Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Frida91 wrote:Ja już w desperacji podłączyłam sobie laktator na trochę
Zaraz pójdę na spacer.
Denerwuje mnie ze codziennie ktoś do mnie pisze czy dzwoni czy to już. Mam ochotę wyłączyć w cholere telefon na ten tydzień...
Oj tak wkurzające to jest. -
Przyjechał przed chwila kurier z wielkim pudłem i okazało się ze malzon kupił mi fotel bujany w ramach „push prezentu” żeby mi się wygodnie karmiło Kazika 😍.
werni, Chimera, E_linka2, Agagusia, Frida91, MDW, Nacha, wiki2, Ania95, Marcelina85, Reniiata, Pierniczkowa, kayama, Misi@, trzydziecha lubią tę wiadomość
[/url] -
Kij tam telefony, poszłam na spacer i po drodze po mięso. Pani w mięsnym "o jeszcze pani przyszła! Myślałam, że spotkamy się już po wszystkim!". Miałam ochotę na arbuza, pani w warzywniaku "o dzień dobry, widzę, że nic się nadal nie ruszyło". A arbuza nie miała 😭😭
Ja już zostawiam sobie tylko słodkie z tego wszystkiego. Dostałam od rodziców brzoskwinie z ogródka, więc zrobiłam galaretkę. Wzięłam się też za kulki z daktyli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 13:25
DrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za kciuki-idziemy do domu ! ❤️
Chimera, natty85, Limerikowo, DrzewkoPomarańczowe, IGA.G, Agagusia, E_linka2, Frida91, Myszk@, wiki2, Ania95, Bee_girl, werni, Marcelina85, Applejoy, Niebieska Gwiazda, Pierniczkowa, Misi@, trzydziecha, Vampire lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny u mnie raczej lipa. Nie rodzę, choć w sumie aktualnie lepiej abym rodziła. Skurcze są, nadal je mam ale to przepowiadacze, szyjka nie skrócona nic i zamknięta. Wody w normie i chyba tyle dobrych wiadomosci. Młoda ledwo co ponad 2,5kg (niby zawsze u mojej lekarki mniej miała niż u Kajdy ale przyrost od wizyty dwa tygodnie temu nie powala bo ledwie ok 250g) przepływy się pogorszyły. Mam w piątek się zgłosić do poradni hipotrofii i tam ma.mnie ktoś obejrzeć i zdecydować czy wcześniej młodej nie wyciągnąc. Lekarka dzwoniła do Kajdy i tak ustaliły za ma mnie ktoś tam przyjąć. Niesamowicie się martwię i jeszcze powiem wam że wcale mi się nie chce wracać do domu i rozmawiać z moim ojcem. Nie pojechałam autem na wizytę bo miałam te skurcze i trochę się bałam, a teraz wracam autobusem i ledwo co się powstrzymuje żeby się nie rozpłakać♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
U mnie bez zmian niestety, szyjki już nie ma, nadal 4 cm rozwarcia, włączyli mi insulinę na noc... Dzisiaj rano coś wspominali że może oksytocynę podać, ale po obchodzie im się odwidziło... i tak chodzę po korytarzach bez celu, jak USG i ktg dobre, insulinę dali na noc to mogliby puścić do domu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 13:42
-
Wpadam na chwile sie pozalic... Mam caly czas jakies wrażenie, ze moja 2 córeczka traktowana jest gorzej niz 1 i jest mi z tym strasznie zle wiadomo, ze mam tylko 2 rece i musze dzielić czas międzynarodowy 2 dziewczynki. Juz nie chodzi nawet o moje wyrzuty sumienia, ale dzis okazalo sie, ze jedne dziadki nie beda na chrzcinach. Rozumiem, ze niby wiek, a to dluga podroz... Ale jakos mi przykro... Z kolei dziadki z drugiej strony dopiero niedawno pofatygowali sie nas odwiedzić, a przu 1 corce to przyjechali zaraz po wyjsciu ze szpitala. Moze wymyslam sobie problemy, tak jak to twierdzi mój maz, ale jakos zle sie z tym czuje i musialam sie wygadać!
-
Bobby29 wrote:Dziewczyny u mnie raczej lipa. Nie rodzę, choć w sumie aktualnie lepiej abym rodziła. Skurcze są, nadal je mam ale to przepowiadacze, szyjka nie skrócona nic i zamknięta. Wody w normie i chyba tyle dobrych wiadomosci. Młoda ledwo co ponad 2,5kg (niby zawsze u mojej lekarki mniej miała niż u Kajdy ale przyrost od wizyty dwa tygodnie temu nie powala bo ledwie ok 250g) przepływy się pogorszyły. Mam w piątek się zgłosić do poradni hipotrofii i tam ma.mnie ktoś obejrzeć i zdecydować czy wcześniej młodej nie wyciągnąc. Lekarka dzwoniła do Kajdy i tak ustaliły za ma mnie ktoś tam przyjąć. Niesamowicie się martwię i jeszcze powiem wam że wcale mi się nie chce wracać do domu i rozmawiać z moim ojcem. Nie pojechałam autem na wizytę bo miałam te skurcze i trochę się bałam, a teraz wracam autobusem i ledwo co się powstrzymuje żeby się nie rozpłakać
Moze faktycznie, jak młoda wyciągną troche wczesniej. Ma juz te swoje 2,5kg, ciaza donoszona. Jakby co to oferuje sie z ubrankami dla kurczaka takiego jak tylko moj zacznie troche z nich wyrastać. Krzys ma juz ponad 3 kilo, ale nadal 50 nosimy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2019, 20:13
Bobby29 lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
emi2016 wrote:Bobby - współczuję sytuacji.. mam nadzieję że wszystko będzie dobrze !
Iga doskonale Ciebie rozumiem.. zaraz zobaczę Łucję po prawie miesiącu rozłąki 😔
-
Vampire wrote:Mnie dzisiaj też tata odwiedza a ja coraz gorzej toleruje wszelkich gości. Jak na złość coraz ich więcej z noclegiem. To nie pośpią razem źe mną. 😁
haha widzę, że nie jestem sama u mnie wszyscy się uwzięli i nagle tydzień przed rozwiązaniem chcą mnie odwiedzać. Mama wpada bez zapowiedzi 2 razy w tygodniu, ale akurat ok, bo tak niezobowiązująco i przywozi obiad, dotrzymuje mi towarzystwa, chodzimy na spacery i czas szybciej leci. Koleżanki co chwila pytają, kiedy mogą mnie odwiedzić, a ja już naprawdę nie mam siły żeby sprzątać czy szykować jakiś poczęstunek i najchętniej zaszyłabym się i spokojnie poleżała, poczytała w samotności przez ten ostatni tydzień spokoju..."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
nick nieaktualnyJa się właśnie poryczalam.
Dziewczyna ze szkoły rodzenie która miała termin na 2 dni przede mną dzis urodziła. W dodatku siostra szwagra mojego K która miała termin na koniec sierpnia tez dzis urodziła.
Mnie to dzis dobija wszystko. Zamiast sie cieszyć ze maja zdrowe córki to siedzę i rycze że nigdy nie urodzę 😭 a wiem że to straszne zachowanie z mojej strony -
Na końcu hormony są ciężkie.
Bobby pamiętaj ze usg jest nie wiarygodne i może malutka więcej waży. Ja sobie tak wmawiam. Dzieci będą nasze mniejsze ale ważne ze zdrowe. Ostatnio pisałam z mama mojego przyjaciela. Mówiła ze on miał 2.4kg kiedy go rodzila a teraz wygląda jak byk.Bobby29, Nacha lubią tę wiadomość
-
Agagusia wrote:Kurczę, bobby, bylo dzwonić/pisac, po tej wizycie, 15 i byłabym w tym Miedzylesiu z malym, jakies lody bysmyy zrobiły bns pocieszenie... miakam nawet pisac wczesniej, ale myslalam ze z tymi skurczami nie bedziesz miala ochoty na spotkanie.
Moze faktycznie, jak młoda wyciągną troche wczesniej. Ma juz te swoje 2,5kg, ciaza donoszona. Jakby co to oferuje sie z ubrankami dla kurczaka takiego jak tylko moj zacznie troche z nich wyrastać. Krzys ma juz ponad 3 kilo, ale nadal 50 nosimy...
Dzieki Aga :* Trochę już przetrawilam. Też bym wolała żeby jednak ja wyciągnęli. Lekarka powiedziała że w sumie by się zdziwiła gdyby zadecydowali inaczej. Mój albo jutro albo w piątek rano przylatuje.
I dziękuję wszystkim za miłe słowa. Ona może.byc sobie tym kurdupelkiem tylko niech będzie zdrowa. Póki co jednak gdzieś tam z tyłu głowy mi siedzi myśl że z jakiegoś powodu jednak jest za mała i co, jeśli nie będzie z nią do końca.ok...werni lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki