Sierpniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
oj ciężko było, strasznie mnie cycki bolały, zrobił mi się później lekki zastój i stan zapalny, ale już po sprawie. 2giego dnia później pojechałam bo jednak za długie przerwy miałam. Fajnie, że udało Wam się gdzieś wyrwać i odpocząć ☺️ a jak piszesz, co chwilę mamy tu jakieś wydarzenia więc wyrwiesz się na coś innegoAsia2000 wrote:Czesc dziewczyny!
@Asiasia-Super ze mialas czas dla siebie i milo go spedzilas! A jak Twoje ze tak powiem " cycki"?Jesli o mnie chodzi to niestety brak towarzystwa tak na syzbko spowodowal ze stwierdzialm ze samotne wyjscie nie jest dobrym pomyslem. Bylo mi przykro niepowiem ale cos znow sie szykuje(zreszta jest tego sporo w Trojmeiscie, wiec sobie odbije:).Od pewnego czasu zyje z mysla ze wszystko jest po cos. Odpuscilam. Pojde moze za rok, spokojnie to nieucieknie:) czekam juz chyba ze 20 lat:)....no ale ze jestem niespokojna dusza to pojechalismy na kilka dni w sumie na Mazury(btw polecam hotel Lake Hill Mazury). Mielismy kilka przygod np. ewakuacje o 4 w nocy bo bylo zagrozenie pozarem ale generalnie fajnie spedzilam czas, maluchy-te duze i te mniejsze- maja co robic. Szkoad tylko ze pogoda znow sie zkiepscila i mamy jesien bo pada.
Co do malej to nie wiem co jej sie rozlegurowalo ze snem, oprocz tego ze notorycznie sie wierci co utrudnia mi spanie, to zasypia juz nie na rekach a bujana(jezdzilam w hotelu, i nie tylko ja,wiecej rodzicow:))).
Asia2000 lubi tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Jeny gdzie nasze bobolki male🥰gratulacje dla malutkiej😘Kinia197 wrote:Jezu laski jestem w ciężkim szoku po dłuższym czasie dałam córce jogurt a ona go je sama łyżeczką 🥰 Z tej okazji chyba ładne sztućce muszę jej kupić 😂
Kinia197, Bettti03 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny piszcie co tam u was jak bombelki?
Bo u mnie dość ciekawie podałam dane położnej której nie polecam przez nią miałam traumatyczny poród, ta babka napisała do mnie ze może mnie pozwać o ujawnienie danych, co nie jest prawdą. Pisałyśmy chwilę prywatnie, ale w dalszym ciągu nie dostałam przeprosin. Jakby przeprosiła to naprawdę, by nie było sprawy. A ja zaczęłam szperać dalej, podczas porodu zrobiła mi między innymi masaż szyjki macicy na skurczu, nie mam tego w dokumentacji. Miałam zaprzestać tylko na wysłaniu skargi do szpitala, ale wyślę ją również do okręgowej izby lekarskiej.
-
Hej. U nas wszystko w porządku, od połowy października startujemy ze żłobkiem. Wasze dzieci też będą chodziły czy przechodzicie na wychowawczy? Obawiam się tego, ale chcę wrócić do pracy. A tak poza tym etap chodzenia przy krzesłach i innych meblach po mieszkaniu. Czekamy na pierwsze kroki, ale to pewnie jeszcze trochę. 😊 No i widać, że mały już sporo ogarnia. Czasem strach przy nim coś powiedzieć, bo coraz więcej rozumie, a nerwus straszny. 😅
Asia2000, Kinia197, Bettti03 lubią tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Kinia197 wrote:Dziewczyny piszcie co tam u was jak bombelki?
Bo u mnie dość ciekawie podałam dane położnej której nie polecam przez nią miałam traumatyczny poród, ta babka napisała do mnie ze może mnie pozwać o ujawnienie danych, co nie jest prawdą. Pisałyśmy chwilę prywatnie, ale w dalszym ciągu nie dostałam przeprosin. Jakby przeprosiła to naprawdę, by nie było sprawy. A ja zaczęłam szperać dalej, podczas porodu zrobiła mi między innymi masaż szyjki macicy na skurczu, nie mam tego w dokumentacji. Miałam zaprzestać tylko na wysłaniu skargi do szpitala, ale wyślę ją również do okręgowej izby lekarskiej.
