Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
@Mamma-mia, 🤣 rozbawiłaś mnie tym autem 😁 szczerze dziwne, też bym się bała dać lizaka 😅 co do sikania to tak, mały je i tyje jak 🐷, może popełniam błąd i porównuję go ze starszakiem ale te ilości wydawały mi się jakieś kosmiczne. Ja go potrafię w 30 min z 3x przewinąć bo tak się denerwuje 😅 no ale nic, nie ma co świrowac 😜
@Asia2000, przykro mi, że tak to u Ciebie wyszło, zwłaszcza ile czasu i energii poświęciłaś na próbę. Dziewczyno Ty chyba nic innego nie robiłaś tylko próbowałaś rozkręcić tę laktację 🤯🫂
@klaudia_23, starszakowi dotychczas raz zbadałam przy okazji robienia morfologii, miał w normie, teraz nawet o tym jeszcze nie myślałam. Pewnie zrobię jak pediatra zasugeruje albo kontrolnie przy okazji innych badań. Jak tam Oskarek? ☺️Mamma-mia, Asia2000 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asia2000 wrote:Mumagain- laktatorem sciagam tyle co nic😞a z piersi mala nie je bo nic nie ma( bledne kolo)
W sensie teraz, nie na początku kp
I czy wazylas dziecko po tym czasie?
@klaudia, małej teraz nie badam, nie widzę sensu sprawdzania, skoro ma różne wskazania do przyjmowania witaminy D, a niedobór u mych dzieci jest bardzo groźny.
Starszych badam średnio raz na pół roku, ale po 2-3 tygodniach przerwy od przyjmowania witaminy. Inaczej nie jest to moim zdaniem wiarygodne. Połamańcom zwiększyłam dawkę plus średniemu zaczęłam podawać wapnń, dlatego, że o ile starszak ma bardzo różnorodną dietę, bogatą w nabiał, o tyle średni jest totalnym niejadkiem i nabiału je niewiele. Ja sama też od jakiegoś czasu biorę wapń, ale w formie glukonianu, bo niestety moja dieta od jakiegoś czasu jest uboga w produkty mleczne przez to, że znacznie nasilają mi refluks. -
Bettti03 wrote:A jaką witaminę podawaliście i na co zmieniliście ?
Noo z grzybów ta „najprzyjemniejsza” część jest zawsze w domu 🫣
Masz może jakieś nosidło do polecenia? Uważasz że jest wygodniejsze i praktyczniejsze niż chusta ? Też się nad takim zastanawiałam, ale to spora inwestycja
Co do nosidła - jestem zdania, że powinno się je dobierać pod siebie o dziecko, bo kazdy ma inną sylwetkę, dzieci mają różne wymiary, no i my mamy różne preferencje.
Ja mam aktualnie dwa nosidła, a w zasadzie to trzy, ale jedno to dwie wersje jednego rodzaju - 2x hoppediz Bondolino (jedna wersja standardowa, druga wersja plus) oraz lenny. Lenny będę sprzedawała, bo z synkiem nie było mi wygodnie go używać, ogólnie coś mi nie gra w nim (próbowałam je używać jak młody był już większy, nie pamiętam dokładnie ile miał, ale myślę jakoś z 10-12 miesięcy).
Bondolino i bondolino plus różnią się pomiędzy sobą tym, że te z plusem jest też dla młodszych dzieci, bo można regulować szerokość materiału pomiędzy nóżkami i coś tam jeszcze zmienili w ilości szlufek. Teraz używam tej wersji z plusem. Poprzednio też najwięcej mi służyła (te standardowa kupiłam najpierw, a później się okazało, że jest jeszcze plus i dokupiłam, bo właśnie nóżki dziecka były za szeroko). Te drugą miałam zapasową, jak ta była w praniu czy np. później jak już much urosl i panel nie musiał być zwężany, to jedna z nich trzymalam w aucie, a druga w domu.
Ogólnie te nosidło uważałam za jeden z najlepszych zakupów mojego macierzyństwa. Bardzo dobrze i bardzo dużo nam służyło. Na pewno nie układa dziecka tak idealnie jak chusta, ale nóżki leżą ok, plecki są zaokrąglone a nie wyprostowane, dziecko jest przodem do rodzica, a dzięki sposobowi regulacji w postaci dociągania materiału a nie zapinania go na klamry można sobie indywidualnie je dopasować. Główkę też ładnie trzyma dzięki temu, że górna część (kapturek) jest na rzepy i reguluje się nią wysokość. My je uwielbiamy. Nosił mąż, nosiłam ja, nosiła babcia. Dużo ułatwienie szczególnie dla mojego chłopa, bo on nie ogarnia chust, a w tej chwili z kolei jak zostaje sam z małą to ona się denerwowała u niego na rękach - w nosidle nie ma tego problemu, zasypia mu w kilka minut.
Na ten moment traktuje nosidło jaki coś na wyjście i na szybkie akcje w domu, typu włożyć dziecko i powiesić pranie, chyba, że mam naprawdę kryzys w domu i mała już mi wyje, młody tez bo coś chce, to się nie zastanawiam, tylko biorę ją w nosidło, bo ona jak jest wściekła, to się odgina i w chuście wtedy też nie docisgne ją prawidlowo. Tak to w domu jeszcze chusty używam.
Dla mnie osobiście nosidło jest wygodniejsze, więc myślę, że za ok 2 miesiące już całkiem przejdę na nosidło. Poprawilabym w nim tylko jedna rzecz - dostałabym jakiś pasek na wysokości moich pach, idacy przez moje plecy. Myślę, że wtedy materiał w tym miejscu lepiej by przylegał i po tym jak mała usnie, to nie musiałabym raczek poprawiać. Zastanawiam się nawet nad doszyciem czegos, bo to niewiele trzeba.
Także - ja jestem zadowolona, mała chyba też, bo odpływa szybko i śpi w nim najdluzej. Synek też uwielbial. Uratowalo nas też kiedyś w szpitalu. Testowałam jeszcze dwa nosidła od koleżanek, ale nie było mi wygodnie. Chciałabym z ciekawości spróbować jeszcze Kavki handy, ale nie ma od kogo zastanawiam się jak w nim ze stabilnością główki. Jest jeszcze multiage, ale moim zdaniem to już dla nieco większego dzieckaBettti03 lubi tę wiadomość
-
Co do witaminy D to Oskar po urodzeniu mial 69, wiec dostawal jedna krople devikap i mu powolutku spadalo. Miesiac temu na kontroli w szpitalu bylo 46, a wczoraj nagle 68 🙈 zapomnialam, ze ja tez przyjmuje wit d, ktora przekazuje mu w mleku, a ostatnio choroba mnie rozkladala, wiec wzielam wieksze dawki. Takze jesli same sie suplementujecie i karmicie piersia to warto zbadac dziecko, bo moze sie okazac, ze dziecko wystarczajaco dostaje w pokarmie i nie trzeba go dodatkowo suplementowac.
@Asiasia1 Oski dobrze bylismy wlasnie wczoraj na kontroli w szpitalu. Hemoglobina ladnie wzrosla - jest 9,8. Na usg pluc tez poprawa. Pulmonolog powiedzial, ze szybko mu sie plucka regeneruja i do roku powinno nie byc sladu po dysplazji oskrzelowo-plucnej (ma to przez to, ze potrzebowal jakis czas tlenu po urodzeniu). Kolejna kontrole krwi mamy zrobic za miesiac, ale to juz przy pomocy pediatry czy neonatologa, takze super, ze nie bedziemy musieli jechac do szpitala, bo tam jednak sie schodzi ze wszystkim.. wczoraj bylismy tam od 7 do 14. Bylismy tez ostatnio u okulisty i tez wszystko ok, juz wiecej nie trzeba przychodzic. Dzis Oskar zaszalal i spal w nocy prawie 10h ciagiem 🙈 ja tylko wstalam raz i sciagalam mleko nad zlewem w kuchni, bo juz samo wylatywalo 😂Asiasia1, Emzet92, Bettti03 lubią tę wiadomość
11.12 ⏸️
03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5) -
Ja mam tule free to grow i jestem bardzo zadowolona.
Obecnie korzystam tak jak mamma mia- jak trzeba. Jak już ręce wysiadają.
Jest od urodzenia i na regulowany pas na dole, na szerokość dupci żeby nóżki było dobrze podwinięte. W dodatku ta tkanina ba plecach jest oddychająca (siateczka), i plecki ładnie układają się w „c”. Wysokość na główkę tez regulowana, można doczepić kapturek. Ramiona wygodne dla nnie, ale ustawić sobie trzeba pod siebie i to najlepiej pare razy na początku bo każdy mm ma znaczenie. Bez problemu sama zakładam, zapinam biorę bluzę specjalna i gotowa jestem 😊. Zdejmuje się tez szybko i sprawnie.
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
O, to właśnie mnie w tuli nie było wygodnie, a też w nią celowalam najpierw, kiedys była bardzo modna i dużo osób jej używało. Najlepiej popróbować sobie różne... Są babki, które mają o doradctwo i naukę chustoszenia oraz handlują nosidłami. Albo po prostu jak macie taką finansowa możliwość, to po zamawiać sobie kilka nosideł i popróbujcie same.
Ja np. moje lenny kupiłam od koleżanki, która naprawdę była zadowolona i sama widziałam, że często w nim nosi dziecko. A dla mnie było wielkim rozczarowaniem. Ani mi nie było wygodnie, ani młodemu (podskakiwał wściekły 🤣). Ja mam 170 cm, koleżanka jest sporo niższa i wydaje mi się, że też to w naszym wypadku może robić dużą różnicę w komforcie noszenia, bo jak wysyłałam jej fotki, a ona mi swoje w tym nosidle, to wyszło na to, że dzieci nam zupełnie inaczej się układają na naszym ciele. jestem zdania, że jakby jakieś nosidło pasowało na każdą parę to musiałoby z nim być coś nie tak 🤪Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Młoda ma katar. Tak myślałam, że do wtorku maks dojedziemy w tym zdrowiu u niej 🙈
Do tego wysypało ją znowu na buźce.
Jestem dzisiaj do wieczora sama z 4 dzieciaków, tzn. starszak niedługo idzie do szkoły. Samochód mamy u mechanika i przez to nie mogłam zawieźć średniaka do przedszkola, a za daleko by iść z całą ferajną na piechotę. Młody się dalej leczy z kolei.
Mąż wstał 4:30 i taksówka go zabrała do szpitala 80 km dalej. Bierze udział w badaniach klinicznych leku na jego chorobę. Mam nadzieję, że będzie szło pomyślnie.
Także z rana młoda miała brutalną pobudkę, bo co powiem młodemu, żeby był ciszej, bo dzidzia spi (wyszłam od niej po wielu próbach), to ten jeszcze głośniej 🤡 po 5 min ją obudzil. Ona zła, bo spać chce, ten ją co chwilę maca po tej głowie... Ja go proszę, on ma w nosie. O rany. Piękny to czas 😆🤣
Ja muszę odnaleźć spacerówkę, wpakować do niej młodego, małą wziac w nosidło, średniaka ogarnąć i iść z nimi do paczkomatu, bo coś mi apka nie pokazała wcześniej jednej paczki i zostały mi tylko 2 h na odbiór. -
Mamma mia, a ten katar to chorobowy na pewno? Czy może przez refluks?
Mój ma katar, ale tylko po jedzeniu. I czasem kaszel- ale to oba objawy łącze z refluksem. W nocy nie ma kataru (je mniejsze porcje) ani kaszlu.
My idziemy dzisiaj na szczepienie. Dwa tyg temu mieliśmy mieć pneumokoki, a dzisiaj Rota druga dawkę i nie wiem czy kolejność zostanie zachowana, czy teraz Rota a za dwa tyg pneumokoki, zobaczymy co lekarz zadecyduje.
Mały nosi pampki 3 dady (wazy 6,56 kg) i już trzeci dzień pod rząd kupa mu tak wylatuje ze szok. Pod obie pachy i prawie ze na kark. Już nie wiem czy złe zapinam czy za duże czy za małe te pampersy? Wczoraj to już go wzięliśmy do kąpieli bo nie było jak ratować chusteczkami 🙈… dzisiaj akcja była jak już Mała była ubrana do przedszkola, ale na wieczór znowu pójdzie w kąpiel. Robi kupę raz dziennie, ale tyle tego… ze szok gdzie te małe jelitka mogły to pomieścić… -
Dziewczyny a może macie takie doświadczenia… pisałam jakiś czas temu że mała ma katar. Byliśmy u pediatry, zajrzał, stwierdził że coś faktycznie jest i przepisał inhalacje z 1,5% soli. Po tygodniu poszliśmy na kontrolę bo czekało nas szczepienie, ja poprawy nie widziałam żadnej, lekarz powiedział że jest spoko, że do szczepienia się kwalifikuje ale dołożył nebbud na 5 dni żeby do szczepienia wyczyścić to ściekanie po tylnej ścianie gardła. Nic to nie pomogło, wczoraj było szczepienie, inna pani dr badała powiedziała że jest czysto, że jak mała charczy to wpuszczać sol fizjo bo jej się może wysuszać w drogach oddechowych. I że to będzie trwało do 3mca albo i dalej. Mała furczy i kaszle ta wydzielina szczególnie nad ranem. Ja nie mogę tego słuchać… słychać że ja to męczy. Dwóch pediatrów mówi że jest zdrowa. Sapka? Co myślicie? Nie chce panikować ale to już trwa drugi tydzień
-
Pauli05 wrote:Dziewczyny a może macie takie doświadczenia… pisałam jakiś czas temu że mała ma katar. Byliśmy u pediatry, zajrzał, stwierdził że coś faktycznie jest i przepisał inhalacje z 1,5% soli. Po tygodniu poszliśmy na kontrolę bo czekało nas szczepienie, ja poprawy nie widziałam żadnej, lekarz powiedział że jest spoko, że do szczepienia się kwalifikuje ale dołożył nebbud na 5 dni żeby do szczepienia wyczyścić to ściekanie po tylnej ścianie gardła. Nic to nie pomogło, wczoraj było szczepienie, inna pani dr badała powiedziała że jest czysto, że jak mała charczy to wpuszczać sol fizjo bo jej się może wysuszać w drogach oddechowych. I że to będzie trwało do 3mca albo i dalej. Mała furczy i kaszle ta wydzielina szczególnie nad ranem. Ja nie mogę tego słuchać… słychać że ja to męczy. Dwóch pediatrów mówi że jest zdrowa. Sapka? Co myślicie? Nie chce panikować ale to już trwa drugi tydzień
Żadnych nasivinow nie mieliście, a Dostaliście nebu dose baby na katar, A później nebbud? To by wskazywało, że osluchowo nie bylo czysto. Dziwne trochę to postępowanie lekarza... A tak btw Nebbud to steryd. Wiesz, że trzeba po nim myć buźkę dziecka?Trudna droga IVF
01.2021 ❄❄
03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
08.2021 FET
11.2021 ❄❄❄
11.2021 ET
01.2022 FET 3BB,1BB🎉
09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
11. 2023 - SZOK, naturalny cud
07.2024 Sz. 3885g
-
Pauli to dziwni lekarze jeśli osłuchowo czysto a dają nebbud. U nas tak furkocze. Ale mówią że to alergia na białko. Olek ma tak jak uleje. W sensie ma teraz. Ja zrobię inhalacje. I on w końcu odkasla jakby to. I będzie cicho. Do kolejnego ulania ...
Emzet92 lubi tę wiadomość
-
Mamma-mia wrote:Młoda ma katar. Tak myślałam, że do wtorku maks dojedziemy w tym zdrowiu u niej 🙈
Do tego wysypało ją znowu na buźce.
Jestem dzisiaj do wieczora sama z 4 dzieciaków, tzn. starszak niedługo idzie do szkoły. Samochód mamy u mechanika i przez to nie mogłam zawieźć średniaka do przedszkola, a za daleko by iść z całą ferajną na piechotę. Młody się dalej leczy z kolei.
