Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziewczyny, nie nadrobię i na razie nie będę próbować - mam nadzieję wrócić za trochę na forum. Niestety rzeczywistosc mnie trochę pokonała i nie daje rady, na szczęście jestem już w domu więc na pewno będzie łatwiej. Mam dużo pomocy od bliskich i wierze że damy radę. Muszę rozkręcić laktacje, póki co maluchy na mieszance. Ja będę teraz walczyć z laktatorem, żeby mleko leciało, bo one bardzo słabo ssa i nie damy rady inaczej. Na szczęście coś udaje mi się ściągnąć, w domu będę mardziej systematyczna bo w szpitalu z 2 na nic nie miałam czasu. Cięcie znioslam dobrze i jestem zupełnie na chodzie, nic nie ciągnie - pobolewa brzuch, ale tak ma być.
Wrzucę zdjęcie na fb.
Trzymajcie się, gratuluję wszystkim, które w międzyczasie urodziły.Pierniczkowa, werni, Niebieska Gwiazda, Bobby29, Marcelina85, DrzewkoPomarańczowe, Bee_girl, Agagusia, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
My już po, długi poród zakończony cC ale Krzys 10 punktów, 52cm i 3015g wagi. Wydobyli go dziś o 8:30.Napisze więcej później
Niebieska Gwiazda, Pierniczkowa, Matyldaaa, Applejoy, Bobby29, Chimera, Marcelina85, zielonooka7, IGA.G, kayama, DrzewkoPomarańczowe, emi2016, Bee_girl, Agagusia, MDW, Frida91, trzydziecha, plinka89, natty85, Domi_tur, Ania95, werni, Limerikowo, Vampire lubią tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Gratulacje Ania!♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Pola urodziła się wczoraj o 8.15 w 39tc, 3400 g, 56 cm, 10 pkt, przed cięciem miałam ktg i pisały się regularne skurcze jakbym zaczynała rodzić, o 8.15 już miałam Ją na piersi, całe cc trwało 30 min. Oboje z mężem nie możemy się na Nią napatrzeć, całymi godzinami siedzimy wpatrując się w Jej buźkę. Malutka jest śpioszkiem za dnia, a w nocy robi imprezę na cały oddział 😂 Po 8h wstałam i o dziwo ból był nie gorszy od mocnej miesiączki, tylko było mi słabo i kręcilo mi się w głowie. Prysznic i mycie rany z pomocą męża znioslam w miarę dobrze, trochę poszczypało i przeszło. Gorzej wspominam samo cięcie, bo miałam mdłości, odruchy wymiotne i odpływałam, ale coś mi podali i szybko zadziałało. Mała od razu miała silny odruch ssania i karmilam ją co chwila, dopiero po południu doradczyni laktacyjna stwierdziła, że za płytko ssie, nie dała się za nic dobudzic na karmienie. Ja przez tę burzę hormonów popłakałam się i wieczorem miałam kryzys emocjonalny, ale musiałam się szybko ogarnąć, bo o 22 mąż pojechał do domu i w nocy musiałam sobie radzić sama. Pierwsza noc była ciężka. Miałam do sprzątania 4 smółki, Pola nie dała się odłożyć do łóżeczka, tylko nonstop na piersi + sesje laktatorem, sutki obolałe, dużo marudzila jak szły kupki i tak się popłakała z głodu, że obudziła cały oddział. Nie ssała efektywnie, musiałam jej dać 10ml mm butelką i dopiero o 4 pozwoliła mi się odłożyć do łóżeczka... ale przetrwalysmy i słodko zasnęła:) Spałam całe 1,5h, od 8 jest u mnie mąż, a ja odsypiam i zbieram siły. Jeszcze dzisiejszą noc muszę przetrwać sama i mam nadzieję, że nas rano wypiszą. W tym wszystkim zapomniałam o bólu i trochę się nadwyrezylam ciągle wstając, wkładając i wyjmujac Ją z łóżeczka, więc dzisiaj jestem obolała, ale na przeciwbólowych da się funkcjonować.
Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych, powodzenia tym, które jeszcze czekają! 😘
Elinka, to tak jak u mnie. Ja też nie daję rady Was czytać, aktualnie walczę o każdą kropelkę siary, co 3 h ja przystawiam, potem robię sesje 7-5-3 laktatorem, a na koniec daję łyżeczką 10 ml mm - tak poleciła robić doradczyni laktacyjna. Powodzenia na Mlecznej Drodze!Bobby29, kayama, IGA.G, DrzewkoPomarańczowe, Applejoy, Bee_girl, Frida91, Niebieska Gwiazda, Domi_tur, Ania95, werni, Limerikowo, Vampire lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina gratulacje 🤩🤩🤩
Marcelina85 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Chimera, Frida, Iga - powodzenia! Obyście za długo nie musiały w szpitalach kwitnąć✊🏻✊🏻
Bobby, powodzenia jutro (chyba, ze dziś 🧐)! Czekamy na wieści!
Ja dziś spełniam wyłącznie role podajnika do mleka.
Wczoraj miałam masakryczny dzień. Pierwszy tak słaby od powrotu ze szpitala. Ból mnie przygniótł totalnie do podłogi . Ryczałam jak bóbr. Dziś jest o niebo lepiej, przynajmniej psychicznie. Zmieniłam leki na hemoroidy i jest dużo lepiej (czopki posterisan, maść fitoroid- może komuś się przyda). Brodawki dalej masakra, wczoraj jedna mocno krwawiła. Złamałam się i wysłałam męża po zbójecko drogie kompresy multi mam. Nawet nie chciałam wiedzieć ile kosztowały stacjonarnie. Oby to się w końcu zagoiło bo karmienie mnie dobija aktualnie. Zwłaszcza, ze młody od wczoraj przewisi na cycku. Jak po 2h karmienia, zjedzenia 4 cycków, 15 min drzemki on budzi się i szuka cyca to mi się chce płakać. A wiem, ze głodzony nie jest bo robi dużo siusiu i kupek. Kawał chłopa to i potrzeby spore. Byleby to tylko tak nie bolało 🙏🏻.
Z bardziej humorystycznych zajawek to mieliśmy dziś gowniana sytuacje. Młody zrobił kupę i zabrałam się do przebierania na lozku. Zapomniałam podłożyć podkład i w momencie kiedy po niego sięgałam młody dorobil na prześcieradło. Mąż go oporządzał i ubrał, wzięłam na ręce. Tak sobie stoimy, przeczesałam dłonią włosy i czuje ze reka mokra, patrzę w lustro, a tam wylana z pampersa kupa 😂. Kupa, która przed chwila namaściła sobie czuprynę 🥳. Także tego... ktoś pobije?IGA.G, Bobby29, Frida91, Agagusia, Limerikowo lubią tę wiadomość
[/url] -
Gratuluję nowym Mamom! Widziałam, że całkiem ich sporo przybyło od niedzieli! Szykuje się chyba jakiś wyż demograficzny
My mamy za sobą już troje odwiedzin! Pierwszą kąpiel w domu, pierwszy spacer po osiedlu. Leon ma już pesel i jest zameldowany. Od wczoraj przechodzę nawał ale Leon dzielnie ratuje i opróżnia na bieżąco 🥛🥛🥛Dla mam, szczególnie tych KP polecam aplikację: brestfeeding - zaznacza się z której piersi było ostatnie karmienie i liczy się czas od start, ma końcu naciskasz stop i wiadomo ile się karmiło. Potem z tego są zestawienia 👍
Niestety nie wiem co z moją położna środowiskową... Nie odzywa się do mnie. Dzisiaj mija 48h od wypisu ze szpitala ale jest święto. Rozumiem, że w związku z tym ma czas do jutra? Jakie są konsekwencje jeśli do mnie nie przyjdzie? Będziemy mieć jakieś problemy?2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Gratuluję nowym mamom. I gorąco trzymam kciuki za dziewczyny w dwupaku.
Antybiotyk działa , mam gorączkę ale schodzi opuchlizna z ucha
Co do apki polecam baby tracker. Oprócz cycków, można dac butle i pokarmy stałe , pieluchy i sen. Czekam aż głód się obudzi i popijam ciemną Warkę 0%, działa o niebo lepiej niż femaltikerBobby29, Marcelina85, werni lubią tę wiadomość
-
Robimy mu milion zdjęć dziennie. Wydaje się, że z dnia na dzień wyjadą inaczej.
Mamy pożyczona wagę do noworodków i sprawdzamy ile przybiera. Jeśli jej wierzyć to wczoraj miał już 2780g a dzień wcześniej przy wypisie 2660g!
Schodzi mu skóra z całego ciała i nie wiem, to normalne? Czy to jest przez odmoczenie z wód płodowych jeszcze?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2019, 20:04
Pierniczkowa, DrzewkoPomarańczowe, Chimera, Applejoy, Matyldaaa, Bobby29, trzydziecha, Frida91, Agagusia, Ania95, werni lubią tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc