Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Baileyes - śliczna masz malutka, te oczka i wloski🥰
My kochany babybjorna, staram sie z nim nie przesadzać, bo to w koncu leżak, ale jak trzeba to usiedzi i 20 min bez zabawiania.
Kocyk to Mallino - firma mojej kolezanki, waflowany len. Na insta mozna obejrzec ich rzeczy, sprzedaja tez chyba w Baby by Ann.
Pierniczkowa, odezwij sie koniecznie po obchodzie, mysle o Was caly czas. A jak tylko mala zasnie to Ty tez marsz spac!Kalija, baileys lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
nick nieaktualnyU nas noc całkiem ok. Młody po karmieniu ok. Chyba 1 zasnął sam i spał gdzieś do 5. Zeby nie było, ja tyle nie spałam - bo Danusia jadła po nim i obudziła się szybciej. Bo koło 4. Ale i tak jest nieźle.
Pierniczkowa, oby szybko znaleźli przyczynę. Wczoraj szukałam czegoś w necie o zachowaniu mojego synka i trafiłam,ze jak dzieci nie chciały jeść to było to spowodowane tym, że miały nietolerancje laktozy (specjalne mleko pomagało) albo coś z napięciem miesniowym - że jedzenie je bolało.
Odnośnie lezaczkow - ja nie mam i na razie nie kupuje. Ale układam dzieci na rogalu - jak muszę nakarmić 2 na raz. Zdarza się, że przysna na nim i nie chce ruszać, żeby coś zrobić. Myślicie, że taka pozycja w rogalu to też jest niewskazana? Sama. Się zastanawiam na ile to bezpieczne.
-
Pierniczkowa wrote:Jeszcze nie było obchodu. Dzisiaj mamy mieć zrobione badania. Ja spałam 2h od wczoraj, i nie zapowiada się że dzisiaj będę mieć szansę się przespać.
O 18 będę mieć już laktator, jest progres bo dzisiaj ręcznym ściągnęłam 30 w 5.min bo więcej nie miałam czasu.
Nie wiem już co mam robić, nie da się w nią wlać mleka i koniec jak próbuję to jest wrzask. Teraz udało mi się podać 30 mojego i 35 mieszanki więc jest jakiś sukces. Za ścianą 2tygodniowy noworodek zjada 70tki więc u.nas szału nie ma
Edit:
Mała zaczęła spadać z wagi mimo tego że je. Nie wiedzą co się dzieje dalej będą szukać. Ten tydzień.na pewno tu spędzimy.
na pewno usg brzuszka zrobia.u nas dobrze wyszlo
nasza druga corka tez jadla 50-70ml wg dzienika ktory prowadzilismy
wiecej nie chciala
podczas jedzenia prezyla sie plakala baczki ja, rozrywaly na bol
jedzenie kojarzyla z bolem brzucha i wolalanie jesc tak nam wytlumaczyl specjalista z klinicznego gdzie byla na kroplowkach
mielismy i bebilon pepti.ostatecznie nutramigen na recepte i sab simplex.moze ciut lepiej bylo
niestety najlepsza metoda to przeczekanie kolek do 4mca
u nas klopoty wyniknely z kolizji pepowinowej i przyduszenia przy porodzie oraz resusytacji -
Pierniczkowa, ciągle o Was myślę ♥️ wierzę, że szybko znajdą jakąś banalną przyczynę i zdrowe wrócicie szybciutko do domu♥️♥️
Elinka, my komisyjnie zrobiliśmy Małemu jedną butelkę przed snem, spał od 22 do 3 😳
Ale to zapewne zbieg okoliczności bo po całym dniu płakania już był zmęczony. Potem już spał z nami w łóżku, pięknie się odgazowywał aż mnie budziły te bączki 😂 później pobudka 5-7-9 i teraz śpi na środku naszego łóżka jak lord i mruczy 😂
Wiecie co mnie strasznie bawi? Kiedyś położna powiedziała mi, że każdą kobietę po porodzie dotyka matczyna hipokryzja - w ciąży się zarzekamy, że czegoś nie będziemy na pewno robić a później bez zastanowienia po to sięgamy 😂 Ja akurat zarzekałam się jedynie, że nie będziemy Małego brali do łóżka 😂😂😂 dobry żart 😂😂😂
Ale wiele z nas tu nie chciało dawać smoczka itd a potem życie nas zweryfikowało , ważne żeby nie mieć wyrzutów bo to dopiero początek tych drudnych decyzji😂 -
Pierniczkowa, kciuki zacisniete! Informuj nas na bieżąco w miarę możliwości. Spróbuj troszkę wypocząć.
U mnie dziwna noc. Kazik obudził się o 2, wzięłam go do lozka, przystawilam do lewej piersi i więcej nie pamietam 🙈. Obudził mnie znowu o 5. Ja cycki na wierzchu, pościel w mleku. Nie wiem ile on zjadł o tej 2, zasnęłam snem kamiennym. Staram się nie zasypiać przy karmieniu bo to trochę niebezpieczne przy takim maluchu ale stało się 🤷🏻♂️[/url]
-
W ogóle muszę się pochwalić, że moje dziecko wczoraj zrobiło swoje dwa pierwsze obroty z brzuszka na plecki! 😀❤ jestem w szoku i niesamowicie dumna, że tak szybko się uczy 😍
Limerikowo, Applejoy, Domi_tur, menka2, Frida91, Agagusia, trzydziecha, Marcelina85 lubią tę wiadomość
-
Ania95 wrote:Pierniczkowa, mocne kciuki ❤
U nas super noc 😀 Miki spał od 20 do 2 😀 potem godzinka aktywności i kolejne 2 godzinki przespane. Czuję się naprawdę wyspana ☺
Dzisiaj to nieszczęsne szczepienie 😭 jak ja to przeżyję 😛
Będzie Dobrze!
My w piątek byliśmy u pediatry zgłosić ten nieutulony płacz, zobaczymy może będziemy mieć resztę 5w1 refundowane choć lekarka stwierdziła, że nie był to NOP bo byłyby jeszcze inne objawy. Najprawdopodobniej zbiegła się w czasie kolka z jakimś bólem poszczepiennym lub układ nerwowy był u naszego wrażliwca pobudzony i atak kolki spowodował taki armagedon 🙄
Jestem w stanie w to uwierzyć bo rzeczywiście poza bólem brzuszka po doustnej nie mieliśmy ani podniesionej temperatury ani nic -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Pierniczkowa, kciuki zacisniete! Informuj nas na bieżąco w miarę możliwości. Spróbuj troszkę wypocząć.
U mnie dziwna noc. Kazik obudził się o 2, wzięłam go do lozka, przystawilam do lewej piersi i więcej nie pamietam 🙈. Obudził mnie znowu o 5. Ja cycki na wierzchu, pościel w mleku. Nie wiem ile on zjadł o tej 2, zasnęłam snem kamiennym. Staram się nie zasypiać przy karmieniu bo to trochę niebezpieczne przy takim maluchu ale stało się 🤷🏻♂️
mój mąż się właśnie dziwi dlaczego nie karmię w łóżku jak starszą tylko zapomniał, że to było jak była już większa i sama się do piersi przystawiała - teraz próbowałam dwa razy ale całe łóżko w mleku więc stwierdziłam że szkoda mlekaa dwa za łądnie śpi w swoim łóżeczku żebym ją "psuła"
-
nick nieaktualnyPierniczkowa duuuzo siły dla was ❤️
Tytus w nocy dużo sie wierci bo akurat cisną go gazy. Rano taka kupap po jedzeniu poszła ze az poł pleców ufajdana. I dzis troche śpi po jedzeniu. Teraz nawet dał sie odłożyć do lozeczka 😎 ja zamiast kimac to grzebie w necie 🤦♀️ -
Menka, mi bardziej o bezpieczeństwo chodzi. Przy Julku wstawałam i karmiłam w fotelu jak był taki malutki.
Mi tez się udało uśpić młodego, ale długo to nie trwało bo starszy rozpętał takie piekło ze mózg staje 😐.
Julek ma ostatnio ciężki czas i chyba trochę nie umiemy mu z mezem pomoc. Ma napady histerii, również w nocy. W dzień trzeba mu poświęcac 100% uwagi, nie ma szans ze sam się chwile pobawi, nawet ciężko jest porozmawiać bo krzyczy na nas ze nie rozmawiamy z nm. W domu pierdolnik wiecznie, wczoraj nam się udało coś poogarniac ekspresem. Niby tylko dwoje dzieci, ale takich ze nie ma kiedy się po tylku podrapać 😅[/url]
-
nick nieaktualnyDomi_tur wrote:Elinka, my komisyjnie zrobiliśmy Małemu jedną butelkę przed snem, spał od 22 do 3 😳
Ale to zapewne zbieg okoliczności bo po całym dniu płakania już był zmęczony. Potem już spał z nami w łóżku, pięknie się odgazowywał aż mnie budziły te bączki 😂 później pobudka 5-7-9 i teraz śpi na środku naszego łóżka jak lord i mruczy 😂
Ja też jestem przekonana, że ten sen to jedynie zasługa zmęczenia wieczornym płaczem -
nick nieaktualny
-
baileys wrote:Mojej córci dzisiaj zaczęło ropieć jedno oczko🙁 Przemywam solą fizjologiczną, ale to nic nie daje. Czy któraś z Was miała taki problem? co pomogło?
Bez pediatry pewnie się nie obejdzie echh, a w przychodni na pewno masa chorych dzieci😐
do oczka byly krople z antybiotykiem przepisane i przeszlobaileys lubi tę wiadomość
-
Baileyes - kup swietlik w torebkach, normalnie w aptece i przemywaj od zewnętrznego kącika do wewnątrz. U nas po 2 dniach przeszło całkowicie. Jeśli przemywasz oba oczka to osobnym gazikiem.
baileys lubi tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm