Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNiebieska Gwiazda wrote:Ja mierzyłam zawsze miarką odległość między żabkami,do czasu...aż zamieszkałam z mężem,zobaczył co robię i od wtedy to on wiesza zasłonki i firanki.
To chyba to przeprosze 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 21:43
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMisi@, a w ogole to ja sie coraz bardziej sklaniam w strone porodu na Lutyckiej...
Gin na ostatniej wizycie bardzo mi rekomendowal, ponoc szpital jest mocno zaprzyjazniony z klinika gdzie prowadze ciaze i mozna liczyc na dobre traktowanie. Tylko jak przypada moj termin, to ordynator Przybylski ma niestety urlop 😐
A powiedz mi jak tam wyglada karmienie, daja szanse mamie rozkrecic laktacje czy podaja butle? Ja bym bardzo nie chciala karmienia mm, zwlaszcza bez mojej zgody i wiedzy, dopoki to nie bedzie konieczne. Szpital Raszei jest bardzo pro karmieniu tylko przez matke, a Lutycka wlasnie nie wiem
-
Misi@ wrote:Hmm to może jednak tak powinno się robić.. A ja to zawsze robię na oko. Dzielę żabki na kilka segmentów i wieszać.
To chyba to przeprosze 😄
Ja to troche ślepa jestem i astygmatyzm mam,a w okularach to hmm..tylko auto prowadze.Astygmatyzm więc trochę krzywo widzę.Mąż robi tak jak ty,mi to zupełnie nie przeszkadza,ważne że zrobione i na dodatek nie przeze mnie. -
Baileys u mnie na szkole rodzenia właśnie mówiły że tam trzeba tego pilnować na Lutyckiej bo z byle powodu wciskają mm i glukoze. Koleżanka też po porodzie tam miała takie zdanie, synek był na oddziale noworodkowym i nie zawsze chciało im się przynosic gk na karmienie tylko same dokarmialy...
Wiadomo na siłę nic nie zrobią ale trzeba mocniej zwracać na to uwagę.baileys lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyBaileys. Ostatnio raz podali małemu ( a wlasciwie przyniesli mi buteleczke)mm...bo groziła mu zoltaczke i faktycznie później miał. Ja nie czułam nacisku ani na mm ani na kp.
Mój lekarz Wloszkiewicz jest z-ca ordynatora i jest miły, ale nie wylewy. Zresztą ja się tam dobrze czułam. Było podobnie jak u Domi...dużo śmiechu i żartów.
Niebieska ja też mam krotkowzrocznosc -6 i astygmatyzm...może dlatego mi to nie przeszkadza jak sama powiesze;)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 21:54
-
Drzewko, mi przebili już przy samym parciu bo twardo się trzymały:) ale miałam ich już mało, uroki chodzenia po terminie
Dla mnie różnica w czopkach a lewatywie jest taka, że lewatywa dokładniej i szybciej oczyszcza
Laseczki, serdecznie polecam tą piankę Ginexid do mycia krocza! Daje mega ulgę szczególnie na szyciu i fajnie przyspiesza gojenie
Iga będzie dobrze ❤️
Kalija cudowna Malutka! Trzymam kciuki za laktację!
