Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe mi to sie raz zdarzylo ze na mojego krzyknelam jak jego wkurzal placz malego. Od tamtej pory juz bardziej cierpliwy jest. Ale tez mały zrobil sie spokojniejszy. Przeważnie to tylko marudny jest jak jest glodny lub śpiący.
-
Domi no tak te teksty z wymuszaniem, charakterkiem, zlosliwoscia sa niestety częste
Każdy jest znawca i ekspertem jak nie ma dzieci albo jak miał 30 lat temu. Wtedy oczywiście wszystko pamięta i kiedyś to z dziećmi nie było takich problemów heheCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
U mnie raczej nic nie komentują, oduczyłam przy pierwszym
. Raz tylko mój tata stwierdził, ze przyzwyczajam do noszenia. To go zapytałam, czy moze powinnam przestać karmić bo się do jedzenia przyzwyczai? 😁
I potwierdzam, ze strategia Domi jest ok - nie pucować się za wiele bo jak mówisz komuś ze jest złe, ciężko czy coś to każdy zaraz próbuje „pomoc” i wesprzeć dobra radawerni, Frida91, trzydziecha lubią tę wiadomość
[/url]
-
Drzewko musze zapamiętać z tym karmieniem
Dziewczyny czy u waszych dzieci też się zdarza ze oczka robią się czerwone ale po chwili znika. Mojemu właśnie oczka się zaszkily łezki poleciały ale zaraz zniknęło. Mały jest spokojny guga i tez szaleje i wymachuje rączkami i nóżkami -
Ja tylko na początku słyszałam komentarze od rodziny męża. Teraz już mam spokój, ale to dlatego, że właśnie nie narzekam im na własne dziecko, tylko co chwilę chwalę
bo na początku jak się przyznałam teściowej, że mały budzi się co godzinkę, dwie, to potem od siostry męża usłyszałam, że podobno nie radzimy sobie z Mikołajem i płaczemy z bezsilności
hahahaha po tej akcji już tylko mówię o zaletach macierzyństwa
Raz też miałam taką sytuację, że teściowa zobaczyła u mnie w kuchni śliwki i od razu z gębą czemu ja jem śliwki skoro nie powinnam, bo potem będzie małego brzuch bolał. Od razu zwróciła też uwagę, że pomidorów, kapusty, ogórków i tryliard innych rzeczy nie powinnam jeść. No masakrateraz z uśmiechem na twarzy jej mówię, że jem wszystko i dopóki coś nie zaszkodzi małemu to będę to jadła
Frida91 lubi tę wiadomość
-
Ja jak ostatnio mówiłam o naszych problemach z wedzidelkiem, to nagle kur*a sami logopedzi w towarzystwie i eksperci od dziecięcych wędzidełek. Najbardziej to mnie rozwaliła ciotka mojego męża "nasza córka też miała krótkie wędzidełko, ale koło roku się uderzyła o stół, polała się krew i już zabieg nie był potrzebny 🤦🤦" czyli co, mam dzieckiem szczelić o stół? Oczywiście ona miała krótkie wędzidełko gdzieś tu przed zębami, a nie pod językiem i jedynie miała y szparę między zębami, ale zawsze mogłaby zostać modelką, bo to takie modne teraz 😉
Frida91, werni lubią tę wiadomość
-
werni wrote:Drzewko musze zapamiętać z tym karmieniem
Dziewczyny czy u waszych dzieci też się zdarza ze oczka robią się czerwone ale po chwili znika. Mojemu właśnie oczka się zaszkily łezki poleciały ale zaraz zniknęło. Mały jest spokojny guga i tez szaleje i wymachuje rączkami i nóżkami
dostalismy krople z antybiotykoem Vigamox i spokoj
co dzien toaleta oka NaCl
niby niedojrzalosc kanalikow lzowych
badz co badz oko moze ropiec na infekcje alergie , kurz -
Ania oj tak najlepiej to odrzucić wszystkie warzywa i owoce i jeść chleb z masłem i gotowanego kurczaka. Na pewno nam ani dziecku nie zabraknie wtedy witamin
Macie rację, lepiej jak najmniej opowiadać tych negatywnych rzeczy bo potem właśnie się człowiek naslucha. Chociaż u nas to komentują głównie po naszej wizycie weekendowej kiedy parę razy posłuchali jak mała płacze i chyba wydaje im się to coś nienormalnego. Może też myślą że dzieci powinny być jak w "Na Wspólnej" i tylko spać albo bawić się po cichu w swoim pokoju ew.myć rączki
Swoją drogą rozwala mnie to we wszystkich serialach tak samo jak filmowe porodyCóreczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
U mnie w rodzinie dawno nie było małych dzieci , najmłodsze ma 16 lat
więc płacz naszej córki też jest wnikliwie analizowany. Zwykle słyszę twierdzenie "coś jej jest" i taka mina 🤨 nie wspominając o oskarżycielskich "przyzwyczaiłaś" . Nigdy się nie zaliłam na córkę ani macierzyństwo, no ale Laura czasem płacze i to wystarczyło. Też nie lubię takich komentarzy, ale nie przeżywam ich , wiem, że jestem super mamą 😎😁
Teściowa natomiast zawsze tłumaczy Laurcie "oj biedactwo pewnie zmęczona jest, chodz babcia Cię polula " 😁😁😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2019, 17:59
Frida91, Domi_tur lubią tę wiadomość
-
Limerikowo moze to wlasnie oczyszczanie. Bo to trwa mniej niz minute. Moze sucho w pokoju mam.
U mnie na szczęście nic nie komentuja. Tesciow mam spoko. -
Mój ukochany teść zawsze twierdzi, że Szymi jest złośliwy, rozpuszczony itd. Kiedyś wspominał, że ich dzieci też tyle płakały no ale jeden miał bakterie w moczu, drugie miało kolki a trzecie coś tam. No tak, a Szymon po prostu jest złośliwy i ch*j w bombki strzelił. 🤦♀️ Teraz jak ich odwiedzam to akurat w trakcie drzemki w wózku i zawsze im mówię "widzicie jaki grzeczny? To aniołek przecież" 😁
Frida91, Chimera, Kalija lubią tę wiadomość
-
werni wrote:Drzewko musze zapamiętać z tym karmieniem
Dziewczyny czy u waszych dzieci też się zdarza ze oczka robią się rwone ale po chwili znika. Mojemu właśnie oczka się zaszkily łezki poleciały ale zaraz zniknęło. Mały jest spokojny guga i tez szaleje i wymachuje rączkami i nóżkami
-
Domi_tur wrote:Mój ukochany teść zawsze twierdzi, że Szymi jest złośliwy, rozpuszczony itd. Kiedyś wspominał, że ich dzieci też tyle płakały no ale jeden miał bakterie w moczu, drugie miało kolki a trzecie coś tam. No tak, a Szymon po prostu jest złośliwy i ch*j w bombki strzelił. 🤦♀️ Teraz jak ich odwiedzam to akurat w trakcie drzemki w wózku i zawsze im mówię "widzicie jaki grzeczny? To aniołek przecież" 😁
Mam tylko nadzieję że nie będą tak gadać jak mała jus zacznie to rozumieć.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Coś się poprzestawiał tryb mojemu dziecku
wczoraj i dzisiaj zasnął już o 17. O 19 go obudziłam i z trudem przetrzymałam do 20. Ostatniej nocy budził się znowu co godzinę, więc pewnie czeka mnie powtórka
nie mam pomysłu jak to zmienić. Za dnia nie chce mi spać, a jak przychodzi godzina 17, to nagle oczy się mu zamykają i to już na nocny sen.
-
nick nieaktualnyAnia95 wrote:Coś się poprzestawiał tryb mojemu dziecku
wczoraj i dzisiaj zasnął już o 17. O 19 go obudziłam i z trudem przetrzymałam do 20. Ostatniej nocy budził się znowu co godzinę, więc pewnie czeka mnie powtórka
nie mam pomysłu jak to zmienić. Za dnia nie chce mi spać, a jak przychodzi godzina 17, to nagle oczy się mu zamykają i to już na nocny sen.
Moje aktualnie maja to samo - bardzo dużo śpią. Dziś mieliśmy usg Danusi - wyszłam z nimi z domu o 16. Pospali się w aucie. Wróciliśmy ok. 19 - w stali, zjedli. Józek od razu widać było, że chce spać. Danuta nie do końca, ale po pół godziny też do spania. I już tak do rana będzie. Obudza się pewnie ze 3-4 razy, ale do 7-8 jutro pospia. -
Ania, Szymi wczoraj 18:30juz po kąpieli i wielkiej histerii spał. Dzisiaj udało mi się przetrzymać i zasnął o 19:15. Do ideału brakuje 15-30minut więc liczę, że stopniowo góra we czwartek przestawi się spowrotem
W ogóle to fajne jesteście Dziewczyny i cieszę się, że mam okazję z Wami rozmawiać o wszystkim i o niczym. Cieszę się, że macie dystans do siebie i dzieci, bez zbędnego idealizowania. Pokazała to nasza spontaniczna historyjka, do tej pory chce mi się śmiać 😁
Dzięki, że jesteście ❤️
Ania95, Marcelina85, Agagusia, Frida91, Chimera, Nacha, werni, DrzewkoPomarańczowe, Applejoy lubią tę wiadomość
-
Applejoy wrote:Trzydziecha jak Tomus przetrwał chrzciny?
Chrzciny udały się super! Tomuś w kościele był cichutko, truchtem poczuwał trochę pospal, woda święcona go nie wzruszyłapo mszy troszkę już zgłodniał, dał koncercik i w drodze na salę jechał u mnie na cycu
Prawie całą imprezę przespał, chyba jeszcze nigdy tyle nie spał w ciągu dnia :p oczywiście wszystkie ciocie zawiedzione że nie mogły sobie ponosić :p
Ale niestety moja szwagierka z mężem wiem że też się starają już długo o Dzieciątko i cały czas słyszeli komentarze od wszystkich życzliwych w stylu że teraz ich kolej że im by też pasowalo, kursu
Kiedy oni itpwidziałam jak im było przykro i aż łzy w oczach a nie chcieli psuć atmosfery... Ludzie to jednak mega nie mają wyczucia na serio
werni, Applejoy lubią tę wiadomość
-
A to mój mały Tomuś, akurat po przymiarce przed chrztem, czapeczki ostatecznie nie było
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 października 2019, 13:50
Kalija, werni lubią tę wiadomość