X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniowe mamy 2024
Odpowiedz

Sierpniowe mamy 2024

Oceń ten wątek:
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 15 lutego, 05:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamma-mia
    Kurczę, to dalej przekichane mamy. Bo ta ekspozycja nie bardzo wyjdzie jeśli ma dany alergen rozcieńczony w moim mleku?
    A testy robili małej te z krwi czy skórne czy jakie?
    Co do diagnozy AZS to małą zdiagnozowała tak dermatolog-alergolog, niby bardzo dobre opinie, mnie leczyła ta babka z trądziku izotekiem i mi wyliczała dawkę czego poprzedni mój dermatolog nie robił i no zadowolona byłam. U małej to wygląda tak, że ma często bardzo suche ciałko, często takie ma suche placki, pomimo smarowania (na tamten moment była smarowana drogeryjnymi produktami dla niemowląt, hippem np. gdzie niby do AZS też się nadaje). My się zgłosiliśmy, bo po intensywnym ślinieniu się małej zrobiło się pod szyją okropne, swędzące odparzenie i za nic nie mogliśmy się go pozbyć ani załagodzić. No i dostała schemat leczenia z mupirocyną, klotrimazolem, locoidem i kremy różne (cicalfate, balsam la roche posay lipikar, ektokrem) i fenistil + zalecenia typu nie przegrzewać. No i, że obserwować co jem jak ona reaguje. Leczenie ok przebiegało do momentu włączenia ektokremu. Matko to jakby jej wyparzyło skórę. Ja sobie posmarowałam rękę jak miałam suchą to jakbym sobie kwas na rękę wylała, nic dziwnego, że małej też to pogorszyło stan skóry na szyi. No i odstawiłam, nie wiem czy mam przeterminowany / zepsuty czy po prostu uczulił i mnie i małą. Jeszcze co do skóry to właśnie mam wrażenie, że jak zjem coś co małą uczuli to kilka dni później ta skórka znowu bardziej sucha. Teraz już jest na etapie, że myję i smaruję potem balsamem la roche posay lipikar + na bardziej suche placki cicalfate.
    A alergia ta pokarmowa to u małej wygląda tak, że jak zjem coś uczulającego ją to są prężenia, boli ją zagazowany jakby brzuszek, kupsko albo żółte z nitkami albo zielone jak murawa, śluzowate. Nie takie jak czasem bywa przy KP tylko takie właśnie trawiaste. Te zielone to miała rzadziej, jak wypiłam szklankę mleka sojowego (początki szukania alergenu , gdy odstawiłam bmk) albo jak zżarłam dużo masła orzechowego (też nim wiedziałam , że na to też ma alergię). No i właśnie po wielu warzywach i owocach, które mam na liście podejrzanych to widzę te nitki ostatnio. Mocno podejrzewam mango i awokado 😭, ale nie wiem czy coś z papryką albo pomidorem też nie jest nie tak. Nie wiem, ręce mi opadają. A no i z powrotem nawraca ulewanie jak jest po ekspozycji, chociaż ostatnio nawet jak widzę zmiany w kupie to nie zawsze te ulewanie jest. Z ulewaniem się bardzo poprawiło, że jak nic nie zjem podejrzanego to mała w ogóle nie ulewa, nawet jak sobie klapnie na brzuszku świeżo po jedzeniu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego, 05:22

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • klaudia_23 Autorytet
    Postów: 2469 4680

