Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
MartaMartaMarta wrote:W szpitalu powiedzieli że odciagniete mleko można zlewać do jednego pojemniczka zebrane z całego dnia. Mam dwa pojemniczki odciagnietego ale dolewalam do tego zimnego z lodówki świeżo odciagniete jeszcze ciepłe. Teraz doczytałam że przed zmieszaniem świeża porcję trzeba schłodzić... To znaczy że to mleko które wymieszałam bez schodzenia muszę wyrzucić?
Wykorzystaj do kąpieli;)Limerikowo lubi tę wiadomość
-
MartaMartaMarta wrote:Tzn dolewasz świeżo odciagniete ciepłe do tego schlodzonego z lodówki?
U nas też dzień marudy, te upały strasznie ja męczą. Wisiała na cycku 3 godziny z przerwami na sen po 5 min. Oby jutro przetrwać wypad na to usg. Nie lubię karmić w miejscach publicznych, bez kury ciężko mi ją przystawić. -
Dzięki dziewczyny i tez jestem za spotkaniem i jak napisała Aga jak trochę wrócę do formy.
A co do porodu. Wszystko zaczęło się od balonika. Dostałam mega skurcze po nim. Po wieczornym godzinnym ktg miałam silne skurcze i mówię położnej ze mam bolące skurcze. To odpiela od ktg i poszlysmy się zbadać. Tam mi wyjela balonik bo "juz zrobił swoje" powiedziała ze jak będą nadal skurcze to będzie poród. No i nadal byly mega skurcze to podeszłam do niej. Zadzwoniła po lekarzy. Na porodowej założyły mi znieczulenie zewnątrz oponowe. Zaczął się poród do 2 skurcze były do wytrzymania ale później przestalo działać to dolozyly mi trochę znieczulenia które wogole nie pomagało. Po 5 zadecydowaly ze będzie cięcie bo nie było postępu. I ja nawet mówiłam ze chce bo bóle były nie dozniesienia a poza tym mały by się nie przedostał przez szyjkę która mi się zrobiła obrzeknieta i nadal był wysoko. Przewiezly mnie na wózku do sali gdzie robią cesarski. O 6:10 przyszedł na świat Wojtus waga 3180g. 10na10 57cm 😍 dzis 41+0 dziś 27.08 to nasza z moim 4 miesiecznica jutro pionizacja. Mam nadzieje ze szybko wyjdę.Misi@, Limerikowo, Vella83, DrzewkoPomarańczowe, Pierniczkowa, Chimera, redken, Bobby29, Camelia, kayama, Bee_girl, Frida91, zielonooka7, Ania95, Agagusia, trzydziecha, Niebieska Gwiazda, Matyldaaa, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Ja się boje jak nasza mała maruda zniesie jutro tę sesję zdjęciową. Pani ma studio w kamienicy, to może nie będzie tam tak czuć tego upału. Liczę, że jazda samochodem, mimo że krotka, trochę go uśpi 🙄🙄
Werni, Apple czekamy na wasze historie jak dojdziecie trochę do siebie! 😊😊werni lubi tę wiadomość
-
Kazika chyba upały usypiają. Po całkiem niezłej nocce wstaliśmy dziś o 9. Do ok 12.30 był aktywny, potem zasnął i przespał cała wizytę u lekarza, nic go nie ruszało 😂. Pospal do 14 i był mniej lub bardziej aktywny do 18. Spał od 18 do 21 i obudziłam go na kąpiel. Po kąpieli zjadł dwa cycki i śpi dalej. Mam nadzieje, ze w nocy tez pospi 🙏🏻[/url]
-
Nam się spieprzyło auto jak na złość. I mój mnie szantażuje że ma mnie zawieść jego mama na szczepienie, albo on już nigdy nic nie załatwi jak będę coś potrzebować. Kurwa. Czeka mnie mega chujowy czwartek. Wiecie co ostatnio wymyśliła? Że Mała niedługo będzie miała dwa miesiące to powinnam słoiczki jej podawać. I na noc wodę z cukrem żeby spala. To jest jedna z tych chwil że żałuję kp, bo na samą myśl o przebywaniu w jej towarzystwie mam ochotę zapalić.
