Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja od wczoraj wałkuje temat antykoncepcji 🙄. Nie wiem kompletnie co robić. Te wazektomie to jednak odpuścimy - boje się ze mi chłopa zepsują. Mini pigułka - podobno trzeba bardzo rygorystycznie przestrzegać godzin przyjmowania - nie widzę tego w swoim przypadku. Implant podskórny jest ok przy karmieniu, wkładka domaciczna tez. Tylko cały czas się zastanawiam czy w ogóle wchodzić w hormony bo to jednak przenika do mleka. Niby nie ma wpływu ale jakos mam opory. Mąż jest za prezerwatywa i mówi, ze rok damy rade. Co tu zrobić, co tu zrobić? 😱[/url]
-
Drzewko - mi gin powiedział ze hormon z wkladki dziala jedynie miejscowo na endometrium. Musze to jeszcze sprawdzic, ale takie info dostalam. Ścigania endometrim o zagęszcza śluz, a di tego zwalnia perystaltykę w jajowodzie, czyli jakby wielokierunkowo zapobiega tej ciazy. Choc niby i tak wpadki sie zdarzają...ale to jak ze wszystkim.
No i ew sa wkladki starszego typu bez hormonów, ale w moim przypadku odpadają - moga zwiększać krwawienie w czasie okresu, a ja juz przed ciaza mialam z tym problem, wiec odpada. Te hormonalne powodują zmniejszenie obfitości okresu albo calkoeity Zabik - niby fajnie, ale zastanawiam sie czy ciagle nie bede podejrzewała ze jednak w ciazy jestem... choc wtgidacsuoer bylaby, nie powiem. Przeraża mnie jedynie zakładanie tego - w moim skomplikowanym przypadku w szpitalu, No i to ze niby to na 5 lat, koszt pewnie tez spory, a jak nie podpasuje to wyjmować trzeba - brrr.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Pochwale moimi dzisiejszymi łupami z ciucha😊bylam rano ze starszym u fryzjera i wskoczyłam na szybko zobaczyc co tam maja - zestaw Newbie za 8+6 zl i body 100% wełna za 8 zeta😁
DrzewkoPomarańczowe, Vampire, werni, Matyldaaa lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Agagusia wrote:Drzewko - mi gin powiedział ze hormon z wkladki dziala jedynie miejscowo na endometrium. Musze to jeszcze sprawdzic, ale takie info dostalam. Ścigania endometrim o zagęszcza śluz, a di tego zwalnia perystaltykę w jajowodzie, czyli jakby wielokierunkowo zapobiega tej ciazy. Choc niby i tak wpadki sie zdarzają...ale to jak ze wszystkim.
No i ew sa wkladki starszego typu bez hormonów, ale w moim przypadku odpadają - moga zwiększać krwawienie w czasie okresu, a ja juz przed ciaza mialam z tym problem, wiec odpada. Te hormonalne powodują zmniejszenie obfitości okresu albo calkoeity Zabik - niby fajnie, ale zastanawiam sie czy ciagle nie bede podejrzewała ze jednak w ciazy jestem... choc wtgidacsuoer bylaby, nie powiem. Przeraża mnie jedynie zakładanie tego - w moim skomplikowanym przypadku w szpitalu, No i to ze niby to na 5 lat, koszt pewnie tez spory, a jak nie podpasuje to wyjmować trzeba - brrr.
