Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Sierpniówki 2019 !!!
Odpowiedz

Sierpniówki 2019 !!!

Oceń ten wątek:
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A może to właśnie przykład tej parasomni (link wrzuciłam stronę wcześniej).
    Mowa była o budzeniu z krzykiem i niemożności obudzenia dziecka (około 10:56 - lęki nocne).
    Ja pewnie od razu bym na ip jechała, gdybym wcześniej o tym nie usłyszała. 🙃
    Ten czworakujacy egzorcysta też by mnie przerazil 😂
    https://m.youtube.com/watch?v=BEzfOnPiSN8
    Ona nadal spała, pewnie by usnęła.gdyby mój zdążył.ja przytulić. Ale matka wpadła.jak tornado i na ręce do tulenia.

    Jak myślicie w październiku po bromku dostałam plamienia potem przy kpi zatrzymało się i jeszcze nie miałam.okresu . Zaczynamy starania o kolejne , myślicie że jest szansa w takiej sytuacji, czy się wstrzymać z testowaniem co miesiąc.

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpis skorygowany w celu usunięcia danych osobowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 17:02

  • kayama Autorytet
    Postów: 2746 1946

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Camelia wrote:
    W temacie klopsów, to jestem sprinterem, s mój mąż może siedzieć godzinami bo to tak naprawdę dla niego okazja w ciszy i spokoju - jego zdaniem- posurfować w internecie przy czym mocno się zgarbi wygląda jak jedna wielka kulka tłuszczu bo ma sporą nadwagę i ciągle boli mu kręgosłup i mówi że fakt boli bo on tak siedzi ale tak siedzi dalej, bo to przyzwyczajenie... Bardzo bym chciałam go wziąć i naprawdę bardzo porządnie sprać tą wielką dupę, No ale przecież jak ma się czegoś nauczyć i postanowić poprawę, to bez przemocy 🤣 jego problem ciągnie się z młodości kiedy to musiał ukrywać się przed rodzicami i tylko w łazience mógł mieć spokój. A rodzice to no tak zwana inteligencja, bo ojciec profesorek a matka też lubi się popisywać tym że ma dyplom z wyróżnieniem i tylko dzieciaki nie nie pozwoliły jej kontynuować w pełni jej kariery. Wyobraźcie sobie że taka inteligencja pojęcia nie ma jak wykorzystywać sztućce w restauracji jeżeli jest więcej niż łyżka widelec i nóż. Proszę sobie wyobrazić że widelec do deseru albo widelec do ryby czy nóż do ryby to według fanaberia, Ale co to ja mogę tam wiedzieć przecież... Gówniara jestem według nich i to co na karku już prawie 40 to nie ma znaczenia, A to że mam dwa dyplomy i jeden z wyróżnieniem też nie ma znaczenia, bo przecież to kierunek humanitarny, a teściowie mają specjalizacje w naukach ścisłych 🙄 Mąż mówi, że był bity czasami (co teściowie negują absolutnie i mówią, że mie był tknięty nawet palcem) i w kącie za karę nawet 8 godzin stal z przerwami, karą też było czytanie literatury klasycznej którą oczywiście nienawidzi teraz nie możesz ze mną normalnie porozmawiać a nie o Dziadach ani o Lalce bo przeczytał, a ze złości nie pamięta i ogólnie ma odruch wymiotny i jak próbuję coś zacytować 😣
    Taki żalipost wyszedł...

    Ooo no to nieźle :( Moja siostra mawia że każdy miał trudne dzieciństwo. Nie ma idealnie no ale...
    Kiedyś były inne czasy , ja pamiętam że dzieci się po prostu biło i uważano że to dobre dla nich. I mnie w domu.dzieci czyli ja i siostra nie miały głosu, nie miałyśmy prawa decyzji, wyboru itp. Parę razy ja dostałam od ojca, pamiętam, ale na szczęście to były jakieś pojedyncze przypadki.
    Ja mam tak, że w wychowaniu swojego dziecka ciągle mam z tylu głowy co mnie bolało w dzieciństwie i aby tego zdecydowanie unikać. Potem się to pamięta całe życie.

    Limerikowo, Kalija lubią tę wiadomość

    n59ydf9h7aj0jxnd.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Ona nadal spała, pewnie by usnęła.gdyby mój zdążył.ja przytulić. Ale matka wpadła.jak tornado i na ręce do tulenia.

    Jak myślicie w październiku po bromku dostałam plamienia potem przy kpi zatrzymało się i jeszcze nie miałam.okresu . Zaczynamy starania o kolejne , myślicie że jest szansa w takiej sytuacji, czy się wstrzymać z testowaniem co miesiąc.
    A skąd będziesz wiedziała o owulacji? Testy owulacyjne? Monitoringi? Spontan? :)
    Podpytuje, bo też bym chciała zacząć starania jeszcze na KP.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja zadania deleguje
    czasem slysze ze maz nie jest moim pracownikiem a corka kelnerka ale serwuje im PR odpowiedz : samo sie nie zrobi a coreczce jesz wiec zanosisz po sobie do kuchni etc

    mezowi pisze liste zadan w pkt na kazdy dzien i sobie czasem tez by nie zapomniec w ferworze dnia typu szczepienie,rehab Juniora , ang Lolki itp
    male rzeczy np montaz pasow do krzeselka po praniu lub odkurz auta okazuje sie ze jak sa czarno na bialym to zrobione a doprosic ustnie czesto nie moglam sie i nerwy

    takze zadaniowac i delegowac bo same sie zarobimy
    teraz w czw ide na trening ems 2 sztuki zabieram a Junior z babcia

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kayama wrote:
    Ooo no to nieźle :( Moja siostra mawia że każdy miał trudne dzieciństwo. Nie ma idealnie no ale...
    Kiedyś były inne czasy , ja pamiętam że dzieci się po prostu biło i uważano że to dobre dla nich. I mnie w domu.dzieci czyli ja i siostra nie miały głosu, nie miałyśmy prawa decyzji, wyboru itp. Parę razy ja dostałam od ojca, pamiętam, ale na szczęście to były jakieś pojedyncze przypadki.
    Ja mam tak, że w wychowaniu swojego dziecka ciągle mam z tylu głowy co mnie bolało w dzieciństwie i aby tego zdecydowanie unikać. Potem się to pamięta całe życie.
    dokladnie cos w tym jest
    u nas tez liberalne wychowanie .na wiele pozwalam ale nie niszczyc brudzic specjalnie czy na max rozrabiac
    moja mama twierdzi no ja juz bym im przylozyla a ja nie bede ich bila oby tylko glowy nie rozbily.fakt energii maja jak elekrownia.szczegolnie wieczorem po 2 spacerach czy basenie niezmordowane jakby do pieca szufle dorzucil
    i tak zauwazam ze w Pl dzieci sa mln x na dzien korygowane slowem "nie"

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas Junior sie wycwanil
    z racji ze maz jest na weekendy normalnie to juz pizwala sie nosic na raczkach ale nakarmic nie
    smieje sie na butli i tyle,najwyrazniej z ojca 🤣
    my po udanych probach dynia ziemniak banan.chrupki kukurydz ma od swiat po 1lub 2 dziennie i mieli
    we wt 3ia hexa
    myslimy o men c czyli nimerix

    czekamy na nasza buchalterie domu pod Gd

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2020, 15:32

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Limerikowo Autorytet
    Postów: 4981 4381

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    DrzewkoPomarańczowe wrote:
    No cóż dalej wiele matek uważa, ze jak ich dziecko ładnie śpi, przesypia noce to jest to ich zasługa, ze one umio lepiej w macierzyństwo 😁. Teraz już wiadomo skąd się to bierze ;).
    niczyja zasluga tylko kid idealny z podrecznika
    plus moze nie dostaje klotni w chacie tv godzinami w tle i mln innych halasow od elektronicznuch zabawek 😃

    201406062165.png
    3i49sg18rif9ypsm.png
    relgj44ju5k6m78v.png
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    A skąd będziesz wiedziała o owulacji? Testy owulacyjne? Monitoringi? Spontan? :)
    Podpytuje, bo też bym chciała zacząć starania jeszcze na KP.
    Totalnie spontan, jak nic nie pyknie a spłacimy raty to się weźmie kolejny kredyt na ivf

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpis skorygowany w celu usunięcia danych osobowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 17:03

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wpis skorygowany w celu usunięcia danych osobowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2020, 17:04

  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa a wcześniej bez ivf mieliście udane cykle? :) Jeju mi się aktualnie odechciało drugiego 🙈

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi_tur wrote:
    Pierniczkowa a wcześniej bez ivf mieliście udane cykle? :) Jeju mi się aktualnie odechciało drugiego 🙈
    Tak ale wszystkie poronienia. Mam trochę problemów więc nie liczę na cud. Najgorsza jest niedomogą lutealna. Do momentu wytworzenia łożyska jestem na końskich dawkach progesteronu. To już leci w 1000 jednostek na dobe.

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • Alfa_Centauri Autorytet
    Postów: 470 1148

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, udzielałam się na początku wątku ale pożegnałam się z przytupem. Może i dobrze się stało, przynajmniej emocje opadły i nie psułam atmosfery.
    Gratuluję wszystkim porodów i pięknych dzieci. Urodziłam Syna Stanisława 31 lipca siłami natury, 2740 g, 38+3. Aniu95 możesz mnie dopisać w wolnej chwili na listę.
    Mały dobrze się rozwija, pomimo że miał wrodzone zapalenie płuc i pierwszy dzień życia zaczął od antybiotyku :/ Poród miałam szybki i ze znieczuleniem, ale niestety zabrali mi Stasia od razu do inkubatora, więc nawet go nie mogłam poprzytulać i pokangurować. Spędziliśmy w szpitalu dwa tygodnie na neonatologii. Dużo łez i strachu, ale nabrałam dystansu i jeszcze więcej pokory do życia ludzkiego. Dzisiaj mogę przyznać, że macierzyństwo zmieniło mnie diametralnie i wiele spraw sobie przewartościowałam.
    Z chęcią poczytam sobie co u was i waszych dzieci, bo mam wrażenie, że dzięki wielogodzinnym sesjom kp mam już ogarnięty „cały internet”. Bywają takie dni, że karmię nawet co dwie godziny, a każde karmienie trwa 45 min do godziny. Jestem wtedy uziemiona i nawet nie mogę poczytać książki przy lampce, bo to rozprasza mojego Stasieńka i zaraz wpada w ryk.

    Camelia, Frida91, Ania95, kayama, Limerikowo lubią tę wiadomość

    3jgxflw1q814yhy7.png
    f2wl2n0a13n499gf.png
    [*] luty 2017 - 6 tc ; [*] grudzień 2017 - 12 tc
  • Niebieska Gwiazda Autorytet
    Postów: 2518 1420

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Ona nadal spała, pewnie by usnęła.gdyby mój zdążył.ja przytulić. Ale matka wpadła.jak tornado i na ręce do tulenia.

    Jak myślicie w październiku po bromku dostałam plamienia potem przy kpi zatrzymało się i jeszcze nie miałam.okresu . Zaczynamy starania o kolejne , myślicie że jest szansa w takiej sytuacji, czy się wstrzymać z testowaniem co miesiąc.

    Test zawsze zrobić możesz.Współżyjąc jest to wskazane bo może się okazać,że zaszłaś i dowiedziałaś się w 12 lub 13 tygodniu.
    Będąc kpi po pierwszym dziecku okres dostałam po trzech miesiącach,był obfity i jednodniowy.Na następny czekałam pół roku.
    Tym razem było podobnie,był okres jednodniowy i obfity.Teraz czekam i czekam i minęły ze trzy miesiące już.
    Może u ciebie podobnie jest.
    Do dzieła,powodzenia.
    Nieuciekaj na inne forum jak zajdziesz?
    Czy myślisz,że pół roku od cc wystarczy by wszystko się zregenerowało przed następną ciążą?

  • Pierniczkowa Autorytet
    Postów: 993 1257

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niebieska Gwiazda wrote:
    Test zawsze zrobić możesz.Współżyjąc jest to wskazane bo może się okazać,że zaszłaś i dowiedziałaś się w 12 lub 13 tygodniu.
    Będąc kpi po pierwszym dziecku okres dostałam po trzech miesiącach,był obfity i jednodniowy.Na następny czekałam pół roku.
    Tym razem było podobnie,był okres jednodniowy i obfity.Teraz czekam i czekam i minęły ze trzy miesiące już.
    Może u ciebie podobnie jest.
    Do dzieła,powodzenia.
    Nieuciekaj na inne forum jak zajdziesz?
    Czy myślisz,że pół roku od cc wystarczy by wszystko się zregenerowało przed następną ciążą?
    Nie robię sobie nadzieji że zaskoczy w ogólne. Raczej to będzie przyjemność w końcu po tylu latach walki. Co do blizny , to cięcie miałam bardzo nisko że względu na taśmę. Teraz z młodą zanim pojawił się brzuch to minęły 4 miesiace.

    16.07.2019 - Karolinka 3477 i 52 cm . Moje cudowne tęczowe dziecię.

    atdchdgezzwqbf17.png

  • Domi_tur Autorytet
    Postów: 3774 8197

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Alfa, gratuluję Stasieńka:) kiedyś Cię przywoływałyśmy z nadzieją, że nas podczytujesz:) Pamiętam, że chciałaś długo pracować w ciąży, udało Ci się wytrwać? :)

    Jak masz takie długie sesyjki to szybko nadrobisz 😂

    Alfa_Centauri lubi tę wiadomość

    mhsvi09k7inxyf5l.png
  • wisieninka_89 Autorytet
    Postów: 1051 391

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierniczkowa wrote:
    Nie robię sobie nadzieji że zaskoczy w ogólne. Raczej to będzie przyjemność w końcu po tylu latach walki. Co do blizny , to cięcie miałam bardzo nisko że względu na taśmę. Teraz z młodą zanim pojawił się brzuch to minęły 4 miesiace.
    Testy warto robic, znajoma zaszla nie majac jeszcze okresu po ciazy, na pierwszej wizycie dowiedziala sie ze jest w ciazy i od razu poznala plec, od razu placz bo byla na weselu i pozwolila sobie na jakies alko, slyszalam tez teorie ze po porodzie organizm jest nakrecony na kolejna ciaze i jest latwiej zajsc wiec powodzdnia :-)

    Pierniczkowa lubi tę wiadomość

    zrz6x1hpk730yji7.png
    f2wlh371shb33oc3.png
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie z mezem kosa poprzetykana wybuchami wielkiej miłości 😁. Narzekać za bardzo nie mogę bo dużo przy Julku robi, cała wieczorna rutyna od kolacji, przez kąpiel, po usypianie należy do niego. Wcześniej jeszcze kapie mi Kazika. W ogóle jest „posrany” za dziećmi i ja to doceniam. ALE 😁 faktem jest, ze jestem udupiona w domu, prawie nie wychodzę, a jak już coś zaplanuje to wielkia logistyka, wrzucanie szanownemu panu do kalendarza, proszenie się niemalże o termin 🙄. Raz tez mnie zawrócił z zakupów bo nie mógł sobie poradzić. On tymczasem na wszystko ma czas i często nie pyta czy mi pasuje. Ostatnio usłyszałam „przecież to ty karmisz, z ty walczysz?”

    Wczorajsza noc w wykonaniu Kazika to było coś pięknego. Zasnął o 19, o 22 obudził się, zjadł dwie piersi i spał do 4.30! Potem już wiercenie, ale to chyba bardziej ja nie mogłam zasnąć. Na 8.30 miałam gina w medicover. Mam jakieś dziwne bóle w krzyżu, coś jak porodowe albo bardziej takie skurcze jak się macica obkurczala w połogu. Trochę mnie to niepokoi ale wg gina wszystko ok. Nie miał w gabinecie usg wiec jakiś szczególnie mnie nie uspokoił i chyba pójdę prywatnie.

    Zrobiliśmy dziś przemeblowanie i Kazik oficjalnie ma swój pokój a my odzyskaliśmy sypialnie! No prawie bo jutro jeszcze muszę przygotować łóżeczko. Na jakaś drzemkę w dzień już bym go chciała jutro tam ułożyć. Nie będzie łatwo ale w dzień śpi tak chujowo, ze niczym nie ryzykuje 😅. Marzy mi się żeby w nocy spał w swoim łóżeczku. Już jestem taka zmęczona.

    aadd84dc14.png[/url]
  • DrzewkoPomarańczowe Autorytet
    Postów: 1685 2555

    Wysłany: 11 stycznia 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alfą, cześć! Fajnie, ze się odezwałas. Gratuluje synka!

    Alfa_Centauri lubi tę wiadomość

    aadd84dc14.png[/url]
‹‹ 1579 1580 1581 1582 1583 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Najwygodniejsze sukienki ciążowe. Te modele sprawdzą się na co dzień i od święta

Wybierając ciążową garderobę, niewątpliwie jednym z najwygodniejszych i najbardziej komfortowych rozwiązań są sukienki ciążowe. Co więcej mogą one z powodzeniem zostać wykorzystane w okresie karmienia piersią. Na co zwrócić uwagę przy wyborze? Jaki krój wybrać? Przeczytaj nasze podpowiedzi!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