Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystko zależy od podejścia, ja nie widzę w tym ryzyka ale rozumiem, że ktoś się boi. Co do mediów społecznościowych mam konto do bólu prywatne a i w ciąży nie wrzucam co chwilę statusu, że właśnie wracam z weekendu w Czechach - chociaż już taki miał miejsce i nie żałuję
Zobaczymy, na pewno dam znać jakbym jakąś kontrolę miała odbyć, a tymczasem cieszę się na samą myśl o poróżowaniuKlara Wysocka lubi tę wiadomość
2019 IUI, CC 40 tc
2022 IVF, CC 36+1 tc -
Kurczę, miesiac temu mialam TSH 1,4, a dzis wyszlo 3,46. Strasznie szybko to poszlo, tym bardziej ze w zadnej z ciąż nie mialam potrzeby przez całe 9 miesiecy zwiększania mojej wyjściowej dawki Euthyroxu. Biore 88. Myslicie ze powinnam dorobić ft4. W pon Ok poludnia mam wizyte u gina, ciekawe czy sam mi podniesie dawke czy odeśle do endo. Moze asekuracyjnie zapisze sie od razu. Pewnie skonczy sie na dawce 100, tylko ciekawe czy codziennie, czy na zmiane z 88. Macie doswiadczenia w tym temacie?
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Właśnie sobie kupiłam poszewkę do mojej poduszki ciążowej
żałuję że nie kupiłam od razu razem z poduszką, nawiasem mówiąc uwielbiam ją
mój najlepszy ciążowy zakup, w poprzedniej ciąży nie miałam zachcianek żywieniowych to sobie sprawiłam poduszkę
-
nick nieaktualny
-
Z pieczoną spoko, wędzona chyba też. Jak kiedyś byłam na sushi, to mieli w menu specjalny zestaw dla kobiet w ciąży
Ja właśnie wróciłam z koncertu muzyki poważnej, lubię od czasu do czasu się wybrać. Pięknie grali, muzyka z tych nawet żywszych, bo Beethoven, ale kurde, prawie usnęłam...ale byłby wstyd!!Anhydra, Domi_tur lubią tę wiadomość
-
baileys wrote:Dziewczyny, jecie sushi w ciazy? Mam wielka ochote i chcialam sie wybrac na walentynki. Jak wezme z pieczona ryba, to chyba powinno byc ok?
Grillowana, pieczona jak najbardziejmy też zamawiamy na wieczór walentynkowy sushi i.. Horrory :p
Anhydra lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, nie chcę zapeszać, ale dzisiaj chyba miałam pierwszy dzień bez plamienia
.
Miła odmiana zwłaszcza, że powoli tracilam nadzieje, że to się kiedykolwiek skończy. Dzisiaj miałam tylko śluz, trochę żółty, ale to chyba ok? Przepraszam, za te szczegoly, ale chciałabym się upewnić, bo już prawie nie pamiętam jak prawidłowy śluz, bez domieszki krwi w ciąży wygląda.Agagusia, Vampire, Domi_tur, emi2016, Chimera, OlaWi, Smerfelinka, DrzewkoPomarańczowe, kayama, Marcelina85 lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Frida91 wrote:Dlatego wydaje mi się coś innego pojechać do rodziny czy na parę dni gdzies a co innego latać po całym świecie... Bo skoro można tak daleko podróżować, latać itp.to czemu nie można pracować?
Mniej więcej.
Jeżeli nie ma zwolnienia leżącego, nie ma powodu do obaw. Jeżeli nie ma medycznych przeciwskazań, ciąża ma być okresem spokoju, relaksu, dbania o zdrowe swoje i dziecka. Jednym zapewnia to podróżowanie, innym leżenie na kanapie.
Kwestia też taka, czy wiecie co Wam lekarz wpisał jako powód zwolnienia? Jaki kod?
Jeżeli jest to problem fizyczny, który wymaga odpoczynku w łóżku (nie wiem, typu przodujaca macica czy coś), to nawet ze spaceru z psem się nie wytłumaczycie; jeżeli zaś macie problem psychiczny (długie starania, lęk przed utratą ciązy) - jest to nie do udowodnienia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 23:39
Ania95 lubi tę wiadomość
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Anhydra wrote:Horrory? Proszę nie straszyć mojego wirtualnego Chrześniaka! ;P
poczęty został z resztą przy deszczowym serialu kryminalnym :p
Mam nadzieję, że już teraz będziesz miała z górki! Żółtawy miałam jak kończyły mi się te plamienia ostatnio a potem już tylko czystośćAnhydra lubi tę wiadomość
-
Nie nadążam czytać.
Anhydra, gratuluję habilitacji w tym wieku! Powodzenia z pisaniem!
Linka89, pisałaś, że tak trudno na macierzyńskim ogarnąć naukę - a ja mam taką listę rzeczy, których chciałam się zawsze nauczyć i mam zamiar je nadrobić. Ściągasz mnie na ziemię z moimi marzeniami. Chyba skrócę tę listę.
Odnośnie pobierania na wadze, początkowo delikatnie schudłam, ale teraz jak nabrałam apetytu szybko pierwsze 1-1,5 kg podskoczyło. A chciałam trzymać wagę do końca 14 tc.
Ur. 9.08.2019 r. 💕 -
Chimera wrote:Z pieczoną spoko, wędzona chyba też.
Wiem, że na pewno nie jest zalecana wędzona makrela.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 23:47
IVF - I transfer 19.11.2018 - > 20.12. jest
mam Córeczkę -
Klara, niestety nie do końca jest tak jal piszesz. To częsty mit, który kobiety przekazują sobie wzajemnie. Jeśli masz zwolnienie "chodzące" to nie oznacza, że możesz cały dzień spędzić na shoppingu w galerii handlowej. Możesz wyjechać na drugi koniec Polski, tłumacząc że męża przez tydzień nie było w domu więc pojechałaś do rodziny żeby miał kto ewentualnie Ci pomóc lub sprawować opiekę. Możesz wyjść na spacer, na zakupy spożywcze, do szkoły rodzenia czy do babci Halinki. Ale wakacje zagraniczne to co innego
lęk przed utratą ciąży to słaba wymówka na wakacje samolotowe czy jakiekolwiek inne bo zwiekszasz ryzyko utraty a nie utrzymania
Ja wiem, że plotki mówią, że ciężarna na zwolnieniu to może po świecie latać itd, ale ZUS widzi to inaczej, zwolnienie oznacza przebywanie w określonym w zwolnieniu miejscu pobytu, najczęściej własnym domu, a nie hotelu na Majorce. Można to ominąć wybierając na czas wyjazdu urlop, a po urlopie powrót na zwolnieniewtedy do zagranicznych wojaży nikt się nie przyczepi. Potrafią kobietę w 37 tygodniu ciąży wysłać na komisje i do komisyjnego ginekologa, jakby miała udowadniać że jest w ciąży o nie chodzi tu o to, czy cofną komuś zasiłek czy nie, bo z ciężarnymi to się naprawdę rzadko zdarza, ale chodzi o stres na jaki się naraża kobieta chodząc na takie komisje..
Kalija, Anhydra lubią tę wiadomość
-
Chciałabym się przywitać. Czytam od początku, ale nie ujawniałam się do tej pory. Termin na 5. 08.2019. Druga ciąża po baaardzo długiej przerwie:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 00:47
Niebieska Gwiazda, Chimera, Agagusia, OlaWi, Anhydra, Ania95, E_linka2, Domi_tur, Smerfelinka, Misi@, Malinka7 lubią tę wiadomość
-
Klara Wysocka wrote:Dlatego, że praca wywołuje u Ciebie stres, nie jesteś w stanie się skupić na obowiązkach, masz problem z zapamiętywaniem i koncentracją, a podróżowanie pomaga się zrelaksować, dzięki niemu nie myślisz co chwilę o porodzie, który wysołuje niepokój, paniczny lęk, bo masz traumę po pierwszym/w ogóle
Mniej więcej.
Jeżeli nie ma zwolnienia leżącego, nie ma powodu do obaw. Jeżeli nie ma medycznych przeciwskazań, ciąża ma być okresem spokoju, relaksu, dbania o zdrowe swoje i dziecka. Jednym zapewnia to podróżowanie, innym leżenie na kanapie.
Kwestia też taka, czy wiecie co Wam lekarz wpisał jako powód zwolnienia? Jaki kod?
Jeżeli jest to problem fizyczny, który wymaga odpoczynku w łóżku (nie wiem, typu przodujaca macica czy coś), to nawet ze spaceru z psem się nie wytłumaczycie; jeżeli zaś macie problem psychiczny (długie starania, lęk przed utratą ciązy) - jest to nie do udowodnienia.
Mi lekarka powiedziała, że ona jak najbardziej rozumie stres w pracy, problem z koncentracją, długie starania itd. ale nie może mi tego wpisać do zwolnienia bo tego nie przewiduje jakiś tam katalog powodów zwolnień lekarskich w ciąży. Natomiast koleżanka z ZUSu powiedziała że numer 2 oznacza że mogę chodzić, ale dotyczy to wyjścia do lekarza, apteki, czy na niedługi spacer. Chodzenie na koncerty, wyjazdy do ciepłych krajów czy całodniowe zakupy w galerii nie sprzyjają dochodzeniu do zdrowia a to jest przecież cel zwolnienia.