Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka, trochę mnie nie było bo w tej Hiszpanii mam trochę słaby internet i nie zawsze mam czas i siłę coś tu napisać. Gratuluję wszystkim udanych wizyt i zdrowo rosnących dzidziusiów i współczuję wszystkich strat ❤️
Powiem Wam tak szczerze że słaby termin na wakacje ten pierwszy trymestr. Po pierwsze boję się że coś będzie jednak nie tak i nie mam jak tu tego sprawdzić bo służba zdrowia jest tutaj naprawdę w opłakanym stanie, nawet prywatna, o publicznej nie wspomnę... mało który lekarz mówi po angielsku nawet... Nie mam siły za bardzo zwiedzać bo szybko się męczę, z jedzenia to smakują mi tylko kanapki z serkiem philadelphia 😅😅 co prawda nie mam już tak dużych mdłości choć czasem profilaktycznie rano wymiotuję 😅 w dodatku w tym miejscu gdzie jestem jest specyficzny mikroklimat i się przeziębiłam. Od 3 dni meczy mnie katar i bol gardła. Więc staram się kurować domowym syropem z cebuli i czosnku 😅 coś mi szaleje serce, wydaje mi się że bije nierówno jakoś. Czasami mam bardzo wysoki puls a czasami mega niski. odliczam dni do powrotu do domu, urlop niezbyt udany... wizytę mam od razu nastepnego dnia po powrocie, żeby już się nie stresować dłużej. -
Mamma-mia wrote:Przy 4 mm zarodku nie musi jeszcze być uwodocznione serce. Skoro zarodek jest tak maciupki, to są milimetry, więc naprawę bardzo trudno te serduszko znaleźć jeszcze. Nie skreślaj tej ciąży jeszcze.. z pewnością jednak tp będzie dużo późniejszy niż wychodzi z om.
Wiem, że jest to trudne, jednak pozostaje czekać na kolejną wizytę
Mam nadzieję że jednak zabije ❤️ i z niecierpliwością czekam do tego 15 ciągną mi się te dni strasznie.
Fajnie byłoby zostać z wami na dłużej i wzajemnie się wspierać doradzać i dzielić swoimi objawami lub wyżalić. 🙃
Nadzieja umiera ostatnia 🥹Betkaa, Lannati_, Mamma-mia, Lolcia37 lubią tę wiadomość
-
Betkaa wrote:Trzymam kciuki za ten lepszy scenariusz, może mimo wszystko będzie dobrze 🫶 już jeden cud miał miejsce tu na forum ❣️
Też pamiętam swojego liścia w twarz rok temu... czekałam w poczekalni cała w skowronkach, że tym razem dowiem się czy to chłopczyk czy dziewczynka... a wyszłam ze skierowaniem do szpitala 💔
Czytałam o tym cudzie ❤️ ja nawet nie wiedziałam że są takie fora ale zaczęłam wpisywać hasła w neta dotyczące mnie i trafiłam tutaj. Super że jesteście. Trochę mi to wszystko dodało nadziei ale też doszukałam się tych przykrych historii oby ta moja miała to lepsze zakończenie. 🤩
Bettti03, Betkaa, Kinia197, Asiasia1 lubią tę wiadomość
-
JagaMS wrote:Czytałam o tym cudzie ❤️ ja nawet nie wiedziałam że są takie fora ale zaczęłam wpisywać hasła w neta dotyczące mnie i trafiłam tutaj. Super że jesteście. Trochę mi to wszystko dodało nadziei ale też doszukałam się tych przykrych historii oby ta moja miała to lepsze zakończenie. 🤩
Ja jestem właśnie po wizycie. Maleństwo rośnie, ma już 4,20 cm wg USG 11t1d i termin na 1 sierpnia czyli tak jak w apce oprócz tego odstawiam juz glucophage i luteinę, a 19 genetyczne. Pani doktor wspomniała, że te bóle żołądka mogą być od glucophage więc mam obserwować w najbliższych dniach czy nie ma poprawy, a jeżeli nie będzie lepiej to mam iść do gastrologa bo ponoć w kolejnych trymestrach może być gorzej także trzymam kciuki, żeby to jednak była wina tych leków…. Wrzuciłabym zdjęcie mojego dziecia, ale nie mam pojęcia jak to zrobić z telefonu….Emzet92, Lolcia37, Asiasia1 lubią tę wiadomość
-
Bettti03 wrote:Cześć Jaga, cieszę się, że do nas dołączyłaś. Trzymam mocno kciuki za 15! Koniecznie dawaj znać!