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
-
Iga trzymaj się a my trzymamy kciuki! Dawaj znać jak sytuacja 😙♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Dziewczyny mam prośbę, głupią no ale cóż 😂
Czy któraś z was może opisać skurcz? Gdzie dokładnie się spina, jaki to ból i jak się dziecko zachowuje w jego czasie? Będę bardzo wdzięcznawerni lubi tę wiadomość
Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
PaniHa wrote:Dziewczyny mam prośbę, głupią no ale cóż 😂
Czy któraś z was może opisać skurcz? Gdzie dokładnie się spina, jaki to ból i jak się dziecko zachowuje w jego czasie? Będę bardzo wdzięczna
kiedys mialam silne okresy jak gralam wyczynowo w ziemnego to az sie zwijalam z bolu, myslam ze to endometrioza i tak 2h bolu.do dzis nie wiem co to bylo.moze fatalnie bolesny okres i czas studiow
badz cobadz wazne jest oddychanie choc czl kuli sie z bolu
moze tez robic sie slabo i goraco na skurcze porodowe, jamialam silne skurcze przy 1ym porodzie i az slabo mi sie robilo a corka zaklinowana co pogarszalo sprawe
moze tez byc zimno w stopy bo krew odplywa i organizm koncentruje sie na porodzie
ja na 2gi porod mialam skarpetki i komfort
badz co badz skurcz to taki bolesny okres w interwalach moze mu towarzyszyc stawianie sie brzucha klucie w szyjce, ruch gwaltowny dziecka jak wstawia sie w kanal schodzac niżej.jest tez parcie na kiszke i moga byc bole od ledzwiowej/ krzyzowej cz. kregoslupaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 22:52
-
nick nieaktualnyMoje skurcze..hmm
Napinanie brzucha..robi się twardy i mam bóle nie tylko ppdbrzusza, ale przede wszystkim krzyża. Dziecko wówczas raczej się nie rusza. Czasem czuje to nisko jakby General w szyjce albo raczej podskoczylo. . Robi mi się gorąco A za chwilę zimno..Ale to przy mocnych skurczach. I trzyma to ok 2 minut.
Weir tym razem nie byłam.. byłam przed pierwszym porodem i dno oka W porządku. Wzrok zmienił mi się troszkę, ale mi tak co 4 lata się zmienia więc nie wiem czy to przypadek czy skutek porodu. -
Domi_tur wrote:Drzewko, mi przebili już przy samym parciu bo twardo się trzymały:) ale miałam ich już mało, uroki chodzenia po terminie
Raz, ze po terminie a dwa, ze się chyba młody solidnie opil skoro tak wszystkich olał .
Ja w czwartek miałam AFI 14,8 🙈. Coś czuje, ze młody tez się solidnie zasiedzi 🙄
Domi_tur lubi tę wiadomość
[/url] -
Kurka, ja jak bym miała opisać skurcz to bym chyba nie umiała. To jest takie napięcie całego brzucha, jest wtedy bardzo twardy i ciężki. Plus do tego ból w krzyżu jak na miesiączkę. Przy pierwszym porodzie w ogóle nie pamietam tych spięć macicy, tylko bóle w krzyżu. Moja macica wtedy chyba jeszcze nie umiała w skurcze 😁
Bobby29 lubi tę wiadomość
[/url] -
Frida91 wrote:Ja tam nic nie będę sama kombinować z czopkami ani lewatywą... Może sama dostanę sraczki a jak nie to niech mi zrobią w szpitalu
ja 2x zalatwilam sie przy porodzie i ok
nie puscili mnie do toalety , do konca lecialo ktg
powiedzieli ze jak sie czuje parcie na toalete to dziecko zaraz bedzie i byly przy nast skurczu 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2019, 22:59
-
To się lekarze nawachaja heheh
Misia ja mam podobnie jak Ty skurcze. Brzuch napina i trochę boli w dole brzucha i krzyż ale to trwa krótko.
Co do wzroku kiedyś miałam -2 i -2.5. Jakieś dwa trzy lata temu jak badałam to wyszło - 2 i 1.98 czy jakoś tyle. Teraz pewnie po porodzie może się pogorszy. Ciągle mi lzawia oczy. Po porodzie zbadam.Misi@ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywerni wrote:To się lekarze nawachaja heheh
Misia ja mam podobnie jak Ty skurcze. Brzuch napina i trochę boli w dole brzucha i krzyż ale to trwa krótko.
Co do wzroku kiedyś miałam -2 i -2.5. Jakieś dwa trzy lata temu jak badałam to wyszło - 2 i 1.98 czy jakoś tyle. Teraz pewnie po porodzie może się pogorszy. Ciągle mi lzawia oczy. Po porodzie zbadam.
Werni ja badałam wzrok teraz w III trymestrze. Gin zalecil. Przede wszystkim badanie dane oka, zeby sprawdzic, czy z krotkowzrocznoscia w ogole mozna rodzic silami natury. Nie chodzi tu o wielkosc wady, tylko wlasnie stan siatkowki i cisnienie w oku.
U mnie wyszlo na szczescie wszystko oki