-
Pierniczkowa wrote:Nam się spieprzyło auto jak na złość. I mój mnie szantażuje że ma mnie zawieść jego mama na szczepienie, albo on już nigdy nic nie załatwi jak będę coś potrzebować. Kurwa. Czeka mnie mega chujowy czwartek. Wiecie co ostatnio wymyśliła? Że Mała niedługo będzie miała dwa miesiące to powinnam słoiczki jej podawać. I na noc wodę z cukrem żeby spala. To jest jedna z tych chwil że żałuję kp, bo na samą myśl o przebywaniu w jej towarzystwie mam ochotę zapalić.
moja mama zapytala mnie dzis czy spakowalam niedrapki?
mowie ze w tym upale ja sama w niedrapkach bym sie zadrapala🤣
nigdy nie uzywalam,pazurki delikatnie na krotko i dziecko swiat poznaje raczkami -
Werni myślałam o Tobie i jak się u Ciebie rozwijało z balonikiem. Jednak każda ma zupełnie inaczej, najważniejsze że z Dzieciątkiem wszystko dobrze i jesteście już razem co do CC to rozumiem Cię w pełni bo jak leżałam pod ktg z bólami i balonikiem to też stwierdziłam że CC nie byłoby takie złe i rozumiem wszystkie dziewczyny które się na nie same decydują
werni lubi tę wiadomość
-
Widzę, że nie tylko moja mama udziela złotych rad i to niekoniecznie wartościowych. Moja widziała wnuczke 3 razy po pół godziny, ale ostatnio zadzwoniła do mnie z szeregiem porad wychowawczych zaczynając od słów "jesteś dobrą mamą, ALE..." wyziębiam małą, dałabym sobie spokój z laktatorem bo nie warto (!) , powinnam dac dziecku się wypłakać, mam nie bujać bo przyzwyczaje itd.
Starałam się być delikatna, bo wiem , że moja mama chce dobrze dla mnie i wnuczki , ale chyba i tak się obraziła 😞 ech, życie 😉
Domi, jak Twój teściu? Dawno nic o nim nie pisałaś... 😁
My dziś mamy usg brzuszka, trzymajcie kciuki!
-
U nas wczoraj było 30pare st i mówiłam. Mamie że Mała leży w samym pampersie bo była spocona a mama mówi że już bez przesady dziecko leży to pewnie mu zimno : P A ja mówię że też leżę i jakoś chłodniej mi się nie zrobiło z tego powodu To już nie wiem jaka musi być temp żeby dziecku miało prawo być gorąco hehe. Albo dziwila się że przy niecałych 30st dziecko na spacer wyszło bez czapki bo przecież może wiatr zawiac. Ale biorę to na luzno i robię swoje
werni, Applejoy lubią tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Wczoraj była u nas położna i ważyła Mikołaja - 345 g w tydzień 😁😁😁
Pytałam o to charczenie, to podobno to od wiotkości krtani, przejdzie ☺
Noce mamy straszne 😅 mały śpi najpierw ciągiem 3-4 godziny, a potem już pobudka co godzinę. Dzisiaj od 4 już nie spał i dopiero teraz trochę przysypiawerni, Applejoy lubią tę wiadomość
-
No to mam podobnie, mojej mamy "złote rady" których nikt nie potrzebuje. I do tego dochodzi krytyka mnie że za dużo kupuję dla dziecka wg niej ona się bez tego obyła - prawie 50 lat temu, to ja też powinnam... Jestem nią zmęczona, jak jej nie ma większość dnia bo ma jakieś sprawy to odpoczywam...
-
trzydziecha wrote:Werni myślałam o Tobie i jak się u Ciebie rozwijało z balonikiem. Jednak każda ma zupełnie inaczej, najważniejsze że z Dzieciątkiem wszystko dobrze i jesteście już razem co do CC to rozumiem Cię w pełni bo jak leżałam pod ktg z bólami i balonikiem to też stwierdziłam że CC nie byłoby takie złe i rozumiem wszystkie dziewczyny które się na nie same decydują
Dobrze ze teraz miałam te skurcze i tak wyszło. Bo mały był trochę źle ustawiony i tez były zielonkawe wody trochę. Oni chcieli zrobić 30 cearketrzydziecha lubi tę wiadomość
-
MartaMartaMarta wrote:W szpitalu powiedzieli że odciagniete mleko można zlewać do jednego pojemniczka zebrane z całego dnia. Mam dwa pojemniczki odciagnietego ale dolewalam do tego zimnego z lodówki świeżo odciagniete jeszcze ciepłe. Teraz doczytałam że przed zmieszaniem świeża porcję trzeba schłodzić... To znaczy że to mleko które wymieszałam bez schodzenia muszę wyrzucić?
Ale odrazu w oczy mi sie rzucilo...
Mleko przed zlaniem do jednego pojemnika powinno miec taka sama temperature, tzn to teraz sciagniete powinnas schlodzic to takiej temp jak to z wczesniej, zeby zlac je razem...
Tu kilka cennych uwag na femat przechowywania
I w ogole bardzo hafije polecam w ramach jakichkolwiwk watpliwosci, bo naprawde prawie na kazde pytanie jest tu odpowiedz...
https://www.hafija.pl/2012/05/przechowywanie-mleka-mamy-kilka-przydatnych-informacji.htmlnatty85, werni lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1