Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kayama puzzle bardzo łatwo dociąć zwykłym nożykiem do tapet. Ja podcinałam 5cm akurat. Duża wygoda z puzzlami, można na boso wyjść na balkon pohuśtać rano dziecko żeby kawę wypić w spokoju 😜
Co do mleka, to w nocy pije, a w dzień nie chce i nic nie poradzę. Powiem,że to nawet wygodniejsze, zabieram na spacer/wycieczkę za miasto pojemniki i nie martwię się o termos z wodą, proszki itdKonsultowałam się z pediatrą i jakoś nie martwiła się specjalnie o gospodarkę wapniową choć Szymek jest na diecie bez bmk, a tym bardziej o gospodarkę witaminową bo w mleku są niewielkie ilości w porównaniu do posiłków, które można dziecku przyrządzić na bazie warzyw, owoców itd. Jest bardzo dużo zdrowszych produktów bogatych w wapń niż sproszkowane mleko zmodyfikowane 😜(pomijając fakt, że powyżej 12 miesiąca dzieci bez alergii powinny spożywać nabial i produkty mleczne)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 15:26
-
Też czytałam że powyżej roku to już nie trzeba podawać mm, wystarczy normalna zbilanowana dieta
Też stwierdziłam ostatnio że muszę małej kupić coś nowego do zabawy, chociaż większą część dnia ona łazi po domu i bawi się innymi rzeczami które wpadną jej w ręce, nie tylko swoimi zabawkami. Ogólnie nie lubię grających zabawek ale co tam, niech ma i zamówiłam jej uczące jabluszko z Fisher price, jak przyjdzie to dam wam znać czy warto. Chyba że już macie i wy mi powiecie czy to fajne?
Rozalka bardzo lubi też oglądać różne książeczki.Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Oczywiście nie liczę na to że taka zabawka czegokolwiek uczy 😀 Śmiać mi się chce jak słyszę ze to uczy niemowlęta liczenia, alfabetu itd. 😄 Bardziej chciałam żeby się pobawiła, żeby coś się działo w tej zabawce, można na coś przycisnąć itd. Wasze maluchy też uwielbiają piloty od tv do zabawy?Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Mój jak zobaczy pilota to zaraz rusza, ale jeszcze mu się nie udało dorwać 😉 Najlepsza zabawka to moje okulary, chciałam go nauczyć żeby robił "moja mama", ale za każdym razem kończy się na cap za okulary 😱😱 Moja mama stwierdziła "musisz się odzwyczaić od okularów"...równie dobrze mogła mi powiedzieć żebym się odzwyczaiła od widzenia, jakby nie wiedziała jaką mam wadę 🙄🤷🏻🤦🏻♀️
Ostatnio włączyłam dźwięk w garnuszku na klocuszek, najpierw jak zaczynała lecieć melodyjka, to zastygał bez ruchu i patrzał jakby myślał "ki czort?", ale teraz już normalnie się bawi. Chociaż i tak większość czasu dźwięk jest wyłączony 🙉 Mój siostrzeniec się nim bawił prawie 8 lat temu, a ja nadal znam na pamięć te piosenki 😅 Po dniu zabawy mój mąż chodzi po mieszkaniu i nuci te melodyjki, co za diabelska zabawka!Frida91, werni lubią tę wiadomość
-
Frida91 wrote:Też czytałam że powyżej roku to już nie trzeba podawać mm, wystarczy normalna zbilanowana dieta
Też stwierdziłam ostatnio że muszę małej kupić coś nowego do zabawy, chociaż większą część dnia ona łazi po domu i bawi się innymi rzeczami które wpadną jej w ręce, nie tylko swoimi zabawkami. Ogólnie nie lubię grających zabawek ale co tam, niech ma i zamówiłam jej uczące jabluszko z Fisher price, jak przyjdzie to dam wam znać czy warto. Chyba że już macie i wy mi powiecie czy to fajne?
Rozalka bardzo lubi też oglądać różne książeczki.
A mój siostrzeniec chrześniak ma 3 lata i pije na wieczór mleko z butelki przez smoczek🙈 Tak go moja siostra przyzwyczaiła.. I nie idzie odzwyczaić.