Ja jestem właśnie po wizycie. Maleństwo rośnie, ma już 4,20 cm wg USG 11t1d i termin na 1 sierpnia czyli tak jak w apce oprócz tego odstawiam juz glucophage i luteinę, a 19 genetyczne. Pani doktor wspomniała, że te bóle żołądka mogą być od glucophage więc mam obserwować w najbliższych dniach czy nie ma poprawy, a jeżeli nie będzie lepiej to mam iść do gastrologa bo ponoć w kolejnych trymestrach może być gorzej także trzymam kciuki, żeby to jednak była wina tych leków…. Wrzuciłabym zdjęcie mojego dziecia, ale nie mam pojęcia jak to zrobić z telefonu….
code two photo
Dodaję ściągę z innego forum (i przy okazji sama testuję czy działa) 🤔😁 edit: działa 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia, 20:11
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Dam znać niezależnie od wyniku 🤞
Ja raczej jestem z tych co nie mają takich silnych objawów póki co to dwa razy oddałam zawartość swojego żołądka 🙈
Mam nabrzmiałe 🍒 mdłości o różnym nasileniu ale węch mam taki ze najchętniej założyłabym sobie spinacz na nos. Totalnie odrzuciło mnie od mięsa i kawy. Mięso póki surowe mi nie przeszkadza ale jak już poddaje je obróbce termicznej to mam cofkę.
Za to cudownie jest spełniać zachcianki 🤩
Mogłabym jeść na okrągło chleb z masłem i pomidorem, sałatę lodową, awokado, orzechy, krakersy, paluszki, serek wiejski, ser żółty i łososia.
Ostatnio zjadłam pół paczki kiełków prosto z opakowania 😅 a miało być do sałatki.
Współczuję wam dziewczyny takich męczących wymiotów oby w 2 trymestrze ustąpiły.Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Ja za to jestem ciągle głodna. I to nie, że mam zachciankę i smaka na coś tylko burczenie w brzuchu, pusty żołądek aż skręca. Dosłownie muszę coś zjeść co 2 godziny. Budzę się w nocy z głodu i nie mogę zasnąć 😔👱♀️1989
02/2021 🥰 początek starań
04/2023 ⏸️ciąża naturalna
06/2023 💔poronienie samoistne 10tc
11/2023 👀diagnostyka
Morfologia 👌
HyCoSy 👌
Mthfr homo
Pai-1 homo
ANA ujemne
AMH 0,92 😥
TSH 1,813
FSH 5,62
LH 2,31
11/2023 👨⚕️decyzja o IVF
InviMed, dr Gizler
15/12/23 ⏸️ naturalna 😱
18/12/23 2 pęcherzyki 4t3d
18/12/23 bhcg 513
20/12/23 bhcg 1325
Heparyna
🧔♂️ 1987
Nasienie 👌 -
Betkaa wrote:
code two photo
Dodaję ściągę z innego forum (i przy okazji sama testuję czy działa) 🤔😁 edit: działa 😁Betkaa lubi tę wiadomość
-
Patrykotka wrote:Ja za to jestem ciągle głodna. I to nie, że mam zachciankę i smaka na coś tylko burczenie w brzuchu, pusty żołądek aż skręca. Dosłownie muszę coś zjeść co 2 godziny. Budzę się w nocy z głodu i nie mogę zasnąć 😔
-
Co do badań to ja chodzę prywatnie i na NFZ. Prywatnie chodzę do ginekologa, z którym rodziłam już jedno dziecko i który doskonale zajął się mną po innym porodzie (nie z nim), kiedy były komplikacje w szpitalu. Jest to bardzo dokładny lekarz, z aktualną wiedzą, szkolący się na bieżąco, perinatolog dodatkowo. Pracuje dużo na porodówce i na IP, więc po prostu czuje się z nim bezpiecznie i wiem, że nigdy mnie nie zostawi z problemem, gdy potrzebuje pomocy czy porady.
Na certyfikat FMF i robi też USG 3D. Także traktuje go jako mojego "głównego" ginekologa.
A na NFZ teraz zaczęłam chodzić do takiego gina, którego wcześniej znalazłam i prowadzilan u niego jedna ciążę. Lubię go, zleca dużo badań na fundusz, nie ma z tym problemu, wizyty są co ok 3 tygodnie, później co 2. Wyjątkowo w tej przychodni jest bardzo dobry aparat USG, nawet jest monitor dla pacjentek, więc też fajnie. Niemniej nie pracuje w szpitalu i nie ma opcji, żeby zajął się tam mną, więc traktuje to dodatkowo, głównie dla tych badań.Lannati_ lubi tę wiadomość
-
Ja już tyle pomidorów zjadłam że szkoda gadać 😂
A dzisiaj narzeczony mi kupił kiwi i wchodzi jak złoto
Mdłości mi ustąpiły tylko dzięki tabletkom. przedwczoraj w nocy nie wzięłam i wczoraj czułam się strasznie mdłości cały dzień, a ile razy wymiotowałam od początku ciąży to nie zliczę.
Ja ciążę prowadzę w luxmed i jestem zadowolona, trafiłam na fajnego ginekologa.Emzet92 lubi tę wiadomość
-
JagaMS wrote:Cześć dziewczyny.
Nieśmiało się z wami przywitam bo nie wiem jak długo tu zostanę a raczej moja historia nie będzie miała happy endu. Od jakiegoś czasu tu zaglądałam ale zwyczajnie nie miałam odwagi się odezwać. Mam już dwa kochane dzieciaczki w domu. Trzecia ciaza (6tc) 6.12.21 widzialam migajace serduszko 21.12.21 diagnoza poronienie chybione miałam zabieg 24.12.2021 nie ukrywam że szlam tego 21 na kontrole zadowolona ze co może pójść nie stać skoro dwie ciążę niepowikłane i nie spodziewałam się tak druzgocącej informacji dosłownie rozpadłam się na kawałki. Dostałam mocnego liścia w twarz.
W końcu po 2 latach byłam gotowa żeby znów się postarać ostatnia @07.11.23, pierwszy cylk starań i 9.12 mamy dwie ⏸️ według OM termin 13.08.2024 cykle mam 30-32 wg moich obserwacji owu była 29.11.
Umówiłam się na 29.12 do gina raz że powinno być już coś widac a dwa nie chciałam iść przed świętami wolałam żyć nadzieją że wszystko jest w porządku.
Podczas wizyty od razu powiedziałam że jestem w dużym stresie po poprzednim doświadczeniu pani Gin dowiadując się ze to juz 4 ciaza i że dwójka dzieci w domu wyleciała do mnie z tekstem to czym się stresować. Usg było krótkie niby obliczyła termin ale bardziej się zasugerowała tym co ja jej powiedziałam "pęcherzyk pusty i spłaszczony w kształcie banana cialko żółte obecne raczej puste jajo i póki będzie cialko to ciąża będzie sie trzymać ale raczej w najbliższym czasie dostanie pani @ damy skierowanie na betę czy spada" nie wiem ile miał wymiar pęcherzyk bo ona sama nie była pewna skoro "powiedziała No takie 2 i pół cm ma" niestety też nie wydała mi tego zdjęcia tylko schowała do karty żeby porównać jak wrócę.. a tego nie zrobię. (Gabinet na NFZ)
Beta w dniu usg 29.12.2023: 24214
02.01.2024: 34095
3.01 wizyta w prywatnej klinice prowadziłam tam 2 ciążę ale niestety nie było odpowiadającego terminu do mojej lekarki więc poszłam do innej. Opowiedziałam cała sytuację przedstawiłam wyniki a podczas usg obraz już inny pęcherzyk ma ładniejszy kształt zrobił się taki owal echo zarodka obecne 4mm ale FHR nie uwidoczniono. Nie dostałam nadziei że będzie dobrze ale też tego nie oczekiwałam wolałabym jednak mieć sprawę przedstawiona czarno na białym tak lub nie. Dalej nie dostałam żadnych skierowan na badania jedyne co poleciła żebym zrobiła kolejna betę czy rośnie. Wg usg 6t1d wg OM 8t+0
Ku mojemu zdziwnieniu wynik z 04.01.24: 42378
Od tej prywatnej Gin dostałam L4 bardziej ze względu na moj stan psychiczny niż fizyczny poinformowała mnie ze w razie krwawienia muszę się udać do szpitala (mam grupę krwi 0rh-) No i jeśli nie poronie do 17.01 mam też się udać na kontrole lub zgłosić do szpitala. Umówiłam się na 15.01 już do mojej gin póki co bóli brak krwawienia lub czegokolwiek co wskazywałoby na poronienie. Objawy ciążowe dalej są bety już nie robię bo mam dość czekam grzecznie do tego poniedziałku. Trochę z nadzieję że będzie ok ale bardziej nastawiona na ten gorszy scenariusz. Chciałabym żeby już było wszystkim wiedzieć na czym stoję.
Chyba chaotycznie to opisałam ale lepiej nie potrafię.
Gratuluje wszystkich ❤️ oby wasze dzieciaczki przyszły na świat bez żadnych komplikacji. 😍
I łącze się w bólu z tymi co 💔😢
Byłam w 5 tyg ciąży, serce biło poniżej 100 wg jego opinii, od razu powiedział, że może się wydarzyć wszystko. Miałam się pokazać w 7tc, tam długo nie mógł znaleźć zarodka już miał mnie wysłać na indukcję, kiedy nagle znalazł i stwierdził, że ta ciąża nie ma szans, serce już tylko poniżej 50. Poszłam w 8 tyg i 4 dniu ciąży na wizytę na NFZ tym razem z myślą, że pewnie to już koniec a tam zarodek prawidłowej wielkości, serce bije wg niego prawidłowo, nie mierzył bo to ryzykowne. Także proszę być dobrej nadziei, cuda się zdarzają ☺️ po za tym myślę, że to są takie maleństwa, że tu może się wszystko wydarzyć. Serce u jednej kobiety pokaże się szybciej u innej później. Takie wrzucanie wszystkich ciąż do jednego worka, że w tym tyg powinno być serce, a w tym coś innego wg mnie nie powinni mieć miejsce, każdy organizm jest inny i dziecko może się rozwijać w swoim tempie w zależności od warunków, genów itpJagaMS, Kinia197 lubią tę wiadomość
-
JagaMS wrote:Dam znać niezależnie od wyniku 🤞
Ja raczej jestem z tych co nie mają takich silnych objawów póki co to dwa razy oddałam zawartość swojego żołądka 🙈
Mam nabrzmiałe 🍒 mdłości o różnym nasileniu ale węch mam taki ze najchętniej założyłabym sobie spinacz na nos. Totalnie odrzuciło mnie od mięsa i kawy. Mięso póki surowe mi nie przeszkadza ale jak już poddaje je obróbce termicznej to mam cofkę.
Za to cudownie jest spełniać zachcianki 🤩
Mogłabym jeść na okrągło chleb z masłem i pomidorem, sałatę lodową, awokado, orzechy, krakersy, paluszki, serek wiejski, ser żółty i łososia.
Ostatnio zjadłam pół paczki kiełków prosto z opakowania 😅 a miało być do sałatki.
Współczuję wam dziewczyny takich męczących wymiotów oby w 2 trymestrze ustąpiły.
A co do zachcianek - mam identycznie - tylko chleb z masłem jakieś serki wiejskie pomidorki salata itd a mięso totalnie feeeee szczególnie po obróbce , a już nie wspomnę o rosole .. 🤢 -
Emiliia wrote:I ja chodzę prywatnie do doktorka z dobrym usg i na NFZ, żeby zwyczajnie, badania krwi nie kosztowały miliony wizyty się przeplatają i tak na razie jest dobrze.
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Evvee27 wrote:Lekarz nie widzi w systemie że mamy dwie karty ciąży ? Czy jak to wygląda ? Ogólnie orientujecie się jak to teraz prawnie jest z tymi rejestracjami ciąż ? Bo wiem że coś się pozmieniało chyba od zeszłego roku
Rejest ciąż jest od października 2022 roku, ale mnie nikt nie informował czy moja ciąża została wpisana do tego rejestru.
Na pewno lekarz jak da ci zwolnienie , i idziesz do innego to widzi to w systemie, że inny wystawił ci zwolnienie .04.2020 synek 💙
08.2024 córeczka 🩷 -
Dziewczyny! Zwracam się do Was z wielką prośbą o wsparcie badań studentek Wydziału Psychologii UAM. Badania dotyczą poczucia atrakcyjności w ciąży. Wypełnienie ankiety nie zajmie dłużej niż 5 minut. Badanie skierowane jest do kobiet, które oczekują pierwszego dziecka, w wieku od 25 do 35 roku życia, które pozostają w związku. Bardzo dziękuję za Wasz wkład i pozdrawiam jako opiekunka projektu i mama
https://forms.gle/MaiPHeYoUER5Ro3r5 -
Mamma-mia wrote:A próbowałaś włączyć do diety więcej węglowodanów złożonych?
Mamma-mia lubi tę wiadomość
👱♀️1989
02/2021 🥰 początek starań
04/2023 ⏸️ciąża naturalna
06/2023 💔poronienie samoistne 10tc
11/2023 👀diagnostyka
Morfologia 👌
HyCoSy 👌
Mthfr homo
Pai-1 homo
ANA ujemne
AMH 0,92 😥
TSH 1,813
FSH 5,62
LH 2,31
11/2023 👨⚕️decyzja o IVF
InviMed, dr Gizler
15/12/23 ⏸️ naturalna 😱
18/12/23 2 pęcherzyki 4t3d
18/12/23 bhcg 513
20/12/23 bhcg 1325
Heparyna
🧔♂️ 1987
Nasienie 👌 -
Evvee27 wrote:Lekarz nie widzi w systemie że mamy dwie karty ciąży ? Czy jak to wygląda ? Ogólnie orientujecie się jak to teraz prawnie jest z tymi rejestracjami ciąż ? Bo wiem że coś się pozmieniało chyba od zeszłego roku