Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Bettti03 wrote:Umiejętności chodzenia i mowy są sterowane przez dwie różne półkulę i to sprawia że jak rozwija jedną z tych umiejętności to druga może zaniknąć. Tak jakby dziecko zapomniało, ale dziecko nie zapomina. Po prostu mały nierozwinięty jeszcze mózg ma większe problemy z funkcjonowaniem obu półkuli jednocześnie. Dlatego skupia się na jednej
O jezu ale mi życie rozjaśniłaś. Moja tak ma właśnie jest mocno do przodu ruchowo ale do tyłu z gadaniem. Aktualnie ma skok rozwojowy. Po czym rozpoznajecie czy wasze bobasy mają skok? Co śmieszne u mojej niedawno były dwa skoki ale miała rozne objawy 😂
Bettti03 lubi tę wiadomość
-
Ja to już chyba przestaje wierzyć w istnienie tych skoków. 😅 Ale generalnie po większym marudzeniu, a potem wpada nowy skill. Ale dawno już czegoś takiego u mnie nie było. Marudzenie na porządku dziennym. 🤣Kinia197 wrote:O jezu ale mi życie rozjaśniłaś. Moja tak ma właśnie jest mocno do przodu ruchowo ale do tyłu z gadaniem. Aktualnie ma skok rozwojowy. Po czym rozpoznajecie czy wasze bobasy mają skok? Co śmieszne u mojej niedawno były dwa skoki ale miała rozne objawy 😂
Bettti03 lubi tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
To moja normalnie wstaje po 9, miała dwa skoki i przez kilka dni codziennie wstawała po 8. Jeden skok miała taki że tylko na rękach bo inaczej marudzenie, a na rękach magicznie przechodziło i też trwało to kilka dni. Ponadto zasnąć nie może rzuca się po łóżku jakby jutro miało nie być 😂
-
Ale jak to wstaje o 9, to tak można? 😆 I to tak regularnie? A jak śpi w nocy? Mój wstaje między 5 a 7, do 9 to nie pamiętam kiedy spałam. 😀 Także zazdroszczę. Ale w nocy zero pobudek, tyle z plusów tego. Co do rąk to też tak ostatnio mieliśmy, teraz się trochę zmniejszyło, ale wciąż. Z rzucaniem po łóżku też tak czasem mamy. A jakie umiejętności wpadły u Was po tych dwóch skokach?Kinia197 wrote:To moja normalnie wstaje po 9, miała dwa skoki i przez kilka dni codziennie wstawała po 8. Jeden skok miała taki że tylko na rękach bo inaczej marudzenie, a na rękach magicznie przechodziło i też trwało to kilka dni. Ponadto zasnąć nie może rzuca się po łóżku jakby jutro miało nie być 😂🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:Ale jak to wstaje o 9, to tak można? 😆 I to tak regularnie? A jak śpi w nocy? Mój wstaje między 5 a 7, do 9 to nie pamiętam kiedy spałam. 😀 Także zazdroszczę. Ale w nocy zero pobudek, tyle z plusów tego. Co do rąk to też tak ostatnio mieliśmy, teraz się trochę zmniejszyło, ale wciąż. Z rzucaniem po łóżku też tak czasem mamy. A jakie umiejętności wpadły u Was po tych dwóch skokach?
Ma zazwyczaj jedną pobudkę kiedy wchodzę do niej do łóżka. Naprawdę na jej spamie nie narzekam 😀 Tak codziennie po 9 wstaje ale chodzi spać po 22. Jak kładłam ją wcześniej to traktowała to jak drzemkę -
Zazdro. 😀 Mój też chodzi koło 22. Żeby tak choć jeden dzień pospał do 9. 🫠Kinia197 wrote:Ma zazwyczaj jedną pobudkę kiedy wchodzę do niej do łóżka. Naprawdę na jej spamie nie narzekam 😀 Tak codziennie po 9 wstaje ale chodzi spać po 22. Jak kładłam ją wcześniej to traktowała to jak drzemkę🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Podobnie. Bywają dni z jedną drzemką, wczoraj była bardzo długa pierwsza drzemka i brak drugiej. Dzisiaj tak samo długa pierwsza, więc podejrzewam będzie to samo.Kinia197 wrote:Powoli przechodzimy na jedną drzemkę a jak tam u was?
Kinia197 lubi tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Hej dziewczyny! Wracam z otchłani macierzyńskiej 🤣.
