Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Cerva wrote:My podajemy, bo możliwe, że będziemy lecieć z Małym na wakacje za granicę. I w tym wypadku pediatra zaleciła. Jak nie polecimy to trudno, ale w drugą stronę wolę się nie zastanawiać co by było gdyby. Jakbyśmy nie mieli w planach to byśmy też szczepili, ale po pierwszym roku. Wtedy jest tylko jedna dawka. A tak są 2+1. 🙂
-
Kinia197 wrote:Ja na pocieszenie powiem, że dzisiaj moja zasnęła dopiero o 5 😂
Ja czekam na okres i trochę się go obawiam bo przed ciążą i przed krążkami miałam bolesne miesiączki, nawet bardzo bolesne. -
@Małgosiagosia, szczepiłam starszego tymi co wymieniłaś i młodszego też będę i to jak najszybciej można. Bexsero 1 dawkę źle wspominam. Mały miał temperaturę (pediatra kazała pamiętam od razu po przyjściu do domu dać p/gorączkowe), strasznie go nóżka bolała itp. ale no to jest 1 dzień z życia gdzie dziecko się męczy i rodzic też, a ochrona bezcenna 🤷 ale mój starszak w sumie każde szczepienie średnio znosił 😅 może teraz będzie lepiej.
@Bettti03, tulę, no chyba teraz nasze wszystkie dzieciaczki wyszły już z okresu noworodkowego i pokazują co mają za uszami, ciężkie to są tygodnie, trzeba się pocieszyć, że kiedyś to wszystko minie 🫂
@Evvee27, nie strasz 😂 między ciążami miałam tylko 1 okres i w tym cyklu zaszłam w kolejną ciążę, dostałam jak już karmiłam tylko 2 x dziennie. Teraz mam nadzieję, że też długo nie będę mieć 😜 może dlatego masz mniej mleka? Pewnie po miesiączce wróci do normy ☺️
U mnie też jazda bez trzymanki. Młody ma drzemki po 15 min, nawet jak na mnie leży, płaczliwy strasznie i ma katar. Przykleiłam mu aromactiv do śpiworka i chyba mu się trochę lepiej oddycha. Co do urlopu jedzcie w miarę możliwości. W zeszłym roku byliśmy jak mały miał 9 miesięcy i było super. Wiadomo, zwiedzanie itp.trzeba było podporządkować pod dziecko ale mega odpoczęłam po tym roku w domu. W tym nigdzie nie jechaliśmy bo się czułam beznadziejnie w ciąży, więc mnie już strasznie nosi, no ale zobaczymy za rok. Nie wiem czy z mężem psychicznie pociągniemy wakacje z 2 toddlerami 😜 ja dziś mam pierwsze wychodne z koleżankami (nie licząc wizyty w LuxMedzie, czy wyjścia z psem). Idziemy blisko mnie, nie na długo bo moja laktacja dalej szaleje i po max 2h mnie strasznie bolą piersi no ale potrzebuję baaardzo wyjść z domu.
@Mamma-mia, będziemy z mężem umawiać doradcę chustonoszenia, jak to nie pomoże albo ja będę zbyt tępa by to ogarnąć to zwariuję. No nie da się tego dziecka odłożyć nawet na chwilę, a nawet na rękach marudzi 🙈
Małgosiagosia, Emzet92 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:@Małgosiagosia, szczepiłam starszego tymi co wymieniłaś i młodszego też będę i to jak najszybciej można. Bexsero 1 dawkę źle wspominam. Mały miał temperaturę (pediatra kazała pamiętam od razu po przyjściu do domu dać p/gorączkowe), strasznie go nóżka bolała itp. ale no to jest 1 dzień z życia gdzie dziecko się męczy i rodzic też, a ochrona bezcenna 🤷 ale mój starszak w sumie każde szczepienie średnio znosił 😅 może teraz będzie lepiej.
@Bettti03, tulę, no chyba teraz nasze wszystkie dzieciaczki wyszły już z okresu noworodkowego i pokazują co mają za uszami, ciężkie to są tygodnie, trzeba się pocieszyć, że kiedyś to wszystko minie 🫂
@Evvee27, nie strasz 😂 między ciążami miałam tylko 1 okres i w tym cyklu zaszłam w kolejną ciążę, dostałam jak już karmiłam tylko 2 x dziennie. Teraz mam nadzieję, że też długo nie będę mieć 😜 może dlatego masz mniej mleka? Pewnie po miesiączce wróci do normy ☺️
U mnie też jazda bez trzymanki. Młody ma drzemki po 15 min, nawet jak na mnie leży, płaczliwy strasznie i ma katar. Przykleiłam mu aromactiv do śpiworka i chyba mu się trochę lepiej oddycha. Co do urlopu jedzcie w miarę możliwości. W zeszłym roku byliśmy jak mały miał 9 miesięcy i było super. Wiadomo, zwiedzanie itp.trzeba było podporządkować pod dziecko ale mega odpoczęłam po tym roku w domu. W tym nigdzie nie jechaliśmy bo się czułam beznadziejnie w ciąży, więc mnie już strasznie nosi, no ale zobaczymy za rok. Nie wiem czy z mężem psychicznie pociągniemy wakacje z 2 toddlerami 😜 ja dziś mam pierwsze wychodne z koleżankami (nie licząc wizyty w LuxMedzie, czy wyjścia z psem). Idziemy blisko mnie, nie na długo bo moja laktacja dalej szaleje i po max 2h mnie strasznie bolą piersi no ale potrzebuję baaardzo wyjść z domu.
@Mamma-mia, będziemy z mężem umawiać doradcę chustonoszenia, jak to nie pomoże albo ja będę zbyt tępa by to ogarnąć to zwariuję. No nie da się tego dziecka odłożyć nawet na chwilę, a nawet na rękach marudzi 🙈Asiasia1 lubi tę wiadomość
-
Asiasia1 wrote:@Małgosiagosia, szczepiłam starszego tymi co wymieniłaś i młodszego też będę i to jak najszybciej można. Bexsero 1 dawkę źle wspominam. Mały miał temperaturę (pediatra kazała pamiętam od razu po przyjściu do domu dać p/gorączkowe), strasznie go nóżka bolała itp. ale no to jest 1 dzień z życia gdzie dziecko się męczy i rodzic też, a ochrona bezcenna 🤷 ale mój starszak w sumie każde szczepienie średnio znosił 😅 może teraz będzie lepiej.
@Bettti03, tulę, no chyba teraz nasze wszystkie dzieciaczki wyszły już z okresu noworodkowego i pokazują co mają za uszami, ciężkie to są tygodnie, trzeba się pocieszyć, że kiedyś to wszystko minie 🫂
@Evvee27, nie strasz 😂 między ciążami miałam tylko 1 okres i w tym cyklu zaszłam w kolejną ciążę, dostałam jak już karmiłam tylko 2 x dziennie. Teraz mam nadzieję, że też długo nie będę mieć 😜 może dlatego masz mniej mleka? Pewnie po miesiączce wróci do normy ☺️
U mnie też jazda bez trzymanki. Młody ma drzemki po 15 min, nawet jak na mnie leży, płaczliwy strasznie i ma katar. Przykleiłam mu aromactiv do śpiworka i chyba mu się trochę lepiej oddycha. Co do urlopu jedzcie w miarę możliwości. W zeszłym roku byliśmy jak mały miał 9 miesięcy i było super. Wiadomo, zwiedzanie itp.trzeba było podporządkować pod dziecko ale mega odpoczęłam po tym roku w domu. W tym nigdzie nie jechaliśmy bo się czułam beznadziejnie w ciąży, więc mnie już strasznie nosi, no ale zobaczymy za rok. Nie wiem czy z mężem psychicznie pociągniemy wakacje z 2 toddlerami 😜 ja dziś mam pierwsze wychodne z koleżankami (nie licząc wizyty w LuxMedzie, czy wyjścia z psem). Idziemy blisko mnie, nie na długo bo moja laktacja dalej szaleje i po max 2h mnie strasznie bolą piersi no ale potrzebuję baaardzo wyjść z domu.
@Mamma-mia, będziemy z mężem umawiać doradcę chustonoszenia, jak to nie pomoże albo ja będę zbyt tępa by to ogarnąć to zwariuję. No nie da się tego dziecka odłożyć nawet na chwilę, a nawet na rękach marudzi 🙈
Świetnie ! Idź się rozerwij ! Wykorzystaj możliwość !
Chociaż ja mam taki nie wiem baby blues czy coś że nie jestem w stanie zostawić małego na długo, byłam dwa razy czy trzy razy w pracy i przy każdym wyjściu płakałam i wracałam do domu jak na zabicie 😅
Może dlatego mam właśnie mało pokarmu, tylko o nie taki typowy okres bo plamiłam na wkładce a przy podcieraniu śluz z domieszką krwi, trochę jak plamienie implantacyjne 😅 mam nadzieję że nie kolejna ciąża .. 🤣
U nas nocka dziś znów tragiczna , mały nie mógł zasnąć wieczorem , w nocy wstawał od 2 co godzinę do 7 rano .. rano płacz jęki , dałam mu pierś , zasnął na rękach , brodawki całe popękane , jestem na skraju wyczerpania nerwowego .. wczoraj mały bawił się na macie a ja zasnęłam na podłodze , starszy syn nas pilnował 😅🤷🏼♀️ -
Małgosiagosia wrote:Idź i odpręż się. 😊 Co do szczepionek to ja się bardziej skłaniam, żeby Bexero dać już teraz, a Nimenrix dopiero po roczku. No ale jeszcze pomyślę.
Młody ma całkowicie zawalony nos i zaczął pokaslywac, mnie też już boli gardło 🙈 umówiłam się do pediatry i zobaczymy. We wtorek miał mieć szczepienia, może nic innego się nie rozwinie i się uda 😅Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:Żeby nie wprowadzać Cię w błąd. Jak najszybciej czyli ze starszym wyrobiliśmy się z Nimenrixem jak miał 1,5 roku ☺️ zaczęliśmy od Bexsero.
Młody ma całkowicie zawalony nos i zaczął pokaslywac, mnie też już boli gardło 🙈 umówiłam się do pediatry i zobaczymy. We wtorek miał mieć szczepienia, może nic innego się nie rozwinie i się uda 😅
Do wtorku jeszcze trochę czasu, oby minęło. 🤞🏻 -
Małgosiagosia wrote:A teraz w jakim wieku planujesz podać te obie szczepionki?
Do wtorku jeszcze trochę czasu, oby minęło. 🤞🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października, 10:32
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Hej. Ja wczoraj byłam w Gdańsku i w takim tempie wszystko załatwiałam, że wpadłam do domu 16:58, a mąż musiał wychodzić 17:00 i już wydzwaniał co chwilę gdzie jestem, żeby z młodym zostać. Dramat dojazd do Trójmiasta teraz. Wszędzie remonty, objazdy. 2 h jechałam do celu i 2h wracałam. 😡 A specjalnie wyjechałam 40 min przed czasem, żeby jeszcze zdążyć krew pobrać przed wizytami. Oczywiście nie zdążyłam. 😡
Dzwonilam rano pytać czy przyjść na wizytę do fizjo, skoro mała dostała kataru. Powiedzieli, żeby przyjść, bo inaczej będzie trudno z miejscem. Także chrirug, psycholog i fizjo małej zaliczony. Zapisałam się też na gastroskopię i USG do operacji. Muszę pobrać jeszcze krew, mam chyba że 25 badań zleconych, a to jeszcze nie takie pod znieczulenie. Operacja 2 połowa grudnia/styczeń. Chyba że coś się zwolni wcześniej.
Ogólnie to na gastroskopię na pilne był termin na marzec 😆 ale chrirug podziałał i babka zapisała mnie na grudzień.
