Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Nasz noc miał super. Nakarmilam go o 9, zasnął, więc zachęcona dobrą nocką poszłam zalatwiac-deklaracje do pediatry, do mięsnego, warzywniaka i najwazniejsze podciąć grzywkę żeby jutro na sesji jakoś wyglądać. Od fryzjera wracałam już "na sygnale", bo miałam smsa od męża, że już tylko cycek ich uratuje 😂😂
Bobby29, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Bardzo chętnie się spotkam i ponawiam propozycje by zaprosić na nasze spotkanie specjalistkę od chustonoszenia by nas wszystkie przeszkoliła, choć pewnie cześć z Was przy starszakach nie ma z tym problemu.
Ja miałam b dobra noc, mały zasnął o północy, obudził się sam na jedzenie o 3, jadł pół godziny po czym zasnął i spał do 7. Potem znowu spał od 9 do 11 i stwierdził ze dosyć tego dobrego. Przez prawie 3h wisiał mi na cyckach, strasznie się denerwował inaczej, machał intensywnie rączkami aż się przestraszyłam, bardzo intensywnie nawet i generalnie nie mógł zasnąć. Teraz w końcu śpi ale bałam się go odłożyć wiec ja leżę i drzemie a on śpi na mnie. Mam nadzieje ze to tylko przez upałKrzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Umówiłam się do nowej CDL może mi pomoże przy kp. Wczoraj w dzień Laura jadła bez problemu, wieczorem i w nocy był regres , nie chciała piersi, zero współpracy. Dziś jadła ładnie pół dnia a ok 15 był taki ryk , że szok. Wychodzi na to, że jednak się nie najadła, bo z butelki pociągnęła naprawdę dużo. Kpi jest ciężkie , ale kp+Kpi to dla mnie nie do ogarnięcia, po prostu doba za krótka tym bardziej , że prawa pierś jest wyłączona z karmienia i zbyt długie przerwy w odciąganiu grożą zanikiem pokarmu.
Mam doła
-
U mnie rady CDL się nie sprawdziły niestety. Odkąd karmię jedna piersią na raz a nie zmuszam jej do dwóch na posiedzenie skończyły się płacze i chlustanie mlekiem. Jutro USG bioder. Trzymajcie kciuki.
Frida91, Misi@, DrzewkoPomarańczowe, Bobby29, Agagusia, Camelia lubią tę wiadomość
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
nick nieaktualnyU nas różnie z kp. Jeden dzień nie potrzebuje mm A dziś w nocy wypił aż 60 ml..A wcześniej 2.5 h na cycu
dziś na razie nie dostał mm zobaczymy jak będzie dalej. Widzę że on jak nie może zasnąć to właśnie chce pierś A potem krzyczy...teraz zawijam to w chustę i piłam.. po 40 minutach ściągam i śpi 2 godziny. Może u Was też o to chodzi? Choć każde dziecko inne
-
nick nieaktualny
-
Domi_tur wrote:Natty, my mamy, teraz już delikatny. Im więcej smarowałam tym gorzej było. Dwa razy dziennie przemywam przegotowana wodą i smaruję emolientem. Pediatra nam polecała punktowo białe krosty przemywać Octeniseptem na waciku ale mam wrażenie, że się bardziej roznosiło wszystko 🙄
Teraz nie ruszam i jest lepiej
U nas było tylko na dwóch policzkach, później ładnie schodziło zostało trochę na jednym a teraz znowu policzki, bródką i pod brodą 😒😏
Może to tak zniknąć i znów się nasilić?
Czy może to też być kwestia mojego jedzenia? 🤔🙄
My mieliśmy ostatnią wizytę położnej i waży już 4700!!! W ciągu 26 dni od porodu 1,600 🙈😱Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 18:08
Bobby29 lubi tę wiadomość
3.08.22r. Anielka 🍼👶🥰
5.09.21r. Antosia 11 +3 tc [*] 💔👼
27.08.20r. [*]
27.07.19r. Błażej 🍼👶🥰
7.07.16r. [*]
3.08.15r. [*]
-
Próbuje nadrabiać forum, ale o ile noworodek śpi i je to starsza wymaga teraz bardzo dużo naszej uwagi i czasu.
W niedzielę wróciliśmy do domu z wagą 3850 a dziś już 4000 g, więc mała prawie nadrobiła do urodzeniowej
Aktualnie też walczę z nawałem, póki co udaje się bez laktatora z czego bardzo się cieszę, bo przy pierwszej córce za dużo odciągałam i było o wiele ciężej przejść przez ten nawał.
U mnie calma też się nie sprawdziła przy poprzedniej córce, nie umiała z tego pić. Za to zwykła butelka z medeli zdała egzamin. Później już nie było różnicy jaką dostała to samo ze smoczkiem.
Baileys, werni gratulacje!
Applejoy ty chyba też już Tulisz maleństwo?
