X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2677 4785

    Wysłany: 9 października, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    No tak, to robimy. Fizjo wam mówiła, tak? I nie zaleciła, żeby przychodzić do niej na ćwiczenia?

    Nie. Leoś miał bardzo delikatną co prawda (wolał kłaść główkę na jedną stronę i wtedy "ciągnął" bark). Pokazała nam jak go układać i chwila moment nie było po tym śladu.
    I to było jedyne co jak stwierdziła, że "mogłaby się doczepić", reszta książkowo.
    Powiedziała, że mamy przyjść gdyby jakaś asymetria się utrzymała po 12 tygodniu lub coś innego by nas niepokoiło.

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • enpe Autorytet
    Postów: 903 514

    Wysłany: 9 października, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Małgosiagosia wrote:
    A na co jeszcze będzie kłuta? Sorry, że tak dopytuję, ale nie chcę o niczym zapomnieć, a często mnie tu o czymś uświadamiacie. 😅 Jeszcze jedna dawka 6w1 i coś jeszcze?

    My po wizycie u fizjo. Nie wiem czy jestem zadowolona. Poszliśmy z tego względu, że mały wysoko i długo trzyma główkę od dawna, a nie ma jeszcze 2 miesięcy. Czytałam, że to nie jest prawidłowe i może oznaczać napięcia. Też lekarz w szpitalu zasugerował mi wizytę u fizjo. Ona stwierdziła, że trzyma główkę stabilnie, więc nie ma się czym martwić. Mały ma asytmetrię i zaleciła nam wizyty, żeby to naprawić. Tu z kolei lekarz mówił, że asymetria u dzieci w tym wieku jest częsta i o ile dobrze zapamiętałam, że nie trzeba na razie nic z tym robić. To asymetria wynikająca z ułożenia jeszcze w brzuchu. Poza tym mały ma trochę cofniętą żuchwę. Też o to zapytałam to stwierdziła, że jeśli nie ma problemów z jedzeniem to wszystko ok. Hm nie wiem czemu, ale jakoś średnio jej ufam. Może za dużo internetów czytam, no ale tak już mam. 😅

    Chyba właśnie 6w1 , pneumo i chyba rota doustnie znowu . Tak mi się wydaje.

    Małgosiagosia lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3328 2296

    Wysłany: 9 października, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    Ale to, że coraz więcej diagnozuje się zaburzeń ze spektrum autyzmu nie wynika z tego, że jest ich więcej, ale ze jest większa świadomość rodziców albo nauczycieli, którzy potrafią szybko wyłapać charakterystyczne bądź mniej obajwy. Jest też szybsza droga do diagnozy, więcej miejsc w których diagnozę można zrobić, a nie tak że kiedyś rodzice czekali po kilka lat na diagnozę.
    Skasowało mi długa wiadomość, bo się strona odświeżyła, więc już nie będę się tak rozpisywać 😆 podczepiam się pod Twoimi słowami. Dawniejsze "niegrzeczne dzieci" czy "dziwni ludzie" to dzisiejsze osoby w spektrum czy z nadpobudliwością.
    Chciałam tylko napisać, że jako mama dwóch autystykow, która od 6 lat buja się po poradniach, psychologach, psychiatrach, nie jestem specjalistą w tym zakresie, ale będąc w naszej sytuacji chciałam wiedzieć więcej i też dużo nad tym tematem siedzialan. Dziś sporo wiem, myślę, że jak każdy rodzic w tej sytuacji szukałam powodów, chciałam je znać... i akurat nie ma żadnych dowodów na to, żeby szczepienia były przyczyną tych zaburzeń, żaden ze specjalistów, u których my byliśmy również o czymś takim nie wspomniał. Za to wiadomo już, że u autystów mogą być np. zmiany w częściach chromosomów albo specyficzne mutacje genowe. I dla siebie i do pracy czytałam/czytam obserwacje w badaniach naukowych interesujące mnie treści, choć ja raczej bardziej siedzę w temacie leczenia biologicznego, to o spektrum też dużo czytałam. W zasadzie to staram się śledzić temat na bieżąco.
    Heh... Ostatnio widziałam taki filmik, gdzie babka trafnie zauważyła, np. "kiedyś nie było depresji - po prostu ten Zdzisiek się zabił bez powodu", "kiedyś nie było ADHD i innych wymówek - po prostu ten Jaś zawsze sam w szkole siedział, bo nikt go nie lubił". Tylko jakieś tam inne imiona były 😜


    @MumAgain, akurat w tej wiadomości nie odnosiłam się do Waszego przypadku, tylko do ogółu 😃 Niemniej co do tego, co pisałaś - ja jestem zdania, że w jednej godzinie możesz być pozornie zdrowy, a za dwie kolejne już nie, albo inaczej - w jednej godzinie możesz myśleć, że jesteś zdrowy... i naprawdę rozumiem co Tobą kieruje przy takim sposobie myślenia, że chcesz chronić dzieci itd., bo każda z nas chce... bez względu na to, w jaki sposób to robi... No ale rozumiem. Chcemy dla dzieci jak najlepiej, chcemy je chronić. :) każda wg własnego zdania i sumienia :)

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3328 2296

    Wysłany: 9 października, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suprive wrote:
    Dziękuję, my będziemy szczepić za miesiąc i jestem ciekawa, ja to z tych bojących się pierwszej gorączki
    Wiesz co, ja zawsze po szczepieniu odczekuje te 30 min w przychodni albo pod nią krążąc. A jeśli chodzi o gorączkę, to byle mieć leki w domu i znać wagę dziecka aktualna, żeby wyliczyć odpowiednio dawkę leku (do wagi a nie wieku wg opakowania), a tak to spokojnie :) Jak się pojawi gorączka - zapisz sobie koniecznie godzinę podania leku (i jego rodzaj). Jest to ważne w razie gdyby gorączka się utrzymywała lub gdyby nawracała (żeby być pewnym, że nie przekraczasz dobowej dawki dozwolonej). Jeśli gorączka się pojawia, to przeważnie nie trwa to dłużej niż 2 doby. Na obrzęk ewentualny woda z sodą albo altacet i też będzie ok.

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 715 1026

    Wysłany: 9 października, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Emzet92, już się boję pogromu u Was. Oby było wszystko ok. Trzymaj się 🫂

    @Mamma-mia, świat jest mały, u pani Weroniki byłam ze starszakiem. Uratowała mi kp. Super jest ❤️

    Co do szczepień ja jestem fanką 😅 może dlatego, że mój organizm jest do kitu i łapię wszystko po kolei ale w przychodni to jestem jak mewa z gdzie jest Nemo czy już nie pamiętam skąd ale "pani daj daj daj" 😂 ale wiadomo, każdy robi jak uważa. Do nas wpadła dziś położna, w sumie nie wiem po co bo wczoraj byliśmy w przychodni ale chciała to zapraszam 🤣

    PS gorączki po meningo się nie bójcie. Wiecie, że może wystąpić i przygotujecie zawczasu pedicetamol i będzie git. Gorsza gorączka z zaskoczenia. A dzięki meningo nabierzecie wprawy zanim bobaski zaczną przynosić wszelkie syfy świata jak np. moje słoneczko, które obudziło się w nocy z 39,5 i nie chciało dalej spać bo po co. Lepiej było pokazywać nam co jest za oknem, kłócić się, że jest dzień byle nie iść spać i tak przez 2h 🤡 rozrywka murowana 10/10 😜

    Czuję, że w sezonie chorobowym przyda mi się beczka melisy 😂

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3328 2296

    Wysłany: 9 października, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo Asia, widzisz, to się mijamy już któryś raz 😂 bo ona prowadziła też mojego dwulatka 😁 i nim i młoda zajmowała się w szpitalu, a później po wyjściu. Byłam bardzo zadowolona z jej opieki, pomogła nam też z przepuklina pępkową.
    Potwierdzam - gorsza gorączka przez chorobę, z zaskoczenia, niż po szczepieniu 😅 a chyba jeszcze gorsze nagłe rzyganko 🙈

