Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Misi@ ucho uratowane ☺️ jeszcze dwa dni mam kropić, ale przestało boleć 😊
Te nadgarstki to czytałam coś od cieśni nadgarstka, ale po ciąży wraca do normy. Frida damy radę!jeszcze trochę.
Na zęby nie ma mocnych, tylko dentysta. I lepiej pójść niż się męczyć. Pomyśl jak te ząb może boleć podczas parcia..
Za dwa dni mam wizytę i zdjęcie krążka i pobożne życzenie żeby urodzić już Kluska. Mam coraz większe przeczucie, że w końcu się okaże, że muszę mieć CC, bo mały za duży, nie zmieści się i ciśnienie nie takie.. wiadomo bezpieczeństwo i zdrowie najważniejsze, ale jakoś tak chciałam chociaż spróbować 😔Misi@, Frida91, DrzewkoPomarańczowe, Niebieska Gwiazda, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Malinka I Niebieska gratulacje!!!
Ja wczoraj podjelam pierwsza probe z balonikiem I masakra prawie sie pobeczalam, albo cos zle robie albo kompletnie tego nie umiem z siebie 'urodzic' a nawet z wlozeniem mialam problemy oczywiscie bez,zadnego nadmuchiwania tak sie zdolowalam ze masaz krocza juz odbebnilam i pewnie tez zle, strasznie to niewygodne tam siegacNiebieska Gwiazda, Malinka7 lubią tę wiadomość
-
Cześć Dziewczyny,
Ja zasnęła po północy, budziłam się co godzinę i od czwartej już nie śpię 🙄.
Ja pierwszej ciąży miałam problem z nadgarstkiem i mi pomogło noszenie opaski uciskowej. Próbowałyście może?
Czuje się jak kupa, a miałam nadzieje na aktywny dzień. Zrealizuje chyba tylko plan minimum - przypuszcze szturm na ch janki. Chce tam kupić staniki w kappahlu, coś ładnego w tk max i pare drobiazgów w Ikea 👍🏻[/url] -
Misi@ dziękuję, czuję się w miarę ok, trochę zestresowana. Odeszło mi jeszcze więcej tej galarety, ale takiej bardzo krwawej, a podbrzusze boli cały czas jak podczas wyjątkowo wrednego okresu. Plus pojedyncze, krótkie skurcze.
Jesteśmy w drodze do szpitala i zobaczymy, co dziś gin wymyśli. Jak będę mogła, to się odezwę. 19.07, hmmm, nawet pasowałaby mi ta dataWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 08:33
OlaWi, wiki2, DrzewkoPomarańczowe, Agagusia, plinka89, Misi@, werni, Chimera, Bobby29, Niebieska Gwiazda, Applejoy lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑38 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
Niebieska, Gratki! Dużo zdrowia dla Ciebie i Adasia! 😘🎈🎉🎉🍾
Ja właśnie się zbieram na ktg.Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Dzień dobry! Jak ja Wam zazdroszczę że u Was się dzieje a u mnie cisza 😭
Dziś zamierzam mieć dobry dzień bo idę do fryzjera i na stópki p do pracy a więc przy okazji ploteczki z koleżankami. Mam nadzieję, że jakiś się dowlekę bo moje uda i pachwiny są jakby mega zmasakrowane 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 09:31
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Smerfalinka - coś się ewidentnie dzieje, masaz zwykle rusza cala akcje, trzymaj sie dzielnie!
Niebieska - gratulacje, zobaczysz Adaski sa świetne!
Ja dziewczyny siedze i rycze. Juz sobie z tym nie radzę, za dlugo to trwa. I zmęczenie i huśtawka nastrojów mnie powoli przerastają. Położyłam sie wczoraj po polnocy po calej akcji. I o 4 znow przez godzine typowe skurcze, bolące, regularne. Po godzinie szykowałam sie do wanny, wstałam, porzygalam sie i tyle. Położyłam sie na chwilke zeby odsapnac, i w którejś przerwie miedzy skurczami zasnęłam. Przeszło. Nawet nie slyszalam jak maz chlopcow ogarnął, spałam jak kamień do 9. Potem znow ten krwisto-brązowy śluz - nie wiem skad sie tego tyle tam bierze...