-
W szpitalu powiedzieli że odciagniete mleko można zlewać do jednego pojemniczka zebrane z całego dnia. Mam dwa pojemniczki odciagnietego ale dolewalam do tego zimnego z lodówki świeżo odciagniete jeszcze ciepłe. Teraz doczytałam że przed zmieszaniem świeża porcję trzeba schłodzić... To znaczy że to mleko które wymieszałam bez schodzenia muszę wyrzucić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 19:11
Starania ponad 2 lata
30 lat, AMH 0,88, V Leiden +, NK 15%
ivf sierpień crio wrzesień grudzień
-
Ja tak zlewam z całego dnia. Część potem mroze na wyjściaMartaMartaMarta wrote:W szpitalu powiedzieli że odciagniete mleko można zlewać do jednego pojemniczka zebrane z całego dnia. Mam dwa pojemniczki odciagnietego ale dolewalam do tego zimnego z lodówki świeżo odciagniete jeszcze ciepłe. Teraz doczytałam że przed zmieszaniem świeża porcję trzeba schłodzić... To znaczy że to mleko które wymieszałam bez schodzenia muszę wyrzucić?
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Dziewczyny mam dzisiaj kryzys. Młoda jest NON STOP na cycku. Przez cały dzień. Tylko ja odstawie, moja 5 minut i jest ryk. I to nie jest ryk na uspokojenie bo smoczka wypluwa (normalnie korzystała czasami) i ewidentne jest głodna. Generalnie jak w nocy będzie tak samo to podam jej znów mm choć już dwa dni jesteśmy tylko na cycku, ale ona ewidentnie chce więcej jeść a moje piersi nie są jeszcze w stanie tyle naprodukowac Wiem że na początku to normalne że dzieci wołają często jeść, ale ona wisi godzinę na cycu, pije z połykaniem, trochę odpoczywa, po czym chce ją odłożyć mija dosłownie kilka minut i chce z powrotu jeść. Z dl umówiona jestem dopiero za kilka dni, trochę szkoda mi się cofać do mm ale nie widzę innej opcji, przecież nie będę małej głodzić Mam tylko nadzieję że nie zaburze za bardzo produkcji więc będę się starała podać jej tego mleka jak najmniej. Ehh
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dpt
Harmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Bobby29 wrote:Dziewczyny mam dzisiaj kryzys. Młoda jest NON STOP na cycku. Przez cały dzień. Tylko ja odstawie, moja 5 minut i jest ryk. I to nie jest ryk na uspokojenie bo smoczka wypluwa (normalnie korzystała czasami) i ewidentne jest głodna. Generalnie jak w nocy będzie tak samo to podam jej znów mm choć już dwa dni jesteśmy tylko na cycku, ale ona ewidentnie chce więcej jeść a moje piersi nie są jeszcze w stanie tyle naprodukowac Wiem że na początku to normalne że dzieci wołają często jeść, ale ona wisi godzinę na cycu, pije z połykaniem, trochę odpoczywa, po czym chce ją odłożyć mija dosłownie kilka minut i chce z powrotu jeść. Z dl umówiona jestem dopiero za kilka dni, trochę szkoda mi się cofać do mm ale nie widzę innej opcji, przecież nie będę małej głodzić Mam tylko nadzieję że nie zaburze za bardzo produkcji więc będę się starała podać jej tego mleka jak najmniej. Ehh
Dokładnie to samo mamy dziś! Jedyne spanie od 11 było u mnie na piersi. No i teraz udało mi się małego odłożyć. Nic w domu nie zrobiłam Ale myśle, że to nie głód tylko pragnienie. Też jak mi spływa do muszelki w trakcie karmienia to bardzo rozwodnione to mleko.
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
My dołączamy do klubu dnia marudy. O ile do 15 ladnie chociaz pospal tak pozniej bylo juzctylko gorzej. O dziwo slabo dzis ssał, rzucał sie przy piersi, spal po 15 min i całe popoludnie nie bylo opcji zeby Go gdziekolwiek odlozyc, nawet rekach marudził. Od 45 min spi, ale az sie boje nocy po takim popoludniu.
Ps. Nasz grubcio przekroczył dzis 4kg! Kto pomyślalby ze tak szybko kruszyna sie powiększy. Jak tak dalej pojdzie to za chwile beda miala sumo zawodnika, bo 4 dni temu mial 3800.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 20:36
Bobby29 lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Z nowych doświadczeń u nas - dzis sie razem z malym pierwszy raz wykapalam w wannie😊 Podobało mu sie!
Zafascynowało mnie ze jak tylko trzymałam Krzysia za glowke to reszta Jego ciałka unosiła sie swobodnie na wodzie, nozki sobie falowały. Nie wiem czy takie male dzieci tak maja, chyba ze starszymi nie kapalam sie jeszcze na tym etapie, ale cudnie to wyglądało. Maly byl całkowicie rozluźniony w tej wodzie, mimo ze w wanience czesto sie spina. Nawet sie nakarmilismy w międzyczasie krociutko z przytulaniem ciało do ciała na lezaco. lFajne doświadczenie, polecam.
Frida91, Bobby29, kayama, DrzewkoPomarańczowe, Niezapominajka5, Applejoy lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm
