Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie bez zmian. Wczoraj byłam ponownie ustalić grupę krwi. Na szczęście badanie sprzed dwóch lat potraktowano już jako pierwszy wynik więc w czwartek najprawdopodobniej będę miała dokument (do momentu wprowadzenia jakiejś kolejnej ustawy). Dzisiaj jedziemy na kontrolne ktg. Lekarz zalecił nam takowe raz w tygodniu. No i zwyczajowo, jak to we wtorek idziemy na trening. A wieczorem jedziemy po kota rodziców, którym mamy się opiekować pod ich nieobecność. Moja jedyna obawa to stan łapki naszego kota, która po piątkowym wypadku ciągle broczy
Co do przyspieszania porodu to dziewczyny z takiego vloga "mama lama" twierdzą, że jest coś takiego jak koktajl położnych na oleju rycynowym - słyszałyście o takich czarach? 🧚🏻♀️2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
emi2016 wrote:Bobby - lekarze chce przetrzymać Małego ile można, dziś poważnie byłam szykowana do CC ale Ordynator się zawahała, mówiła że każdy dzień jest cenny k że dzieci matek z cukrzyca, nawet jak duże są mniej dojrzale.
Najpierw pytała który tydzień, czy jest 35t5d (nie wiem czy oni uznają to za bezpieczną granicę?) I jak usłyszała że 35i2 to wtedy zaczęła że każdy dzień jest cenny. Mówiła jeszcze że mało wód jest ale może jeszcze chociaż dzień-dwa, dopóki dobrze czuje rcuhy nie chcą go wyciagac. Martwię się żeby nie przetrzymali za długo... Ten zapis z rana był tragiczny, prawie płaski.
Z jednej strony chciałabym żeby siedział w brzuchu jak najdłużej a z drugiej martwię się czy poza nim nie będzie mu lepiej ☹️
Emi, chyba nie masz wyjścia i musisz zaufać lekarzom. Każda z nas ma tego typu obawy , ale zobacz- każda z nas po kolei rodzi zdrowe dzieci, musisz być dobrze myśli.
Trzymam za Was kciuki!👍👍👍👍 -
nick nieaktualnyMary A może migdałki bolą?
Mój mały jak to bolało gardło to mówił, że usta to bolą. Spróbuj może zajrzeć mu do buźki.
U nas też żeby bez problemu wyszły. Ale Antek ma chyba wysoki próg bolu.
Magnolia kciuki za Was 👊👊
Przed chwilą dzwoniła mama i mówi zobaczysz mały urodzi się 25...może więc dacie mu na imie Krzysztof? Cały czas chce bym zmieniła imię..Ale choć wprost teraz nie powiedział A;p dyplomatycznie.to zrobiła;) -
U mnie nie jest tak ciekawie jak u Was, nie mam skurczy a do terminu daleko. Torba nie spakowana, ciuszki nie wyprane, no obijam się cały czas 😅
Wczoraj pisałam kolejną reklamację na meble Bellamy, tym razem reklamowałam elementy otrzymane po reklamacji. Jestem upierdliwą klientką 😎 jak tak dalej pójdzie to córka będzie miała umeblowany pokój jak będzie szła do szkoły 🤨😂
Noc straszna i nieprzespana - mąż chrapał, córka okrutnie kopała a nad ranem strasznie bolał mnie brzuch a ból promieniował na plecy . Nie wspominając o bólu rąk, który towarzyszy mi w dzień i w nocy od kilku dni 😖 przed ciążą uważałam, że ciąża to nie choroba a ciężarne sie za bardzo ze sobą pieszczą. Jak to życie weryfikuje poglądy😋😋😋
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 12:04
-
Wychodzimy dzisiaj wieczorem do domku. Ale sie stresuje spotkaniem Tosi i Frania
Frida91, DrzewkoPomarańczowe, plinka89, Bobby29, Chimera, Misi@, Domi_tur, Marcelina85, OlaWi, E_linka2, emi2016, Pierniczkowa, menka2, redken, Vampire, wiki2, zielonooka7, Applejoy, kayama, werni lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Ja dziś wreszcie może spakuje torbe, i zrobię względny porządek ogólnie w domu. Tak się zafiksowalam na tej małej ilości wód że jestem niemal pewna że po wizycie czwartkowej dostanę skierowanie do szpitala. Co ta psychika robi z człowiekiem... Ale wiecie, według mnie ja naprawdę mam mało wód - ruchy małej są dla mnie bolesne a poza tym mały brzuch i ogólnie mogę po brzuchu rozpoznać gdzie młoda leży akurat. Serio to klasyczny przykład za małej ilości wod. Kwestia czy to afi w dolnej granicy czy już poniżej. Na szczęście młoda się rusza. Jestem już tak zmęczona psychicznie ta ciąża że już serio chce mieć CC za sobą. Poza tym znowu się naczytałam internetow o przyczynach i konsekwencjach malowodzia, i tylko się sama w tym swoim stanie nakręcam. Do dupy z tym wszystkim.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Z tym koktajlem z olejem rycynowym czytałam, że to słaby pomysł. Podobno u dzieci później częściej występują problemy gastryczne, kolki itp. Sama położna na SzR mówiła, żeby nie kombinować z olejem rycynowym w ciąży
MDW, menka2, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Kalija, mnie też dzisiaj rano tak bolał brzuch i promieniował na plecy, ale u mnie to raczej żołądek, bo zbyt długo byłam na czczo.
Dziewczyny po cc, jak pielegnujecie ranę na brzuchu? Coś kojarzę ze SzR, że nie można dopuścić, żeby zrobił się strup i trzeba myć ją wodą z szarym mydłem. Po myciu odkażacie Octaniseptem i już? Myślałam, żeby kupić sobie Sutrisept (hydrozel na rany), który minimalizuje przywieranie opatrunku do rany, dzięki czemu jego wymiana jest niemal bezbolesna."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Misi@ wrote:Hobby A ile ostatnio miałaś. Ja też mam mało wód i czuje bardzo wyraźne ruchy, ale lekarz powiedział, że mam pić co najmniej 3 l. Dziennie
Ja piję pewnie i z 5l/dobe. Dwa tygodnie temu na wizycie u Kajdy miałam Afi 10, ale następnego dnia u mojej lekarki afi 6,5 więc to już tak na granicy. Moja lekarka stwierdziła że skoro dzień wcześniej było 10, a wody się nie sączą to mała akurat się musiała napić i zaraz wysika, i jest to jedyne wytłumaczenie i mam się nie martwić. Wydało mi się to logiczne, ale nie daje mi to spokoju. Jeszcze w ciągu dnia jak pije i jem to jeszcze ten brzuch w miarę okrągły ale po nocy to jest taki malutki że mam wrażenie że to dziecko w ogóle w niczym nie pływa tylko jest ta moja macica "oklejone" jak takim workiem - serio mam takie wrazenie.
Dzieki dziewczyny, dziś ewidentnie nie mój dzień. Muszę się czymś zająć.
Drzewko ♥️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 13:21
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Marcelina85 wrote:Dziewczyny po cc, jak pielegnujecie ranę na brzuchu? Coś kojarzę ze SzR, że nie można dopuścić, żeby zrobił się strup i trzeba myć ją wodą z szarym mydłem. Po myciu odkażacie Octaniseptem i już? Myślałam, żeby kupić sobie Sutrisept (hydrozel na rany), który minimalizuje przywieranie opatrunku do rany, dzięki czemu jego wymiana jest niemal bezbolesna.
Tez chcetnie poczytam.
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Marcelina, ja miałam opatrunek tylko do pionizacji. Potem nic się tam nie przykleja i trzeba ranę wietrzyc.
Dodam jeszcze, że ściąganie opatrunku było bezbolesne. Nic się nie przykleilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 13:21
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJestem po wizycie - ostatniej. Oczywiście jakby się coś działo to mam przyjść, ale moja lekarka ma urlop więc do kogoś innego. Nie zakładam jednak tego scenariusza. Nadal wszystko ok, morfologie mam podobno super, szyjka leki skrócona, ale do cc wytrzyma. Od przyszłego tyg. Ktg. Tak więc zostały mi 3 tyg. Dziś albo jutro spakuje jednak torbę, bo czuję, że to już czas i będę spokojniejsza (dziś np. miałam stresa, że jakby lekarka coś powiedziała, że jest nie tak, to torba nie spakowana, a mąż w Warszawie do jutra, więc nawet nie miałabym do kogo zadzwonić).
Odnośnie porządków w szafie, to ja wyczyscilam swoją na początku ciąży. Wyrzuciłam wszystkie za małe ciuchy - stwierdzając, że na pewno w nie już nie wejdę. A moja waga pokazuje, że pewnie by się jeszcze przydały - skoro mało przytyłam. Trudno.
Bobby, będzie dobrze. Staraj się nie stresować.
Plinka, Smutna Gratulacje! bo chyba jeszcze nie miałam okazjiAnia95, Bobby29, DrzewkoPomarańczowe, emi2016 lubią tę wiadomość
-
Ale ja bym chciała już rodzić 😛 jestem strasznie ciekawa jak to jest, czy będzie znośny ból, jak sobie poradzę ze skurczami etc. No i oczywiście małego już bym chciała przytulić 😍 A mąż każe mi zaciskać nogi do sierpnia 😂 bo teraz 25.07 imieniny teścia, 26.07 moje, a 28.07 urodziny mojego brata i by chciał to wszystko ominąć, żeby na spokojnie obchodzić urodziny Mikołaja 😄
Misi@, E_linka2 lubią tę wiadomość
-
Ja też czystki w szafie mam dawno za sobą. Sprzedałam 26 ciuchów (XS i S i trochę ciążowych), zawsze te dodatkowe 320 zł na wyprawkę wpadło. Paczkomat mam pod samym nosem, a wysyłka inPostem przez Allegro to sama przyjemność w porównaniu do tradycyjnej poczty. Wciągnęło mnie i chyba następne polecą ubranka w rozmiarze 56
Misi@ lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*)