Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Płaciłam 10 zł za dobę , plus 100 kaucja i 95 końcówki.Niebieska Gwiazda wrote:Pierniczkowa,ile kosztuje wypożyczenie medeli symphony?Kiedyś chyba wypożyczałaś.
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
nick nieaktualnyNiebieska Gwiazda wrote:Pierniczkowa,ile kosztuje wypożyczenie medeli symphony?Kiedyś chyba wypożyczałaś.
Niebieska, w Łodzi w wypożyczalni na 11 listopada chyba 5 zł za dzień. Z tego co pamiętam zostawia się kaucję 50zl i ona jest do rozliczenia czy jakoś tak. Plus trzeba dokupić 2 zestawy osobiste jeśli chcesz na 2 piersi nie pamiętam za ile one są. I tam na symphonie trzeba czasem czekać i się zapisać. Miałam tam wypozyczac, ale jak pojechałam to skończyłam na kupnie lansinoh sama wypożyczalnie polecam, bo kobitka bardzo fajna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2019, 21:57
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
Moja Anielka chodzi do żłobka państwowego, w Lublinie też ciężko się dostać ale się udało. Dzięki temu Lusia ma większe szanse. Co do chorób to pociesze cię że u nas pierwszy rok był bardzo dobry, dzieci nie chodzące do żłobka chorowały częściej niż Aniela. W sumie miała trzy choroby kiedy musiałam ją w domu zostawić na dłużej - tydzień w listopadzie, półtorej tygodnia w styczniu i dwa tyg w marcu. Zdarzały się oczywiście przelotne katarki czy np dwudniowa nieobecność plus weekend bo miała np zapalenie spojówki. Ale nie nastawiałam się na mega chorowanie. Teraz chodzi półtorej miesiąca ciągiem, bez chorobykayama wrote:Dziewczyny ogarniala któraś temat żłobka? My sprawdziliśmy jeden państwowy polecony mi , który dostał nagrody i ma mnóstwo dobrych opinii, i niestety dostała 70 punktów
( Nie ma szans. W wawie trzeba mieć min 90.
Te żłobki to jakiś horror. Ale dowiedziałam się od koleżanki że w wieku 1 roku do 2 lat dzieci w żłobku ciągle chorują, ciągle zwolnienia i całą rodzina chora bo się zaraza. I nie sposób pracy utrzymać bo kobieta ciągle na zwolnieniu i pracodawca jej dziękuję...
Normalnie nie mam pomysłu
Ja muszę iść do pracy po rodzicielskim bo bez mojej pensji nie wyżyjemy we 3.
kayama, Vampire lubią tę wiadomość
-
E_linka2 wrote:Niebieska, w Łodzi w wypożyczalni na 11 listopada chyba 5 zł za dzień. Z tego co pamiętam zostawia się kaucję 50zl i ona jest do rozliczenia czy jakoś tak. Plus trzeba dokupić 2 zestawy osobiste jeśli chcesz na 2 piersi nie pamiętam za ile one są. I tam na symphonie trzeba czasem czekać i się zapisać. Miałam tam wypozyczac, ale jak pojechałam to skończyłam na kupnie lansinoh sama wypożyczalnie polecam, bo kobitka bardzo fajna.
Hmm...wypożyczalnie znam,kobitke też,fajna jest.Wypożyczałam tam medela lactina electric plus. -
Domi_tur wrote:Niebieska próba była robiona już zanim przeszłam na mm, byłam na diecie eliminacyjnej. Pierniczę to, zostaję na tym mleku póki co, za miesiąc dwa spróbujemy zmiany.
Domi słuchaj swojej intuicji. W końcu Ty znasz reakcję swojego dziecka najlepiej bo spędzasz z nim najwięcej czasu. W mojej ocenie ten powrót do normalnego mleka powinien być przeprowadzony bez stresów i lęków (rodziców i dxiecka), stopniowo. Tak, żeby na spokojnie można było obiektywnie ocenić co jest reakcja na co. Jeżeli tak nie jest to najwyraźniej za wcześnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2019, 08:34
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Ja pracowałam w żłobku jakiś czas i mogę powiedzieć że z tym chorowaniem bylo różnie. Niektóre dzieci chorowały częściej, inne bardzo rzadko. Bywały okresy że pół grupy odpadalo po kolei od ścianki ale potem znowu dłuższy czas chodzily wszystkie. Nie ma reguły i nie ma co się sugerować tym jak inne mamy straszą bo nie musi u naszego dziecka być tak samo. Warto na pewno wzmacniać odporność malucha.
Ja do mojej pracy już nie wracam po macierzyńskim. Umowę mam i tak do końca rego roku, więc po macierzyńskim musiałabym i tak szukać nowej pracy. Ale zamierzam zostać z Rozalką chociaż te 2 lata i później zobaczymy jak dalej będzie,bo gdzieś za 1,5-2 lata chciałabym pomyśleć o drugim dziecku.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyDziewczyny, wkładanie piastek do buzi to jest normalne na koncu 2 m-ca, prawda? Mojej cos odwaliło od wczoraj, normalnie zżera sobie te łapki. Dawalam na poczatku cycka jak glupia, ale to niemozliwe, zeby w kolko byla glodna. Smoczkiem z kolei pluje na drugi koniec pokoju🙈
-
baileys wrote:Dziewczyny, wkładanie piastek do buzi to jest normalne na koncu 2 m-ca, prawda? Mojej cos odwaliło od wczoraj, normalnie zżera sobie te łapki. Dawalam na poczatku cycka jak glupia, ale to niemozliwe, zeby w kolko byla glodna. Smoczkiem z kolei pluje na drugi koniec pokoju🙈
To normalne
-
https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/01/24/piastki-w-buzi/baileys wrote:Dziewczyny, wkładanie piastek do buzi to jest normalne na koncu 2 m-ca, prawda? Mojej cos odwaliło od wczoraj, normalnie zżera sobie te łapki. Dawalam na poczatku cycka jak glupia, ale to niemozliwe, zeby w kolko byla glodna. Smoczkiem z kolei pluje na drugi koniec pokoju🙈Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Frida91 wrote:Ja do mojej pracy już nie wracam po macierzyńskim. Umowę mam i tak do końca rego roku, więc po macierzyńskim musiałabym i tak szukać nowej pracy. Ale zamierzam zostać z Rozalką chociaż te 2 lata i później zobaczymy jak dalej będzie,bo gdzieś za 1,5-2 lata chciałabym pomyśleć o drugim dziecku.
Ja jestem w takiej samej sytuacji też chcę chociaż dwa lata z małym być, a po tych 2 latach byśmy chcieli starać się o kolejne dziecko
Frida91, trzydziecha lubią tę wiadomość
-
Wiem tylko że już się więcej nie urzadze z brzuchem na latoAnia95 wrote:Ja jestem w takiej samej sytuacji też chcę chociaż dwa lata z małym być, a po tych 2 latach byśmy chcieli starać się o kolejne dziecko
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
nick nieaktualnyJa do pracy juz troche wrocilam, ale ja mam dzialanosc, wiec sama sobie jestem szefem. W wolnych chwilach staram sie puszczac sprawy, ktore przyjelam jeszcze w ciazy. Klientow uprzedzilam, ze to moze potrwac kilka miesiecy, wiec na razie nikt nie zglasza pretensji. W listopadzie mam pierwsza rozprawe, to chyba małż wezmie urlop i zostanie z Młoda.
Zamierzam pracowac w takim "luznym" trybie przez rok, a po wakacjach puscic Maje do żłoba, pewnie prywatnego, bo raczej nie mamy szans na publiczny. Jakie to sa koszty swoja droga, mozecie mi podpowiedziec? Bo jeszcze wcale nie zajelam sie tematem 🙈 -
nick nieaktualnyA w ogole dzis konczymy 2 miesiace, szok jak ten czas leci! 😯
Wreszcie po ostatnim skoku moja zaczela tak jak Wasze lezakowac sobie sama pod karuzelka czy na macie nawet po 40 minut i powoli łapac zabawki. Dzis sie wykapalam, umylam wlosy, zjadlam sniadanie, a ona nawet nie pisnela, zajmowala sie sama sobą. Dorasta mi dzidzi!😭
trzydziecha, Ania95, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Baileys u nas jak się orientowałam to 1000 plus 30zl za wyżywienie na dobę. Na publiczny nawet nie liczę, musiałabym nie pracować mieć czworo dzieci i być samotna matką, to może wtedy by się udało.
baileys lubi tę wiadomość
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
My też się rok staraliśmyAnia95 wrote:hehe no końcówka była ciężka
ale my się rok staraliśmy, więc chyba za dużo nie mam do gadania w tej kwestii jak się uda, to się uda 
Oczywiście żartuję, będzie jak będzie ale wolałabym już jednak inna pore roku na końcówkę
Ciekawe jak prędko teraz się uda bo z Rozalką musieliśmy mieć małe wspomaganie.
Ania95 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
AnaKwiat przyszła dziś sukienka z mamatu. Dzięki za polecenie jest świetna
Co do żłobka to my się chyba wstępnie spróbujemy zapisać na czas jak mały skonczy rok a zobaczymy jak to będzie, myślę że wcześniej wznowimy starania mój już zagaduje haha
Ania95, Frida91, AnaKwiat, Vampire, Agagusia lubią tę wiadomość
Starania od 06.2017
12.12.2018 - 2 kreski + beta 308
04.01.2019 - mamy serduszko
22.08.2019 - Tomuś jest już z nami
-
trzydziecha wrote:Co do żłobka to my się chyba wstępnie spróbujemy zapisać na czas jak mały skonczy rok a zobaczymy jak to będzie, myślę że wcześniej wznowimy starania mój już zagaduje haha
Mój też hahaha ale ja mu powiedziałam, że najpierw ma dom wybudować, bo nie będziemy się kisić w małym mieszkanku powiedział, że w dwa lata zdąży haha
trzydziecha, baileys lubią tę wiadomość
[/url]