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2903 2143

    Wysłany: 10 października, 00:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    Tak, niestety sporo o tym słyszę, bo moja mama niedawno skończyła pracę w szpitalu i pracuje teraz znowu tylko w poz, do tego przeniosła się z dużego miasta na "zadupie" i mówi, że widzi ogromną różnicę pomiędzy świadomością ludzi odnośnie szczepień i ich chęciami. W obecnym miejscu mali kto szczepi się dodatkowymi, a ludzie, którzy przychodzą zaszczepić na obowiązkowe też często nie wiedzą na co w ogóle idą to dziecko zaszczepić... za to "wiedzą", że "od szczepionki można dostać autyzmu". Z kolei do tej pory mówiła, że w ciągu ostatniego roku, odkąd pojawili się u nas Ukraińcy, także wśród pacjentów, to niestety miała doczynienia z tyloma przypadkami krztuscca, z Ilona nie miała wczesniej przez ładnych kilka lat. Niestety to nie tylko wina przybyszów, ale i mody na teorie spiskowe..
    Połóg tak "ustawowo" trwa 6 tygodni niestety, więc już się nie łapiesz 🙈

    @Malgosia, moja mama mowi, że do 3 miesiąca jest ulozeniowa z brzucha. Co jednak nie znaczy, że nie można tego korygować już ćwiczeniami, ale np. nasza fizjo (chodzimy od niedawna do fizjo w szpitalu, w którym rodziłam) mowi, że wystarcza ćwiczenia w domu. Czyli raczej znaczy to tyle, że nie trzeba panikować:) moja młoda też ma asymetrię, jest już mniejsza niż była, ale zaczęliśmy ćwiczenia.1
    Co do tych napięć, bo u nas powiedzieli, że młoda ma nie tyle wnm ogólnie, co ma nadmierne napięcie w lędźwiach i nigdzie indziej. I pokazala mi jak to wygląda - jak dziecko leży na brzuchu i łapie się je za skórę wzdłuż kręgosłupa, to wszędzie poza lędźwiami da rade ją złapać za fałdkenskory, a na lędźwiach jest tak napiete, że się nie da. Z tego względu dostałyśmy ćwiczenia z które mają za zadanie też sprawić by jej pozycja była bardziej "kulista".
    A od tej żuchwy to przypadkiem nie jest neurologopeda? Jak masz chęć, to obczaj sobie na FB "Neurologopedyczna rehabilitacja neonatologiczno-pediatryczna Weronika Sieniawska" - to jest nasza babka, a daje jej FB dlatego, że ma u siebie trochę zdjęć od przodu i boku buziek małych dzieci, gdzie są jakieś nieprawidłowości i później gdzie jest pokazany efekt ćwiczen. Często widzę "cofnięta"/schowana któraś z warg. Może coś takiego u Was występuje?
    Dzięki wielkie, od Ciebie zawsze można dostać przydatne wskazówki. Nie wiedziałam, że od żuchwy jest neurologopeda. Popatrzę sobie na profil tej Twojej. :)

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2903 2143

    Wysłany: 10 października, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cerva wrote:
    Nie. Leoś miał bardzo delikatną co prawda (wolał kłaść główkę na jedną stronę i wtedy "ciągnął" bark). Pokazała nam jak go układać i chwila moment nie było po tym śladu.
    I to było jedyne co jak stwierdziła, że "mogłaby się doczepić", reszta książkowo.
    Powiedziała, że mamy przyjść gdyby jakaś asymetria się utrzymała po 12 tygodniu lub coś innego by nas niepokoiło.
    U nas też właśnie układa głowę na jedną stronę bardziej, ale na drugą też tylko rzadziej. A jak kazała go układać?

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2903 2143

    Wysłany: 10 października, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Chyba właśnie 6w1 , pneumo i chyba rota doustnie znowu . Tak mi się wydaje.
    Aha, czyli tak standardowo. 🙂

    enpe lubi tę wiadomość

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 840 606

    Wysłany: 10 października, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    @Emzet92, już się boję pogromu u Was. Oby było wszystko ok. Trzymaj się 🫂

    @Mamma-mia, świat jest mały, u pani Weroniki byłam ze starszakiem. Uratowała mi kp. Super jest ❤️

    Co do szczepień ja jestem fanką 😅 może dlatego, że mój organizm jest do kitu i łapię wszystko po kolei ale w przychodni to jestem jak mewa z gdzie jest Nemo czy już nie pamiętam skąd ale "pani daj daj daj" 😂 ale wiadomo, każdy robi jak uważa. Do nas wpadła dziś położna, w sumie nie wiem po co bo wczoraj byliśmy w przychodni ale chciała to zapraszam 🤣

