Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka5 wrote:Oby u mnie było podobnie
A u Was tylko częstotliwość, czy są inne objawy? Jak często są kupki?
U nas bardzo duża poprawa była przez jakiś czas na vivomixx, ale trwało to może ze 2 tyg. Bąki szły piekne + kupa co drugi dzień. Ale to już przeszłość. Niczym nie przepajam.
Najpierw problemem była tylko częstotliwość- raz na tydzień- półtora, ale robiła sama i były "nornalne" . Teraz pomagam czopkiem glicerynowym jak zbliża się 2 tyg bez kupki a dziecko zaczyna się męczyć. Kolor też się zmienił- przedostatnia była ciemnobrązowa A ostatnio żółta rzadka i ze śluzem🙁 nie pomógł Debridat, przepajanie wodą ani Vivomixx. Konsultowałam u 3 pediatrów. Każdy mówi, że takie rzeczy się zdarzają 😒 -
nick nieaktualny
-
Niezapominajka5 wrote:My będziemy się starać od razu, ale wcześniej zajęło nam to kilka lat, więc się zbytnio nie nastawiam na szybki sukces
Czy któraś z Was miała kiedykolwiek lyzeczkowanie i później zaszła w ciążę?
Lub słyszałyscie może o problemach?
U mnie póki co okresu nadal brak.
Pierniczkowa, myślę, że będziesz zadowolona z lansinoh. Lecę na tym modelu od początku i go lubię. Oby pierś szybko się wygoila.
A u nas regres z kupami. Znowu przez 2 tyg było po 1 na 7 dni (po czopku). Teraz zrobiła po 5 dniach. Niby na KP to ok, ale około 4-5 dnia zaczyna się prezyc i ma kłopoty z bakami.
Kalija, a jak tam u Was? Ma ktoś jeszcze taki kłopot?
Podlam po babkach na seansie multibaby
doktor byl zdziwiony ten co robil mi laserem i zawsze mowi ze w medycynie sa mozliwe cuda 😃Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 11:32
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
1sza corka miala na enfamil 1 zaparcia
wiec moj spisob byl dawac 10ml wiecej wody do butli do kazdego karmienia i dzialalo
byl upal w 2014 a pic pila wode i rumianek 20ml to jej max
zaparcia przeszly po 3mcu jak pamietamNiezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
Camelia wrote:Przepraszam że z innej beczki, ale wczoraj natrafiłam na piękną aplikację online która pokazuje na podstawie czujników jakość powietrza i może głupia jestem i wszyscy o tym już wiedzą dawno ale dla mnie to mega odkrycie ponieważ z tymi wynikami odczytów wcześniej nie było tak łatwo, a teraz No proszę bardzo jaka ładna strona:
https://airly.eu/map/pl/#52.28214,21.12434,z13 -
Co do okresu jeszcze nie dostałam.
Mdw my chcemy się starać za rok dwa.
Mamy choinkę żywą z tamtego roku. I też nie mogę się doczekać świąt. Pierwsze wyczekiwane święta.MDW lubi tę wiadomość
-
My się zaczynamy starać po nowym roku. Że ostatnio zeszło 6 lat i 3 transfery to nie oszukuje się że teraz nagle od razu magicznie pojawia się dwie kreski.
MDW, Ania95 lubią tę wiadomość
-
ja byłam ostatnio u mojej lekarki i zrobiłam wielkie oczy kiedy zaproponowała mi rozpoczęcie starań na wiosnę. Ale może ma rację bo zajęło nam 5 lat z Krzysiem więc nie wiadomo ile teraz. Chciałabym najpierw załatwić większe lokum zanim zmajstrujemy drugie dzieckoKrzyś jest z nami od 15.08.2019
-
Kalija wrote:Najpierw problemem była tylko częstotliwość- raz na tydzień- półtora, ale robiła sama i były "nornalne" . Teraz pomagam czopkiem glicerynowym jak zbliża się 2 tyg bez kupki a dziecko zaczyna się męczyć. Kolor też się zmienił- przedostatnia była ciemnobrązowa A ostatnio żółta rzadka i ze śluzem🙁 nie pomógł Debridat, przepajanie wodą ani Vivomixx. Konsultowałam u 3 pediatrów. Każdy mówi, że takie rzeczy się zdarzają 😒
Debridatu u nas nie próbowałam. Zazdroszczę jak dziewczyny piszą o regularnych kupach. U nas każdej się wygląda
A jak zrobi, to gratuluję jej jakby nie wiem co zrobiła. Kto by pomyślał, że z kup się tak cieszyć będę..Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Tez juz z ginka rozmawiałam ze chcemy sie starac o nastepne. Wlasnie nie wiadomo czy sie uda miec tak szybko dziecko. Tez jak Pierniczkowa 6 lat staralam sie.
-
nick nieaktualny
-
Camelia wrote:Ginka mi powiedziała, że po cesarskim nie powinnam przez rok starać się o ciążę. To chyba jednak przesada... Powikłań nie wykryto, śmigam i nie rozumiem dlaczego sama cesarka jest przeciwwskazaniem w moim przypadku. Wizyta płatna, a jak na NFZ😥
U mnie na sali poporodowej była dziewczyna, której macica prawie pekla. Cieli w ostatnim momencie, gdy coś tam było już przezroczyste. Ale ona ogólnie miała jakieś komplikacje w czasie tej cesarki. To było jej drugie dziecko i przerwa na pewno dłuższa niż rok.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Myślicie że wszystko z nią ok?
Przepraszam za foto. Mam nadzieję, że na żadnej mamie nie robi to już wrażenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2019, 15:05
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
nick nieaktualny
-
Ogólnie z tego co mówiła moja gin, jest ryzyko że zarodek się umieści w bliznia na macicy po CC. W sumie po to przed transferem zarodka robi się scratching endometrium. Powiklaniem tego może być wrastanie łożyska w macicę, a to jest cholernie niebezpieczne. W 95% przy porodzie usuwana jest macica. A ciąża jest rozwiązywana dużo wcześniej. Dlatego lekarze wola ostrzegać przed szybkim zachodzeniem w ciążę po CC. Ale z drugiej strony jest też coś takiego jak niepłodność wtórna po ciąży. Jeżeli nie pyknie nic w przyszłym roku to pewnie weźmiemy kredyt na kolejną procedurę IVF. Na szczęście w Czechach jest to tylko 7600
-
Camelia wrote:Ginka mi powiedziała, że po cesarskim nie powinnam przez rok starać się o ciążę. To chyba jednak przesada... Powikłań nie wykryto, śmigam i nie rozumiem dlaczego sama cesarka jest przeciwwskazaniem w moim przypadku. Wizyta płatna, a jak na NFZ😥
Moja znajoma po cesarce w ciągu roku zmajstrowala drugie dziecko, nie skończyła nawet macierzyńskiego już była w drugiej. Druga też cesarka. Bez powikłań.Camelia lubi tę wiadomość
-
Camelia wrote:No to pięknie...😭
Co jedynie ciaza blizniacza może niepokoić (znajomej w jednej klinice nie zgodzili się na podanie 2 zarodków). Za to w innej klinice już tak. Co lekarz, to opinia.. Choć ja na Twoim miejscu pewnie poczekalabym ten rok.Camelia lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