Powiem Ci ze zgralysmy sie chyba w czasie bo ja zamierzam tez zadzialac z moja polozna. Przez nia mialam problem ze sciagnieciem szwow(musialam zrobic to odplatnie prywatnie), jak szukalam pomocy w szkole rodzenia skad ja mailamto uslyszalam od ednej babki ze nie zyczy sobie zebym dzwonila:), generalnie mnie olali i teraz najlepsze...wszystkie wizyty patronazowe mialam niby odbyte przez ta niemila( w portalu pacjenta tez tak jest). Tyle ze parafki dalam(wiem glupie)zanim ona sie pojawila, alei tak zmienialm w trakcie polozna wiec mam nadzieje ze baba bedzie miec problem a to juz z lekka podchodzi pod kodeks karny. BTW-polozna jest w rankingu poloznych roku,buhahaha.
Kinia197 lubi tę wiadomość
-
Małgosiagosia wrote:Hej. U nas wszystko w porządku, od połowy października startujemy ze żłobkiem. Wasze dzieci też będą chodziły czy przechodzicie na wychowawczy? Obawiam się tego, ale chcę wrócić do pracy. A tak poza tym etap chodzenia przy krzesłach i innych meblach po mieszkaniu. Czekamy na pierwsze kroki, ale to pewnie jeszcze trochę. 😊 No i widać, że mały już sporo ogarnia. Czasem strach przy nim coś powiedzieć, bo coraz więcej rozumie, a nerwus straszny. 😅
OOO to u nas bardzo podobnie. Nerwuska makabryczna ,jak nie jest po jej mysli to syrena taka ze hej, mam nadzieje ze opanuje emocje bo wyglada mi na typ ktory jak nie dostanie zabawki w sklepie to sie polzy na srodku i bedzie tupac.
Co do krokow to tez tak mysle ze chyba przed roczkiem sie nie pojawia.
Co do pracy, ja biore wychowawczy po skonczonym urlopie czyli jakies 2-3 miesiace, pozniej chyba wskocze na 6/8 etatu, chce jeszcze wykorzystac tez czas tez dla starszej o od kolejnego rzesnia szkola.
Małgosiagosia lubi tę wiadomość
-
Mojemu już się zdarzyło położyć na podłodze w nerwach, więc czuję, że bunt dwulatka z kładzeniem to mamy gwarantowany. No ale jest też bardzo pogodny, bardzo dużo się śmieje i to wszystko wynagradza. 🥰Asia2000 wrote:OOO to u nas bardzo podobnie. Nerwuska makabryczna ,jak nie jest po jej mysli to syrena taka ze hej, mam nadzieje ze opanuje emocje bo wyglada mi na typ ktory jak nie dostanie zabawki w sklepie to sie polzy na srodku i bedzie tupac.
Co do krokow to tez tak mysle ze chyba przed roczkiem sie nie pojawia.