    PS gorączki po meningo się nie bójcie. Wiecie, że może wystąpić i przygotujecie zawczasu pedicetamol i będzie git. Gorsza gorączka z zaskoczenia. A dzięki meningo nabierzecie wprawy zanim bobaski zaczną przynosić wszelkie syfy świata jak np. moje słoneczko, które obudziło się w nocy z 39,5 i nie chciało dalej spać bo po co. Lepiej było pokazywać nam co jest za oknem, kłócić się, że jest dzień byle nie iść spać i tak przez 2h 🤡 rozrywka murowana 10/10 😜

    Czuję, że w sezonie chorobowym przyda mi się beczka melisy 😂
    Ooo to ja też team pani daj daj , nie wyobrażam sobie nie szczepić dzieci.
    Przypomniały mi się nocki z synem, temp prawie 40, daje nurofen a on po 15 min jak młody bóg, chce się bawić, chce bajeczkę, śmichy i koniec spania 🤣

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 10 października, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Ooo to ja też team pani daj daj , nie wyobrażam sobie nie szczepić dzieci.
    Przypomniały mi się nocki z synem, temp prawie 40, daje nurofen a on po 15 min jak młody bóg, chce się bawić, chce bajeczkę, śmichy i koniec spania 🤣

    Oooo… tez mi się przypomniały te kilometry robione po nocy w wózku (spacerowce) po mieszkaniu, obite framugi… i brak snu, nawet chyba groszy niż teraz.
    I to zaskoczenie- kładzie się spać dziecko zdrowe, a o 3.00 w nocy już 38.5 🙈…
    Kiedyś w pracy zapytała mnie szefowa czemu wszystko robię od razu, ze nawet jednego dnia nie poczekam tylko już pisze mejle już zbieram informacje… a ja wtedy właśnie „wiedz nigdy nie wiem kiedy Córka zachoruje i pójdę na zwolnienie”.

    Lolcia37, Asiasia1 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 903 514

    Wysłany: 10 października, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze powiem wam, że mała po szczepieniu zaskakująco dobrze się ma. W nocy bardzo dobrze spała, ale dostała gorączki i się o tym dowiedziałam tylko dlatego, że ją dotknęłam to była jak kaloryfer gorąca. Żadnego płaczu, jęków. Poszłam i na wariata ogarniałam jak się otwiera buteleczkę pedicetamolu jaka dawka itd. bo się bałam czy się nie obudzi przez to , że ja ją obudziłam tym mierzeniem temperatury na przewijaku 🤣. A dzidzia zaspana. Cycka nie chciała, ten pedicetamol też na śpiocha wzięła (mam opory przed czopkami 😵‍💫). Ja się poszłam odciągnąć, bo takie cycki skamieniałe miałam przez to, że mała przez cały dzień mało jadła i dużo spała. No i akurat jak się odciągnęłam już zaczęła być głodna to dałam to świeżo odciągnięte z butli. No i mała dalej w lulki. Kupsko potężne ją nad ranem obudziło. No i aż trochę na śpiochy wyszło, bo było dość wodniste. Nie wiem czy to po pedicetamolu czy po szczepionce na rota. No i dzisiaj na razie dalej całkiem zaspana jest. Także może coś potem będzie gorzej, ale na razie nie jest kurcze źle a przez to, że wczoraj dużo śpiulkała to trochę odpoczęłam.

    A ja wczoraj wieczorem mialam wizytę u gine popołogową. Szew ładnie wygląda w usg, więc raczej będzie dalej tak dobrze wyglądał jak się bardziej wygoi. No i ta moja dystocja szyjki raczej oznacza kolejny poród przez cc, oczywiście no próbować mogę ale bardzo wysokie szanse , że skończyłoby się tak samo. Także w razie znowu będę w ciąży to raczej będę chciała tej cesarki. I tak mam bliznę i bałagan w brzuchu przez pierwsze cięcie. No a zakładam więcej niż 2 dzieci nie mieć, także dwie cesarki jakoś przeżyję.

    Powiedzcie mi dziewczyny gdzie mierzycie dziecku temperaturę? I jaką uznajecie za gorączkę w jakim miejscu? Bo wiadomo, że np. w dupci wyższa temperatura niż na czole.