    Wysłany: 15 lutego, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    enpe wrote:
    @Mamma-mia
    Kurczę, to dalej przekichane mamy. Bo ta ekspozycja nie bardzo wyjdzie jeśli ma dany alergen rozcieńczony w moim mleku?
    A testy robili małej te z krwi czy skórne czy jakie?
    Co do diagnozy AZS to małą zdiagnozowała tak dermatolog-alergolog, niby bardzo dobre opinie, mnie leczyła ta babka z trądziku izotekiem i mi wyliczała dawkę czego poprzedni mój dermatolog nie robił i no zadowolona byłam. U małej to wygląda tak, że ma często bardzo suche ciałko, często takie ma suche placki, pomimo smarowania (na tamten moment była smarowana drogeryjnymi produktami dla niemowląt, hippem np. gdzie niby do AZS też się nadaje). My się zgłosiliśmy, bo po intensywnym ślinieniu się małej zrobiło się pod szyją okropne, swędzące odparzenie i za nic nie mogliśmy się go pozbyć ani załagodzić. No i dostała schemat leczenia z mupirocyną, klotrimazolem, locoidem i kremy różne (cicalfate, balsam la roche posay lipikar, ektokrem) i fenistil + zalecenia typu nie przegrzewać. No i, że obserwować co jem jak ona reaguje. Leczenie ok przebiegało do momentu włączenia ektokremu. Matko to jakby jej wyparzyło skórę. Ja sobie posmarowałam rękę jak miałam suchą to jakbym sobie kwas na rękę wylała, nic dziwnego, że małej też to pogorszyło stan skóry na szyi. No i odstawiłam, nie wiem czy mam przeterminowany / zepsuty czy po prostu uczulił i mnie i małą. Jeszcze co do skóry to właśnie mam wrażenie, że jak zjem coś co małą uczuli to kilka dni później ta skórka znowu bardziej sucha. Teraz już jest na etapie, że myję i smaruję potem balsamem la roche posay lipikar + na bardziej suche placki cicalfate.
    A alergia ta pokarmowa to u małej wygląda tak, że jak zjem coś uczulającego ją to są prężenia, boli ją zagazowany jakby brzuszek, kupsko albo żółte z nitkami albo zielone jak murawa, śluzowate. Nie takie jak czasem bywa przy KP tylko takie właśnie trawiaste. Te zielone to miała rzadziej, jak wypiłam szklankę mleka sojowego (początki szukania alergenu , gdy odstawiłam bmk) albo jak zżarłam dużo masła orzechowego (też nim wiedziałam , że na to też ma alergię). No i właśnie po wielu warzywach i owocach, które mam na liście podejrzanych to widzę te nitki ostatnio. Mocno podejrzewam mango i awokado 😭, ale nie wiem czy coś z papryką albo pomidorem też nie jest nie tak. Nie wiem, ręce mi opadają. A no i z powrotem nawraca ulewanie jak jest po ekspozycji, chociaż ostatnio nawet jak widzę zmiany w kupie to nie zawsze te ulewanie jest. Z ulewaniem się bardzo poprawiło, że jak nic nie zjem podejrzanego to mała w ogóle nie ulewa, nawet jak sobie klapnie na brzuszku świeżo po jedzeniu.

    Mi to brzmi jak refluks na tle alergicznym

    11.12 ⏸️
    03.06 Synek na świecie 🥰 (28+5)
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 15 lutego, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klaudia_23 wrote:
    Mi to brzmi jak refluks na tle alergicznym

    No właśnie też myślę, że to ulewanie było głównie od alergii, bo jak teraz unikam alergenów (no zwłaszcza tych co na 100% jestem pewna) to mała nic nie ulewa , nic a nic. Pierwszy raz jak styczność z soją miała w tak dużym stężeniu (wypiłam szklankę mleka sojowego) to z kilkanaście razy rzygoliła

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 799 1175

    Wysłany: 17 lutego, 02:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie chyba jakiś turbo kryzys laktacyjny:/ zaczęło się od tego ząbkowania, mały ciągle się darł i nic nie działało. @Mamma-mia, próbowałam żeli, chłodnych gryzaków, po pedicetamolu jak poszedł spać to po 20 min pobudka i ryk 🥲 w ciągu dnia średnio chce jeść, ciągle go coś rozprasza bo wszystko ciekawe, jak jest starszak to już w ogóle nie może się skupić bo są hałasy, gapi się na niego i po 1-3 min odrywa :/ mam wrażenie, że zanim mleko na dobre zacznie lecieć on już kończy. Wieczorami usypianie trwa 1-2 h bo ciągle je, przysypia, budzi się, płacze i tak w kółko. Zaczęłam mu dawać butle z zapasów i trochę inne dziecko. W ciągu dnia mniej płacze, w nocy zaczął lepiej spać i się budzić po np. 3h a nie 40 min albo mniej. Zaczęłam randki z laktatorem i widzę spory spadek ilości więc wjechał Femaltiker. Ale kurde trochę się boję, że odrzuci mi pierś jak będę częściej dawać butlę a to jest dla mnie o wiele wygodniejsze. No ale karmiłam go właśnie prawie godzinę, a on po chwili 💩i w płacz 🙄 i zeżarł butlę. Jeszcze raz wielki szacun dla wszystkich mam kpi. Ja po tyg mam dość, karmienie piersią rozleniwia. Może on jest po prostu tak duży, że nie jestem w stanie go wykarmić. Sama już nie wiem, niby 2gie dziecko a inne problemy ehhhh.

    @Papapatka, mogę się Ciebie spytać ile maluch je na raz? Bo czasami te ilości wydają mi się jakieś astronomiczne jak mu daję mleko ale może po prostu porównuję do starszaka, który jak dostał okazjonalnie butlę to jadł jak ptaszek 😅 bo rozmrazam porcję, daję, schodzi, grzeję kolejną, ten się wkurza bo musi czekać i oboje jesteśmy sfrustrowani 🙄

    @enpe, tulę. Te wszystkie alergie, problemy skórne itp. to jakiś kosmos. Diagnostyka i leczenie to błądzenie we mgle :(

    @Emzet92, udało się zjeść w spokoju? 😁

    @Lolcia37, co do sushi jak byłam bezdzietną lambadziarą to kilka razy zrobiłam 😁 nie jest to tak trudne, aż w szoku byłam. Ale no od 1 ciąży już nie robiłam 😂

    Pozdrowienia z randki z laktatorem. Odpalilam Bridget 3 bo przed pójściem do kina chcę sobie przypomnieć 😁

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 17 lutego, 05:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiasia1 wrote:
    U mnie chyba jakiś turbo kryzys laktacyjny:/ zaczęło się od tego ząbkowania, mały ciągle się darł i nic nie działało. @Mamma-mia, próbowałam żeli, chłodnych gryzaków, po pedicetamolu jak poszedł spać to po 20 min pobudka i ryk 🥲 w ciągu dnia średnio chce jeść, ciągle go coś rozprasza bo wszystko ciekawe, jak jest starszak to już w ogóle nie może się skupić bo są hałasy, gapi się na niego i po 1-3 min odrywa :/ mam wrażenie, że zanim mleko na dobre zacznie lecieć on już kończy. Wieczorami usypianie trwa 1-2 h bo ciągle je, przysypia, budzi się, płacze i tak w kółko. Zaczęłam mu dawać butle z zapasów i trochę inne dziecko. W ciągu dnia mniej płacze, w nocy zaczął lepiej spać i się budzić po np. 3h a nie 40 min albo mniej. Zaczęłam randki z laktatorem i widzę spory spadek ilości więc wjechał Femaltiker. Ale kurde trochę się boję, że odrzuci mi pierś jak będę częściej dawać butlę a to jest dla mnie o wiele wygodniejsze. No ale karmiłam go właśnie prawie godzinę, a on po chwili 💩i w płacz 🙄 i zeżarł butlę. Jeszcze raz wielki szacun dla wszystkich mam kpi. Ja po tyg mam dość, karmienie piersią rozleniwia. Może on jest po prostu tak duży, że nie jestem w stanie go wykarmić. Sama już nie wiem, niby 2gie dziecko a inne problemy ehhhh.

    @Papapatka, mogę się Ciebie spytać ile maluch je na raz? Bo czasami te ilości wydają mi się jakieś astronomiczne jak mu daję mleko ale może po prostu porównuję do starszaka, który jak dostał okazjonalnie butlę to jadł jak ptaszek 😅 bo rozmrazam porcję, daję, schodzi, grzeję kolejną, ten się wkurza bo musi czekać i oboje jesteśmy sfrustrowani 🙄

    @enpe, tulę. Te wszystkie alergie, problemy skórne itp. to jakiś kosmos. Diagnostyka i leczenie to błądzenie we mgle :(

    @Emzet92, udało się zjeść w spokoju? 😁

    @Lolcia37, co do sushi jak byłam bezdzietną lambadziarą to kilka razy zrobiłam 😁 nie jest to tak trudne, aż w szoku byłam. Ale no od 1 ciąży już nie robiłam 😂

    Pozdrowienia z randki z laktatorem. Odpalilam Bridget 3 bo przed pójściem do kina chcę sobie przypomnieć 😁

    Moja od kilku dni też mniejszy apetyt. I objawy też jak na ząbkowanie, bo nagły płacz, rączki ciągle w buzi i nieodkładalna. No ale jak zębów nie było tak nie ma. Już od grudnia co jakiś czas takie epizody są objawów jak na ząbkowanie i cisza. Już wymiękam i nie wiem czy najgorsze z tymi zębami dopiero przede mną, bo jeśli jej dotychczasowe epizody to byla zapowiedź to kaplica 😬. Teraz jeszcze 3 noce z rzędu karmienie z ok 1 w nocy odrzuciła. Także też oby mi nie spadły ilości kurczę.
    A jak się odciągasz to z rana nie zauważasz większych ilości w porównaniu z pozostałymi sesjami? Spróbuj może i tak mu podawać pierś i po karmieniu ten power pumping, może to kwestia kilku dni i laktacja się unormuje? A co do upierdliwości z tym kpi to któraś z dziewczyn ostatnio pisała, że odkąd dziecko większe to po jednym razie daje muszlę od laktatora do lodówki i kolejny raz potem odciąga żeby mniej mycia było. Ja też tak ostatnio zrobiłam, bo małej dawałam moje mleko rozmrożone i w zamian z powrotem uzupełniałam zapasy świeżym żeby mieć laktację zachowaną, bo też obawy miałam przez ten spadek apetytu o którym wspomniałam.
    No ale zgodzę się, że kpi to dużo roboty i podziwiam naprawdę podziwiam. Ja się odciągam głównie raz dziennie a są dni, że nic a są dni wyjazdowe/do załatwiania spraw gdzie więcej razy dziennie. Ale mycie butelek i muszli zawsze mnie wkurza 😩.
    Jeszcze co do wspomagaczy to polecają tańszy zamiennik słód jęczmienny ciemny syrop. Ja czasem piję też melisę i dr maxx też ma fajną herbatkę laktacyjną bez kopru włoskiego no albo bocianek ale bocianek droższy.
    A czytałaś może u hafiji o kryzysie laktacyjnym? Ewentualnie jak dalej spada ilość to jakaś konsultacja z cdl?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego, 05:07

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1504 1728

    Wysłany: 17 lutego, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaasia,
    Co do ilości mleka to u nas jednorazowa porcja to 120 ml (z tym ze u nas jest ten rekluks i je mniej a częściej). Jedynie na noc pije dużo, myśle ze pod korek- to 190 ml.
    Dobowo pije Ok. 850 ml plus kaszka i owiec obecnie.

    Tak, kpi jest ciężkie bardzo. Ale nadal w tym trwam.

    Asiasia1, Emzet92 lubią tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 799 1175

    Wysłany: 17 lutego, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @enpe, tak, czytałam. W ciągu dnia praktycznie tylko pierś proponuję, raz mu dam butle jak widzę, że mega głodny a nie chce piersi, a w nocy najpierw pierś a dopiero później butlę. Teraz piję femaltiker, mam też bocianka i jak zużyję bo spróbuję słód jak nie pomoże albo faktycznie cdl. Co do ząbkowania tulę, no nie jest to fajny okres :(

    @Papapatka, dziękuję. No więc w dzień 150-200 jak ja dałam albo mąż daje jak mnie nie ma. A w nocy od 200 wzwyż. No dzisiaj byłam w szoku bo ostatnio koło 4-5 idę z zatyczkami na kanapę by chociaż godzinę pospać i mąż ogarnia małego w sypialni. To odpadłam na 2h i UWAGA karmiłam 40 min zanim poszłam spać, to godzinę później mąż dał mu 250 ml 😅 i dopiero wtedy był cały zadowolony, chciał się bawić i nie darł. Starszy nawet jak był już większym bobasem to na raz jadł do 90-100 ml na raz więc te ilości mnie szokują. Zaraz zejdę z zapasów bo nawet jak daję 2 butle dziennie to więcej zjada niż ja ściągam 🥲

    enpe lubi tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • Lolcia37 Autorytet
    Postów: 975 711

    Wysłany: 17 lutego, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiasia ja w rolady jestem kiepska , wszystko co trzeba zwinąć to u mnie się rozpada, na insta rolkach zawsze wygląda prosto i ładnie , ale u mnie takie ogórkowe czy cukiniowe się rozpadają. Sushi nigdy nie robiłam i myślę że skończyło by się na wkurzeniu.
    Bridget 3 oglądałam w sobotę na TVN, może uda się wyskoczyć do kina, ja od czasu ciąży nie byłam , ostatni film jaki widziałam to deadpool.
    A ząbek jakiś już wyszedł ? U nas jeszcze w buzi nic się nie dzieje. Niestety te kryzysy u takich maluchów sa najgorsze bo ciężko gdzieś znaleźć sensowną pomoc. U mnie z takich porad przewijał sie neurologopeda, fizjo, cdl, badania typu żelazo , ferrytyna , witamina b12. Może coś ci się przyda. Trzymam kciuki żeby kryzys szybko minął , dla ciebie dużo siły i wytrwałości.

    Asiasia1, Emzet92 lubią tę wiadomość

    04.2020 synek 💙
    08.2024 córeczka 🩷
  • Cerva Autorytet
    Postów: 2700 4799

    Wysłany: 17 lutego, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas porcja na raz to 210ml. I wypije co do ostatniej kropelki zazwyczaj. Ale za to w dzień dostaje mleko już tylko co 4h. I w nocy jedno karmienie, chociaż zdarza mu się przespać całą noc ostatnio kilka razy.
    Ja zastanawiałam się czy to nie za długa przerwa pomiędzy karmieniami w dzień, ale jak dam wcześniej to nie wypije. No i nie jest marudny, spokojnie wytrzymuje.
    A ja nie ukrywam, że dla mnie to mega wygoda i łatwiejsza logistyka. 🤪

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    31 🙋🏼‍♀️
    👶🏼 2024
  • Papapatka Autorytet
    Postów: 1504 1728

    Wysłany: 17 lutego, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Asiaasia rozumiem o co chodzi. I wiem ze łatwo to powiedzieć ale nie martw się…
    Ja z zapasow z zamrazalki jeszcze nie sięgałam. Udaje mi się na bieżąco karmić ale trochę stracha mam- bo jakbym niechacy wylała jedna porcje to byłabym w dupie. I jeszcze to ze ja dodaje zagestnika do mleka i z zagestnikiem może stać max 2 h wiec czasem to czego nie dołuje idzie do kanalizacji…

    To co ja mogę doradzić to laktator ustawiać na pobudzenie dłużej No 5 minut i odciąganie np 13-14 minut

    U mnie w domu na noc laktator myje i wyciera mąż. Czasem w ciągu dnia tez go zagonie

    Asiasia1 lubi tę wiadomość

    Zosia! Spełnienie marzeń...km5scwa1f3mt6hq0.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 17 lutego, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziś ten dzień 🫣.
    Powiedzcie mi proszę czy to jak siedzi nadaje się do siedzenia w foteliku do karmienia? Oparcie powinno być na prosto czy może być delikatnie pochylone? Tak, zapnę ją pasami w razie czego ale na razie sprawdzam ten siad. Jest waszym zdaniem stabilny? Małej się bardzo spodobało i zaczęła rączkami w tackę walić i wkurzyła się jak ją wyjęłam 🤣.
    Mała samodzielnie nie siada jeszcze jakby co

    5974ef5778b5e.jpg

    Dzisiaj wlatuje cukinia, trzymajcie kciukasy 😂

    Asieek, Asiasia1, justinas, Lolcia37, Emzet92, Cerva lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 17 lutego, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogóle poczytuje dziewczyny o ilościach mleka jakie wasze bobasy piją i stwierdzam , że moja albo nie lubi z butli za bardzo albo mało je. Żeby nie było, przyrosty są i to w normie jak najbardziej, pampersów też dużo zużywa. Nie wiem oczywiście ile z cycka ml zjada, ale z butelki je 40-80 ml i serio nie idzie jej wmusić więcej. Nie wiem czy mam się martwić skoro butelkę ona rzadko je a głównie cyca. Może z cyca jej wystarcza? A może mam jakieś giga kaloryczne 😂?

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 202 248

    Wysłany: 17 lutego, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwaga, u nas w walentynki przebił się pierwszy ząbek 😁 pierwszy i jedyny póki co. No i właśnie, może być tak, że tylko jeden? Czy spodziewać się kolejnego niedlugo? Myślałam, że to idzie parami 🙈
    Aaaa i cały czas teraz robi szczęką jak stara babcia 😂

    Enpe według mnie wygląda to nieźle w tym krzesełku 😁 my się karmimy póki co na kolankach i wjeżdżają papki. Jak już ją wsadzę do krzesełka to planuje blw.

    Co do mleka to moja raczej głodomór, potrafi wciągnąć 180ml mleka 😬 ale ja jestem kp więc też mi ciężko stwierdzić ile by regularnie tak piła.

    Asiasia1, Emzet92, Kinia197 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Asieek Ekspertka
    Postów: 202 248

    Wysłany: 17 lutego, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie tych ząbków.. to myjecie już ząbki pastą? Czy jak to wygląda?

    Jeśli są duże minusy na zewnątrz to chodzicie normalnie na spacerki?

    age.png
  • Asiasia1 Autorytet
    Postów: 799 1175

    Wysłany: 17 lutego, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Lolcia37, mamy 2 dolne jedynki już od dawna. U góry dalej nic. Opuchnięte i widzę takie trójkąty białe gdzie są dwójki ale dziady nie chcą się przebić. Jutro idziemy na szczepienie to pogadam też z pediatrą. Ostatnio robiłam morfologię i ferrytynę

    @Cerva, jak nie płacze to bym się nie martwiła :D fajnie, że już tak lepiej śpi ❤️

    @Papapatka, też mąż jest od butelek 😁 spróbuję z tym laktatorem. Bo robię klasycznie jak w ustawieniach. 2 min pobudzenia, 13-15 odciągania

    @enpe, dla mnie wygląda spoko, co do pochylenia chyba bezpieczniej na prosto. Mój starszy jadł bardzo małe ilości jak gdzieś wychodziłam więc może niektóre dzieci tak mają. Może dlatego ich porównuję i mi się wydaje dziwne, że ten tak dużo 😅 Ważne, że przyrosty dobre :)

    @Asieek, no jasne! Może minąć kilka dni a nawet tygodni zanim wyjdzie kolejny. Całkowicie normalne :) jak tylko pierwszy ząbek się przebił zaczęłam myć pastą z fluorem. Co do spacerów jak zdrowy to tak. Jak jest mega mróz to po prostu idziemy na krótszy spacer.

    Dziękuję dziewczyny za wszystkie tipy i słowa wsparcia ❤️ będę próbować ❤️

    Lolcia37, Asieek lubią tę wiadomość

    👫33 lata
    🐕2019
    👶12.2022 💙
    👶08.2024 💙
  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 17 lutego, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny ❤️. My już po puree z cukinii, wjechały 3-4 łyżeczki. Chyba smakowało. Do tego woda z kubka doidy, przefiltrowana i przegotowana. Już więcej nie chciała zjeść, ale to co zjadła weszło fajnie całkiem. Wodę ja jej dawałam i ona spijała dziubkiem. Żadnego dławienia się i krztuszenia. Także całkiem przyjemnie. Jeszcze raz jej to puree z cukinii podam wieczorem ☺️. Ale co się z moją mamą i partnerem uśmialiśmy z niej jak śmiesznie jadła to nasze 😂

