Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Malinka i Plinka kciuki nadal trzymane. Dajcie znać jak się rozwinęła sytuacja.
Wczoraj chyba był faktycznie dzień kopania, bo miałam wrażenie, że mały wyjdzie którąkolwiek stroną.
Niebieska nie martw się na zapas. Na pewno będzie wszystko dobrze. Trzymam kciuki i ściskam. Zdrzemnij się trochę, bo zaśniesz na kozetce 😉😘
Jeśli chodzi o małża, to nie narzekam. Jesteśmy przede wszystkim partnerami i dobrze się rozumiemy. Czasem się śmieje, że czyta mi w myślach. On też z domu gdzie większość robiła mama, ale od początku ustalaliśmy pewne zasady. Wspólny dom, wspólne obowiązki, tym bardziej, że oboje pracujemy i każdy ma prawo do zmęczenia. Od prostych rzeczy typu ja myje naczynia, ty wycierasz. Jeśli chodzi o impry to mam wrażenie, że ja częściej się spotykam z dziewczynami, ale to też jest tak że wychodzimy i razem i osobno. Jestem zdaniaa, że nie można patrzeć wiecznie tylko sobie w oczy i każdy potrzebuje też towarzystwa swojej płci. A poza tym nikt Cię nie wk.. tak jak własny mąż 😂 za dobrze się znamy haha 😈 ale to też na swój urok w godzeniu się.. (chyba że ktoś ma jak ja większość ciąży krążek to godzenie trzeba przełożyć na później😄)Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 05:27
Niebieska Gwiazda, Bobby29, Smerfelinka, Malinka7 lubią tę wiadomość
-
Plinka- trzymam kciuki ! Melduj jak sytuacja 🙂
Niebieska Gwiazda - z Tobą też jestem myślami - wszystko będzie dobrze! 🙂
Co do mężów - współczuję Wam dziewczyny, że musicie znosić takie rzeczy... Ja się nie wypowiadam bo nie mam na co narzekać. Jesteśmy razem 10 lat, 4 po ślubie. Od razu wiedzieliśmy że będziemy chcieli założyć rodzinę, że nasze życie wtedy się zmieni. Po za tym mój mąż nie traktuje obowiązków domowych jako pomaganie mi, to też jego obowiązki dopóki oboje zarabiamy na życie. Mogę na niego liczyć w każdej sytuacji i wiem że rodzina jest dla niego najważniejsza. Tak jak teraz wziął urlop i zajmuje się Łucja u jeszcze popołudniami przyjeżdża do mnie i przywozi mi to co tam na gotował. Łucja nawet nie bardzo odczuwa mój brak bo tata nie jest kimś obcym tylko bierze czynny udział w wychowaniu od pierwszych dni życia...Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 05:53
Niebieska Gwiazda, OlaWi, trzydziecha, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Ja po porannym ktg i czekam na badanie i decyzje. Generalnie wydaje mi sie, ze w porównaniu z wieczorem, skurcze sa ale słabsze, wiec wątpię by cos zmienily.
Zastanawiam sie tylko, czy z takimi skurczami będzie mi ,,wygodnie" czekac tydzień na cc :p
No i glodna jestem, nie wien czy moge jesc
A tak w ogóle to w szpitalu tez pelno, chyba pelnia jednak robi swojeWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 07:33
OlaWi, Bobby29, menka2, Smerfelinka lubią tę wiadomość
-
emi2016 wrote:Plinka- potwierdzam ! I u nas pełno i dziewczyny rodzą 😉
Kurcze a ja liczyłam na piątek, że już wyjdą i zacznie się jakaś aktywizacja u mnie hihi
no ale tak mnie zastanawia co z tym krążkiem.. dopiero w niedziele będę miała zdjęty, czy mam szanse na skurcze i rozwarcie z krążkiem. Mojej znajomej odeszły wody, a skurcze dostała dopiero po zdjęciu krążka.. hmm ciekawe jak to jest z tym wszystkim jak się jest zakorkowanym
-
Menka i MDW - powiem Wam, ze z moich obserwacji nic sie nie zmienilo na lubinowej przez 3 lata, a jak juz to na lepsze.
Te wszystkie Panie, polozne od noworodkow to naprawdę do rany przylozWiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 08:09
menka2, MDW lubią tę wiadomość
-
Malinka i Plinka ✊🏼✊🏼✊🏼 Nawet jeśli to tylko straszaki Plinka to super że jesteś w szpitalu bo przynajmniej sprawdza co i jak dziewczyny coś czuje że pod koniec sierpnia na tym wątku zostanę ja sama 😂😜. Będę chyba pisała do siebie wiadomości „jak się czujesz Apple, jak tam sprawy na porodówce” 😂😂😂
Bobby29, OlaWi, Ania95, Agagusia, Smerfelinka, emi2016, Malinka7 lubią tę wiadomość
[/url] -
Plinka trzymaj sie!
Jak sie Wam spalo w nocy? Przez ta pelnie u mnie bylo bardzo jasno i co sie budzilam na siku to myslalam o tym, ze moze u ktorejs sie zaczyna -
Apple lepsze to niż wchodzenie z buciorami w kolejkę 😋😋😋
Applejoy, Domi_tur, Chimera lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Plinka kciuki!♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Malinka, Plinka, powodzenia!
Ooo to ja też czulam takie pstrykniecie! I to już kilka razy, a już myślałam że mi się coś wydawało... Za pierwszym razem bałam się, że to odgłos pęknięcia worka owodniowego, ale wszystko ok i to się powtarza, nie wiem co to.
Ja też mam dziś wizytę, o 10.45. Mam dostać skierowanie do szpitala z terminem cc.Bobby29, OlaWi, Malinka7 lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
plinka89 wrote:Menka i MDW - powiem Wam, ze z moich obserwacji nic sie nie zmienilo na lubinowej przez 3 lata, a jak juz to na lepsze.
Te wszystkie Panie, polozne od noworodkow to naprawdę do rany przyloz
właśnie takie same wrażenie odniosłam ostatnio! trzymam kciuki aby sytuacja rozwinęła się po twojej myśli!
-
Matko, co to za zwyczaje żeby tak się w kolejkę wpychać, ja wiem że ciężarne mają pierwszeństwo... 🤔🤔
Ja zaciskam nogi jeszcze minimum tydzień, tyle problemów spadło mi na głowę, że tylko martwię się jak bardzo silny stres może źle wpływać na to moje Maleństwo może za tydzień będzie trochę lepsza aura w rodzinie do porodu... Wiem, że stres wpływa też na laktację, będę dzisiaj na ktg to poproszę o jakieś tabletki ziołowe na uspokojenie, chyba sobie nie wybaczę jak przez to wszystko nie będę miała pokarmu ... Masakra, jak zawsze, coś pójdzie źle to zaraz ze wszystkich stron spada lawina -
Domi_tur wrote:Matko, co to za zwyczaje żeby tak się w kolejkę wpychać, ja wiem że ciężarne mają pierwszeństwo... 🤔🤔
Ja zaciskam nogi jeszcze minimum tydzień, tyle problemów spadło mi na głowę, że tylko martwię się jak bardzo silny stres może źle wpływać na to moje Maleństwo może za tydzień będzie trochę lepsza aura w rodzinie do porodu... Wiem, że stres wpływa też na laktację, będę dzisiaj na ktg to poproszę o jakieś tabletki ziołowe na uspokojenie, chyba sobie nie wybaczę jak przez to wszystko nie będę miała pokarmu ... Masakra, jak zawsze, coś pójdzie źle to zaraz ze wszystkich stron spada lawina
Domi, a co się stało? Jak chcesz to się nam wyżal, może będzie Ci choć trochę lepiej 😊