Co do pracy, ja biore wychowawczy po skonczonym urlopie czyli jakies 2-3 miesiace, pozniej chyba wskocze na 6/8 etatu, chce jeszcze wykorzystac tez czas tez dla starszej o od kolejnego rzesnia szkola.🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:Hej. U nas wszystko w porządku, od połowy października startujemy ze żłobkiem. Wasze dzieci też będą chodziły czy przechodzicie na wychowawczy? Obawiam się tego, ale chcę wrócić do pracy. A tak poza tym etap chodzenia przy krzesłach i innych meblach po mieszkaniu. Czekamy na pierwsze kroki, ale to pewnie jeszcze trochę. 😊 No i widać, że mały już sporo ogarnia. Czasem strach przy nim coś powiedzieć, bo coraz więcej rozumie, a nerwus straszny. 😅
Moja od sierpnia pójdzie będziemy powoli robić adaptację. Już drepcze, a najbardziej jej się spodobało wchodzenie pod górę dziś na zjeżdżalnie i zjeżdżanie oczywiście w asyście 😂 Powiem wam że przesłodko wyglądają takie małe tuptajace bobasy 🥰 U mojej od pierwszego wstania do chodzenia minęły ok 3 msc i ponoć zazwyczaj tyle to dzieciom zajmuje w każdym razie u nas tak było 😀 Jeszcze widziałam jakis sposób na amerykańskim tiktoku ze sie daje dwie rzeczy bobasowi do rąk, po jednej do każdej i powinien pójść. Nie wiem czy działa bo nie zdążyłam sprawdzić i też nie wiem czy tak powinno się robić, ale taka ciekawostka
@asia2000 pisz nie ma co odpuszczać bo będą się czuły bezkarnie i dalej będą krzywdziły ludzi. Ja napisałam skargę do szpitala a jak nie ruszy to będę pisać do izby lekarskiej. Ta kobieta zrobiła mi masaż szyjki podczas rozwarcia bez mojej zgody, nawet mnie nie zapytała. W dokumentach też nie ma takiej informacji. Łzy mam w oczach jak wspominam poród i to nieludzkie traktowanie.
Asia2000 lubi tę wiadomość
-
Mój już ponad 3 miesiące chodzi przy meblach, bo nawet niedawno sprawdzałam. Robi to bardzo pewnie, puszcza się czasami na chwilę. No ale widocznie jeszcze potrzebuje czasu. Nie będę go pospieszać żadnymi sposobami, chyba lepiej jak dziecko zacznie wszystko robić kiedy jest gotowe. 😊Kinia197 wrote:Moja od sierpnia pójdzie będziemy powoli robić adaptację. Już drepcze, a najbardziej jej się spodobało wchodzenie pod górę dziś na zjeżdżalnie i zjeżdżanie oczywiście w asyście 😂 Powiem wam że przesłodko wyglądają takie małe tuptajace bobasy 🥰 U mojej od pierwszego wstania do chodzenia minęły ok 3 msc i ponoć zazwyczaj tyle to dzieciom zajmuje w każdym razie u nas tak było 😀 Jeszcze widziałam jakis sposób na amerykańskim tiktoku ze sie daje dwie rzeczy bobasowi do rąk, po jednej do każdej i powinien pójść. Nie wiem czy działa bo nie zdążyłam sprawdzić i też nie wiem czy tak powinno się robić, ale taka ciekawostka
@asia2000 pisz nie ma co odpuszczać bo będą się czuły bezkarnie i dalej będą krzywdziły ludzi. Ja napisałam skargę do szpitala a jak nie ruszy to będę pisać do izby lekarskiej. Ta kobieta zrobiła mi masaż szyjki podczas rozwarcia bez mojej zgody, nawet mnie nie zapytała. W dokumentach też nie ma takiej informacji. Łzy mam w oczach jak wspominam poród i to nieludzkie traktowanie.
Asia2000 lubi tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:Mój już ponad 3 miesiące chodzi przy meblach, bo nawet niedawno sprawdzałam. Robi to bardzo pewnie, puszcza się czasami na chwilę. No ale widocznie jeszcze potrzebuje czasu. Nie będę go pospieszać żadnymi sposobami, chyba lepiej jak dziecko zacznie wszystko robić kiedy jest gotowe. 😊
Tak u mnie podobnie. Puszcza sie ale nie jest jej komfortowo na tyle by isc. Przy pchaczu to samo, jakby testowala czy ma sile ale od razu na kolanka i czworaki:). Moze za ciezko jej, kregoslup boli albo cos...jeszcze sie mala nachodzi w zyciu. Ja robie srednio miedzy 10 a 20 tysiecy krokow wiec ma jeszcze dziewczyna czas.