To muszę się ta wkładka bardziej zainteresować. Tylko trochę się boje chodzić z czymś w macicy przez kilka lat.[/url] -
Domi_tur wrote:Drzewko najlepszym rozwiązaniem jest celibat 😂
Biorąc pod uwagę, ze każde z nas ma „swoje” dziecko do spania to celibat wydaje się być nie tyle wyborem a naturalna koleją rzeczy. Małż się śmieje, ze kilka razy z prezerwatywa się przemęczymy. Kilka razy przez rok 😂Marcelina85, Applejoy, Limerikowo lubią tę wiadomość
[/url] -
Szczerze - u nas pewnie tez tak bedzie🤣 ja o ile w ciazy mam ochote zawsze i wszedzie, o tyle przy laktacji libido ujemne🙁 a ze zamierzam karmic ten rok - poltora to poki co pewnie tez na gumka w razie co bedziemy, kombinowac, bez sensu z ta wkladka jak potrzeby nie bedzie. Mowilam mezowi zeby korzyatal do sierpnia, bo pottem krucho bedzie to sie śmiał. Jak libido wroci to wtedy pewnie założę.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Agagusia wrote:Szczerze - u nas pewnie tez tak bedzie🤣 ja o ile w ciazy mam ochote zawsze i wszedzie, o tyle przy laktacji libido ujemne🙁 a ze zamierzam karmic ten rok - poltora to poki co pewnie tez na gumka w razie co bedziemy, kombinowac, bez sensu z ta wkladka jak potrzeby nie bedzie. Mowilam mezowi zeby korzyatal do sierpnia, bo pottem krucho bedzie to sie śmiał. Jak libido wroci to wtedy pewnie założę.
No ja właśnie nie wiem o co kaman, ale bym tego mojego męża zjadła! Czekam na te wizytę popologowa jak na urodziny 😁Agagusia, Limerikowo lubią tę wiadomość
[/url] -
U nas kp i kupa raz na kilka dni. Przez pierwsze dwa tyg było kilka dziennie, a teraz co drugi, czasem trzeci dzień. Ale wydaje mi się że nie ma problemów z brzuszkiem.
U mnie na razie libido zerowe, połóg w trakcie, możliwości i tak by nie było bo na razie Lusia późno zasypia na noc... Muszę to zmienić ale na razie ciężko. Aniela zasypia 19.30-20 a Lusia 21-22, raczej bliżej 22... Po czy ja padam niestety. Plus taki że wstaje raz na karmienie około 3 i śpi później do 8.
W ogóle po miesiącach z Aniela, kryzysach laktacyjnych, nieprzespanych nocach, skokach itp wiem że wszystko mija, czas szybko leci i zaraz Lusia będzie zaradna roczna czy dwuletnią dziewczynka, ale dzisiaj mam kryzys jakiś... Bo jakoś dziewczyny nie zgrywają się ze snem, jedna zasypia druga się budzi, wieczory spędzam z Lusia próbując ja położyć. I tak nie mam nawet pół godziny dla siebie wiem że niebawem wiele się zmieni, Aniela wraca do żłobka, będę miała chwilę na zrobienie spokojnie obiadu, odpoczynek itp -
AnaKwiat bardzo fajny śpiworek. Ja kupiłam jakiś czasu temu w smyku ale nie widziałam by miał skalę tog i nie wiem jak bardzo jest ciepły. Na razie i tak jest za duży i leży w szafie. Ja jestem zmarzluch, dziś spałam przykryta pod sam nos kołdrą , dziecko przykryłam dwoma kocykami (spała w cienkim rożku, w śpioszkach, pod spodem body na krótki rękaw) pół nocy wstawałam sprawdzać czy karczek nie zimny bojąc się, że ją przeziębię!
Iga , współczuję, ale za jakiś czas dziewczynki będą się razem bawić a Ty będziesz piła kawkę w fotelu i je obserwowała. Wytrwałości i cierpliwości!
U mnie libido -10. Antykoncepcji wdrażać nie będę, u nas marne szanse na ciążę a jeśli się by udało, to byłoby super
Której dzieć śpi na brzuszku? Laura bardzo lubi i ma dużo mniejsze problemy z brzuszkiem i jelitkami. Swobodnie obraca głowę w obie strony, ale boje się ją zostawić na noc .
