Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Olusiaa wrote:U mnie co prawda to druga ciąża w sumie w niedużym czasie, bo synek ma 2 i pół roku i jestem bardzo szczupła 53kg. Ale u mnie już od jakiegoś tygodnia widać i rano jakbym się najadła, bo na wieczór to mąż się śmieje, że już nie ukryje 😅 A to dopiero 8+3, az się boje 😅
Kupiłam pierwsze legginsy ciążowe , ale się w nich topię 🤣 -
klaudia_23 wrote:A co z ta torbiela? Jest nadal? Cos na nia dostalas?
Torbiel wielkość bez zmian, powtórzył to co tamten, że to torbiel czynnościowa i tylko obserwujemy, bo najprawdopodobniej sama się wchłonie. Jestem spokojna. 🙂
Małgosiagosia wrote:To skierowanie dostałaś w luxmedzie?
Nie, dziś byłam prywatnie i tu będę prowadzić ciążę. W Luxmed robię badania krwi i cytologię.
Ja gdybym miała płacić za pappę to bym pewnie nie robiła, ale jak mam skierowanie na NFZ to zrobię i wtedy ewentualnie będę myśleć co dalej. Oby wyszło dobrze. 🙏🏼
A też się pochwalę moim szkrabem, trochę kosmita jeszcze 😛😃
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 13:06
Evvee27, Lolcia37, Asiasia1, baby33, Emzet92, Ewczixx, Anetka1610, Lannati_, Jagoda2023, Malinaaa, Kinia197, Olusiaa, Małgosiagosia, Mamma-mia lubią tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
klaudia_23 wrote:Spaceruje tylko u mnie wczoraj podczas badania wyszlo cos na szyjce (mozliwe ze polip ale gin nie byla pewna) i mam narazie zakaz wspolzycia, wiec stwierdzilam ze z cwiczeniami tez sie wstrzymam. Ale jak tylko dostane zielone swiatlo od gina to bede cwiczyc, wiadomo, nie jakos mocno i bardzo, ale jednak zeby sie cos poruszac.
No ja chyba skończę pierwszy trymestr i będę coś powolutku ćwiczyć bo jednak znużenie i nudności też trochę wstrzymują -
Cerva wrote:Melduję się po wizycie. Wszystko w porządku, serducho mocno bije ♥️ Bejbik ma niecałe 2 cm. 😊 Dostałam skierowanie na prenatalne na NFZ ze względu na moją tarczycę i mutacje genetyczną. Idę 23 stycznia do genetyka, a kolejna wizyta ciążowa na 01.02. 😊
Uspokoiłam się... Ciekawe na jak długo 😂
Ja nie mam zachcianek, ale od mięsa stronie, chociaż nigdy nie byłam super fanką. Ze słodkim też średnio, bo mnie mdli po. Ale przed ciążą też byłam team słone. 😃
Noo ja akurat przed ciążą słodycze tonami pochłaniałamCerva lubi tę wiadomość
-
Olusiaa wrote:Jak u mnie teraz wyjdzie córcia to zacznę wierzyć w jej jakieś moce haha 😂 Byłam koło 11 tygodnia z synkiem i chciał mi powiedzieć ale mały się krył, ale na prenatalnych byłam później półtora tygodnia później i już pokazał się od razu 😅
-
Małgosiagosia wrote:Też na siłę wciskam w siebie mięso. Ale już przed ciążą mnie ono odrzucało, więc to pewnie nie wina ciąży.
No i tak, mandarynki też u mnie wchodzą bez problemu.
-
Cześć! Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości i oby się takie utrzymywały na tym wątku ❤️ czytałam Was na bieżąco, ale nie udzielałam się bo nie chciałam pisać samych dołujących rzeczy a mam mega ciężko tydzień za sobą. W zeszłym tygodniu lekarz powiedział, że słabo to widzi i miałam zrobić 2x betę i progesteron. Jak 30 poszłam na pobranie to przyrost był na poziomie 58% więc wg wszystkich kalkulatorów za niski a progesteron mi mega spadł więc możecie się domyślić, że spisałam ciążę na straty. Dzisiaj na wizycie zobaczyłam maleństwo i ❤️😭 musiałam mieć o wiele później owulację, wg USG mam 6t3d, mam krwiaka, więc dostałam duphaston, mam zakaz współżycia, mam dużo leżeć itp i zobaczymy za 2 tyg czy się dzidzia będzie dobrze rozwijać 🙏
Anetka1610, Lannati_, Emzet92, Malinaaa, Kinia197, Kitana, Olusiaa, Małgosiagosia, Agata91 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:Cześć! Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości i oby się takie utrzymywały na tym wątku ❤️ czytałam Was na bieżąco, ale nie udzielałam się bo nie chciałam pisać samych dołujących rzeczy a mam mega ciężko tydzień za sobą. W zeszłym tygodniu lekarz powiedział, że słabo to widzi i miałam zrobić 2x betę i progesteron. Jak 30 poszłam na pobranie to przyrost był na poziomie 58% więc wg wszystkich kalkulatorów za niski a progesteron mi mega spadł więc możecie się domyślić, że spisałam ciążę na straty. Dzisiaj na wizycie zobaczyłam maleństwo i ❤️😭 musiałam mieć o wiele później owulację, wg USG mam 6t3d, mam krwiaka, więc dostałam duphaston, mam zakaz współżycia, mam dużo leżeć itp i zobaczymy za 2 tyg czy się dzidzia będzie dobrze rozwijać 🙏
Asiasia1 lubi tę wiadomość
-
Asiasia1 wrote:Cześć! Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości i oby się takie utrzymywały na tym wątku ❤️ czytałam Was na bieżąco, ale nie udzielałam się bo nie chciałam pisać samych dołujących rzeczy a mam mega ciężko tydzień za sobą. W zeszłym tygodniu lekarz powiedział, że słabo to widzi i miałam zrobić 2x betę i progesteron. Jak 30 poszłam na pobranie to przyrost był na poziomie 58% więc wg wszystkich kalkulatorów za niski a progesteron mi mega spadł więc możecie się domyślić, że spisałam ciążę na straty. Dzisiaj na wizycie zobaczyłam maleństwo i ❤️😭 musiałam mieć o wiele później owulację, wg USG mam 6t3d, mam krwiaka, więc dostałam duphaston, mam zakaz współżycia, mam dużo leżeć itp i zobaczymy za 2 tyg czy się dzidzia będzie dobrze rozwijać 🙏
Dużo odpoczywaj i niech się dzidzia rozwija. ♥️ Trzymamy kciuki mocno ! Jesteś już na L4 czy obecnie nie pracujesz?Asiasia1 lubi tę wiadomość
31 🙋🏼♀️
👶🏼 2024 -
Asiasia1 wrote:Cześć! Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości i oby się takie utrzymywały na tym wątku ❤️ czytałam Was na bieżąco, ale nie udzielałam się bo nie chciałam pisać samych dołujących rzeczy a mam mega ciężko tydzień za sobą. W zeszłym tygodniu lekarz powiedział, że słabo to widzi i miałam zrobić 2x betę i progesteron. Jak 30 poszłam na pobranie to przyrost był na poziomie 58% więc wg wszystkich kalkulatorów za niski a progesteron mi mega spadł więc możecie się domyślić, że spisałam ciążę na straty. Dzisiaj na wizycie zobaczyłam maleństwo i ❤️😭 musiałam mieć o wiele później owulację, wg USG mam 6t3d, mam krwiaka, więc dostałam duphaston, mam zakaz współżycia, mam dużo leżeć itp i zobaczymy za 2 tyg czy się dzidzia będzie dobrze rozwijać 🙏
To super wieści! Trzymamy kciuki oby dzidzia była zdrowaAsiasia1 lubi tę wiadomość
Sardynka -
Ja też nie jestem jakaś duża, przed ciąża ważyłam koło 52 kg, ale dodam że mam 158 cm teraz czuję się już jak beczułka, mimo że na wadze tego nie widać mocno, bo jak stanęłam 2 dni temu to było 52,5 kg więc żadna różnica, ale tu wygląd się liczy, a mój brzuch już się zmienił, zdecydowanie jest bardziej odstający. Niestety idzie mi też w uda mocno, tak jak w pierwszej ciąży...nie miałam dużego brzucha, przytyłam ostatecznie może 13 kg, a uda miałam jak zapaśnik 🤦♀️najgorzej, zaraz nie zmieszczę się w żadne spodnie...Sardynka
-
Asiasia1 wrote:Cześć! Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości i oby się takie utrzymywały na tym wątku ❤️ czytałam Was na bieżąco, ale nie udzielałam się bo nie chciałam pisać samych dołujących rzeczy a mam mega ciężko tydzień za sobą. W zeszłym tygodniu lekarz powiedział, że słabo to widzi i miałam zrobić 2x betę i progesteron. Jak 30 poszłam na pobranie to przyrost był na poziomie 58% więc wg wszystkich kalkulatorów za niski a progesteron mi mega spadł więc możecie się domyślić, że spisałam ciążę na straty. Dzisiaj na wizycie zobaczyłam maleństwo i ❤️😭 musiałam mieć o wiele później owulację, wg USG mam 6t3d, mam krwiaka, więc dostałam duphaston, mam zakaz współżycia, mam dużo leżeć itp i zobaczymy za 2 tyg czy się dzidzia będzie dobrze rozwijać 🙏
Trzymam mocno kciuki 😘 Odpoczywaj dużo.Asiasia1 lubi tę wiadomość
04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Cerva wrote:Dużo odpoczywaj i niech się dzidzia rozwija. ♥️ Trzymamy kciuki mocno ! Jesteś już na L4 czy obecnie nie pracujesz?
Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia 🥺❤️Lolcia37, Cerva lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:Cześć! Gratuluję wszystkim dobrych wiadomości i oby się takie utrzymywały na tym wątku ❤️ czytałam Was na bieżąco, ale nie udzielałam się bo nie chciałam pisać samych dołujących rzeczy a mam mega ciężko tydzień za sobą. W zeszłym tygodniu lekarz powiedział, że słabo to widzi i miałam zrobić 2x betę i progesteron. Jak 30 poszłam na pobranie to przyrost był na poziomie 58% więc wg wszystkich kalkulatorów za niski a progesteron mi mega spadł więc możecie się domyślić, że spisałam ciążę na straty. Dzisiaj na wizycie zobaczyłam maleństwo i ❤️😭 musiałam mieć o wiele później owulację, wg USG mam 6t3d, mam krwiaka, więc dostałam duphaston, mam zakaz współżycia, mam dużo leżeć itp i zobaczymy za 2 tyg czy się dzidzia będzie dobrze rozwijać 🙏
-
Sardynka wrote:Ja też nie jestem jakaś duża, przed ciąża ważyłam koło 52 kg, ale dodam że mam 158 cm teraz czuję się już jak beczułka, mimo że na wadze tego nie widać mocno, bo jak stanęłam 2 dni temu to było 52,5 kg więc żadna różnica, ale tu wygląd się liczy, a mój brzuch już się zmienił, zdecydowanie jest bardziej odstający. Niestety idzie mi też w uda mocno, tak jak w pierwszej ciąży...nie miałam dużego brzucha, przytyłam ostatecznie może 13 kg, a uda miałam jak zapaśnik 🤦♀️najgorzej, zaraz nie zmieszczę się w żadne spodnie...
-
Asiasia1 wrote:Do marca jestem na urlopie wypoczynkowym, po macierzyńskim wybrałam zaległy urlop bo trochę się go nazbierało.
Dzięki dziewczyny za wszystkie słowa wsparcia 🥺❤️
Żeby tylko dzidziuś się pięknie rozwijał 😇 -
Cześć dziewczyny 😊 ja chyba zaraz zacznę obgryzać paznokcie ze stresu, bo za godzinę mam wizytę 😅
Cerva cudowny dzidziuś 😍
Asia trzymam mocno kciuki!❤️
Evvvee ja z ta samą wagą zaczynałam 53 kg, a dziś 57 kg święta mi widocznie służyły 🤣 i do tego jestem niska 160 cm, to moja pierwsza ciąża więc boję się co to będzie za parę miesięcy 🤣
Co do ćwiczeń, to ja byłam bardzo aktywna przed ciążą; siłownia, bieganie, Joga. Odkąd jestem w ciąży to odpuściłam... w środę byłam na jodze (takiej bardziej dynamicznej) i bardzo mnie kuło w brzuchu...więc nie wiem co dalej, zapytam dziś lekarza.
Moja przyjaciółka też jest w ciąży w 20 t i dziś dowiedziała się, że będzie jednak chłopczyk, a wcześniej lekarz ja zapewniał, że będzie dziewczynka na 80%... imię już nawet wybrała, a tu niespodzianka 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 16:56
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Bunkierka wrote:Dziewczyny polecacie jakieś książki dotyczące ciąży, noworodka, karmienia piersią dla totalnego laika?