Wiktoria lubi grające zabawki i świecące, interesuje ją też bardzo telefon i komputerTymi grającymi najdłużej się bawi więc trochę ma.
O, ten garnuszek na klocuszek widziałam w sprzedaży i się zastanawiałam czy to fajne.
Czy wasze dzieci wyrzucają przedmioty z ręki specjalnie na podłogę?Wika wyrzuca tak od niechcenia, otwiera palce, a potem patrzy z miną "ah upadło mi przypadkiem, mamo podnieś" haha.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2020, 22:16
-
nick nieaktualnyChimera wrote:Mój jak zobaczy pilota to zaraz rusza, ale jeszcze mu się nie udało dorwać 😉 Najlepsza zabawka to moje okulary, chciałam go nauczyć żeby robił "moja mama", ale za każdym razem kończy się na cap za okulary 😱😱 Moja mama stwierdziła "musisz się odzwyczaić od okularów"...równie dobrze mogła mi powiedzieć żebym się odzwyczaiła od widzenia, jakby nie wiedziała jaką mam wadę 🙄🤷🏻🤦🏻♀️
Ostatnio włączyłam dźwięk w garnuszku na klocuszek, najpierw jak zaczynała lecieć melodyjka, to zastygał bez ruchu i patrzał jakby myślał "ki czort?", ale teraz już normalnie się bawi. Chociaż i tak większość czasu dźwięk jest wyłączony 🙉 Mój siostrzeniec się nim bawił prawie 8 lat temu, a ja nadal znam na pamięć te piosenki 😅 Po dniu zabawy mój mąż chodzi po mieszkaniu i nuci te melodyjki, co za diabelska zabawka!
Okulary u moich też na topie - bardzo by chciały dostać je w swoje łapki. Ja i mąż chodzimy w okularach - więc non stop trzeba uważać.
Dziś byliśmy na szczepieniu - Danuta z początku przerażona - w czepiała się we mnie jak koala albo leniwiec, ale jak tylko trafiła się okazja to ręka w kierunku okularów pani doktor poszła szybko -
Adaś uwielbia wyrzucać zabawki i najlepiej z wysokości np.z łóżeczka.Sprawdzałam ten garnuszek na klocuszek i nie kupie.Adaś ma dużo zabawek po starszaku i nie jest zainteresowany.Adaś najchętniej bawi się zabawkami starszaka.Mój pięciolatek obecnir gardzi zabawkami swoimi i woli wiertarki,wkrętarki,młotki taty.
-
U Was za okulary łapie a mój za włosy. Na szczęście okularami się nie interesuje a noszę je
ale za to jak widzi moje rozpuszczone włosy (czasami mam żeby włosy odżyły) to odrazu wyciąga rączki. Muszę co chwilę zamiatać bo wszędzie moje włosy są heheh
Właśnie mały sam usnął w łóżeczku. Dałam mu butle w łóżeczku i zostawiłam. On tam się bawił a ja na spokojnie śniadanie zjadłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 08:41
-
Hej Dziewczyny, dawno mnie nie bylo ale już nadrobiłam 🙂 U nas leci jakoś dzień za dniem, zanim się zorientuje już jest 18 i trzeba powoli szykować Krzysia do snu. Młody pełza po mieszkaniu bardzo sprawnie ale nadal nie ogarnął wysokiego podporu 😕 ćwiczymy na piłce i przez moja nogę ale muszę się chyba umówić na poradę online z fizjoterapeuta.
Je całkiem ok 3 posiłki dziennie a ja wieczorami obmyślam co mu ugotować by miał różnorodnie i zdrowo. Potem się nieco wkurzam jak te potrawy lądują na ziemi 😅🙈 mam małe obawy przed dawaniem surowych warzyw typu papryka właśnie ale w końcu będę musiała się przemóc.
Z zabawek to najchętniej kabelki jak jakiekolwiek dorwie. Poświęciłam już jedne słuchawki z przewodem by miał co wsadzać do paszczy ale najlepsze są oczywiście kabelki w użyciu 😄 plus moja grzywka i męża okulary 🙈 Staram się robić mu zabawy z internetu ale w większości je olewa 🤷🏻♀️ Najbardziej z rzeczy rzeczywiście dla niego przeznaczonych to lubi książeczki, wierszyki, te z dźwiękami, a ostatnio z Akademii Mądrego Dziecka Pierwsze Słowakayama lubi tę wiadomość
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
Ale jestem zadowolona, przyszło mi zamówienie z Lidla, mam super chlebak w kolorze pudrowego różu
Bardzo ładnie wykonany o nieduży. Szczotke prostująca do włosów. Dwa zestawy pędzli, w końcu może namaluje obrazek dla Wiki do pokoju, mam już podobrazie i farby tylko czasu i weny brak. I kupiłam deseczke z klockami takimi do wtykania na razie mała nie wie co z tym robić gryzie klocki
Wszystko fajne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 11:38
-
Moja też ciągnie za włosy 😱, nic nie pomaga związanie bo jak się nachyle czy mam ja na rękach to łapie za włosy na górze. I za okulary też. U taty nie ma jeszcze za co łapać
Nie to że łysy ale fryzura zwykle na rekruta. Ale jeszcze trochę zamknięcia w domu i zaraz u niego też będzie miała za co łapać haha. Trzeba będzie zakład fryzjerski w domu zrobić ale to może się źle skończyć z moim talentem
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 11:47
-
Tak, kabelki, ale tez inne rzeczy , które widzi po raz pierwszy są mega interesujące. Wczoraj skubała trawkę na działce i próbowała zjeść stokrotki 😄
Fajnie AnaKwiat, ze sie odezwałaś, kradnie pomysł ze słuchawkami 🙂
U nas okulary to hit u babci. Mi wyrywa włosy, a mężowi robi cacy po buzi jak naszemu psu😂
W końcu zainteresowała się grzechotkami z butelek (swoje odczekały), lubi też interaktywną kostkę edukacyjną, którą ostatnio kupiłam z polecenia koleżanki 🙂
Kiedyś widziałam w programie śniadaniowym inicjatywę mam by wymieniać się zabawkami, dziecko ma różnorodność a rodzice nie bankrutują. Fajne. Pewnie w dużych miastach jest coś takiego 🙂
-
Kayama, moja też tak rzuca na podłogę swój kubek i bidon. Polecam obejrzeć 'The beginning of life' na Netflix, tam jest wyjaśnione, że powtarzając ten czynność w nieskończoność, dzieci eksperymentują i poznają prawa fizyki 😉 Pamiętam jak wspominałaś, że Twoja mówi "Da", gdy chce żeby jej coś podać - moja identycznie! Nawet przez sen mówi tak do mnie, żebym jej dała cycka 😂 I śmiesznie się czasem wścieka, a gdy jest naprawdę wkurzona, mówi: "Ajajaj!". Zauważyłam, że "Gu" oznacza radość i zadowolenie. Na mnie mówiła do niedawna "Ma-ma", ale teraz sobie skraca i jestem tylko "Ma" i to tylko wtedy, gdy się skarży i chce żebym ją utuliła/nakarmiła 😂 "Tata" załapała później, ale jej wychodzi perfekcyjnie 😉 Ogólnie moja chyba skupia się raczej na wyrażaniu siebie przez dźwięki niż na aktywności fizycznej... może dlatego, że dużo jej śpiewałam przez całą ciążę i od narodzin aż do teraz. Staram się też dużo do niej mówić, żeby mi nie zdziczała z braku kontaktu z rodziną."Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Marcelina moja przestała mówić "da"
, może to jednak było przypadkowe. Dużo do niej mówimy i zawsze jak pokazuje zwierzątka czy inne przedmioty w książeczce to powtarzam jej nazwy wyraźnie kilka razy, słucha
Mam nadzieję że to sobie koduje i kiedyś nas zaskoczy. Wika nie mówi słowami czy gkoskami ale dużo mruczy, jakby przytakuje albo inne emocje wyraża. Nie da się tego napisać bo trzeba usłyszeć
Powtarza po mnie niektóre dźwięki. Umie pokazać niektóre zwierzątka, jak jej się chce to pokaże gdzie ono ma oko, nóżke czy nosek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2020, 12:02