Mąż wstał 4:30 i taksówka go zabrała do szpitala 80 km dalej. Bierze udział w badaniach klinicznych leku na jego chorobę. Mam nadzieję, że będzie szło pomyślnie.
Także z rana młoda miała brutalną pobudkę, bo co powiem młodemu, żeby był ciszej, bo dzidzia spi (wyszłam od niej po wielu próbach), to ten jeszcze głośniej 🤡 po 5 min ją obudzil. Ona zła, bo spać chce, ten ją co chwilę maca po tej głowie... Ja go proszę, on ma w nosie. O rany. Piękny to czas 😆🤣
Ja muszę odnaleźć spacerówkę, wpakować do niej młodego, małą wziac w nosidło, średniaka ogarnąć i iść z nimi do paczkomatu, bo coś mi apka nie pokazała wcześniej jednej paczki i zostały mi tylko 2 h na odbiór.
Współczuję.
My jutro na szczepienia. Wszyscy wylizani
Olek dostanie 5w1 plus rota.
Dziś ważony 5350g -
Cześć Mamuśki ❤️
Widzę intensywnie u Was, czasem podczytuje... U nas już 18+2 TC i rozgościła się dziewuszka Wiktoria 🩷
Ale dzisiaj wpadam po radę jak do doświadczonych mamusiek 😁☺️🥰
Na stronie neno jest promka -30% na wszystko. No i zastanawiam się nad laktatorem, polecacie? Nie wiedząc w sumie co wyniknie z tego karmienia.
I drugie pytanie, wpadło mi tam w oczy coś takiego jak aspirator do odciągania wydzieliny z noska-znacie, używacie, polecacie?
Wiem, ze słynną jest gumowa gruszka.... Wolę dopytać by nie kupić czegoś bez sensu..
Buziaki dla Was i Waszych skarbów 😘😘😘Asiasia1, Emzet92 lubią tę wiadomość
Wytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Tak ja wiem że nebbud to steryd bo jestem farmaceutka wydzielina jest przezroczysta wygląda jak ślina lub lekko biała. Mała ma humor, zero stanu podgorączkowego. Tak stwierdził właśnie lekarz, że czysto ale zadziałamy przeciwzapalnie tym nebbudem… mała już po szczepieniu, dostała 6w1 i rota, pneumokoki za miesiąc z następnym rota. Czuję się dobrze, nie ma gorączki tylko wieczorem strasznie płakała. Może do laryngologa powinnam z tym pójść…
-
Madzik2208 wrote:Cześć Mamuśki ❤️
Widzę intensywnie u Was, czasem podczytuje... U nas już 18+2 TC i rozgościła się dziewuszka Wiktoria 🩷
Ale dzisiaj wpadam po radę jak do doświadczonych mamusiek 😁☺️🥰
Na stronie neno jest promka -30% na wszystko. No i zastanawiam się nad laktatorem, polecacie? Nie wiedząc w sumie co wyniknie z tego karmienia.
I drugie pytanie, wpadło mi tam w oczy coś takiego jak aspirator do odciągania wydzieliny z noska-znacie, używacie, polecacie?
Wiem, ze słynną jest gumowa gruszka.... Wolę dopytać by nie kupić czegoś bez sensu..
Buziaki dla Was i Waszych skarbów 😘😘😘Madzik2208 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Asiasia1 wrote:A myślałam ostatnio o Tobie co u Ciebie czy jeszcze o nas pamiętasz 😁 Twoja ciąża leci mi jak szalona, cieszę się, że u Ciebie i małej wszystko ok ☺️ jeśli chcesz karmić piersią i czasem gdzieś wyjść i zostawić mleko partnerowi to dla mnie warto kupić laktator. Pomoże rozkręcić laktację gdyby był problem, czy podczas nawału da uczucie ulgi, będziesz mogła wyjść gdzieś sama i odsapnąć od obowiązków domowych. Sama mam neno i mi się suepr sprawdza. Ale co osoba to opinia. Każde piersi inaczej współgrają z laktatorem. Pamiętaj tylko, by sprawdzić lejki jak się zdecydujesz na zakup bo trzeba dopasować wielkością do sutków by nie ranić piersi i mieć lepsze ilości. Ja przerabiałam takiego pingwinka, zepsuł się przy drugim gęstym glucie, ten co się wciąga ustami (Frida?) przy pierwszym infekcyjnym zachorowałam, później katarek do odkurzacza i miałam dość glutów w rurze i odkurzacza na wierzchu domu i zainwestowałam w Nosiboo i dla mnie to był najlepszy zakup życia 😅 ale podkreślam mam prawie 2latka w żłobku więc on non stop ma katar stąd większe zapotrzebowanie na mocniejszy sprzęt teraz przy niemowlkau też mi się fajnie sprawdzaWytrwała z Nadzieją na Happy End 🩷
Starania od 2021 🫶
💔 Luty 2022
💔 Listopad 2022
💔 Styczeń 2024
Cykl stymulowany Aromek 💊 i Ovitrelle 💉 i mamy ⏸️ 03/07/2024
🫶 4/07 Beta 10,8 prog. 37,69
🫶 06/07 Beta 58,6 prog. 39 🥹
🫶 08/07 Beta 160,2 prog. 47,16 🥹
🫶 10/07 Beta 487,9 prog. 42,98 🥹
🫶 13/07 Beta 1815,4 prog. 36,30 🙏 dołożona jedna dodatkowa tabletka utrogestan (dmuchamy po 3 stratach)
🩺👩⚕️ Badania prenatalne wrzesień 2024 - niskie ryzyka 🩷
🩺👩⚕️ Badania połówkowe i echo serduszka Małej - prawidłowe 591 g Szczęścia 🩷
Na pokładzie: Niedoczynność tarczycy, Hashimoto, IO, PCOS, MTHFR, Badanie drożności OK 🤗 + cukrzyca ciążowa.
Dla Małego Cudu WSZYSTKO 💪✊ -
Pauli05 wrote:Dziewczyny a może macie takie doświadczenia… pisałam jakiś czas temu że mała ma katar. Byliśmy u pediatry, zajrzał, stwierdził że coś faktycznie jest i przepisał inhalacje z 1,5% soli. Po tygodniu poszliśmy na kontrolę bo czekało nas szczepienie, ja poprawy nie widziałam żadnej, lekarz powiedział że jest spoko, że do szczepienia się kwalifikuje ale dołożył nebbud na 5 dni żeby do szczepienia wyczyścić to ściekanie po tylnej ścianie gardła. Nic to nie pomogło, wczoraj było szczepienie, inna pani dr badała powiedziała że jest czysto, że jak mała charczy to wpuszczać sol fizjo bo jej się może wysuszać w drogach oddechowych. I że to będzie trwało do 3mca albo i dalej. Mała furczy i kaszle ta wydzielina szczególnie nad ranem. Ja nie mogę tego słuchać… słychać że ja to męczy. Dwóch pediatrów mówi że jest zdrowa. Sapka? Co myślicie? Nie chce panikować ale to już trwa drugi tydzień
Nebbud to to samo to pulmicort czyli steryd... Tego się nie daje na katar...
On m.in. zwęża oskrzela. Podaje się go przy np. astmie, ostrym zapaleniu krtani, przy zapaleniu płuc, z dusznością, ewentualnie jak są np. polipy nosa i tym podobne rzeczy. Nie na katar 😳🤯😱
Zwykły katar infekcyjny może się ciągnąć nawet 2 tygodnie. Widzisz jakieś polepszenie czy jest dokładnie tak, jak było? Jak bez poprawy, to wg mnie może być od refluksu pokarm cofnięty, bo jednak jakby to był katar infekcyjny to by zmieniał kolor, gęstość, ilość...
Natomiast z tym wpuszczaniem soli do nosa heh... Powiem tak - w szpitalu dziecięcym, gdzie ja leżałam z dzieciakami, mówili, żeby nie zalewać dziecka, bo można doprowadzić do aspiracji tego płynu do dróg oddechowych. Czyścić nosek psiknieciem w kierunku boku noska, nie na wprost i później odciągnąć, albo dodatkowo można też położyć dziecko na brzuszku.