X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa gratulacje ❤️

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Nikt nie mówi o robieniu z męża prywatnego szofera:) choć akurat na wszelkie większe zakupy jeżdżę z nim, jak ma akurat wolne w godzinach moich wizyt to jeździ ze mną, ale u nas trochę inaczej to wygląda bo małż pracuje na 3 zmiany i mogę go sobie wykorzystywać w różny sposób :)
    Nie oszczędzam go w obowiązkach domowych, niech się nastawia na pomoc, różne dzieci się rodzą i skoro mamy radzić sobie we dwójkę to powinien się angażować we wszystkie domowe sprawy :)

    Ze mną mąż też jeździ na większe zakupy :) ale o to nawet nigdy nie musiałam go prosić. Raz jak poszłam sama i uzbierała się cała siatka zakupów, to dostałam od niego ochrzan, że dźwigam :) i to nawet nie tylko od niego, ale też od jego mamy ;) teściowa moja jest jaka jest, ale jeśli chodzi o te sprawy, to zawsze goni mojego męża do roboty i pomocy 😄

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa gratulacje! :) A jak Ty się czujesz? Do przeżycia?

    Domi_tur lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa OGROMNE GRATULACJE!! <3 już wpisuję małą na naszą listę 😊

  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    Baileys, każda układa swój związek jak chce, ale prawda jest taka, że im bardziej kobieta pokazuje jaka jest samowystarczalna i niezależna, tym więcej spada jej na głowę obowiązków. Czasem dobrze jest poudawać drobną, delikatną kobietkę ;) moja mama mnie nauczyła, żeby zawsze iść do faceta ze słoikiem do otworzenia, mimo że sama mogłabym go otworzyć :D widzę po mężu, że czuje się wtedy potrzebny i wie, że jest głową rodziny. A niby taka błaha rzecz ;) zaowocowało to tym, że jak mam coś do otworzenia/odkręcenia, nawet głupią wodę, to mąż mi automatycznie otwiera :P haha

    Oczywiście wszystko w granicach rozsądku. Jak muszę jechać do lekarza, a mąż nie ma jak ze mną pojechać, to ok. Ale jeśli ma taką możliwość, żeby się na chwilę urwać z pracy, to czemu nie? Na moją glukozę specjalnie brał dzień wolny i nie uważam, żebym go przez to wykorzystywała. Nie wiedziałam jak będę się czuła, a mąż chyba po coś jest. Jasne, że można samemu sobie poradzić, ale postaw się z drugiej strony. Gdyby to Twój mąż był w ciąży i sam by musiał w niej wszystko robić, chodzić na badania, do lekarzy itd. to byś miała wyrzuty sumienia, że się nie angażujesz :P

    Zgadzam się z Baileys ale równocześnie zgadzam się z Anią :) Ja ogólnie samodzielna jestem, w pracy też mam kierownicze stanowisko i wiem że mojemu ta moja niezależność zawsze imponowała, ale.. no właśnie. Z moim już ponad dwa lata jesteśmy na odległość i w dojazdach jedno do drugiego. Pamiętam sytuację po kilku miesiącach od zamieszkania osobno, kiedy akurat był u mnie. Ja potrzebowałam coś z górnej szafki wziąć i po prostu wzięłam sobie krzesło i sięgnęłam po to. Żebyście widziały jak mojemu się smutno zrobiło że go nie poprosiłam o pomoc. Rzeczywiście, uświadomiłam sobie że do tej pory zawsze go prosiłam żeby mi coś zdjął z wysokości, bo on 1,9 m wysoki i mu łatwiej niż mnie się że stołkami męczyć. Ale przez to że już się przyzwyczailam już że go nie ma obok to w ogóle nie pomyślałam już o tym żeby z jego pomocy skorzystać, mimo że siedział obok. Pamiętam jak mu było przykro.
    Więc jest w tym coś, że facet lubi być potrzebny nawet (a może i przede wszystkim nawet wtedy) kiedy ma przy sobie takie niezależne stworzenie!

    Btw, pośrednio przez tą samodzielność/niesamodzielnosc rozpadło się moje małżeństwo. Przez kilka lat "wychowałam" sobie faceta który we wszystkim na mnie polegał i wszystkie sprawy domowe, urzędowe - cokolwiek - musiało być na mnie. Oczywiście na początku nawet na to nie zwracałam uwagi , mimo np komentarzy że strony rodziny, a jak się ocknęłam to było już za późno. To pewnie nie jest tak że to całkiem moja wina - bo jego charakter po prostu sprzyjał takiemu poddawaniu się we wszystkim, było mu wygodnie albo nie wiem z czego to wynikało, tak czy inaczej obudziłam się będąc niania lub matka swojego faceta zamiast mieć go za partnera. Generalnie nie polecam :) teraz jestem ostrożniejsza i bardziej świadoma ale widzę też że mój by się tak nie dał opanować babie mimo wszystko :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 16:47

    Domi_tur, DrzewkoPomarańczowe, Ania95, baileys, Smerfelinka, plinka89, Vampire lubią tę wiadomość

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dużo korzystam z pomocy męża. Sama robię tylko drobne zakupy, na większe zawsze jeździmy razem. Na wizyty różnie, przeważnie mam ostatnio w jegpo godzinach pracy więc jeżdżę sama. Domem zajmujemy się oboje, przeważnie ja gotuję ale w sprzątaniu ostatnio on mnie wyrecza bo już coraz ciężej mi się schylac. Jak gorzej się czuję to po pracy sam robi obiad i dopiero wtedy jemy. Nie wymyslam nic na siłę ani nie wykorzystuje go dla zasady ale też nie robię z siebie siłaczki jeśli mam z czymś problem.

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Jestem już po. Karolka waży 3477 i mierzy 54cm. Jest cudna. Teraz tylko rozkręcić laktację i będzie ok.

    Gratulacje 😍. Zdrówka dla Ciebie i Maleńkiej! A jak się czujesz po cc?

    aadd84dc14.png[/url]
  • Applejoy Autorytet
    Postów: 1273 926

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa ❤️❤️❤️
    Niech się zdrowo chowa nasza Karolka 🥰
    A laktacją się nie przejmuj - jakoś będzie 😘

    1bab7e35e8.png[/url]
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa gratulacje!!! Jak się czujesz? Powodzenia z laktacja, dawaj znać jak ci idzie :)

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co do spotkania - to może czwartek 11:30? o ile Aga jeszcze nie urodzi :)

    werni lubi tę wiadomość

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Mary Magdalena Autorytet
    Postów: 311 348

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa, gratulacje. Dużo zdrówka, mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie. Daj znać, jak się czujesz i czekamy na zdjęcie bobo :)

    tb73vut14i57zd3c.png
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wychodzę z założenia, ze skoro oboje mamy finansowy wkład w rodzine to także oboje powinnismy ogarniać pozostałe tematy jak sprzątanie, opieka nad dzieckiem itp. Jedyne co to mój nie gotuje obiadów bo nie umie. Ale za to ogarnia śniadania i kolacje bo jest mistrzem kanapek, tostów, omletów, jajecznic itp.
    Poza tym coś tam sprząta, wstaje do dziecka.
    Ja z tymi obiadami tez nie mam spiny, bywa ze nie robię. A jak już robie to większa porcje i nadwyżki mrożę żeby małż miał do pracy i dla Julka. Ja jak pracowałam to jechałam na ofercie lunchowej pobliskiej restauracji.
    Takie branie wszystkiego na siebie się mści, zwłaszcza jak pojawia się dziecko. Ludzie się szybko przyzwyczajają, ze maja wszystko na gotowe i często ciężko jest przyjąć nowe obowiązki. Pojawia się frustracja i tego typu atrakcje.

