompe i trzeba kupić nowy sprzęt dla lokatorów... także 2k jestem dziś w plecy.. 🥲 (tyle dobrego, że tam była '45 a nie '60) a akurat miałam dla nas zamawiać nową, bo tutaj w domu jest stara, po poprzednich właścicielach i źle działa.
    Co do gotowania, to rozumiem Cię. Trudno jest się rozdwoic, jak maluch wymaga opieki... Obiady też są moim "bólem". 😬 I mój młody też dziś wrócił z tekstem "kiedy obiad? Jestem głodny". Ja dziś piekłam w piekarniku podudzia z kurczaka, a do tego gotowce-kopytka z biedry 🤪 i marchewką z groszkiem, która też prawie przypaliłam 🤣 podudzi zrobiłam więcej, bo jutro młody będzie sam w domu po szkole, to sobie odgrzeje. A tak to teraz wróciłam z godzinnego zebrania w szkole i kończę robić rosol

    No cóż, takie uroki bycia mamą :) Drzwiczki przeciążyliśmy jakimiś butelkami i w końcu nie wytrzymały... Akurat na mnie trafiło 😬 U nas już drugi dzień z rzędu przypalone kotlety, ale ponoć węgiel w organizmie też potrzebny 🤣

    A starszy syn już duży, 8 klasa, więc cisną. Chciał ze mną powtórzyć materiał. W końcu się udało, mały był w wózku i zasnął jak tylko zaczęłam matematykę tłumaczyć :)

    A tak poza tym to cały dzień chodzę w masce na twarzy. Mały tak mi się przygląda, jakbym była ufo. Nie wiem, czy mnie w nocy komar koło wargi ugryzł (lubią mnie w twarz ciachać), czy to opryszczka atakuje. Boję się o małego, żeby się nie zaraził.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września, 19:20

    Emzet92 lubi tę wiadomość

    event.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 449 367

    Wysłany: 10 września, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Totalnie współczuję i podziwiam wszystkie mamy +1 które zostają same jak tatusiowie wrócą do pracy :)
    Nie przejmuj się wgl myślę że położne widza to u większości mam :)
    Ja bardzo doceniam że możemy przez ten pierwszy miesiąc być razem z mężem.

    Ja podziwiam te, które mają dwoje lub więcej małych. To jest wyczyn ogarnąć. Mój starszy syn już duży, ale też jest trochę spraw, problemów szkolnych, zdrowotnych i innych.

    Z jednym dzieciątkiem też może być ciężko, zwłaszcza, że wszystko nowe. Fajnie, że mąż pod ręką :)

    event.png
  • justinas Autorytet
    Postów: 449 367

    Wysłany: 10 września, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    Kurde za dużo ! 1-2 kropelki ja mam zalecone , może być nawet jedna kropla do każdego karmienia

    No właśnie, coś przesadziła.

    event.png
  • Evvee27 Autorytet
    Postów: 1382 729

    Wysłany: 10 września, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak wy dziewczyny odniesiecie się do tego czy podczas karmienia piersią można jeść wszystko ?
    Bo ja zrobiłam mały eksperyment i jednak coś jest na rzeczy

  • justinas Autorytet
    Postów: 449 367

    Wysłany: 10 września, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewunia209 wrote:
    Czy któryś z waszych maluchów miał zaropiałe oczko? Jakieś sposoby?

    Mój miał zaropiałe. Przemywanie solą fizjologiczną nie wystarczyło. Ropa zrobiła się zielona i pediatra przepisała krople na 5 dni, a następnie kazała robić masaże dolnej powieki i kanalika łzowego. Być może przyczyniły się do tego niedrożne kanaliki. Teraz od czasu do czasu pojawia się trochę ropy, ale malutko i białej, więc tylko przemywam. Niektórzy zalecają przemywanie mlekiem mamy, ale nie sprawdzałam jeszcze tej metody.

    event.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 653 951

    Wysłany: 10 września, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Cerva, do krwi nie, ale jeden sutek mi tak spłaszczał (wędzidełko ok, dziś też sprawdzone), poza tym chwytał zbyt płytko i miał problem z otwarciem szeroko buzi, a jak płytko chwytał to później tak mocno zaciskał buzię, kąsał bo często mu się buzia rozszczelniała i wypuszczał pierś i widziałam gwiazdy 😅

    @Paprota9418, tak!!! Po zeszłym tygodniu jak starszy był w domu chory to jestem przerażona wizją kolejnej choroby bez męża w domu 🙈 u nas też mąż miesiąc w domu jest z nami ☺️ super sprawa 😁

    @Evvee27, ja się trzymam nowych zaleceń czyli by nie robić eliminacji na własną rękę i jem wszystko. Ale ani ja ani mąż nie mamy alergii pokarmowych więc nie jestem jakaś ostrożna

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Suprive Ekspertka
    Postów: 128 337

    Wysłany: 10 września, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    O kurde to chyba duże stopki macie 😁

    @Suprive, wynik prawidłowy :) 0-2 oznacza, że nie ma wcale, albo były tylko max 2. To jest bardzo bardzo malutko, ilość nieznacząca


    Dziękuję, jestem więc spokojna!

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

  • MumAgain Autorytet
    Postów: 699 453

    Wysłany: 10 września, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evvee27 wrote:
    U mnie mały wczoraj też miał dzień fajny, spał ciągle za to dziś nie jadłam jeszcze nic 😅

    Ta waga po ciąży szybko leci zwłaszcza jak się karmi 😄


    Ja aktualnie odłożyłam wszelkie śmietany mleko sery itp bo małego bolał po tym brzuch centralnie, a mówią że można wszystko jeść. Tak robiłam póki nie spróbowałam zrobić takiego eksperymentu

    Bo tak jest. Nie ma sensu odmawiać sobie czegoś, bo może mieć alergie. A inna sprawa ma się w kwestii alergenów , inna w kwestii nietolerancji.

    age.png
  • MumAgain Autorytet
    Postów: 699 453

    Wysłany: 10 września, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @justinas miałaś kombo istne.

    Ciężko bywa. Serio. Ja dziś szczęśliwie miałam z wczoraj obiad. Bo nie byłoby mowy o gotowaniu. Olek nie spał od 9 do 13 ponad. Cycki mnie już piekły nie mniej niż po porodzie. Za to potem tata z pracy wrocil. Wziął na spacer i spał 4 godziny.
    Ogromnym wsparciem jest dla mnie mąż. Od urodzenia Olek był kąpany przeze mnie max 3 razy. A tak to tata kąpie.
    Wstaje w nocy. Przewija. Podaje mi do karmienia. Potem odbija i odklada.
    Rano wstaje. Ogarnia starszaków. Czasem nawet nie słyszę bo śpię po karmieniu.

    justinas lubi tę wiadomość

    age.png
‹‹ 590 591 592 593 594 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