Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój Tomek byłby wniebowzięty na takie atrakcje. Co roku chodzimy lub jeździmy na takie dni u siebie lub w okolicznych miastach. W tym roku młody ubrał swój kostium strażacki (taki na bal przebierańców) i brał udział w wyścigu z przeszkodami dla dzieci, typowo w tematach pożarowych. Było co opowiadać i wklejać do zeszytu w ramach pracy domowej
.
Trzymam kciuki, żeby w końcu ruszyło. Ja nie wyobrażam sobie chodzenia jeszcze tydzień w ciąży w taki zaduch, jak jest obecnie....
IGA.G, Misi@, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
Na razie miałam krew i mocz. Po wczorajszych badaniach na dwóch izbach miałam 3 cm rozwarcia, dzisiaj plamie trochę, brzuch boli od czwartku. Tętno małej ok 159. Leże i czekam. W Lublinie tragedia, odsyłają do Belzyc, Lubartowa itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 08:30
joan85, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kayama gratulacje!
Kalija, piękna malutka 😍
Ja chyba chyba miałam wczoraj moje pierwsze przepowiadacze. Pojawiały mi się skurcze, bolesne jak przy miesiączce, w dole brzucha. Każdy trwał jakaś minute-półtorej i przechodził. Po godzinie jednak wszystko ustało a ja zasnęłam jak dziecko i spałam do teraz. W czwartek mam jeszcze wizytę u mojej lekarki, jestem ciekawa czy dociągnę.Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Apropo rozstępów...przy corce kilka a teraz caly brzuch kratka...wyglada strasznie troche sie podlamalam...chyba za szybko 2 ciaza i cialo sie nie zregenerowaloStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI
hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Jeśli chodzi o rozstępy to się cieszyłam mega, bo do 38tygodnia miałam gładziutki brzuch. Oczywiście pod koniec ciąży, z dnia na dzień musiały się pojawić
Osobiście uważam, że to wszystko genetyka?!
Jak tak czytam o tych Waszych bólach, skurczach, porodach... jestem przerażona.
Zawsze w trakcie okresu miałam bóle krzyżowe i siedziałam 2 dni na wc, bo bolało strasznie i czułam takie parcie... nikomu nie polecam.
Łudzę się, że poród będzie szybki i mało bolesny. -
Vaniliowa wrote:Jeśli chodzi o rozstępy to się cieszyłam mega, bo do 38tygodnia miałam gładziutki brzuch. Oczywiście pod koniec ciąży, z dnia na dzień musiały się pojawić
Osobiście uważam, że to wszystko genetyka?!
Jak tak czytam o tych Waszych bólach, skurczach, porodach... jestem przerażona.
Zawsze w trakcie okresu miałam bóle krzyżowe i siedziałam 2 dni na wc, bo bolało strasznie i czułam takie parcie... nikomu nie polecam.
Łudzę się, że poród będzie szybki i mało bolesny.
Ja też jak Ty spędzałam 2 dni na wc a bóle miałam tak mocne, że bez silnych leków nie mogłam funkcjonować. Porodu się jednak nie boję, bo tutaj będziesz wiedziała, że te bóle są po coś i że zaraz przytulisz swoje maleństwo 
tak jak pisałam wczoraj - ja się nie mogę tego doczekać i aktualnie jak czuję jakiś ból, nawet najmniejszy, to go dopinguję, żeby się rozkręcił i czekam na te bolesne skurcze 😁😆😂
Agagusia, Limerikowo, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
Też się nie umiem doczekać bóli bo wiem że z każdym skurczem będę bliżej synka
aczkolwiek gdzieś z tyłu głowy mam jakiś taki lęk, że będą podobne do miesiączkowych i będę się zatrzymywać na każdej stacji, aż w końcu urodzę w drodze do szpitala hahaha.
Naprawdę już momentami wariuję. Strasznie się ten czas mi dłuższy od 38tc.
Dodatkowo chyba najbardziej irytujące jest to, że znajomi, ciocie, kuzynostwo itd... piszą do mnie średnio co 2 dni czy już urodziłam
Rozumiem zapytać, ale żeby co 2,3 dni?! Czasami już jestem bardzo niemiła i opryskliwie odpowiadam, ale nie pomaga
-
Vaniliowa, ja też miałam zawsze takie bóle przy miesiączce i parcie, już chyba rozumiesz po co mi była lewatywa przed wizytą w szpitalu 😂 jak wracają do człowieka pewne dolegliwości, a wie że w skurczu może się nie kontrolować to zdecydowanie lepiej się zabezpieczyć 😂
Ania, witamy w pierwszym dniu po terminie, jak samopoczucie? 😁😁😁
-
Dziewczyny to ja czekam na swoje skurcze. Ja miałam do tej pory 0. A miesiączki mam niebolesne raczej więc też nie będę mogła specjalnie porównać - juz większe dolegliwości miałam zawsze na owulację, po pęknięciu pęcherzyka kiedy ten płyn się wylewał to miałam ból ze 2 godziny że mnie zginalo w pół. Co prawda nie co miesiąc ale średnio co.druga owulację tak właśnie miałam.
Mam pytanie teraz a propos koszul. Bo ja mam jedną porodowa od mamy ginekolog na poród, ale pozostale outfity to mam po prostu piżamy. W sensie luźne portki i koszulka na ramiączkach. Czy to musi być koszula jednak, bo np łatwiej się ogarnąć tam.na dole czy mogą być luźne spodenki? Ja będę miała CC, więc w sumie ranę mi będzie łatwiej wietrzyć mając spodenki bo bluzkę dam do góry, no ale wiecie co - nie wiem czy dobrze kminie. Proszę Wypowiedzcie się bo jeszcze mam trochę czasu tooge dokupić sobie 1-2 koszule..♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby dużo dziewczyn chodzi w normalnych krótkich dresach, albo takich piżamach dwuczęściowych. Ja miałam szyte krocze i jakieś pęknięcie w okolicy szyjki, to mnie uwiera wszystko na dole, nawet podpaski 🥴
Myślę, że na ten pierwszy dzień po porodzie też Ci się przyda koszula, a potem piżamy będą git
Bobby29 lubi tę wiadomość
-
A ja w genetyke przestałam wierzyc. Mama po 6dzieci nie ma ani jednego, a my z siostrami jeden na drugim...Vaniliowa wrote:Jeśli chodzi o rozstępy to się cieszyłam mega, bo do 38tygodnia miałam gładziutki brzuch. Oczywiście pod koniec ciąży, z dnia na dzień musiały się pojawić
Osobiście uważam, że to wszystko genetyka?!
Jak tak czytam o tych Waszych bólach, skurczach, porodach... jestem przerażona.
Zawsze w trakcie okresu miałam bóle krzyżowe i siedziałam 2 dni na wc, bo bolało strasznie i czułam takie parcie... nikomu nie polecam.
Łudzę się, że poród będzie szybki i mało bolesny.
-
Hej dziewczyny, noc minęła, trochę spania trochę karmienia. Cieszę się ze mała jest dobrym ssakiem ale jeszcze musimy się zgrać. Siary mam podobno ok, chociaż wczoraj trochę dokarmily. Czasami ładnie załapie a czasami jakby zapominala jak się ssie. Była badana przez neonatologa i jest zupełnie zdrowa
Co do mnie to.trochę marnie, chyba mam jeszcze dolegliwości sprzed ciąży, plecy słabo trzymają, góra brzucha boli nie wiem czy od wyciskania niuni podczas cc czy to jeszcze ciążowe bóle. Tak trochę jakby ktoś mnie obil tam pałką.
Zdjeli mi już opatrunek i cewnik.
Zrobiły mi.się dosłownie w ostatnich dniach okropne hemoroidy i zastanawiam się co z nimi dalej, czy się same cofna czy trzeba iść do lekarza( Bolą niestety.
Nie mam ani jednego rozstępa)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2019, 10:14
Applejoy, DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Bobby, gumka od spodenek moze Ci na szew uciskać. Po cc zalecają majtki i inne gumki zeby byly w okolicy pępka. Tez mam koszule od mamy ginekolog - jest genialna, teraz ja kosze w domu do karmienia, ostatnio mi siostra i kolezanka powiedziały ze mam fajna kiecke do karmienia 😊 faktycznie wyglada troche jak sukienka, mam granatowa. Kolezanka z sali miala koszule dobrysen chyba i tez fajowo wyglądały, a ponoc koszt niewielki.
Bobby29 lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Witam się w 40tygodniu, ależ to zleciało!!
Mój organizm chyba przyjął strategie "przespijmy ten poród", cała noc spałam z przerwą na siku, a ledwo zjadłam śniadanie i czuję, że mogłabym iść spowrotem do łóżka 🤔🤔 poza tym żadnych zapowiadaczy, chyba jednak się nie zabiorę dzisiaj do szpitala z tymi kolarzami 😉😉
Ania95, kayama, Bobby29, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
Kayama - ja ostatnie 2 tygodnie przed porodem walczyłam z giga hemoroidem. Pare dni po cc byl juz mniejszy, teraz znikną praktycznie całkowicie. Wydaje mi sie ze one sue robia glownie od nacisku dziecka na dol i pewnie trz hormony ciazowe nie pomagają. Tak czy inaczej - przechodzi po porodzie😁
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm
[/url]
są bardzo wyraźne i zdjęcie gołego brzucha już atrakcyjnie nie wygląda 