Moja dużo sobie po swojemu gada, piszczy, krzyczy ale powtarzać zbytnio nie chce. Jakieś mama, dada ale to takie przypadkowe. Mimo, że ciągle jej pokazujemy kto jest kto. Także czekam aż się księżniczka namyśli by powtarzać po nas chociażby te mama czy tata.
Co do snu to u nas klasycznie 2-3 pobudki. Wstaje o 6 a jak bardziej łaskawa to o 7. Chodzi spać późno. No ale to w ogóle osobnik mało śpiący. U nas drzemki 2-3.
@Bettti03 także witam w klubie niewyspanej mamy 😂
I słuchajcie idzie jej ząbek 🦷! Dolna 1 lewa. Przedwczoraj już widziałam i czułam pod palcem, wczoraj miała takie skrawione nacięcie i było czuć pod palcem a dzisiaj taki śmieszny nieśmiały mleczak pokarbowany zaczyna wystawać. Ile będzie to trwało zanim wyjdzie do końca? I na jakim etapie najgorzej jest? Bo przedwczoraj to musiałam aż czopka podać przeciwbólowego, bo tak bolało jąONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Hej dziewczyny! Wracam z otchłani macierzyńskiej 🤣.
Moja dużo sobie po swojemu gada, piszczy, krzyczy ale powtarzać zbytnio nie chce. Jakieś mama, dada ale to takie przypadkowe. Mimo, że ciągle jej pokazujemy kto jest kto. Także czekam aż się księżniczka namyśli by powtarzać po nas chociażby te mama czy tata.
Co do snu to u nas klasycznie 2-3 pobudki. Wstaje o 6 a jak bardziej łaskawa to o 7. Chodzi spać późno. No ale to w ogóle osobnik mało śpiący. U nas drzemki 2-3.
@Bettti03 także witam w klubie niewyspanej mamy 😂
I słuchajcie idzie jej ząbek 🦷! Dolna 1 lewa. Przedwczoraj już widziałam i czułam pod palcem, wczoraj miała takie skrawione nacięcie i było czuć pod palcem a dzisiaj taki śmieszny nieśmiały mleczak pokarbowany zaczyna wystawać. Ile będzie to trwało zanim wyjdzie do końca? I na jakim etapie najgorzej jest? Bo przedwczoraj to musiałam aż czopka podać przeciwbólowego, bo tak bolało ją.
A i zapomniałam dodać, że mała zaczęła też stawać przy nas i meblach. Jeszcze chwiejnie ale jest postęp 🩷ONA:
PCOS, insulinooporność, drożne jajowody
💊 metformina + inozytol (Fertistim), 3-7 dc NAC, oleje: do owulacji z wiesiołka, po owulacji lniany
ON:
teratozoospermia, fragmentacja: 14%, USG ok
💊 Profertil, Fertistim, NAC, L-karnityna, wit. D 4000 j., koenzym Q10, wit. A + E
11.12.2023 ⏸️
08.2024 mała A. 👸🏻 🩷
-
Enpe u nas widać zęba ale cały jeszcze nie wyszedł a chyba z tydzień jest tak już. Według mnie najgorsze jest samo przebicie, wiec chyba najgorsze za Wami 💪
Ja ogólnie poddaje się z RD. Nie ktoś za mnie to robi.
Teraz syn ma etap wychodzenia z fotelika. Nawet jak karmie go kaszka z musem, co lubi to zaczął odwalać- wstaje chce wyjść, siedzieć na tacce… rak mi brakuje żeby go trzymać, karmić i uważać hak sięga po miseczkę 🤦♀️
Obiadki mu nie smakują chociaż z grudkami sobie radzi jakoś. Proponuje codziennie i mam dosyć już. Pół żartem pół serio myśle czy mnie nikt do tv nie zgłosi ze dziecko tylko na mleku jogurcie i musach owocowych wychowuje. Bez kitu. Do żłobka będę kartony kogutów zawozić. Obecnie je cały jeden duży kubełek przez cały dzień…
No i mam dosyć kpi. Bardzo. Ulewa mi się już to wszystko.
Noce średnie, wstaje często o 5. Jakiś zjazd mam.
enpe lubi tę wiadomość
Zosia! Spełnienie marzeń...
-
Czesc. Witam sie po pierwszym samolotowym urlopie z mala😂. Poza lotem ktory byl prawdziwym koszmarem to reszta fajnie sie udala. Co prawda wrocilismy z katarem od klimy samolotowej no ale nie powiem slonka nalapalismy. Nie wiem czy ten lot tak straszny przez zeby( ida na raz dolna dwojka i gora dwojki- i tak najgorsze jest przebicie, u nas jedynki idagora ida od stycznia chyba), czy nuda, czy uszy, czy moze brzunio. Polecam ksiazeczki filcowe jako zabijacz czasu, odkleja przykleja na sciany itd. U nas zaczyna sie pchanie wozka aby isc do przodu, malo czworakowala to troche musi sobie przypomiec😂 bo jak ma spodnie a nie gole nogi to sie rozjeżdża. Naplywalismy sie za wszystkie czasy, udalo sie pojsc na delfiny. W walizkach mialam caly ekwipunek jedzeniowy, sloiki, nawet wode, mleka, itd. W samolocie zostawilismy bbox i proba slomka i szklanka sie nie powiodla ale za to zdobylam fajny w sumie zwykly bidon z ktorego nauczyla die mega ciagnac i nie ma krztuszenia. Oczywiscie wracam do bbox ale dobrze ze ma ten odruch. Tam podjadala troche arbuza, banana, makaron i buly. Nie bylo problemu. Spala tez wymeczona nawet nie najgorzej ale dzisiejsza noc w domu juz po staremu😂. Zobaczymy dzisiaj.
Takze coraz chetniej chce chodzic, isc, mowi na wszystko dada, tata jest w uzyciu. Mama bylo moze bezwiednie dwa razy😂. Jest ne, tak i co najlepsze… cycek( mimo ze nie karmie). Tak mnie naszedl smutek z tym karmieniem ze nie dane nam bylo, ze moze cos powinnam zrobic wiecej, to gdzies siedzi w czlowieku takze szacunek za tyle wytrwalosci Papapatka. Spokojnie zakoncz, dlugo dalas rade💪naprawde.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca, 09:10
justinas lubi tę wiadomość
-
Ja się tylko pochwalę że moja córka zrobiła dziś pierwsze 5 kroków samodzielnie 🥰 Wieczorem zaraz przed kąpielą. Cały dzień marudna była jak nie wiem a na wieczór taka niespodzianka. Nawet jej wybaczę że mnie dziś ugryzła w cycka
Marzyłam o tym żeby powiedziała pierwsze “tata” ale na razie musi mi wystarczyć nieśmiałe “ta” 😂
Miłych urlopów oby mimo dzieciaków udało się wam trochę odpocząć 🥰
justinas, Asia2000, Bettti03, Asiasia1 lubią tę wiadomość
-
Hejka, u nas pierwszy katarek.. łudzę się, że to może jakimś cudem przez zęby. Choć już 7 zębów na pokładzie a kataru przy ich wychodzeniu nie było. Póki co gil przezroczysty, lejący. Czy zdarzało się u Was, że był katar i na tym się kończyło? 🙈
Możecie poradzić co najlepiej robić? Odciągać w razie potrzeby wiadomo. Ale atakować od razu jakimś kroplami?
Głupi Katar a matka już w stresie 😬
-
Asieek wrote:Hejka, u nas pierwszy katarek.. łudzę się, że to może jakimś cudem przez zęby. Choć już 7 zębów na pokładzie a kataru przy ich wychodzeniu nie było. Póki co gil przezroczysty, lejący. Czy zdarzało się u Was, że był katar i na tym się kończyło? 🙈
Możecie poradzić co najlepiej robić? Odciągać w razie potrzeby wiadomo. Ale atakować od razu jakimś kroplami?
Głupi Katar a matka już w stresie 😬
Zabkowanie to spadek odpornosci wiec latwo zlapac cos a pogoda szaleje zumno cieplo. Polecam 2 dni poczekac a pozniej inhalacje z soli lub woda morska. Ja daje plaster aromactive( chodz pediatra mowil ze potrafi uczulac) a kiefy widze ze sie meczy( glownie noc) to nasibin baby lub fenistil krople. Odciagam jak widze ze leci lub gulga lub nie moze jesc. Akurat mamy katar po klimie z samolotu i zeby tez ida wiec takim schematem idziemy. No i spanie glowa lekko u gory. To nasz drugi katar i bogu dzieki nie zeszlo nizej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca, 21:42
Asieek lubi tę wiadomość
