Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi tylko stopy puchna i wyglądają jak balerony. Musze własnie kłaść poduszkę pod stopami.
Elinka super te kocyki. Macie talent
A te kolorowe akcenty w meblach mają swój urokE_linka2 lubi tę wiadomość
-
Drzewko dużo szczęścia zdrowia i wszystkiego najlepszego !
Elinka wózki i kocyki sa super. Ja w ogóle nie mam talentu do takich robótek, prędzej ściany pomaluje, coś przykrece albo namaluje obrazek
Mi nic nie puchnie i całe szczęście jeszcze obrzękow mi by brakowało do kompletu, o niee. Odliczam czas jeszcze 1,5 tyg do ccBobby29, E_linka2 lubią tę wiadomość
-
Chimera wrote:Jasne, z tym, że ja to robiłam w tym lidlomixie, więc trzaby to pewnie smażyć w garnku, a potem zblendować.
NA 3 SŁOIKI (O POJ. 150 ML)
2 ząbki czosnku
100 g suszonych pomidorów (dałam 50g, bo 100 wydawało mi się za dużo)
100 g cebuli
100 g marchwi
100 g selera naciowego
100 g korzenia pietruszki
100 g pora
4 gałązki świeżych ziół wg uznania
1 łyżeczka suszonego oregano
1 łyżeczka suszonego majeranku
1 łyżeczka rozgniecionego pieprzu
25 g soli morskiej
30 ml wywaru warzywnego (ja dałam wodę)
2 łyżki oliwy z oliwek
Warzywa i świeże zioła oczyścić, umyć, rozdrobnić nożem. Razem z oregano, majerankiem i pieprzem rozdrabniać w pojemniku miksującym (z zatkniętą miarką) 20 sekund/prędkość 6. Łopatką zgarnąć na dno pojemnika. Dodać sól, ciepły wywar warzywny oraz oliwę. Wszystko gotować (bez miarki) 25 minut/prędkość 2/100°C, następnie miksować (z zatkniętą miarką) 1 minutę/prędkość 10.
Można przechowywać w lodówce lub pomrozić porcje po 1 łyżeczce i później stosować jak kostkę rosolową.
-
Też bym zrobiła takie rosołki ale mam mini lodówkę w tym mieszkaniu z mini zamrażalnikiem. Na dodatek jeszcze lodówka już tak średnio działa i zbiera mnóstwo lodu. Na szczęście w mieszkaniu w belgolandii jest duża lodówka z zacna powierzchnia mrożenia z tam na pewno będę korzystać z przepisów i z robienia na zapas. Ja to uwielbiam gotować ale jestem sama, więc jak mam coś zrobić, to już fajnie by było zrobić więcej i zamrozić i mieć na gorszy czas. Z tą lodówka to trzeba wszystko na bieżąco, bo na dwie osoby to nawet zakupy czasami muszę kombinować jak upchnąć a co dopiero coś jeszcze przechować w jakimś naczyniu..♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Dziewczyny czy macie podział rzeczy na "do porodu" i na "po porodzie"?? Chce się spakować w ten sposób do dwóch toreb, w sensie nie dzielić na rzeczy dla mnie i bobasa tylko na porodowe i poporodowe. Ale mam jakieś zaćmienie i nie potrafię tego logistycznie ogarnac. Jak macie taką listę to pls podzielcie się!♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Ja dziś pospalam do 8 bez pobudek na siku nawet! Co prawda późno się położyliśmy bo mąż dopiero po 23 skończył usypiać Juliana 😅. Obejrzeliśmy jeszcze odcinek i dopiero do spania.
Ja w tej ciąży wyjątkowo nie mam obrzęków. Myślałam, ze ze względu na upały będą ogromne. W poprzedniej ciąży z terminem na kwiecień miałam tak spuchnięte stopy ze nie widziałam swoich kostek 😅.
Teraz raz miałam taki epizod - rano po przebudzeniu nie mogłam zdjąć obrączki (sprawdzałam kontrolnie codziennie). Jakoś siła ja ściągnęłam (i już nie zakładam), weszłam na wagę a tam 1,5 kg więcej niz dnia poprzedniego 😂. W ciągu dnia wszystko zeszło 🤯.
Bobby, ja się tak spakowałam - osobna torbę na porodówkę i osobna na sale poporodowa. Nie mam specjalnej listy pod to. Do tej porodowej wzięłam praktycznie wszystko to co do drugiej, ale w jednym egzemplarzu, czyli np:
-koszula do porodu
- klapki
- prowiant
- 1 koszula poporodowa
- dwa podkłady higieniczne,
- dwa na lozko
- jedna pare majtek poporodowych
- jednej komplet ubranek dla Kazia
- dwa pampersy
- małe opakowanie chusteczek
- 2 pieluchy tetrowe
- kocyk
- rożek
W drugiej powtórzone to co wyżej w ilościach odpowiednich na kilkudniowy pobyt plus kosmetyki, ładowarkę, sztućce itpBobby29, werni lubią tę wiadomość
[/url] -
Ja sobie tak podzieliłam. Mam małą torbę na porodówkę, a w niej (pisze z pamięci, więc może o czymś zapomnę):
teczka z wynikami i dokumentami, 2 koszule, klapki, majtki siatkowe, podkład Bella mama, pieluchę tetrową, mały ręczniczek(żeby mąż go zamoczył i robił mi okłady jeśli będzie potrzeba), pomadka ochronna, frotka do włosów, pampers (akurat miałam skądś taki pojedynczo zapakowany jako próbka), paczka chusteczek higienicznych, butelka wody mineralnej z dziubkiem.
Do tego mąż ma siatkę, a w niej: klapki, koszulka, spodnie i ja dorzucilam tam paczkę pierników, 2paczki herbatników, 2lizaki, takie owocowe tubki z działu dla dzieci i mam w lodówce nutridrinki do dorzucenia.
Resztę rzeczy mam w dużej torbie, a w domu na wierzchu zostawione opakowanie podkładów na łóżko i tych Bella mama, bo bym się nie spakowała, mąż może to dowieźć.Bobby29, Limerikowo, werni lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny :*
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualnyJa w torbie na porodówkę mam zapakowane
-zapakowane w rożek dla dziecka- ubranka, pieluszka tetrowa, pampers)
-koszula do porodu
-1 gatki siateczkowe
-1podpaska wielkość jak stad do kosmosu
-1podklad na lozko
-klapki
-ręcznik
-woda
-przekąska
-dokumenty
Reszta w drugiej torbie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 14:58
werni, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDrzewkoPomarańczowe wrote:E_linka, piękne kocyki, zazdroszczę zdolności. Mam w domu taka sama komodę, ale mam biały uchwyt. Powiedz mi czy kupiłaś taka czy malowaliście? Wyglada fajnie!
Malowalam sprayem - tzn. mąż malował. To zwykle meble z Ikei, ale NIK przez te rączki nie zauważa, albo mówi, że takie fajne i wszystko pod kolor -
Dzieki dziewczyny za wsparcie - dzis juz lepiej. O dziwo moja polozna wciąż jest ze mna w kontakcie, pogadaliśmy w tamtym tygodniu o tym co, jak i dlaczego sie stało, pomaga mi troche takie wygadanie sie, a hormony tez wiadomo ze robia swoje.
Co do spacerów to my w sobote urodzeni wyszliśmy pierwszy raz na godzinke we wtorek, a od srody juz normalne spacery robimy, czasem dlugie na dwie godziny, oczywiscie z posiadywaniem na ławeczkach i jest Ok. Jutro jade na zdjecie szwów.
U nas smoczek w uzyciu, choc nie czesto. Aleratuje czasem sytuacje, widze ze czasem tez maly sie naje, piers wypuszcza, a do samego zaśnięcia chcialby jeszcze possać. Karmimy sie tylko piersi, wiec u nas nie zaburza jedzenia. Maly zecydowanie preferuje piers niz sylikon, a właściwie kauczuk bo mamy smoczki Bibsy😁
Co do imienia to wahaliśmy sue jeszcze po porodzie, ale Jerzyka jakis nie moglam ‚poczuc’ i finalnie decyzja zapadła w drodze ze szpitala do domu - maz stwierdził ze niech bedzie Krzys, mimo ze na Niego nie naciskałam😁Jest moj maly Krzyś🥰 To imie za mna chodzilo od pierwszego syna, ale zawsze cos mi nie pasowalo finalnie i kolejni chlopcy dostawali inne imiona. Chce wierzyć ze czekało ono na tego trzeciego i bedzie do Niego ladnie pasowalo😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2019, 21:57
emi2016, Misi@, werni, DrzewkoPomarańczowe, Matyldaaa, Frida91, Bobby29, wiki2, Applejoy, E_linka2, kayama lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Bobby29 wrote:Dziewczyny czy macie podział rzeczy na "do porodu" i na "po porodzie"?? Chce się spakować w ten sposób do dwóch toreb, w sensie nie dzielić na rzeczy dla mnie i bobasa tylko na porodowe i poporodowe. Ale mam jakieś zaćmienie i nie potrafię tego logistycznie ogarnac. Jak macie taką listę to pls podzielcie się!
Ja właśnie z 3 raz się przepakowalam. Najpierw w dwie małe walizki teraz jedna torba w ktorej mam rzeczy małego bo jest ich mniej a walizce moje i rzeczy typu podkłady pampersy. Musze jeszcze dokupić staniki większe bo mi na koniec urosły piersi i coś do jedzenia oprócz nutridrinkow. Zostawiam jedna paczkę podkładów i pampersow w domu by później jak będą potrzebne mój dowiezie jak też laktator. Zastanawiam się nad herbatkami na laktacje.Bobby29 lubi tę wiadomość
-
Applejoy wrote:Dziewczyny z Warszawy - gdzie oprócz centrum Kopernika można się przejść z 6-cio latkiem? Zainteresowania jak każdy chłopiec - lego, czołgi...
Może tu? Moim sie bardzo podobalo.
https://www.galleryofsteelfigures.com/warszawa/Applejoy lubi tę wiadomość
-
Applejoy wrote:Dziewczyny z Warszawy - gdzie oprócz centrum Kopernika można się przejść z 6-cio latkiem? Zainteresowania jak każdy chłopiec - lego, czołgi...
Park trampolin, Akademia papug, bulwary wiślane (można połączyć z Kopernikiem), rejs promem na plażę, park linowy, Muzeum Iluzji (ale małe i drogie), ZOO, Centrum Pieniądza (choć może jeszcze za młody). Jeśli czołgi to Muzeum Wojska Polskiego i filia na Sadybie czyli Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej (tam dużo sprzętu stoi), warsztaty robienia własnej tabliczki czekolady w Manufakturze Czekolady albo pokaz robienia cukierków w Manufakturze Cukierków (można zrobić sobie swojego lizaka)Applejoy, werni, Bobby29 lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
AnaKwiat wrote:Park trampolin, Akademia papug, bulwary wiślane (można połączyć z Kopernikiem), rejs promem na plażę, park linowy, Muzeum Iluzji (ale małe i drogie), ZOO, Centrum Pieniądza (choć może jeszcze za młody). Jeśli czołgi to Muzeum Wojska Polskiego i filia na Sadybie czyli Muzeum Polskiej Techniki Wojskowej (tam dużo sprzętu stoi), warsztaty robienia własnej tabliczki czekolady w Manufakturze Czekolady albo pokaz robienia cukierków w Manufakturze Cukierków (można zrobić sobie swojego lizaka)
🥰🥰🥰
Dziękuje![/url]