A teraz rycze, sama nie wiem z jakiego porodu. Mam dosc ze od 2 tygodni ciagle cosdzieje, a nic z tego nie wynika.
Dodatkowo boje sie o małego, ze cos mu sie w brzuchu stanie. Chcialabym juz miec go przy sobie.
😭😭😭Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 10:20
Smerfelinka lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Malinka, NIebieska, wielkie gratulacje!!! Z jednej strony trochę zazdroszczę, że już tulicie swoich synków ale z drugiej jestem przerażona wizją wcześniejszego porodu!
U mnie remont w pełni i oczywiście same komplikacje. Część płytek do łazienki zaginęła, część nie dojechała. Wczoraj już chciałam na serio powiedzieć panu z firmy kafelkowej, że mu naślę myszy do domu Tak marzyłam o tym czasie gdzie będę układać ciuszki w komodzie, patrzeć ze wzruszeniem na mebelki i inne rzeczy a wychodzi na to że mamy szansę wprowadzić się z powrotem do mieszkania na 2 dni przed terminem
Mały się strasznie rozpycha w środku, mąż się śmieje, że wyglądam jak z Obcego ale żadnych oznak zbliżającego się porodu. W poniedziałek idę na wizytę to zobaczymy co tam się dzieje w środku.Niebieska Gwiazda, Niebieska Gwiazda, Niebieska Gwiazda, Malinka7 lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Ło jeju co tu się dzieje, Dziewczyny, nie zapominajcie że to mój Kurczak jest pierwszy w kolejce 😂 ale jemu się nie spieszy😂
Ja wieczorem na rozluźnienie wykorzystałam męża 😁 tego mi było trzeba. Ale już jest naprawdę dziwnie, zrobiło strasznie płytko 😂 oczywiście w niczym to nie pomogło, więc dziś się po prostu wyspałam i nie mam zamiaru myśleć o tym kiedy urodzę... Ns pewno mnie to nie ominie i na pewno tego nie przegapie!Bobby29, Misi@, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Hej my też po północy poszliśmy spać ale na szczęście nie wstawałam w nocy ale za to nad ranem i do 9 spałam. Mój nadal śpi. Dziś ma na nocke do pracy. Zapowiada się upalnie dzisiaj.
-
Agagusia wrote:Snerfalinka - coś się ewidentnie dzieje, masaz zwykle rusza cala akcje, trzymaj sie dzielnie! Niebieska - gratulacje, zobaczysz Adaski sa świetne!
Ja dziewczyny siedze i rycze. Juz sobie z tym nie radzę, za dlugo to trwa. I zmęczenie i huśtawka nastrojów mnie powoli przerastają. Położyłam sie wczoraj po polnocy po calej akcji. I o 4 znow przez godzine typowe skurcze, bolące, regularne. Po godzinie szykowałam sie do wanny, wstałam, porzygalam sie i tyle. Położyłam sie na chwilke zeby odsapnac, i w którejś przerwie miedzy skurczami zasnęłam. Przeszło. Nawet nie slyszalam jak maz chlopcow ogarnął, spałam jak kamień do 9. Potem znow ten krwisto-brązowy śluz - nie wiem skad sie tego tyle tam bierze...
A teraz rycze, sama nie wiem z jakiego porodu. Mam dosc ze od 2 tygodni ciagle cosdzieje, a nic z tego nie wynika.
Dodatkowo boje sie o małego, ze cos mu sie w brzuchu stanie. Chcialabym juz miec go przy sobie.
😭😭😭
Agusia mnie by ten krwisto-brązowy śluz zmotywował do wizyty w szpitalu, ewidentnie coś się dzieje..
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:Cześć Dziewczyny,
Ja zasnęła po północy, budziłam się co godzinę i od czwartej już nie śpię 🙄.
Ja pierwszej ciąży miałam problem z nadgarstkiem i mi pomogło noszenie opaski uciskowej. Próbowałyście może?
Czuje się jak kupa, a miałam nadzieje na aktywny dzień. Zrealizuje chyba tylko plan minimum - przypuszcze szturm na ch janki. Chce tam kupić staniki w kappahlu, coś ładnego w tk max i pare drobiazgów w Ikea 👍🏻
Drzewko twój plan minimum to dla mnie aktywny dzień 🙄🙄🙄
Ja dziś spalam jak niemowlę, dwa razy na siku, ale za każdym razem szybko ponownie zasypiałam o wstałam ostatecznie przed 10. Szok!
Dziś mam ambitny plan doprowadzić szafki w kuchni do porządku, i ogarnąć mieszkanie bo już przestało o to prosić, zaczyna wołać. Mam nadzieję że się uda, i leń mnie nie pochłonie♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
To raczej resztki czopa śluzowego, krwi sa pasemka, nie leje sie strumieniami. Tylko ze ten czop to jakas dziwna sprawa, odchodzi juz 8 dzien, niby dziewczyny pisały ze jest tego duzo, ale zeby az tak... Jestem w stałym kontakcie z polozna, pewnie ma mie juz dosc, bo ciagle cos sie dzieje (pierwsze regularne skurcze byly rowno 2 tygodnie temu) i ciagle do niej piszą lub dzwonie, ale fakt ze zawsze sprawnie odpowiada i mnie wspiera. Znam cala teorie, ze to moga byc skurcze przepowiadające, skracające szyjke i czasem trwa to dlugo. I ze jak nie poczekam na właściwa akcje to albo przejadę sie na IP na darmo w dwie strony plus czekanie, czyli min 4-5 godzin albo ktos przy ewidentnie rozpoczętym skracaniu sie szyjki i zanikających skurczach podłączy mi oxy, a wowczas nie dosc ze bol jest o wiele mocniejszy, to jeszcze moje szanse na Vba2c drastycznie maleją. Teorie znam, gorzej tylko z zaakceptowaniem faktu ze od ‚pojawiły sie skurcze’ do planety ‚rodze’ czasem mija tyyyyle czasu, fałszywych alarmów i co za tym idzie rozczarowań ze to jednak nie ‚ ten moment’🙁
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Frida91 wrote:U mnie w ostatnich dniach śluzu jets naprawdę pełno... Chyba zacznę spać w majtkach i z wkładką bo to aż niekomfortowe... A najgorzej jak rano wstanę z łóżka. Też tak macie?
U mnie wydzieliny jako takiej, takiej która miałabym określić śluzem jest mało. Czasem mam wilgotne majtki. Przez tą historię z małą ilością wód już zaczęłam sxhizowac że to wody mi się sączą, przez co wczoraj lazilamnz papierkami lakmusowymi przylepionymi do majtek. Nie zabarwiły się właściwie, jedynie gdzieniegdzie od siuśków na zielono. Ale będę kontynuować testy przez kilka dni i zobaczymy. Chyba już wolałabym żeby te wody się sączyły - o ile mało tych wód miało by być - bo to przynajmniej nie świadczy o jakichś zaburzeniach u malucha.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Aga rzyganie podobnie jak biegunka jest znakiem oczyszczania się tuż przed porodem. Normalnie powiedziałabym że już lada chwila u ciebie, ale jeszcze reklamacje złożysz i się nie wypłacę 😅 ale trzymamy nieprzerwanie kciuki!
Tak sobie pomyślałam, jeżeli nie wyleciało by ci z głowy, mogłabyś zagadać do swojej położnej totalnie przy okazji, czy nie wie przypadkiem o jakiejs "wolnej" położnej dla tp 20.08?? Tylko w przypadku jeśli mała by się odwróciła, bo ta moja zaklepana położna jak wam wczoraj już opowiadałam to jakiej jaja sobie robi. Jeszcze spróbuję dzisiaj zadzwonić ale przez jej podejście to już chyba wolę sobie ją odpuścić.
Wiem że ogólnie to raczej bez szans na wolne położne z takim short notice, ale przecież dziewczyny rodzą wcześniej, i terminy może mogły się pozwalniacWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 10:41
OlaWi lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Tez się wzięłam za ogarnianie. Właśnie zmieniam pościel i pranie włączę potem ogarnianie małego pokoju.
Co do wydzieliny tez mam go dużo i cieknie po nogach. Zastanawiam się czy dawać juz podkład na łóżko.