Kupiliśmy monitor oddechu po ostatniej akcji z zaksztuszeniem. Jestem ciut spokojniejszaVampire lubi tę wiadomość
-
Czekam na wyniki badań małej. Biedna jeszcze do końca nie wierzy że będzie najedzona. Z karmienia na karmienie coraz lepiej.nie je już tak łapczywie. Wczoraj jeszcze jak odbijalam w trakcie jedzenia to od razu był wrzask bo zabrałam butle. Dzisiaj już dała się odbić. Patrzy tylko czy na pewno jej nie odkładam.
Jutro przyjdzie waga, mam nadzieję że w końcu zaczęła normalnie przybierać.
Co do spania , to śpi w pajacu pod kocem, ale mam zwyczaj że mocno wietrze mieszkanie przed snem, potem jak się ociepli to tylko pieluszka bambusowa ja przykrywam, jak jej gorąco to się odkopuje. -
Ło matko to moje libido +100 i zbałamuciłam męża w weekend, nie mogłam się powstrzymać 😂
Właśnie się okazało, że chusta jest czymś co ratuje moje życie... Była doradczyni u nas, popłakałam się na widok Małego zawiązanego u męża! Zasnął w chuście kamiennym snem i już 3 godzinę kima choć już dawno leży odwiązany. Aż boję się nocy jak się tak wyśpi.trzydziecha, DrzewkoPomarańczowe, Misi@, Agagusia, Limerikowo, Applejoy, Bobby29, Frida91, werni lubią tę wiadomość
-
Nasz śpi w spioszkach, do tego owinięty w cienka pieluszkę i przykryty cienkim kocykiem
Domi ja też dziś zamotalam i też pięknie spal a moje plecy mogły odpocząć byłam na kursie w ciąży a teraz sobie przypomniałam na YT ale kurcze mam wrażenie że Młody jakby trochę krzywo leży tzn ma krzywy kręgosłup chyba coś źle robię, na lalkach było łatwiej :pWiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 19:49
-
Ania, ja też przed wizytą jeszcze no ale nie dałam rady dłużej wytrzymać 🙊🙉🙈 jak tylko moja szyjka powędrowała na swoje miejsce i zrobiło się wreszcie normalnie to zaryzykowałam. Wrażenia hmmm spodziewałam się, że nie będzie fajerwerków, ale i tak miło😂
Trzydziecha,my najpierw na lalce a potem motaliśmy Małego. Mąż był pierwszy i siedziałam zdenerwowana czy mi dziecka nie uszkodzi 😂 Ale fajnie bo nagraliśmy filmiki, dziewczyna pożyczyła nam chustę, możemy od razu działać.Misi@, trzydziecha, Ania95 lubią tę wiadomość
-
o to muszę szybko chustę zakupić. I umówić doradczynię. U nas skok chyba. Mały nie chce spać, robi sobie 15minutowe drzemki a potem wisi na mnie przez dwie godziny i jeszcze się strasznie denerwuje chwilami. Zostałam dziś pogryziona, skopana i podrapana. Tęsknię za tym pierwszym tygodniem, w którym on głównie spał i trzeba go było wybudzać na jedzenieKrzyś jest z nami od 15.08.2019
-
nick nieaktualnyMy smigamy na warsztaty chustonoszenia 21.09. A chciałabym juz narazie nie motam bo boje sie ze cos bedzie zle. Moze i u nas jakis skok. Ostatnio bardzo słabo ze snem u małego. Czy czyjeś 4tyg dziecko fika juz czasem z brzucha na plecy. Tytus juz od tygodnia robi takie akrobacje.
-
Nasza kluska tylko je, a ja nie mam tyle mleka piersi bolą jak diabli laktacja to u mnie temat nr 1, mąż już chyba ma dosyć mojego płaczu i żalów za każdym razem jak podaję mm, no bo ile można do tego nadal te problemy brzuszkowo-jelitowe.
Ech, słabszy dzień dziś...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 23:22