Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
ja mam suche wargi, ale to chyba trochę od wymiotów.. Kąciki na szczęście mi się nie robią. Mam taką pomadkę nivea w kulce i nią smaruję.
Myślę, że tym porodem to mi jeszcze przejdzie, ale szok straszny dla pierworódki.. a ja się mega krępuje, każda zmiana lekarza zanim zaszłam w końcu w ciążę to był stres ogromny.. Ten typ tak ma. -
Sama miałam chęć pooglądać porody (ciekawska jestem), ale chyba sobie odpuszczę jednak
Mi brzuszek też już trochę wywaliło, ale ja to widzę, czy inni też to nie wiem. Ale wieczorem to już baaaardzo widać ale się cieszę i nie mogę się doczekać jak będzie już taki piękny ciążowy, okrągły
Chyba tez będę się powoli rozglądała za jeansami ciążowymi, bo kupiłam rozmiar większe ale i tak mi w nich niewygodnie. Najgorzej jak siedzę.
I najważniejsze, byłam wczoraj prywatnie u ginekologa. Dowiedziałam się jak to h nas wygląda z badaniami prenatalnymi. I miałam USG. Nasze maleństwo ma już ponad 3 cm i pięknie ruszało rączkami i nóżkami. Serduszko pięknie bije. Pani doktor pokazywała mi dokładnie główkę od góry, wszystko jest ok. Próbowała coś wypatrzyć między nogami. jest jakiś dzyndzelek ale na tym etapie to wciąż jest 50 na 50 ja i tak czuję, że to będzie synekMarimiko, wiki2, Sylvka, Limerikowo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w ciąży nabrałam smaka na zupkę chińską, oooo matko i jak mi ona smakowała!!! Błogostan nieopisany!
U mnie brzucha raczej jeszcze nie widać, generalnie miałam lekkie boczki i teraz nie wiem czy to moja oponka czy już brzuch od fasolki wyskoczył. Partner mnie goni żeby już ubrania ciążowe nosić, żeby przypadkiem nic mnie nie gniotło. Nosze jak do tej pory wszystkie normalne swoje ubrania. Ale muszę sie przejść do HM sprawdzić te ciążowe ubrania, bo zastanawia mnie czy jak nosze r38 to czy ciążowe 38 będą takim odpowiednikiem.
Ze spaniem też mam problemy, kładę się z kurami ok 21, potem sie budzę różnie czasem o 23 a czasem o 2 i nie mogę spać. Kręcę się czasem 2h.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 08:38
-
Jak tak czytam to, co piszecie o spaniu, to już się nie martwię, że ja spać nie mogę. Zasypiam po północy, budzę się wcześnie, w dzień jestem senna, ale spać nie mogę. No i już się zastanawiałam, czy to tylko ja Plus w nocy pobudki, bo katar mnie jeszcze męczy...
A co do jedzenia, to ja też bym same kanapki jadła I mrożoną pizzę! Plus kwaśne rzeczy. Ogórki konserwowe i kiszone to już codzienność A mdli mnie po słodkim i czasami po zwykłej wodzie...
Natomiast co do ciuchów, to ja przez hiperstymulację miałam ogromny brzuch już na początku i chociaż teraz zmalał, to nie do rozmiaru sprzed ciąży. Zwykłe spodnie zapinam, ale mnie cisną, więc tylko legginsy i dresy wchodzą w grę. Trzeba się wybrać na zakupy Luźne góry i sukienki są ok i jeszcze raczej nic nie widać. Jedynie wieczorami mam wrażenie, że to już ciążowy brzuszek, a nie moje sadełko
Ja zostałam wczoraj w szpitalu, bo okazało się, że ta kontrola, to normalne przyjęcie na oddział. Zrobili mi badania krwi i moczu, a dziś jeszcze usg i mam nadzieję, że mnie wypuszczą. Chyba przez to przeziębienie nie będą mnie trzymać? Już wizytę musiałam na czwartek przełożyć...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 09:10
👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
nick nieaktualnyA ja miałam fajny poród;) i dobrze go wspominam. Zartowalismy, smialismy się. Wszystko na luzie. W trakcie porodu byla nawet zmiana położnych. Położne z pierwszej zmiany zostały przy mnie i urodziłam z 4 położonymi;p mąż stał koło głowy.. wcześniej się przytulalismy i to mi pomagało. Ja wcześniej oglądałam porody bo chciałam się przygotować.. jakoś mnie to nie wzruszalo;p Mąż za to nie mógł patrzeć na to ...hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 09:56
Limerikowo, smeg lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny. A ja mualam dzus w nocy meeega realistyczny sen ze urodziłam:) normalnie jak sue obudziłam to nie moglam uwierzyć ze to tylko sen byl, bo tyle szczegółów bylo. Choc wtedy wyjaśniło sie dlaczego bylam Taja zdziwiona w śnie ze to juz, skoro dopiero bylam na genetyczne zapisana, ale uznałam tam ze widocznie mi czas szybko zleciał i reszta ciazy wypadła z pamięci.
Urodziłam dziewczynkę, na bransoletce byla data 3,08, choc mialam przeświadczenie ze urodziłam za wczesnie i dlatego waga niska : 1138g. Meza nie bylo, urodziłam przez cc, dziecko co dziwne spore bylo, pieknie ssało, a ka mialam duuuzo mleka, tak ze sikalo z drugiej piersi:) - karmiące wiedza o czym piszę Potem zaczekam dzwonić do meza i nagle on sie pojawił za moim łóżkiem z naszymi chlopcami. Nic w tym szpitalu ze soba nie mialam, bo nie spodziewałam sie ze juz urodzę. Potem zaczęłam sie martwić ze mi mala na noc zabiorą, a potem przyszla położna i powiedziala ze niedlugo lekarz przyjdzie do nas z wypisem do domu:) Czekaliśmy na ten wypis wszyscy razem, az chlopcy moi zasnęli na lozku obok obaj do siebie przytuleni:)Marimiko, Alfa_Centauri, Misi@, OlaWi, smeg lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Agagusia wrote:Anhydra - trzymaj siee. Bylas na IP?
Nie. To byłaby już 3 moja wizyta na IP w ciągu 2 tyg...
Na 18.20 mam wizytę u swojego gina. On rozkłada rece- nic nie można z tymi krwawieniami zrobić...można tylko kontrolować, czy z dzieckiem wszystko ok. Oby tak było i tym razem.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Nie. To byłaby już 3 moja wizyta na IP w ciągu 2 tyg...
Na 18.20 mam wizytę u swojego gina. On rozkłada rece- nic nie można z tymi krwawieniami zrobić...można tylko kontrolować, czy z dzieckiem wszystko ok. Oby tak było i tym razem.
Trzymam kciuki ! Pamiętaj, że po 11 tc ryzyko poronienia spada do 2% a to już na prawdę niedużo ! Po 13 już można odetchnąć Już niedługo ! Na pewno wszystko będzie dobrze !!!
Ja mam wizytę jutro, kontrolną czy serduszko nadal bije po plamieniach, niby już nei plamię, ale ciążowo - po za zmęczeniem i bólem piersi (ale biorę duphaston więc to nie objaw) wcale isę nei czuję... Zaczynam panikować... Wiem, że brak objawów jest ok, w piewszej ciąży też tak było, ale kurcze schizy mi się zaczynająAnhydra lubi tę wiadomość
-
Anhydro, przykro mi, że masz takie atrakcje. Super, że już dzisiaj wizyta, widok na USG zawsze uspokaja
Agagusia, to pewnie będzie dziewczynka tym razem
Smerfelinka, oby cie szybko wpuścili, nie ma to jak w domu.
Emi, kciuki za wizytę. Z maluszkiem na pewno wszystko ok.
Dziewczyny, jaki będzie najlepszy detektor? Niektóre wyłapują tętno już od 10 tygodnia. Na pewno chciałabym taki z wyświetlaczem. Możecie cos polecić?emi2016, Smerfelinka, Anhydra lubią tę wiadomość
-
Alfa_Centauri wrote:Anhydro, przykro mi, że masz takie atrakcje. Super, że już dzisiaj wizyta, widok na USG zawsze uspokaja
Agagusia, to pewnie będzie dziewczynka tym razem
Smerfelinka, oby cie szybko wpuścili, nie ma to jak w domu.
Emi, kciuki za wizytę. Z maluszkiem na pewno wszystko ok.
Dziewczyny, jaki będzie najlepszy detektor? Niektóre wyłapują tętno już od 10 tygodnia. Na pewno chciałabym taki z wyświetlaczem. Możecie cos polecić?
Ja myślałam o tych sonoline B, bo chyba bardziej poręczna głowica i ma wyświetlacz. Dużo dziewczyn korzysta z Agelsound.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Alfa_Centauri wrote:Smerfelinka, oby cie szybko wpuścili, nie ma to jak w domu.
Dziewczyny, jaki będzie najlepszy detektor? Niektóre wyłapują tętno już od 10 tygodnia. Na pewno chciałabym taki z wyświetlaczem. Możecie cos polecić?
Niestety w szpitalu wszystko trwa, więc wydaje mi się, że wypis dostanę dopiero jutro. Trudno. Przeżyję. Ostatnio byłam tu ponad 3 tygodnie
Ja detektora nie kupuję, to nie na moje nerwy. Siedziałabym przy tym cały czas pewnie.👩36 lat 🧑39 lat
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
9 dtp - beta 32 mIU/ml
11 dpt - beta 75 mIU/ml
13 dpt - beta 225 mIU/ml
16 dpt - beta 1028 mIU/ml
18 dpt - beta 1804 mIU/ml
20 dpt - beta 2872 mIU/ml
24 dpt - pęcherzyk 0,94 cm
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
To daj koniecznie znac po wizycie Anhydra! Na pewno bedzie dobrze.
Tez mam jutro wizyte, Koncze 10 tc i obiecałam sobie za zaraz po wypróbuje czy moj detektor wyłapie tętno, jesli nie to chociaz die nie zdenerwuje, bo bede zaraz po wizycie.
A propos płci to wole sie nie nastawiać, zeby sie nie rozczarować. Na razie wole myśleć ze bedzie 3 chłopak a i tego rozwiązania sa plusy, wiec jakby nie bylo to byle zdrowe!Anhydra, plinka89 lubią tę wiadomość
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Anhydra wrote:Nie. To byłaby już 3 moja wizyta na IP w ciągu 2 tyg...
Na 18.20 mam wizytę u swojego gina. On rozkłada rece- nic nie można z tymi krwawieniami zrobić...można tylko kontrolować, czy z dzieckiem wszystko ok. Oby tak było i tym razem.
Wszystko będzie dobrze ❤️
Ja mialam straszną noc, bolalo mnie podbrzusze, lewe biodro i kość ognowa, żadna pozycja nie była wygodna. Z tego wszystkiego rano zaspana wysikalam wszystko co miałam i dopiero spojrzałam na pojemnik... Jutro zjebka od lekarza się szykuje za brak badań moczu
Teraz jechałam ponad godzinę do pieprzonego zusu zaktualizować dane bo nie mogę przez internet wysłać dokumentów, super krótka wizyta i dupa... Jak było w systemie tak jest, więc jutro czeka mnie powrót w to ukochane miejsce.
Na szczęście w piątek jedziemy do Zakopanego na dlugi weekend i mam zamiar tylko jeść spać i lepić bałwanyWiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2019, 11:56
Anhydra, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Ja nie oglądałam filmów z porodów, ale czytałam chyba wszystkie dostępne opisy porodów
Może dlatego, że ja wolę książki niż filmy. Te opisy były takie wciągające, że jak skończyłam jeden musiałam czytać drugi. Jedne były drastyczne inne śmieszne... Ale wiele rzeczy potem u mnie było tak samo.
Teraz mam swoje doświadczenia ale i tak lubię je czytaćCiąża - poród, połóg - grupa fb
Witek ❤️ 25.08.2019 ❤️ 4070g i 56cm ❤️ vbac
Mama czterech ❤️
Mama aniołka 9.2018r -
Reni - gdzie czytasz?
Co do detektora to ja jakis najprostszy, Baby Sound chyba, pamietam ze w tamtej ciazy w 11 skończony tygodniu bylo słysząc, wczesniej nie sprawdzałam. Mam nadzieje ze dziala wszystko, bo kilka ciężarnych koleżanek przeszedł
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś - 37t2d, 2600g, 52cm -
Anhydra wrote:U mnie w nocy znowu krwawienie...jestem podłamana. ..
Kochana polecam dobrego lekarza z dobrym USG. U mnie był krwiak na IP nic nie widzieli odesłali do domu a u lekarza na super sprzęcie przy dokładnym długo trwającym badaniu krwiak i nakaz leżenia. Zrobione miałam też takie USG gdzie widać przepływy i ukrwienie i wyszło jak byk.