    No i drugie pytanie do mam kp. Cały okres kp w nocy nosicie biustonosz do karmienia czy już po stabilizacji laktacji nie?

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 840 606

    Wysłany: 10 października, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    Oooo… tez mi się przypomniały te kilometry robione po nocy w wózku (spacerowce) po mieszkaniu, obite framugi… i brak snu, nawet chyba groszy niż teraz.
    I to zaskoczenie- kładzie się spać dziecko zdrowe, a o 3.00 w nocy już 38.5 🙈…
    Kiedyś w pracy zapytała mnie szefowa czemu wszystko robię od razu, ze nawet jednego dnia nie poczekam tylko już pisze mejle już zbieram informacje… a ja wtedy właśnie „wiedz nigdy nie wiem kiedy Córka zachoruje i pójdę na zwolnienie”.
    Też tak robiłam , co nie dostałam do zrobienia robiłam od razu jak syn chodził pierwszy rok do żłobka, żyłam w permanentnym stresie, że jutro nie przyjdę i ktoś będzie robić za mnie.

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 10 października, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    Też tak robiłam , co nie dostałam do zrobienia robiłam od razu jak syn chodził pierwszy rok do żłobka, żyłam w permanentnym stresie, że jutro nie przyjdę i ktoś będzie robić za mnie.

    No dokładnie, zwłaszcza ze ja po macierzyńskim z córka poszłam do nowej pracy. Na okres próbny.
    Mała chorowała to jak był zwykły katar- mąż brał zwolnienie. A jak coś gorszego- to ja pierwszy tydzień a Mąż drugi tydzień.

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 840 606

    Wysłany: 10 października, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Papapatka wrote:
    No dokładnie, zwłaszcza ze ja po macierzyńskim z córka poszłam do nowej pracy. Na okres próbny.
    Mała chorowała to jak był zwykły katar- mąż brał zwolnienie. A jak coś gorszego- to ja pierwszy tydzień a Mąż drugi tydzień.
    A po okresie próbnym zostałaś ? Ja tak myślę nad zmianą pracy, ale się boję, że mała będzie chorować i mi podziękują po okresie próbnym .

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 840 606

    Wysłany: 10 października, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Kurcze powiem wam, że mała po szczepieniu zaskakująco dobrze się ma. W nocy bardzo dobrze spała, ale dostała gorączki i się o tym dowiedziałam tylko dlatego, że ją dotknęłam to była jak kaloryfer gorąca. Żadnego płaczu, jęków. Poszłam i na wariata ogarniałam jak się otwiera buteleczkę pedicetamolu jaka dawka itd. bo się bałam czy się nie obudzi przez to , że ja ją obudziłam tym mierzeniem temperatury na przewijaku 🤣. A dzidzia zaspana. Cycka nie chciała, ten pedicetamol też na śpiocha wzięła (mam opory przed czopkami 😵‍💫). Ja się poszłam odciągnąć, bo takie cycki skamieniałe miałam przez to, że mała przez cały dzień mało jadła i dużo spała. No i akurat jak się odciągnęłam już zaczęła być głodna to dałam to świeżo odciągnięte z butli. No i mała dalej w lulki. Kupsko potężne ją nad ranem obudziło. No i aż trochę na śpiochy wyszło, bo było dość wodniste. Nie wiem czy to po pedicetamolu czy po szczepionce na rota. No i dzisiaj na razie dalej całkiem zaspana jest. Także może coś potem będzie gorzej, ale na razie nie jest kurcze źle a przez to, że wczoraj dużo śpiulkała to trochę odpoczęłam.

    A ja wczoraj wieczorem mialam wizytę u gine popołogową. Szew ładnie wygląda w usg, więc raczej będzie dalej tak dobrze wyglądał jak się bardziej wygoi. No i ta moja dystocja szyjki raczej oznacza kolejny poród przez cc, oczywiście no próbować mogę ale bardzo wysokie szanse , że skończyłoby się tak samo. Także w razie znowu będę w ciąży to raczej będę chciała tej cesarki. I tak mam bliznę i bałagan w brzuchu przez pierwsze cięcie. No a zakładam więcej niż 2 dzieci nie mieć, także dwie cesarki jakoś przeżyję.