    Bobby29, Limerikowo, werni, Ania95, wiki2 lubią tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 16:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa, wielkie gratulacje!❤ Ale masz fajnie, ze Maluszek juz po drugiej stronie 😍 Czyli te pomiary lekarzy to o kant tylka mozna rozbic, mowili Ci dopiero co 3900, a tu jednak 3500 g. Pociesza mnie to, nie powiem 😉

  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobby29 wrote:
    Dziewczyny co do spotkania - to może czwartek 11:30? o ile Aga jeszcze nie urodzi :)

    Pasi! A macie jakiś pomysł na miejsce? Jakieś ulubione miejscówki?

    aadd84dc14.png[/url]
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, wróciłam właśnie z miasta, bo umówiłam się dzisiaj na lancz z ludkami z pracy, potem poszłam na zakupy - niby tylko tkmaxx i Pepco, ale zeszło mi trochę tu i tu, teraz siadłam na kanapie i nie mam siły się ruszyć. Na 18 mam SzR i zastanawiam się czy dam radę czy odpuscic. Jestem niesamowicie po prostu zmeczona. I przy okazji również zszokowana faktem że jestem zmęczona po 6h na nogach w zaawansowanej ciąży. Fucking shocking normalnie. Kupiłam za to fajne rzeczy :) w Pepco są świetne termosy, kupiłam kiedys podobne w tkmaxxie za o wiele więcej i już któryś rok mi służą, na pewno przydadzą się na spacery z wózkiem :) wrzucę później zdjęcia moich łupów dzisiejszych, bo jestem wyjątkowo zadowolona :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2019, 17:03

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    baileys wrote:
    Pierniczkowa, wielkie gratulacje!❤ Ale masz fajnie, ze Maluszek juz po drugiej stronie 😍 Czyli te pomiary lekarzy to o kant tylka mozna rozbic, mowili Ci dopiero co 3900, a tu jednak 3500 g. Pociesza mnie to, nie powiem 😉

    A mnie nie pociesza 😝🙄

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutnamiss Tak Jak dziewczyny piszą, maluch jest już duży a wiek ciąży jest już raczej na tyle zaawansowany że sobie bez problemu poradzi na zewnątrz. Głowa do góry, bądź dobrej myśli bo jak widzisz lekarze dużo straszą a niekoniecznie mają rację. Maluszek na pewno jest zdrowy, ale jeśli by się okazało że jest coś nie tak to po pierwsze i tak nie masz na to wpływu a po drugie - jesteś pod opieką! Tak jak limerikowo napisała neonatolodzy od razu obejrzą bobasa z każdej strony i będzie pod obserwacja jakiś czas. Wierzę że wszystko będzie ok i ty też uwierz!

    Limerikowo lubi tę wiadomość

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • Bobby29 Autorytet
    Postów: 1748 2195

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DrzewkoPomarańczowe wrote:
    Pasi! A macie jakiś pomysł na miejsce? Jakieś ulubione miejscówki?

    Nie mam, ale cos poszukamy :) proponuję żeby było sprawiedliwie to coś w centrum/ na linii metra, i najlepiej miejsce z bogatą ofertą sokowa i czymś do jedzenia :) jest dużo tego typu miejsc, tylko trzeba zrobić research :) a może dziewczyny coś mają do polecenia.

    ♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️

    Novum ICSI
    Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
    Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
    ET 20.06.2017 :(
    Crio 31.10.2018 :(
    Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt <3 Harmony OK. Dziewczynka <3
    2 mrożaki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95, to ja zawsze przewracalam oczami na laski, co to ze słoikiem do otwarcia do faceta leca 😜 Mnie z kolei mama wychowala zupelnie odwrotnie, ze jak maz jest i pomaga to spoko, ale mam tak kierowac swoim zyciem, zeby miec dobra prace, wyksztalcenie, ogarniecie domowe i byc samowystarczalna. Oba modele maja wady i zalety - bo zgodze sie z Wami, ze jak pokaze sie facetowi, ze umiemy wymienic olej w aucie czy naprawic kontakt, to oni faktycznie sa mniej sklonni do pomocy 😉

    Ja mam teraz kompleks, ze malo wnosze finansowo do rodziny, bo jednak zasilek mam 3 razy nizszy niz zarobki. Wczesniej zarabialismy z małżem porownywalnie. I byc moze dlatego podswiadomie mniej od niego oczekuje w obowiazkach domowych.
    Kurde, tematy jak u psychoterapeuty 😁

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2019, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bobby29 wrote:
    A mnie nie pociesza 😝🙄

    Bobby, ale ten margines błesu idzie pewnie w obie strony 🙂 A kiedy teraz wizytujesz z Mozarellcia?

‹‹ 1030 1031 1032 1033 1034 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