Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Papapatka wrote:My w domu.
Kataru i kaszlu jednak już nie ma. Za to jest chrypa? Nie wiem skąd… mama-mia- masz pomysł? Czy powinno mnie to niepokoić?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Nie jestem Mamma mia, ale pozwolę sobie napisac. Typowe refluksowo podrażnione gardło na moje madczyne oko. Moja Ada tak miała. Pamiętam, że pierwszy raz dostała tej chrypki po kilku dniach ulewania nosem i gardłem, dzień przed Wszystkich Świętych. Pamiętam, bo pisałam do położnej, nie udało się nas wcisnąć do poz i gnalam prywatnie do pediatry. Dostaliśmy gastrotuss, Argentin T do psikania na gardło i chyba inhalacje z soli do nawilżenia. Nie rozchorowała się wtedy, szybko minęło. Poszłabym jutro rano do lekarza na Twoim miejscu, żeby was obejrzał. Ale obstawiam 99 procent podrażnienie.
Super dziękuje za informacje!
Myślisz ze trzeba iść do pediatry? To samo nie przejdzie? -
Papapatka wrote:Super dziękuje za informacje!
Myślisz ze trzeba iść do pediatry? To samo nie przejdzie?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Emzet92 wrote:Nie wiem. Pewnie musisz obserwować i zrobić jak uważasz. Jeśli refluks podrażnia gardło to ta chrypka będzie nawracać. A ulewa?
Odkąd są zwiększone porcje to nie ulewa w ogóle… ale krzywi się jak beknie… trochę nam dosyć lekarzy na najbliższy czas… ale umówiłam już teleporade na jutro i wizytę. Wstąpię jeszcze do przychodni i zapytań czy przyjmują dzieci zdrowe może się wciśniemy żeby nie robić całej wycieczki do Warszawy.
Dziwne był katar nie ma
Był kaszel nie maHel lubi tę wiadomość
-
Emzet92 wrote:Nie no świat jest mały 🤣 widzisz, niby dobry lekarz, a antagonizmu wśród leków nie wyłapał🥴🥴🥴 już to przetrawilam 😬
Też uważam, że Pan Tomasz ma złote rece. Okazało się, że sam ma trójkę dzieci i tak sobie pogadaliśmy milo🤣 Szymi zjadł w pokoju dla mam w Przystanku Zdrowie i od 13.00 śpi. To już 3.5h nie wiem co robić, czy go budzić czy cieszyć się chwilą😂😂 za takie spanko mogę płacić co tydzień 🫠🫠😄
Moja jak zaśnie to jej nie budzę , bo to się tak zadko zdarza, że cieszę się chwilą😂04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Papapatka wrote:Odkąd są zwiększone porcje to nie ulewa w ogóle… ale krzywi się jak beknie… trochę nam dosyć lekarzy na najbliższy czas… ale umówiłam już teleporade na jutro i wizytę. Wstąpię jeszcze do przychodni i zapytań czy przyjmują dzieci zdrowe może się wciśniemy żeby nie robić całej wycieczki do Warszawy.
Dziwne był katar nie ma
Był kaszel nie ma
Jak się krzywi, to pewnie piecze ją przełyk faktycznie, więc mi to na refluks wygląda. Moja dostawała Dicogel i Debridat. Dicogelem na pewno krzywdy nie zrobisz, bo on działa miejscowo jakby.
Czyli USG wyszło dobrze?
Wiem, że po tamtej akcji się niepokoisz, ale myślę, że na pewno przed wypisem rano was dokładnie przebadali i gdyby ta chrypa była wynikiem jakichś zmian w układzie oddechowym to by to wyłapali. -
Padam na twarz. Walczę z małą i idę spać, jak tylko usnie. Jutro znowu mam wycieczkę do 3 miasta. Nie wiem kiedy ten tydzień minął.
Robiłam dzisiaj dalej ten tort dla synka. Strzelalo mnie niesamowicie. Namelaka mi ciekła przy tynkowaniu 😡 pierwszy raz tak miałam. Totalnie żałuję kasy wydanej na ten beznadziejny ebook.
Jeszcze rano bylam z malą na badaniu i szczepieniu. Pół godziny w domu i po średniaka. A później w poradni PP z synem spędziłam 2h, miała być godzina. Przez to już nie miałam czasu, żeby ładnie wygładzić tort. Ehh w ogóle nie poszło mi tym razem, no ale byl... dziecko zadowolone, więc ok. Jednak trzeba było robić ze sprawdzonych przepisów.
https://ibb.co/Q8DpRqC
Poza lodówka wsadziliśmy jeszcze na górę toppery z pokemonami i świeczki.
Mała trochę płakała po szczepieniu, ale cyc udobruchal sytuację. Po południu dostała kataru 🤦🏻♀️ dobrze, że akurat przyszedł mi aspirator kataru z Momcosy. Swoją droga - polecam. Miałam dwa elektryczne (jeden Pingo, drugiego nie pamietam, ale ciągnęły tak sobie. Ten jest "hospital grade" i naprawdę jest super. Także będę miała i do auta i do domu na nocki, żeby odkurzacza nie włączać. Aspirator na nawet lampkę 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 04:40
-
Ależ ten tort jest piękny! Super!!
Tak czytam o tym refluksie i się teraz zastanawiam nad malutką, co prawda już mniej ulewa, ale zdarza się jej takie jakby ze śluzem po odbiciu ulac, raczej się nie krzywi, ale czasem kaszlnie w ciągu dnia, kataru nie ma jako takiego cieknącego, ściągam codziennie rano i wieczorem, w sensie oczyszczam, szukać tu kwestii refluksowych? Niby była przebadana wzdłuż i wszerz na noworodkowym no ale... musiałabym zrobić usg czego? -
Mamma-mia wrote:Sorki, dopiero tu zajrzałam.
Jak się krzywi, to pewnie piecze ją przełyk faktycznie, więc mi to na refluks wygląda. Moja dostawała Dicogel i Debridat. Dicogelem na pewno krzywdy nie zrobisz, bo on działa miejscowo jakby.
Czyli USG wyszło dobrze?
Wiem, że po tamtej akcji się niepokoisz, ale myślę, że na pewno przed wypisem rano was dokładnie przebadali i gdyby ta chrypa była wynikiem jakichś zmian w układzie oddechowym to by to wyłapali.
Tak, na usg wyszło wszystko Ok.
Byliśmy badani rano i przed wyjściem… -
Hej. Które szczepionki na meningokoki podajecie? Tylko szczep B czy inne też?
-
Hej dziewczyny,
Trochę mnie nie bylo. Niestety nie jestem w stanie nadrobić zaległości ale mam nadzieję, że jakoś sobie radzicie i jest u Was wszystko ok. Mi ostatnio brakuje czasu na cokolwiek. Od kiedy Staszek stał się bardziej aktywny w dzień, snu jest mniej, a jeszcze teraz prawdopodobnie od prawie tygodnia przechodzimy już trzeci skok czuję że tracę grunt pod nogami. Myślałam, że pożegnaliśmy już bolibrzuszki i ulewanie, a od tygodnia wróciło ze zdwojoną siłą. Nie wiem już co robić… Kolek nie ma, ale bolesne bąki, bardzo silne ulewanie razem z chlustaniem. Przez 5 dni przybrał tylko 70g i widać że ciągle jest głodny. Było tak że jadł co 4h, teraz po niecałych 3h jest już głodny, a zjada prawie 140ml na porcje! W nocy też był moment że spał dwa razy po 5h, teraz znowu pobudki co 3h. Do tego jest marudny i na maksa pobudzony. Nie mogę go nosić na rękach bo napina się jak struna (fizjo powiedziała że wszystko ok, niby nie ma napięcia). Na brzuchu praktycznie nie leży po płacze, a jak już leży to przewraca się na plecy tak jak nie powinien… aaa no i jeszcze ma wrastający paznokieć u stopy i cały paluszek opuchnięty i czerwony 🫣😩 niech mi ktoś doda trochę siły bo nie daje już rady 🥺 -
Bettti03 wrote:Hej dziewczyny,