Psycholog, w dużym skrócie pisząc, stwierdziła, że jestem w ciągłym trybie czuwania i to jest bardzo zle. Zapisała mnie na jakąś listę osób, którym przysługuja wizyty na NFZ i kazała przychodzić do siebie.
Fizjo w szpitalu z kolei powiedziała, że mala nie ma wzmożonego napięcia jako takiego, tylko ma nadmierne napięcie w lędźwiach i w pewien specyficzny sposób reaguje jej ciało, podobno jest to bardzo charakterystyczne dla dzieci ze wzmożonym refluksem. Pokazała mi 3 ćwiczenia, które mamy robić codziennie i przyjść na kontrolę. Lewa strona jest słabsza, ma mała asymetrię, ale mówiła, że po 1 do 3 miesiąca może być ulozeniowa z brzucha, po 2 to jest do wyćwiczenia. Chwaliła, że dziecko bardzo kontaktowe i ogólnie "podoba jej się", jeśli chodzi o rozwój fizyczny też.
Ja okresu nie miałam. Myślę, że prędko nie przyjdzie. Ostatnim razem dostałam po 13 miesiącach dopiero. Było to związane z częstym kp.
@Eve, przy okresie tak jak pisze Asia może być mniejsza produkcja mleka i mleko może zmienić smak. Część dzieci ono nie smakuje wtedyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października, 10:46
-
Mamma-mia wrote:Hej. Ja wczoraj byłam w Gdańsku i w takim tempie wszystko załatwiałam, że wpadłam do domu 16:58, a mąż musiał wychodzić 17:00 i już wydzwaniał co chwilę gdzie jestem, żeby z młodym zostać. Dramat dojazd do Trójmiasta teraz. Wszędzie remonty, objazdy. 2 h jechałam do celu i 2h wracałam. 😡 A specjalnie wyjechałam 40 min przed czasem, żeby jeszcze zdążyć krew pobrać przed wizytami. Oczywiście nie zdążyłam. 😡
Dzwonilam rano pytać czy przyjść na wizytę do fizjo, skoro mała dostała kataru. Powiedzieli, żeby przyjść, bo inaczej będzie trudno z miejscem. Także chrirug, psycholog i fizjo małej zaliczony. Zapisałam się też na gastroskopię i USG do operacji. Muszę pobrać jeszcze krew, mam chyba że 25 badań zleconych, a to jeszcze nie takie pod znieczulenie. Operacja 2 połowa grudnia/styczeń. Chyba że coś się zwolni wcześniej.
Ogólnie to na gastroskopię na pilne był termin na marzec 😆 ale chrirug podziałał i babka zapisała mnie na grudzień.
Psycholog, w dużym skrócie pisząc, stwierdziła, że jestem w ciągłym trybie czuwania i to jest bardzo zle. Zapisała mnie na jakąś listę osób, którym przysługuja wizyty na NFZ i kazała przychodzić do siebie.
Fizjo w szpitalu z kolei powiedziała, że mala nie ma wzmożonego napięcia jako takiego, tylko ma nadmierne napięcie w lędźwiach i w pewien specyficzny sposób reaguje jej ciało, podobno jest to bardzo charakterystyczne dla dzieci ze wzmożonym refluksem. Pokazała mi 3 ćwiczenia, które mamy robić codziennie i przyjść na kontrolę. Lewa strona jest słabsza, ma mała asymetrię, ale mówiła, że po 1 do 3 miesiąca może być ulozeniowa z brzucha, po 2 to jest do wyćwiczenia. Chwaliła, że dziecko bardzo kontaktowe i ogólnie "podoba jej się", jeśli chodzi o rozwój fizyczny też.
Ja okresu nie miałam. Myślę, że prędko nie przyjdzie. Ostatnim razem dostałam po 13 miesiącach dopiero. Było to związane z częstym kp.
@Eve, przy okresie tak jak pisze Asia może być mniejsza produkcja mleka i mleko może zmienić smak. Część dzieci ono nie smakuje wtedy
Boże biedulko ale się umęczyć musisz , ale sobie gotujemy los co nie ? 😁 -
@Suprive, odpowiadając na Twoje pytanie - moja córka miała USG jamy brzusznej i USG wpustu. Po tym został zdiagnozowany refluks.
@Asiasia, ja się nie dziwię, bo gdyby nie możliwość noszenia to bym chyba szału dostała muszac coś robić w chacie... Idźcie, pewnie. Ja chcę teraz wsadzić do auta nosidło i mieć awaryjnie na wyjścia, bo zaczęło się robić wszędzie błoto i wczoraj motając małą przed wizytami przejechałam materiałem o błotko 🤓 także później chusta poszła do prania. W domu będę nosić w chuście, a na zewnątrz jak będę w sklepie czy na wizytach jakichś to będę miała już nosidło.
Ważyłam dziś młodą. 4,63kg
Ulżyło mi, bo w środę u lekarza wyszło 4,5kg co daje tylko 16g przyrostu w ciągu 2 tygodni od poprzedniej wizyty tam (wcześniej przybierala ponad 40g/dobe, a jeszcze wcześniej - 60g). Gadałam o tym wczoraj z fizjo, mówiłam, że mnie to zaniepokoiło i że boję się, że będę miała jak z synami (2 miesiące super przyrostów j nagle się coś zepsuło, były za małe cały czas). Zapytała się czy mieliśmy ostatnio szczepienie na rota. Mieliśmy 2 tyg. temu wlasnie. Powiedziała, żeby dać jej jeszcze 2 tygodnie, bo po rota podobno oni często obserwują ,2-3 tygodniowe słabsze przyrosty wagi. Ciekawe. Mam nadzieję, że to faktycznie chwilowe. Dzisiejsza waga wygląda dobrze -
Mamma-mia wrote:@Suprive, odpowiadając na Twoje pytanie - moja córka miała USG jamy brzusznej i USG wpustu. Po tym został zdiagnozowany refluks.
@Asiasia, ja się nie dziwię, bo gdyby nie możliwość noszenia to bym chyba szału dostała muszac coś robić w chacie... Idźcie, pewnie. Ja chcę teraz wsadzić do auta nosidło i mieć awaryjnie na wyjścia, bo zaczęło się robić wszędzie błoto i wczoraj motając małą przed wizytami przejechałam materiałem o błotko 🤓 także później chusta poszła do prania. W domu będę nosić w chuście, a na zewnątrz jak będę w sklepie czy na wizytach jakichś to będę miała już nosidło.
Ważyłam dziś młodą. 4,63kg
Ulżyło mi, bo w środę u lekarza wyszło 4,5kg co daje tylko 16g przyrostu w ciągu 2 tygodni od poprzedniej wizyty tam (wcześniej przybierala ponad 40g/dobe, a jeszcze wcześniej - 60g). Gadałam o tym wczoraj z fizjo, mówiłam, że mnie to zaniepokoiło i że boję się, że będę miała jak z synami (2 miesiące super przyrostów j nagle się coś zepsuło, były za małe cały czas). Zapytała się czy mieliśmy ostatnio szczepienie na rota. Mieliśmy 2 tyg. temu wlasnie. Powiedziała, żeby dać jej jeszcze 2 tygodnie, bo po rota podobno oni często obserwują ,2-3 tygodniowe słabsze przyrosty wagi. Ciekawe. Mam nadzieję, że to faktycznie chwilowe. Dzisiejsza waga wygląda dobrze
Powinnam powtórzyć nawet jak miała na oddziale po urodzeniu takie usg? -
Małgosiagosia wrote:Jak teraz dostałam to nic nie czułam zupełnie. Koleżanka, która miała bolesne okresy też mówiła, że po porodzie żadnych bóli. Może u Ciebie też tak będzie. 😊
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Suprive wrote:Powinnam powtórzyć nawet jak miała na oddziale po urodzeniu takie usg?
@Malgosia, odnośnie meningo - za 2 tyg planuje dać Bexero (u nas 530 zł, u mamy 450, więc moja przychodnia ma dużą przebitkę... Także bede brała osobno) Po pół roku chciałabym Nimenrix.
Teraz po penumokakach mała gorączki nie miała (jako jedyne moje dziecko, ale ona dostała tę 20 walentna szczepionkę, a chłopcy mieli te poprzednie wersje). Była trochę cieplejsza tylko. Zazwyczaj ma 36,8, a tego dnia miała 37,2. I tyle, nic więcej. Za to mój młody jak dostał kolejna dawkę prevenaru to kulał przez 2 dniWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października, 14:28
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:Idź i odpręż się. 😊 Co do szczepionek to ja się bardziej skłaniam, żeby Bexero dać już teraz, a Nimenrix dopiero po roczku. No ale jeszcze pomyślę.
No właśnie chodziło mi o Nimemrix na te inne szczepy. Pediatra powiedziała, że B teraz, a inne szczepy możemy po roku. Chyba, że planujemy wyjeżdżać. 🙂Małgosiagosia lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Hej dziewczyny. Ja w tyle z forum, ostatnie dni to była sinusoida. Ogólnie po fizjoterapeucie zdecydowanie spokojniejsze dziecko. Kilka dni super było, że nawet 2 razy dałam radę zrobić obiad (oczywiście na raty). No ale znowu coś się bobo psuje. Pisałyście o niespaniu w dzień. Cóż moja spała spała a teraz dwa dni takie były, że walczyłam z nią by pospała chociaż 10-15 minut i koniec. Chociaż wczoraj to razem miałyśmy jedną długą drzemkę 1,5 godziny. Ale potem do nocy po 5-15 minut jedynie wpała. Teraz właśnie chyba postanowiła się poddać na dłuższą drzemkę. A wcześniejsze dni lulkała ładnie i w dzień i w nocy. Raz miała rekord , że spała 5 godzin i ja się wystraszyłam o laktację. Po tej akcji zaczęłam nastawiać budzik, ale cóż, już od tej pory nie śpi tak długo 😂. Dzisiaj w nocy co 2 godziny. Nie wiem czy nie zbliżamy się do skoku rozwojowego czy coś? Malutka dzisiaj non stop uśmiecha się. Chyba też zaczyna już przymierzać się do gruchania? No i wydaje mi się, że dwa razy próbowała się dzisiaj zaśmiać, bo na mój śmiech odpowiadała uśmiechem i takie „ha” robiła , ale może sobie wmawiam. Tak czy siak uśmiech uważam, że już robi świadomy i do mnie i do tatuśka. Moje tipy na samotne drzemki bobasa (chociaż nie działają w 100%) to upewnienie się, że ma wiotke rączki i okrycie np. swoim ubraniem , które się nosiło przynajmniej z godzinę. Ale no nie zawsze to działa 🤣. Byłam też u fizjo uro i dostałam dla siebie ćwiczenia. Ogólnie to z dzieckiem mam tak, że albo się wkurzam , bo ciągle na cycku a jak są dni , że ma gorszy apetyt to się martwię. Apka adamo jest super i nie wyobrażam sobie bez niej funkcjonować 😂.
Co mnie martwi to niby mała przybiera na wadze, ale te ulewania mnie martwią i że tak nosem idzie. Boję się infekcji ucha u niej. I też mnie zastanawia jak powinna ta kupa wyglądać? Zaczynam się już doszukiwać przez to ulewanie i kupę (wydaje mi się, że nie powinna być taka ciągnąca się śluzowata) czy coś alergicznie typu bmk?
W ogóle tak kocham z nią spać. Jakbym przytulankę miała. Jeszcze ona tak lgnie do mnie w nocy i kawałek dalej ją daję a ona i tak się jakoś dosuwa do mnie. No i lubi jak ją głaskam po główce albo po pleckach. W sumie jak jej tatuś 😂, także on teraz poszkodowany bo jego tak nie miziam. Zamówiłam też na promce momcozy. Neno laktator używam, ale wolę zmieniać pierś niż dwie na raz, bo niewygodnie w tym gorsecie i czuję się jak krowa a mobilność przy nim żadna mimo dwóch wolnych rąk, więc już wolę 2 razy dłużej i zmieniać cycka.
Polecacie może jakiś podgrzewacz taki mobilny? Widziałam ten z lionelo ale widzę różne opinie. A chciałabym mieć jakiś w razie jakiejś podróży autem dłuższej. Mam niby termoopakowanie ale czasem też biorę ze sobą dodatkową porcję mleka z lodówki.
A i czy wiecie po jakim czasie od odciągania uzbiera mi się znowu mleczko? Bo zawsze mam schizę, że zacznę się odciągać a dziecko zgłodnieje zaraz po odciąganiu. Wiem, że mogę podać odciągnięte ale chodzi mi o to po jakim czasie mogę się spodziewać, że jak podam cynia to się naje bobo 😃ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
@Evvee27
Omatulu, teściowa to pomysł ma 🤣. Idealny na zaburzenie laktacji.
@Mamma-mia
Myślę, że psycholożka dobrze zauważyła. Podziwiam, że tak dajesz radę, ale bardzo ciężką robotę masz i pewnie jesteś mocno przeciążona. Może już się do tego trochę przyzwyczaiłaś, ale myślę, że ten tryb czuwania obojętny nie jest 🙁. Eh, bycie mamą jest bardzo obciążające psychicznie i fizycznie. No i praca 24 na dobę. Narzeczony ostatnio, że zmęczony po pracy . Ja powiedziałam, że też zmęczona jestem i w zasadzie mój jedyny relaks to prysznic, bo tak jak on wraca i się jakiś czas małą zajmie to ja w tym czasie robię w domu wszystko co nie dałam rady przy niej zrobić i popierdzielam jak struś pędziwiatr po domu i staram się poogarniać. Niby małe mieszkanie mamy, ale nawet jak mała ma drzemki to mam co robić. A w nocy jak ją karmię to z kolei mój relaks to zamawianie jej rzeczy na vinted 😂.ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
U nas dzisiaj szał pał. Krzyki, kwiki, bolibrzuszki. Co chwilę cycek. Mam wrażenie, że w ciągu dnia robią mi się flaczki i nie ma w nich pokarmu, za to w nocy chwila moment i skały 😩 do tego chyba w jednej piersi zrobiła mi się hiperlaktacja (?) albo coś tego typu bo jest większa od drugiej. Polozna zaleciła żeby karmić głównie z tej mniejszej a z tej tylko na dokładkę a potem zimny okład. Dziś siadam psychiczne bo obrót o 180 stopni.. wczoraj byłyśmy na szczepieniu i odkąd wróciłyśmy mała praktycznie ciągle spała. W nocy nawet od 22 do 9:30 😱 z dwoma pobudkami na karmienie. Dziś chyba nadrabia..
Ogólnie to jak miałyśmy mega przyrosty tak teraz zwolniły. Nie wiem czy to moja wina czy ona już tyle nie je. Pediatra mówi, że jest ok, że jak na swój wiek to i tak ma już dość nadgonione i nic się nie stanie jak trochę zwolni. Aktualnie dobija do 5kg, zaczynając od 3700. -
Co do rozwoju to u mnie wczoraj pediatra z pielęgniarka się śmiały, że gdyby nie wiedziały to powiedziałyby, że kłamie z datą porodu bo dziecko wygląda już na 3 miesiące a nie 1,5 😆 ona mam wrażenie nigdy nie była typowym noworodkiem tylko od razu takie bobo 😅 no i jeśli chodzi o umiejętność to też mega kontaktowa, uśmiecha się, śmieje, potrafi długo trzymać głowę i zmieniać strony, nawet zaczyna gaworzyć „gyy”. Nie wiem czy to te sztuczne kurczaki w dzisiejszych czasach? 😅