Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja właśnie usnęła oby wytrzymała 20 mi bo idę się doić. Jak tak dalej pójdzie to mój zostanie trwały home office, bo w biurowcu w stawie gdzie jest oddział firmy był koleś zarażony wirusem. I zamknęli całe biuro , wszyscy na kwarantannie, chcą tego uniknąć w śląskich oddziałach.
-
Ale się rozpisałyście 😊
DrzewkoPomarańczowe , mojemu też odwołali wyjazd na narty, jest mi pewnie równie przykro co Tobieja przez te nocne pobudki też jestem wykończona. Zwykle wstawałyśmy o 9, ale i to się popsuło i dziś pobudka o 5. Mam nadzieję, że to nie nowy standard! Myślę, że jeszcze z pół roku i będzie łatwiej , choć z drugiej strony patrzę na tą moją córcię i ona już jest taka duża i kumata. Ten czas tak szybko leci…
Mooniika00 cześćmy nie korzystamy z leżaczka, więc nie pomogę. Wasz przewracał się z dzieckiem?
Alfa, ja też lubię Cocodrillo - na wyprzedażach są bardzo fajne ceny, a ciuszki świetnej jakości, chyba najlepsze jakie mam (choć nie testowałam wielu marek, w tym Newbie), choć wzornictwo , tak jak pisała trzydziecha, takie sobie.
Niezapominajka czemu odstawiłaś probiotyk?
Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
-
My też mamy działeczkę, super sprawa. W zeszłym roku doprowadziliśmy ją do względnego porządku. Mamy kilka km od domu, ale tak chciałam – pod lasem, zdala od ruchliwej ulicy, w razie gdybym zaczęła warzywa sadzić
U nas noc MA-SA-KRA. Nie dość , że pobudki częściej niż co godzinę, to dzień dobry od 5 a zwykle śpimy do 9. No ale o 7:40 już spała i spa do teraz, zdążyłam zjeść śniadanie, ogarnąć się i nadrobić forum.
Ostatnio dość mocno ograniczam internety, tv nie oglądam praktycznie wcale, bo ten czas tak strasznie leci. Laura już jest taka duża! Ja nie wiem kiedy ona tak urosławidzi, że tel.to jest coś fajnego, bo mama i tata ciągle w niego zerkają i już wyciąga rączki. Aż mi głupio, że ten tel. taki ważny i...przechodzę na odwyk
Poza tym rozszerzam dietę całej naszej rodzinki. Będziemy się z dzieckiem uczyć nowych smaków i eksperymentować w kuchni. Już wyciągnęłam parowar, studiuję alaantkowe BLW, póki co z nowości robiłam syrniki na śniadanie z książki Fit przepisy od baletnicy, łapcie przepis bo jest super:
1 kostka sera (najlepsze to w trójkątnym opakowaniu), u mnie półtłusty
1 jajko
3 spore łyżki suchej kaszy manny
cukier/miód do smaku , u mnie za cukier robiła starta na grubych oczkach gruszka
kilka kropel aromatu waniliowego
Wszystko wymierzać. Uformować 8 małych placuszków i smażyć na suchym teflonie (jeśli macie dobrą patelnię) lub na kropelce oleju rzepakowego/kokosowego do lekkiego zrumienienia. PYCHAWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 15:04
Chimera lubi tę wiadomość
-
Dzięki wszystkim za rady odnośnie firm odzieżowych. Muszę wyznaczyć sobie jakiś miesięczny limit na zakupy online
Jakby ktoś był zainteresowany to na Limango są teraz bluzy GAP dla maluchów za 50-60 zł. Ja akurat nie kupiłam, ale wiem, że wiele rodziców lubi
Na kurteczkę wiosenną dopiero czekam, ale mogę polecić dobre jakościowo czapki z kominem. Używaliśmy na jesieni i w ciepłe zimowe dni i jestem bardzo zadowolona, przyjemna bawełna, nic się nie dzieje pomimo częstego prania, duży wybor kolorow.
https://allegro.pl/oferta/czapka-i-komin-38-44-kpl-dwuwarstwowy-musztarda-8382581095
Szukam jeszcze lekkiej czapki z wiązaniem i zakrytymi uszami jakby bardzo wiało. -
Ja też w poszukiwaniu wiosennej kurteczki.... Póki co nic sensownego nie znalazłam ☹️
Mój Adaś wczoraj wieczorem dostał katarku ☹️ mam nadzieję, że szybko mu przejdzie. Tak nie lubi jak mu się psika do nosa, albo odciąga... Płacze, a mi serce pęka.
Może rzeczywiście jakieś zęby się szykują do wyjścia 🤔 -
Ja mam fajną wiosenną kurtkę z cool club po siostrzeńcu. Wiatrówka na cienkim polarku 😁 ale muszę ją przymierzyć małemu, bo jest w rozmiarze 74 i nie wiem czy nie będzie mała
Kalija, lubię to za przepis-będzie jedzone 😉 Nocy współczuję 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 12:50
Kalija lubi tę wiadomość
-
trzydziecha wrote:U nas z obcinaniem to zawsze zabawa i na raty :p mąż się wykazuje.
Co do włosów to mam plan żeby oddać do fundacji rack and roll bo takie fajne długie urosły w ciąży a teraz mega wypadają. W przyszłym tygodniu planuje iść do salonu i zobaczę czy przyjmą i ile mi zostanie bo chce chociaz tyle żeby gumka związaćtrzydziecha lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Kalija wrote:Niezapominajka czemu odstawiłaś probiotyk?
Póki co u nas lepiej i ze spaniem i z 💩.
Wstała raz na karmienie o 6:30.
Podałam wczoraj śliwki suszone i buraki z innymi warzywami, a dzisiaj luźniejsza plastalinka wyszła.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Jak tam dzień? Ja właśnie położyłam dziecko na 4 drzemkę, no ale nie ma co się dziwic jak panna wstała o 5🤦♀️ wiem, ze niektóre z Was tak wstają, ale dla mnie to nowość i mam nadzieję jednorazowy wybryk😅 pozwolę jej pospać z pół godzinki, tak żeby max o 21 była z powrotem w łóżku .
U nas dziś było 18 stopni 😍 będę tęsknić za czapką pod którą można było schowac nieumyte włosy 😂 trzeba się ogarnąć na wiosnę i iść conajmniej do fryzjera.
Wybrałam kurtkę i zastanawiam sie , jak to na Grażynę przystało, czy brać rozmiar 80 na teraz-na wiosnę czy 86 bo może też bym wykorzystała na jesień🤔 nam tendencje do kupowania ciuszków na styk i za chwilę wyrasta a ja zostaje z prawie nowymi. Stąd też te rozkminy.
-
nick nieaktualnyMoje dzieciaki w ciągu tygodnia (ostatnie 2 dni to już na max) zrobiły się bardzo mobilne. Józio czworakuje na całego, Danka bardzo powoli - ale przejdzie kilka kroków. Najgorzej, że oboje zaczęli się wspinać - po szczebelkach w łóżeczku, poduszkach, na mnie czy wzajemnie na siebie - masakra. Już to czworakowanie jest dla mnie ok - ale przy tym wspinaniu to tragedia - bo się przewracają i płaczą (Józek dziś dwa razy do tyłu poleciał - na szczęście niegroźnie). Czasem się zastanawiam, czy to ok - ale oni tak sami z siebie. Z tym, że dopiero w piątek skończą 7 miesięcy - więc to strasznie wcześnie.
Położyć ich na drzemke to wyczyn, są spiacy, ale nie dadzą się uśpić. Jak dziś lulalam Dankę to ta mi się w głos zaczęła śmiaćwszystko człowiekowi opada. Po takim usypianie jestem po prostu jak dętka, zaraz mi siłownia nie będzie potrzebna.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2020, 18:49
-
Kalija wrote:U nas dziś było 18 stopni 😍 będę tęsknić za czapką pod którą można było schowac nieumyte włosy 😂 trzeba się ogarnąć na wiosnę i iść conajmniej do fryzjera.
Ileż to razy wychodziłam totalnie roztrzepana i łatwo można było to uryc pod czapka lub szalem 🙈Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Chimera wrote:Teraz za to będzie można założyć okulary przeciwsłoneczne zeby ukryć wory pod oczami 😅😅
Albo brak makijażu 🤭
Jeszcze kapelusz i maseczka i całkiem będzie można wyjść do ludzi 😁Chimera, Kalija lubią tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