    Lolcia37, justinas, Papapatka, Emzet92 lubią tę wiadomość

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1117

    Wysłany: 17 lutego, 15:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że ostatnio u bobasów gorący czas. U nas chyba też ząbki się przebijają,strasznie marudny Szymon się stał. No i mnie "gryzie"podczas karmienia 😔
    Asia, co do kręcenia się przy karmieniu i tym niepokoju - u nas prawie zawsze taka sytuacja jest związana z kupskiem lub próba odgazowania. Często biorę go w pozycję Ala nocnikowa, z nogami wyzej. Wtedy zazwyczaj uda mu się skupczyc. Ale dokładnie tak samo wygląda u nas zasypianie, jestem wrakiem. I jeszcze kryzys laktacyjny 🤯 współczuję Ci strasznie! Ostatnio byłam u fryzjera, to młody wtrabil 220ml i jeszcze by jadł 😬😬 Te 220 odciagnelam raz wieczorem, po małym karmieniu, więc zakładam ze on je jakieś kolosalne ml. Tyle, że Szymi jest wielki 😉 liczyłam ze on ma 5 karmień w ciągu dnia plus 1 RD i 2 karmienia w nocy (plus pierdyliard pobudek). Nie wiem co robię źle, ale coś mi psuje to dziecko że nie śpi 🥴🥴
    A o Walentynkach już zapomniałam, trzy razy już się że starym pokłóciłam 🤣🤯🤯 Jestem zmęczona już wszystkim. Czekam na wiosnę

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1117

    Wysłany: 17 lutego, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asieek wrote:
    Odnośnie tych ząbków.. to myjecie już ząbki pastą? Czy jak to wygląda?

    Jeśli są duże minusy na zewnątrz to chodzicie normalnie na spacerki?
    Ja wychodzę normalnie, a jako wyrodna matka zaczęłam myć zęby bliźniaczkom jakoś z poślizgiem. Teraz planuje od pierwszego zabka szczoteczka seyso czy jakoś tak 🤣 dziewczyny lubią ja bardzo, taka z pingwinkiem. Pastę nakladalam, elmex, ale malusio. One zjadały ja od razu 🥴😄

    Asieek lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • Emzet92 Autorytet
    Postów: 1075 1117

    Wysłany: 17 lutego, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @enpe, ale cudowna malutka 🤩 jak dla mnie super siedzi. Ja czekam już na poduszkę, Karminie na kolanach mnie irytuje 😄

    enpe lubi tę wiadomość

    Trudna droga IVF
    01.2021 ❄❄
    03.2021 FET 2BC 9tc z. Turnera
    08.2021 FET :(
    11.2021 ❄❄❄
    11.2021 ET :(
    01.2022 FET 3BB,1BB🎉
    09.22 - bliźniaczki, A. 1600g, S. 2200g
    11. 2023 - SZOK, naturalny cud
    07.2024 Sz. 3885g

  • enpe Autorytet
    Postów: 1031 603

    Wysłany: 17 lutego, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Emzet92
    Oj u nas też przed „zrzutką gruzu” 💩 nerwówka - wykręcanie się ciałkiem i naprężanie, aż nastąpi „zwolnienie blokady” i cała happy 😂.

    @Asieek
    Co do spacerów to wychodzę jak jest przyjemnie, bardziej kieruję się warunkami, wiatrem, deszczem niż stricte temperaturą. Dzisiaj u nas przyjemnie na minusie , słonko, nie ma wiatru, chyba też niska wilgotność powietrza bo nos czerwony się nie robi i mróz w kości nie wchodzi. Czasami na plusie jest a tak przyjemnej pogody nie ma jak dzisiaj na minusie 🤣. Taką przyjemną zimę to ja rozumiem.

    ONA:
    PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
    💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany

    ON:
    teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
    💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E

    11.12.2023 ⏸️
    08.2024 mała A. 👸🏻 🩷

    age.png
‹‹ 731 732 733 734 735 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