    Powiedzcie mi dziewczyny gdzie mierzycie dziecku temperaturę? I jaką uznajecie za gorączkę w jakim miejscu? Bo wiadomo, że np. w dupci wyższa temperatura niż na czole.

    No i drugie pytanie do mam kp. Cały okres kp w nocy nosicie biustonosz do karmienia czy już po stabilizacji laktacji nie?
    Temperature mierzysz tam gdzie producent termometra wskazuje w instrukcji , ja podaje jak temp jest 38 i powyżej.

    enpe lubi tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3328 2296

    Wysłany: 10 października, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Kurcze powiem wam, że mała po szczepieniu zaskakująco dobrze się ma. W nocy bardzo dobrze spała, ale dostała gorączki i się o tym dowiedziałam tylko dlatego, że ją dotknęłam to była jak kaloryfer gorąca. Żadnego płaczu, jęków. Poszłam i na wariata ogarniałam jak się otwiera buteleczkę pedicetamolu jaka dawka itd. bo się bałam czy się nie obudzi przez to , że ja ją obudziłam tym mierzeniem temperatury na przewijaku 🤣. A dzidzia zaspana. Cycka nie chciała, ten pedicetamol też na śpiocha wzięła (mam opory przed czopkami 😵‍💫). Ja się poszłam odciągnąć, bo takie cycki skamieniałe miałam przez to, że mała przez cały dzień mało jadła i dużo spała. No i akurat jak się odciągnęłam już zaczęła być głodna to dałam to świeżo odciągnięte z butli. No i mała dalej w lulki. Kupsko potężne ją nad ranem obudziło. No i aż trochę na śpiochy wyszło, bo było dość wodniste. Nie wiem czy to po pedicetamolu czy po szczepionce na rota. No i dzisiaj na razie dalej całkiem zaspana jest. Także może coś potem będzie gorzej, ale na razie nie jest kurcze źle a przez to, że wczoraj dużo śpiulkała to trochę odpoczęłam.

    A ja wczoraj wieczorem mialam wizytę u gine popołogową. Szew ładnie wygląda w usg, więc raczej będzie dalej tak dobrze wyglądał jak się bardziej wygoi. No i ta moja dystocja szyjki raczej oznacza kolejny poród przez cc, oczywiście no próbować mogę ale bardzo wysokie szanse , że skończyłoby się tak samo. Także w razie znowu będę w ciąży to raczej będę chciała tej cesarki. I tak mam bliznę i bałagan w brzuchu przez pierwsze cięcie. No a zakładam więcej niż 2 dzieci nie mieć, także dwie cesarki jakoś przeżyję.

    Powiedzcie mi dziewczyny gdzie mierzycie dziecku temperaturę? I jaką uznajecie za gorączkę w jakim miejscu? Bo wiadomo, że np. w dupci wyższa temperatura niż na czole.

    No i drugie pytanie do mam kp. Cały okres kp w nocy nosicie biustonosz do karmienia czy już po stabilizacji laktacji nie?
    Ogólnie część dzieci tak też reaguje na leki przeciwbólowe. Najczęściej to się zdarza po Ibupromie, ale po pedi tez może być. Są też takie egzemplarze, które przy każdej gorączce mają luźne 💩.
    Ja mierze na czole tzn. W zasadzie to jadę tak od jednego boku czoła po drugi. Czasami mierze dwa razy dla pewności. Ostatnio spałam z dzieckiem, termometrem i aspiratorem 😂 w pupie nie mierze. Na czole to już wiem, że moja jak jej nic nie jest ma 36,7-36,8, po szczepieniu miała 37,2-37,3, ale nic więcej :) a jak była chora, to byli różnie - raz 37,7, raz 38,2. Na sama gorączkę daje lek od 38 stopni, natomiast jeśli widzę, że dziecko ma np. 37,6 j jest bardzo marudne, placzliwe, nie może spać, co chwilę się budzi - po prostu ewidentnie cierpi, to daje też przy twej temperaturze. Trzeba pamiętać o tym, że to są leki też przeciwbólowe. A i przy infekcji i przy zębach wychodzących i po szczepieniu może po prostu dziecka boleć. Więc dlaczego mu nie ulżyć? :) Jak dorosłego boli głowa, to też bierze przeciwbólowy. :)
    Oczywiście nie zakładamy z góry że dzien w dzień przez miesiąc coś temu dziecku, więc daaawaj pedicetamol na wszystko 😜 tak z rozsądkiem. 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października, 11:15

    enpe lubi tę wiadomość

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3328 2296

    Wysłany: 10 października, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia, @Emzet, macie IG?
    Jakiś tak o naszych dzieciach pomyślałam 😂😉

    https://www.instagram.com/reel/DAStjohJHJd/?igsh=MWVhMXpuY2IwZmpmdQ==

    MumAgain, Asiasia1, Emzet92 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1435 1645

    Wysłany: 10 października, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lolcia37 wrote:
    A po okresie próbnym zostałaś ? Ja tak myślę nad zmianą pracy, ale się boję, że mała będzie chorować i mi podziękują po okresie próbnym .

    Tak, zostałam i pracuje tam do teraz.
    W większości Mąż brał zwolnienia, ale mi tez się zdarzało wziąć. Były dni kiedy np brałam tydzień z domu pracy, Mała była chora. Szykowałam sobie mejle wieczorami po nocach a potem w ciągu dnia tylko wysyłałam.

    Lolcia37 lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Małgosiagosia Autorytet
    Postów: 2903 2143

    Wysłany: 10 października, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    Kurcze powiem wam, że mała po szczepieniu zaskakująco dobrze się ma. W nocy bardzo dobrze spała, ale dostała gorączki i się o tym dowiedziałam tylko dlatego, że ją dotknęłam to była jak kaloryfer gorąca. Żadnego płaczu, jęków. Poszłam i na wariata ogarniałam jak się otwiera buteleczkę pedicetamolu jaka dawka itd. bo się bałam czy się nie obudzi przez to , że ja ją obudziłam tym mierzeniem temperatury na przewijaku 🤣. A dzidzia zaspana. Cycka nie chciała, ten pedicetamol też na śpiocha wzięła (mam opory przed czopkami 😵‍💫). Ja się poszłam odciągnąć, bo takie cycki skamieniałe miałam przez to, że mała przez cały dzień mało jadła i dużo spała. No i akurat jak się odciągnęłam już zaczęła być głodna to dałam to świeżo odciągnięte z butli. No i mała dalej w lulki. Kupsko potężne ją nad ranem obudziło. No i aż trochę na śpiochy wyszło, bo było dość wodniste. Nie wiem czy to po pedicetamolu czy po szczepionce na rota. No i dzisiaj na razie dalej całkiem zaspana jest. Także może coś potem będzie gorzej, ale na razie nie jest kurcze źle a przez to, że wczoraj dużo śpiulkała to trochę odpoczęłam.

    A ja wczoraj wieczorem mialam wizytę u gine popołogową. Szew ładnie wygląda w usg, więc raczej będzie dalej tak dobrze wyglądał jak się bardziej wygoi. No i ta moja dystocja szyjki raczej oznacza kolejny poród przez cc, oczywiście no próbować mogę ale bardzo wysokie szanse , że skończyłoby się tak samo. Także w razie znowu będę w ciąży to raczej będę chciała tej cesarki. I tak mam bliznę i bałagan w brzuchu przez pierwsze cięcie. No a zakładam więcej niż 2 dzieci nie mieć, także dwie cesarki jakoś przeżyję.

    Powiedzcie mi dziewczyny gdzie mierzycie dziecku temperaturę? I jaką uznajecie za gorączkę w jakim miejscu? Bo wiadomo, że np. w dupci wyższa temperatura niż na czole.

    No i drugie pytanie do mam kp. Cały okres kp w nocy nosicie biustonosz do karmienia czy już po stabilizacji laktacji nie?
    Ja mierzę na czole i od 38 uznaję za gorączkę. U nas też praktycznie zero nopów po szczepionce, nawet gorączki nie było. 🙂

    ⏸️ 28.11.23


    👩🏼👱🏻‍♂️ 34

    🗣️ pcos, hashimoto
    💊 metformina, euthyrox
    🍒 fertistim, cynk
    🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C

    age.png
‹‹ 638 639 640 641 642 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