A uzywa ktoras z Was nosidla. Ja mialam kupione i ostatnio nawet zaliczylismy krotki w nim spacer ale potrzebuje takiego zeby sie nie obwiazywac(mam Kavka hand pro-cos ala pol husta) a od razu miec szelki(na szybki wypad z psem). -
To u nas akurat pchanie mebli przez mieszkanie jest na czasie, ale faktycznie mamy lekkie krzesła czy pufę. Ja mam nosidło, ale użyłam kilka razy tylko. Mały nieszczególnie chce w tym siedzieć. Ja mam z szelkami, ale jakieś niedrogie z Kinderkrafta.Asia2000 wrote:Tak u mnie podobnie. Puszcza sie ale nie jest jej komfortowo na tyle by isc. Przy pchaczu to samo, jakby testowala czy ma sile ale od razu na kolanka i czworaki:). Moze za ciezko jej, kregoslup boli albo cos...jeszcze sie mala nachodzi w zyciu. Ja robie srednio miedzy 10 a 20 tysiecy krokow wiec ma jeszcze dziewczyna czas.
A uzywa ktoras z Was nosidla. Ja mialam kupione i ostatnio nawet zaliczylismy krotki w nim spacer ale potrzebuje takiego zeby sie nie obwiazywac(mam Kavka hand pro-cos ala pol husta) a od razu miec szelki(na szybki wypad z psem).
Asia2000 lubi tę wiadomość
🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
Małgosiagosia wrote:Mój już ponad 3 miesiące chodzi przy meblach, bo nawet niedawno sprawdzałam. Robi to bardzo pewnie, puszcza się czasami na chwilę. No ale widocznie jeszcze potrzebuje czasu. Nie będę go pospieszać żadnymi sposobami, chyba lepiej jak dziecko zacznie wszystko robić kiedy jest gotowe. 😊
Nie no oczywiście ja też żadnych sposobów nie testowałam, wiadomo w Ameryce to zupełnie inny poziom 😂 One stawiają dziecko z wzmożonym napięciem w 3 msc i się cieszą że zaraz chodzić będzie, nie jeden taki filmik widziałam. Dziecko może nawet zacząć chodzić w 17 msc i jest to całkowicie normalne. Też czytałam że dziecko powinno czworakować bo jest to ważne w późniejszym rozwoju chodziło o m in rozwój poznawczy i pewnie im dłużej tym lepiej. Fakt jak samo chce chodzić to przecież do podłogi się nie przyklei 😂 -
Tak, najlepiej jakby dziecko czworakowało jak najdłużej. Ale u naszych bobasów to myślę, że już wystarczający czas minął i jak zaczynają chodzić to nie jest to za wcześnie. To już przecież prawie roczniaki. Mi zależy jedynie, żeby przed żłobkiem zaczął, ale mamy jeszcze 3 miesiące. 😊Kinia197 wrote:Nie no oczywiście ja też żadnych sposobów nie testowałam, wiadomo w Ameryce to zupełnie inny poziom 😂 One stawiają dziecko z wzmożonym napięciem w 3 msc i się cieszą że zaraz chodzić będzie, nie jeden taki filmik widziałam. Dziecko może nawet zacząć chodzić w 17 msc i jest to całkowicie normalne. Też czytałam że dziecko powinno czworakować bo jest to ważne w późniejszym rozwoju chodziło o m in rozwój poznawczy i pewnie im dłużej tym lepiej. Fakt jak samo chce chodzić to przecież do podłogi się nie przyklei 😂
Co do zabawek to hmm… ciężko powiedzieć. 😂 Ma takie, którymi bawi się częściej i dłużej. I takie, że jak mu się powie nazwę to leci po nie z radością. Ale takiej jednej konkretnej to raczej nie. W sumie powiedziałabym, że ulubioną zabawką obecnie są przyciski na pralce. No i nie zabawka, ale zabawa w ganianego. A Twoja córka ma coś takiego?🍒 fertistim, cynk
🤰🏼 magnez, omega, d3, b12, jod, cholina, mio-inozytol, kwas foliowy 5-MTHF, B6, wapń, żelazo, witamina C -
U nas tez brakuje ulubionej zabawki. Ma do zasypiania taka mala kolderke ktora dostala od siostry(kiedys byla starszej). Lubi pilki, ale zadnej konkretnie,ale lubi je rzucac lub toczyc. A tak cos sobie ogarnia i przeglada. Ciesza ja intereakcje z siostra np. jak ja goni na czworaka.
-
U nas zabawki na krótko Szymonka zajmują. Najbardziej lubi nimi rzucać. Jakbym miała wskazać to samochodziki różne i niektóre książeczki. Kiedyś był jeden miś, do dziś go cieszy, ale na krótko. Aktualnie najbardziej rwie się do odsuwania szuflad i wywalania z nich ubrań itp. Przy tym mógłby długo siedzieć, no ale wiadomo, nie jest to ulubiona zabawa mamy
Mój to chyba jakiś kaskader, zero ostrożności. W sumie od niedawna, może od miesiąca wstaje, pupa mu się chwieje, a ten po wstaniu się puszcza i chce iść, do czego kompletnie nie jest gotowy, leci i muszę go łapać, bo by się rozbił porządnie. Raczej prędko nie będzie chodził, tak sądzę, chociaż kto go tam wie...
Mój też pokazuje nerwy, może koło roku też już jest jakiś bunt? Jak pięści zaciśnie to aż mu kości strzelają i cały bordowy Tak sobie człowiek tłumaczy, a to skok, a to bunt, ech
W jakich fotelikach wozicie aktualnie dzieci?
Asia2000 lubi tę wiadomość
-
U nas uwielbia wspinac sie na schody(mimo ze mowie zeby tego nie robila:) i co cwhila ja sciagam(nie mam jeszcze bramki zabezpieczajacej. Widze zainteresowanie samochdami, wtedy wydaje dzwiek jak auto(tak smiesznie). Jak dostaje lalke lub maskotke to tak fajnie ja tuli ale zeby do jakiejsc sie przywiazala to niekoniecznie.
Lubi jak kazde chyba dziecko grzebac w piachu, juz nawet nie zjada go:).
Co dp fotelika to ja sie przyznam ze zmienilam na taki przodem. U nas jazda obecnie to dramat wiec ratowalam sie wszystkim. Lepiej jezdzi odrobine niz w tamtym,zalezy od dnia . Uwazam ze to mniejsze ryzyko niz jak w tamtym plakala az do odciecia.
Co do chodzenia to wiem ze sa "triki" ale niech to idzie wszystko swoim torem.
justinas lubi tę wiadomość
-
@Asia2000, mam nosidło ale nie używam przy młodym za bardzo. Ostatnio wzięłam jak jechałam do fizjo i nie chciało mi się brać wózka to w nosidle z parkingu przeniosłam. Ale nie jest jakieś wybitne więc nie polecę modelu
@Kinia197, wszystkie którymi bawi się brat 🤣 a jak jestem z nim sama to uwielbia basen z kulkami i rzucanie piłkami gdzie popadnie, samochodziki i zabawkową gitarę. No i gonienie psa to top 👌
@justinas, młody jest tak wielki, że jakiś czas temu przesiedliśmy się na ten 2gi fotelik. Jeździ tyłem.
Mój to straszny gaduła. Ciągle coś po swojemu się drze, ale potrafi teraz o wiele dłużej się czymś zająć niż starszak na takim etapie. Ale to tylko w pokoju starszaka gdzie są wszystkie zabawki, jak próbuję coś ugotować itp to dramaty się dzieją 🙈
PS fajnie, że zabralyscie się za te położne. Może dzięki Wam inne dziewczyny nie będą przechodzić przez takie rzeczy 🫂Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca, 11:04
justinas, Kinia197 lubią tę wiadomość
👫33 lata
🐕2019
👶12.2022 💙
👶08.2024 💙 -
Mój jest dość drobny (ok. 9 kg), ale już wydaje mi się, że ten pierwszy fotelik jest za mały (głowa mu lekko wystaje z zagłówka) i dlatego zaczęłam się zastanawiać, pytać jak to u Was jest.
Asia2000 mój wczoraj może 5 km przejechał spokojnie, potem marudzenie, płacz, katastrofa... Jak mu nie minie, ciężko będzie gdzieś pojechać.
