Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
my szczepimy 3x pneumokoki tak jak poprzedniokayama wrote:Eh od kilku dni usiłuje coś napisać i nie ma kiedy, zarobiona jestem.
Zaraz poczytam co nowego na forum. U mnie tymczasem zaczął się okres, a już myślałam że przyszła menopauza, szkoda eh
Przyzwyczaiłam się do braku miesiączki i mi to pasowało. Ciekawe jakie będą teraz te okresy, zawsze miałam bolesne.
Wika jeszcze na katar. Niestety. Przenieslismy szczepienie na tydzień później. I teraz pytanie co radzicue, czy jest sens płacić 350 zł aby mieć 3 pneumokoki więcej? Czy zrobić na nfz?
mam jeszcze dwojke w domu wiec sytuacja jest inna
w szpitalu bylam z matka chlopca z tego przedszkola ze Swarzedza gdzie 6l bez sledziony zmarla na Szpitalnej w Poz na sepse od pneumokokow choc pierwotnie szukano meningokokow
chlopiec mial w wypisie wpisana posocznice byl nieszczepiony ani men ani pcv matka sie telepala ze zlapal w przedszkolu i w ciagu kilku h go rozlozylo na 40stop goraczki i majaki zdazyli ze Swarzedza do Poz dowiezc jak doczytalana str fb przedszkola wpis sanepidu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 21:41
-
U mnie tylko się potwierdziło że lekarz Małej wie co robi i mówi. Mała na kpi przybiera skokowo i to widać po ważeniu, w zeszłym tygodniu przybrała 90gram , w tym 200
dzisiaj 5740 i już 650ml na liczniku. Więc rozszerzenie diety poczeka kolejny miesiąc, jak nie dłużej.
Agagusia, werni, menka2, DrzewkoPomarańczowe lubią tę wiadomość
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
My dzisiaj też po ważeniu. Olek za 2 dni kończy czwarty miesiac i dzisiaj ważył 7735g (75 perentyl) przy wadze urodzeniowej 2920g i 51 cm długości. Tak wiec ladny klocuszek do dzwigania 😁. Nie wiem ile dokladnie mierzy, ale strzelam, że jest wzrostowo gdzies powyżej 70cm bo ciuchy na 68 są opięte lub za małe a te na 74 troche jeszcze luźne🤔). szczęścue trochę przystopował z tym wzrostem,bo w wieku trzech miesiecy był w 90-tym centylu (7400g).
Kalija współczuję problemów z zastojem...mam nadzieje, że szybko uda sie udrożnić te kanaliki.
Pierniczkowa- ja Cię tak podziwiam za Twoja determinację w kpi ❤. Pozostale dziewczyny oczywiscie też. Jestescie prawdziwe fajterki!
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
werni wrote:A jak u was z jezykiem. Moj juz tak go nie wywala jak kiedys.
Moja wywala, i strasznie się ślini i puszcza bańki Język często wywala jak jest zadowolona albo skupiona i jeszcze przy tym cmoka haha. Nikt u nas nie cmoka więc nie mogła podpatrzeć, ciekawe.
-
baileys wrote:Aha, poki pamietam dziekuje baaaardzo imieniu swoim i męża tej z Was, ktora polecila globulki Mucovagin - uratowalas nam pozycie malzenskie po CC!! 🤪 To jest kosmos jak to dobrze nawilza 😁
Cieszę się, że pomogłam ☺️ mam takie same odczucia - wrażenia po nich jak przy owulacji 😜 gdyby ginka mi o nich nie powiedziała, chyba nie odważyłbym się aż do zakończenia kp"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Cud maly złapał piersi i wypil mleko. A juz mialam sie poddac.
Pierniczkowa, Niezapominajka5, Anhydra, DrzewkoPomarańczowe, Chimera, E_linka2, Kalija, Applejoy lubią tę wiadomość
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Czy miała któraś z Was śluz u dziewczynki? Między wargami sromowymi zauważyłam od wczoraj. Przezroczysty, jakby ciągnący. Dodatkowo na pieluszcze lekko żółty kleks od tego śluzu. Zastanawiam się,czy to nie jakaś infekcja i czy nie wybrać się do lekarza.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
U mnie był parę tygodni temu, przemyj jedną dobę rumiankiem przy zmianach pieluszki, powinno przejść. Jeżeli nie pachnie brzydko a cytryna nie jest zaczerwieniona to raczej czysto fizjologiczne.Niezapominajka5 wrote:Czy miała któraś z Was śluz u dziewczynki? Między wargami sromowymi zauważyłam od wczoraj. Przezroczysty, jakby ciągnący. Dodatkowo na pieluszcze lekko żółty kleks od tego śluzu. Zastanawiam się,czy to nie jakaś infekcja i czy nie wybrać się do lekarza.
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.
-
Marcelina85 wrote:Cieszę się, że pomogłam ☺️ mam takie same odczucia - wrażenia po nich jak przy owulacji 😜 gdyby ginka mi o nich nie powiedziała, chyba nie odważyłbym się aż do zakończenia kp
Ale stosujesz je regularnie profilaktycznie czy to się aplikuje przed stosunkiem?
Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
[/url] -
Któraś pisała ze dziecko cmoka. Mój dziś to samo robił. Najbardziej wieczorem cmokal.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2019, 19:54
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Cholerka, chyba się Robuś ode mnie zaraził katarem 😔 Masakryczna nic dzisiaj. Nie dość, że sama mam ponad 38stopni, to jeszcze co godzina muszę brać w ruch aspirator, bo Robuś już nie tylko charczy, ale słychać, że mu to przeszkadza, aż się z płaczem budzi ☹️
-
Mnie tez cos rozbiera. Zatkany nos i gardlo boli. Zastanawiam się od czego. Nos u nas. 20-0-5. Oby maly sie nie zarazil. Wczoraj ladnie z cyca jadl.
Na ovu od 07.07.2014
Prl-maj 950
Tsh- maj 3.04
Androstedion-wysoki-zostal obnizony za pomoca tabl. Anty.
Nasz cud Wojtuś 😍 -
Eh szkoda gadać. Od 20-23 pospał, a później co godzinę aspirator szedł w ruch ☹️ Ja albo cała spocona jak świnia, albo z deszczami jak cholera musiałam to ogarniać, bo mąż o 6 wstaje do roboty. Wczoraj miał urlop na żądanie żeby mi pomóc, ale dzisiaj już musiał iść do roboty. Na szczęście jutro pracuje z domu, to w nocy więcej mi pomoze. Mama się zaoferowała, że przyjdzie w ciągu dnia zająć się troszkę Robusiem żebym mogła się zdrzemnąć, więc mimo tego jak wyglądała ta noc mam nadzieję że ten dzień mnie nie zajedzie.
-
A my dziś o 10 mamy sesję zdjęciową, która była przekładana od 3 miesiecy 🙈 nie zatrudnilabym tej fotografki bo srednio podobają mi się jej zdjęcia, ale zaproszenie na sesję dostaliśmy w prezencie , więc trzeba korzystać 🙃
U nas sen i pobudki 21-0-4-7 i póki co dalej śpi 😍 idę ogarniać siebie i mieszkanie
Chimera wrote:Eh szkoda gadać. Od 20-23 pospał, a później co godzinę aspirator szedł w ruch ☹️ Ja albo cała spocona jak świnia, albo z deszczami jak cholera musiałam to ogarniać, bo mąż o 6 wstaje do roboty. Wczoraj miał urlop na żądanie żeby mi pomóc, ale dzisiaj już musiał iść do roboty. Na szczęście jutro pracuje z domu, to w nocy więcej mi pomoze. Mama się zaoferowała, że przyjdzie w ciągu dnia zająć się troszkę Robusiem żebym mogła się zdrzemnąć, więc mimo tego jak wyglądała ta noc mam nadzieję że ten dzień mnie nie zajedzie.
Współczuję
i życzę zdrówka, oby szybko przeszło!