Trochę mnie nie bylo. Niestety nie jestem w stanie nadrobić zaległości ale mam nadzieję, że jakoś sobie radzicie i jest u Was wszystko ok. Mi ostatnio brakuje czasu na cokolwiek. Od kiedy Staszek stał się bardziej aktywny w dzień, snu jest mniej, a jeszcze teraz prawdopodobnie od prawie tygodnia przechodzimy już trzeci skok czuję że tracę grunt pod nogami. Myślałam, że pożegnaliśmy już bolibrzuszki i ulewanie, a od tygodnia wróciło ze zdwojoną siłą. Nie wiem już co robić… Kolek nie ma, ale bolesne bąki, bardzo silne ulewanie razem z chlustaniem. Przez 5 dni przybrał tylko 70g i widać że ciągle jest głodny. Było tak że jadł co 4h, teraz po niecałych 3h jest już głodny, a zjada prawie 140ml na porcje! W nocy też był moment że spał dwa razy po 5h, teraz znowu pobudki co 3h. Do tego jest marudny i na maksa pobudzony. Nie mogę go nosić na rękach bo napina się jak struna (fizjo powiedziała że wszystko ok, niby nie ma napięcia). Na brzuchu praktycznie nie leży po płacze, a jak już leży to przewraca się na plecy tak jak nie powinien… aaa no i jeszcze ma wrastający paznokieć u stopy i cały paluszek opuchnięty i czerwony 🫣😩 niech mi ktoś doda trochę siły bo nie daje już rady 🥺
Jezu biedulko, wysyłam Ci mnóstwo siły , nie jesteś sama w tym trudnym czasie :*
Pocieszę Cię że moje dziecko budzi się. Ostatnio w nocy co godzinę , je dużo a mi brakuje pokarmu 🫠🎭Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Evvee27 wrote:Dziewczyny okres dostałam chyba 🤡
-
Małgosiagosia wrote:Hej. Które szczepionki na meningokoki podajecie? Tylko szczep B czy inne też?
My podajemy, bo możliwe, że będziemy lecieć z Małym na wakacje za granicę. I w tym wypadku pediatra zaleciła. Jak nie polecimy to trudno, ale w drugą stronę wolę się nie zastanawiać co by było gdyby. Jakbyśmy nie mieli w planach to byśmy też szczepili, ale po pierwszym roku. Wtedy jest tylko jedna dawka. A tak są 2+1. 🙂
🌿Betti przytulam w gorszym czasie. Ja to już się nie orientuję czy skok przed nami/za nami i który to już. 🤣 Mój Synek też nie śpi praktycznie w dzień... Same turbodrzemki. Jedynie w chuście dłużej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października, 20:08
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Hej wam. Zdrówka komu trzeba.
Nie nadrobię. Podczytuje ale nie mam kiedy odpisać.
Współczuję bolących brzuszków, nieprzespanych nocek
Papapatka mam nadzieje ze nigdy więcej się to wam nie zdarzy. Moja Zuzia miała tak raz. Ulala i zachlysnela się. Niestety zapalenie było. Także wiem co czułaś.
U nas ciężko. Problem z gazami. Masujemy, na brzuszku kładziemy. Krople dostaje. Termoforek. Co się da.
Już taki fajny jest. Wesolutki. Gaworzy. Śmieje się na głos.
Ale spania w dzień to prawie nie ma. Bo tych 5 minut jak odepnę go od cycka , to nie liczę. W nocy spi ładnie. Ale dni lipaaa. I nie ma tak że położysz na mate czy w lezaczek. A takiego bata... na rączkach no ewentualnie przy cycku.
Także jest ciężko. Ale byle zdrowy. Resztę przeżyje.
-
Kinia197 wrote:Ja na pocieszenie powiem, że dzisiaj moja zasnęła dopiero o 5 😂
Ja czekam na okres i trochę się go obawiam bo przed ciążą i przed krążkami miałam bolesne miesiączki, nawet bardzo bolesne.
To ja powiem na pocieszenie że oa mojego syna dziś trwało od 15 do 21:30 z 5-minutowymi drzemkami 😂
Ja narazie mam takie bardziej plamienie .. zmienszyla mi się podaż mleka , musiałam ruszyć zapasy , bolą mnie piersi strasznie od kilku dni i od dwóch dni nie mógł się mąż ze mną dogadać bo afery kręciłam i płakałam 🤷🏼♀️ -
Evvee27 wrote:A karmisz piersią ? 😅