Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas wszystko dobrze:) Nie zaluje, ze jednak zdecydowalam sie na cc, choc do konca lekarz namawial na sn. Szczerze mowiac balam sie, ze skonczy sie jak za 1 razem. Chociaz nie powiem, ze stresu jak jechalam na blok operacyjny nie bylo, ale jak mozna tak stwierdzic - naprawdę milo wspominam ta cesarke
W nocy mieli zabrac mala na noworodki, ale generalnie przy kazdej probie strajk i do cyca chciala takze, średnio sie wyspalam, ale za to fajnie idzie nam kp i mam nadzieję, ze tak zostanie! Nie wiem czy to doświadczenie z poprzedniego razu, czy corka tak swietnie sie przystawia, ale brodawki poki co nie bolA!
Ja juz na nogach i czuje sie naprawdę dobrze! Osmiele sie stwierdzić, ze nawet lepiej niz po 1 cieciu. Jedyny problem to po jakims leku wyszlo mi uczulenie i swedzi skora... No i oczywiście robie sie glodna, a musze dopiero czekac na kolacje by cos zjesc
Takze, większość moich obaw byla niepotrzebna! I tak fajnie jednak juz bez tego wypchanego brzucha!
Pierniczkowa, Marcelina85, wiki2, Frida91, E_linka2, DrzewkoPomarańczowe, Ania95, menka2, Misi@, emi2016, Applejoy, OlaWi, Vampire, kayama, werni lubią tę wiadomość
-
Plinka, gratuluję. Super, że dobrze znosisz cc. Mam nadzieję, że też tak będę miała 😉
Ania, wiem, co czujesz. Mam dokładnie tak samo. Nie potrafię z łóżka wstać, a przekrecenie na drugi bok to koszmar 😒
Emi, powodzenia, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Dziewczyny, które maja dzieci, jak waszym pociechom wychodziły piątki, to było gorzej, niż z innymi zębami.
Myśmy prawie nie zauważyli, kiedy pozostałe wychodziły. Znajdowalismy je po prostu w buzi 😀 A teraz już trzecia noc nie śpimy. Młody budzi się co chwilę z płaczem. Wczoraj wstał o 5, dziś o 4:30 😨
Pokazuje, że go w buzi coś boli (wygląda jakby wskazywał właśnie na dziaslo). Dziaslo nie wydaje mi się rozpulchnione. Możliwe, że to piątka wychodzi? Zastanawiałam się, czy do lekarza nie jechać, ale nie chce wyjść na panikare, która z rosnącym zębem pędzi do lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 09:46
Ania95, emi2016 lubią tę wiadomość
-
emi2016 wrote:Już się zdążyłam spłakac, ale na dziś decyzja wstrzymana, zobaczymy co dalej.
Emi, współczuje Ci tego stresu
. Jesteś w dobrych rękach i musisz zaufać lekarzom, ze podejmą najlepsza dla Was decyzje! Brdzie dobrze ❤️
emi2016 lubi tę wiadomość
[/url] -
A ja pozdrawiam Was znad naleśników. Wstałam w tak kiepskiej dyspozycji jak dawno mi się nie zdarzyło
. Kark mnie tak boli, ze ledwie ruszam głowa.
A tak na poprawę humoru jak zaczęłam robić te nieszczęsne naleśniki to po zaparkowaniu wszystkich składników w misce ostatnie jajo okazało się zepsute 😡. Dobrze, ze miałam składniki na nast porcje bo mogłabym tego nie dźwignąć dziś...[/url] -
U nas z 5 nie było inaczej niż z innymi, wyszły bardzo wcześnie kiedy jeszcze syn w nocy cycal i wtedy właśnie częściej budził się na ciumkanie, ale u każdego dziecka to inaczej może wygladacMary Magdalena wrote:Plinka, gratuluję. Super, że dobrze znosisz cc. Mam nadzieję, że też tak będę miała 😉
Ania, wiem, co czujesz. Mam dokładnie tak samo. Nie potrafię z łóżka wstać, a przekrecenie na drugi bok to koszmar 😒
Emi, powodzenia, mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Dziewczyny, które maja dzieci, jak waszym pociechom wychodziły piątki, to było gorzej, niż z innymi zębami.
Myśmy prawie nie zauważyli, kiedy pozostałe wychodziły. Znajdowalismy je po prostu w buzi 😀 A teraz już trzecia noc nie śpimy. Młody budzi się co chwilę z płaczem. Wczoraj wstał o 5, dziś o 4:30 😨
Pokazuje, że go w buzi coś boli (wygląda jakby wskazywał właśnie na dziaslo). Dziaslo nie wydaje mi się rozpulchnione. Możliwe, że to piątka wychodzi? Zastanawiałam się, czy do lekarza nie jechać, ale nie chce wyjść na panikare, która z rosnącym zębem pędzi do lekarza.
-
Dziewczyny, my jutro cc. Dziś o 16 stawiamy się w szpitalu jutro rano tniemy. Trzymajcie kciuki za Leona.
Bobby29, natty85, Niebieska Gwiazda, DrzewkoPomarańczowe, emi2016, Anhydra, Frida91, wiki2, Applejoy, Domi_tur, menka2, Ania95, Chimera, zielonooka7, Vampire, E_linka2, Misi@, plinka89, Marcelina85, redken, werni lubią tę wiadomość
-
Emi, Magnolia kciuki.!
Emi a co mówią lekarze?
Ja dziś od 2 do 7 nie spałam, miałam iść na badania, nastawiłam sobie budzik na 9:30 i nawet wstalam, ale co z tego jak wysikalam się do muszli mimo że obok jak byk stal pojemnik... Będę musiała iść jutro i trzymać kciuki żeby wyniki były tego samego dnia. Zazwyczaj są, ale czasami się zdarzało że jednak nie było. No trudno.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 10:17
Misi@ lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby - lekarze chce przetrzymać Małego ile można, dziś poważnie byłam szykowana do CC ale Ordynator się zawahała, mówiła że każdy dzień jest cenny k że dzieci matek z cukrzyca, nawet jak duże są mniej dojrzale.
Najpierw pytała który tydzień, czy jest 35t5d (nie wiem czy oni uznają to za bezpieczną granicę?) I jak usłyszała że 35i2 to wtedy zaczęła że każdy dzień jest cenny. Mówiła jeszcze że mało wód jest ale może jeszcze chociaż dzień-dwa, dopóki dobrze czuje rcuhy nie chcą go wyciagac. Martwię się żeby nie przetrzymali za długo... Ten zapis z rana był tragiczny, prawie płaski.
Z jednej strony chciałabym żeby siedział w brzuchu jak najdłużej a z drugiej martwię się czy poza nim nie będzie mu lepiej ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 10:25
-
emi2016 wrote:Bobby - lekarze chce przetrzymać Małego ile można, dziś poważnie byłam szykowana do CC ale Ordynator się zawahała, mówiła że każdy dzień jest cenny k że dzieci matek z cukrzyca, nawet jak duże są mniej dojrzale.
Najpierw pytała który tydzień, czy jest 35t5d (nie wiem czy oni uznają to za bezpieczną granicę?) I jak usłyszała że 35i2 to wtedy zaczęła że każdy dzień jest cenny. Mówiła jeszcze że mało wód jest ale może jeszcze chociaż dzień-dwa, dopóki dobrze czuje rcuhy nie chcą go wyciagac. Martwię się żeby nie przetrzymali za długo... Ten zapis z rana był tragiczny, prawie płaski.
Z jednej strony chciałabym żeby siedział w brzuchu jak najdłużej a z drugiej martwię się czy poza nim nie będzie mu lepiej ☹️
Zaps płaski?W sensie skurczy czy acceleracji?
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Emi rozumiem. Ja mam schiza że mam mało tych wód (pewnie mam, mój brzuch jest bardzo kompaktowy), ale ruchy czuję wyraźnie i często i tylko tym się pocieszam. Byle do czwartku i albo się uspokoję, albo rzeczywiście wód będzie za malo to przynajmniej mnie lekarka dalej pokieruje. Dzisiaj na wadze +14, czyli w ciągu ostatnich dwóch tygodni 2kg, a wydaje mi się że diety nie zmieniłam, może to woda się zbiera. Oby, bo już i tak czuję się jak słoń.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 10:39
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Dziewczyny po porodach, jak tam u was? Aga jak badanie sluchu, ok?♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Emi, na szczęście będziesz cały czas monitorowana, dzięki temu może te kilka dni dadzą Maluszkowi więcej siły ❤️
Ja dzisiaj mam zdecydowanie lepszy dzień. Dziwne te skurcze wczoraj były, po ok 4 godzinach regularnych skurczy nagle 2-3 przerwy i od nowa 🙄 ale dobrze, niech macica trenuje, może zamiast maratonu zaliczymy porodowy sprint 😂
Wszystkie zakłady w rodzinie co do mojego terminu porodu przegrane, pozostał mój typ- w moje urodziny czyli jutro 😁 zobaczymy kiedy Szymek zaszczyci nas swoją obecnością❤️
Bobby29, Mary Magdalena, OlaWi, wiki2, plinka89 lubią tę wiadomość
-
DrzewkoPomarańczowe wrote:Ja zawsze jak muszę badania zrobić to pojemnik stawiam na klapę od sedesu 😁. Przy odrobinie szczęścia zawsze go tam odkładam po nocnym sikaniu 👍🏻
Dobry patent! Ja zawsze stawiam pojemnik obok i serio mi się do tej pory nie zdarzyło żeby się nie ogarnąć. Zwłaszcza że podnosząc się z łóżka wiedziałam że mam iść na badania i nasikać do kubka, tyle tylko że zaraz potem.wlaczyl się autopilot.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki
