Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Myszowelove wrote:Kochane! Która na prenatalnych usłyszała, że będzie dziewczynka? Zmieniło się coś później u Was? Lekarz się przyglądał, sprzęt ma ok no i powiedział, że wygląda mu na dziewczynkę...wiem, że za wcześnie, więc się nie nastawiam
Anhydra lubi tę wiadomość
Córeczka A. 08.2019❤️🌼❤️🌼❤️🌼
Czekamy na Alusia 💙💙
-
Malinka7 wrote:Smutnamiss, nie wiem co Ci poradzić. Chyba musisz koniecznie z kimś porozmawiać. Nie masz jakiejś przyjaciółki? Wyjdź na słoneczko, na spacer, odetchnie świeżym powietrzem. Ja też czekam na wyniki i kiedy tylko dzwoni mój telefon to serce mało mi nie wyskoczy. Czasem łapie się na tym, że myślę, że badanie wyjdzie źle i mam chęć płakać. Czasem nawet poleci kilka łez. Ale zaraz wracam na prostą. Rozmawiam z maluszkiem i to mi pomaga. Nasze dzieciątko jest bardzo wystarane i wyczekane. Codziennie mówię mu jak bardzo go kochamy. W takich chwilach zamartwiania zawsze mówię sobie, że to wcale naszemu dziecku nie pomaga. Czekam cierpliwie na wyniki, później się będę martwić jeśli wyjdą źle.
A tak btw Limerikowo dlaczego tak ucinasz wyrazy?
Skądś to znam. Jak leżałam w szpitalu to w nocy jak wszyscy spali, głaskałam dzidziusia i mówiłam do niego. Aż mi się łezka teraz zakręciła.. Lubię mówić do brzuszka przed snem i jak sobie leżę. Polecam
Mi kiedyś na smutki, depresję, stres, pomogła terapia czaszkowo-krzyżowa, bez opowiadania o wszystkim, wycisza i relaksuje. Po 3 sesjach puściło i poczułam się lepiej.Malinka7 lubi tę wiadomość
-
Tak sobie zdalam sprawe, ze zapomnialam sie wczoraj zapytac lekarza czy mam brac jakies witaminy na tym etapie. Poki co odstawilam kwas foliowy, wiec biore tylko witD i jod.
Wiem, ze sa lekarze co juz na pierwszej wizycie zalecaja suplementacje, moj raczej z tych co jak nie widzi wyraznych wskazan to nie faszeruje...
Nie wiem, która postawa lepsza -
Dziewczyny, ja dopiero półtora tygodnia po wizycie a już nieco świruję. Nieco przeraża mnie brak wiedzy co tam się dzieje w środku. Ruchów nie czuję i nie mam detektora. Nawet chciałam iść do położnych by mi przyłożyły ale niestety taka usługa tylko na zlecenie lekarza. Następna wizyta za kolejne półtora tygodnia. Staram się myśleć pozytywnie i mieć nadzieję, że z synkiem wszystko ok ale jednak gdzieś z tyłu głowy jakieś złe myśli się pojawiają
Chyba kupię sobie ten detektor ale czy Wam zdarza się, że nie możecie znaleźć tętna?
Krzyś jest z nami od 15.08.2019 -
AnaKwiat wrote:Dziewczyny, ja dopiero półtora tygodnia po wizycie a już nieco świruję. Nieco przeraża mnie brak wiedzy co tam się dzieje w środku. Ruchów nie czuję i nie mam detektora. Nawet chciałam iść do położnych by mi przyłożyły ale niestety taka usługa tylko na zlecenie lekarza. Następna wizyta za kolejne półtora tygodnia. Staram się myśleć pozytywnie i mieć nadzieję, że z synkiem wszystko ok ale jednak gdzieś z tyłu głowy jakieś złe myśli się pojawiają
Chyba kupię sobie ten detektor ale czy Wam zdarza się, że nie możecie znaleźć tętna?
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Ja brałam wit. D, bo wyszła mi bardzo nisko, no i też na odporność. Oprócz tego od początku ciąży brałam femibion i teraz przerzuciłam się na "2" i chyba będę do końca ciąży już brać. Zdania są raczej podzielone w kwestii czy brać czy nie. Mnie przekonało to, że zawiera folian, z uwagi na mutację tylko taki przyswajam.
-
Ana, wybacz ale bardzo mnie rozbawił tekst ‚chciałam iść do położnych żeby mi przyłożyły”
.
A co do detektora to ja miałam wielkie obawy, ze będę panikować gdy nie znajdę tętna. Znajduje za każdym razem, ale na początku trzeba było trochę poszukać. Dziś np znalazłam w 1s bo było dokładnie tam gdzie przylozylam sondę.
Teraz już nie sprawdzam codziennie.
Kupiłam używany na olx[/url]
-
AnaKwiat wrote:Dziewczyny, ja dopiero półtora tygodnia po wizycie a już nieco świruję. Nieco przeraża mnie brak wiedzy co tam się dzieje w środku. Ruchów nie czuję i nie mam detektora. Nawet chciałam iść do położnych by mi przyłożyły ale niestety taka usługa tylko na zlecenie lekarza. Następna wizyta za kolejne półtora tygodnia. Staram się myśleć pozytywnie i mieć nadzieję, że z synkiem wszystko ok ale jednak gdzieś z tyłu głowy jakieś złe myśli się pojawiają
Chyba kupię sobie ten detektor ale czy Wam zdarza się, że nie możecie znaleźć tętna?
Nie martw się, ja też się denerwowałam, bo najpierw ból nerek parę dni a potem parę dni nic, zero objawów, ruchów jeszcze nie czuję i trochę mi różne myśli chodziły po głowie. To naturalne się się martwimy. Byłam na wizycie wczoraj i z maleństwem wszystko okU Ciebie na pewno też wszystko w porządku. Po serii różnych bólów, wymiotów, ciągnięć, ich brak powoduje swojego rodzaju panikę
-
Trzymajcie kciuki! Niby byłam na wizycie na nfz tydzień temu a jakos spokojniejsza sie wcale nie czuję. Myślałam ze na tym etapie odetchne. Dzis ide do priv gina i wewnętrznie az sie trzęsę. Maz dzisiaj po raz pierwszy idzie ze mna. Oby bylo wszystko dobrze...
linka89, Anhydra, emi2016, Smerfelinka, Vampire lubią tę wiadomość
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc)11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci -
Agagusia wrote:Limerikowo - jak mozesz obcej w sumie dziewczynie sugerować ze sie na matkę nie nadaje! Widac ze ma problem, wiec trzeba pomoc a nie dokopywać. Dziewczyny z Lublina, moze faktycznie zorganizujcie jakies spotkanie? Moze ktoras ma psychiatrę do polecenia?
Przeczytaj co napisalam uwaznie.
niektore baby sie nie nadaja..
Miss sobie to sama sugeruje i wszystko inne co najgorsze plus dla plodu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 15:50
-
Powiedzcie mi czy macie też masę badań do zrobienia, ja dopiero co robiłam wymazy, a mój gin mi oznajmił, że zmieniło się jakieś rozporządzenie, i nie dość ze cytologie mi zrobił, mam znowu robić wymaz, morfologię IgG, IgM i takie tam. D dimery to rozumiem, mam zakrzepicę. Ale jeszcze kilka innych badań, jak powiedziałam, że miałam wymaz dwa tygodnie temu to mi powiedział, że mam z ministrem rozmawiać, bo są wytyczne, że takim i takim tygodniu mam mieć te badania zrobione..
Cytologia max sprzed 6 miesięcy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 15:56
-
Mam wyniki. Zdrowy chłopak
OlaWi, Niebieska Gwiazda, magnolia29, Domi_tur, kayama, Limerikowo, DrzewkoPomarańczowe, joan85, Chimera, Anhydra, emi2016, Agagusia, redken, Bee_girl, linka89, Ania95, Malinka7, Smerfelinka, Marcelina85, Vampire, Misi@ lubią tę wiadomość
-
Misi@ wrote:Limerikowo przepraszam, że to napiszę, ale do osoby w depresji nie odzywa się w ten sposób.
Proszę nie pisz w ten sposób.
Smutnamiss wydaje mi się, że bez psychiatry nie poradzisz sobie. Poproś partnera męża o wsparcie i pomoc w znalezieniu specjalisty bo Ty, maleństwo i Twój maz/partner wykonczycie się. Nie ma się co wstydzić to Ci po.oze choć niestety nie będzie łatwo.
Trzymam kciuki masz dla kogo żyć
Kochana cenzure zrob komus innemu
Plus jest moderator forum
Zaraz po postach Smutnej pare os odejdzie z forum a reszta zacznie sie klocic
Standardowo.juz 2x tak bylo
Ciekawe czy to nie trolik czasem ma tu sklocic Panie..tak jak czasem bywalo na innych watkach
Przerobilyscie terminacje.zespoly downa z niepewnych wynikow.
Teraz czas na depresje z 1trym i nicosc w zyciu
Pomyslcie racjonalnie zeby sie spotykac bedac we wlasnej ciazy z kobieta tak obciazajaca no chyba ze chcecie sobie podniesc zdrowo cisnienie
Ktoras slusznie zwrocila uwage na Nick Kolezanki..Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2019, 16:00
-
linka89 wrote:Tak sobie zdalam sprawe, ze zapomnialam sie wczoraj zapytac lekarza czy mam brac jakies witaminy na tym etapie. Poki co odstawilam kwas foliowy, wiec biore tylko witD i jod.
Wiem, ze sa lekarze co juz na pierwszej wizycie zalecaja suplementacje, moj raczej z tych co jak nie widzi wyraznych wskazan to nie faszeruje...
Nie wiem, która postawa lepsza
-
Cytologie w ciąży trzeba zrobić, nawet jak miesiąc przed miałaś robioną
Aczkolwiek moja lekarka nie zleca mi wszystkiego, mimo że np w Luxmedzie z karty ciąży się wyświetlają wymazy itd. Krew robiłam do tej pory raz, stwierdziła w styczniu, że jak wyniki są książkowe to kolejne dopiero w marcu... Mi to pasuje.
Dzisiaj mam pierwszy dzień bez zgagi, pobieglam e przerwie na zupę ogorkową, dopchałam pierogami, a teraz zjadłam podwójnego snickersa i zapijam kawą :p aż chce mi się śmiać z siebie, za godzinę zgaga wróci ze zdwojoną siłą i wrócę do ryżu i gotowanych warzyw. Albo opcja nr2 - z mojego przybranego kilgorama, zrobi się do weekendu 5 :pjoan85, Anhydra, Misi@ lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnaKwiat wrote:Dziewczyny, ja dopiero półtora tygodnia po wizycie a już nieco świruję. Nieco przeraża mnie brak wiedzy co tam się dzieje w środku. Ruchów nie czuję i nie mam detektora. Nawet chciałam iść do położnych by mi przyłożyły ale niestety taka usługa tylko na zlecenie lekarza. Następna wizyta za kolejne półtora tygodnia. Staram się myśleć pozytywnie i mieć nadzieję, że z synkiem wszystko ok ale jednak gdzieś z tyłu głowy jakieś złe myśli się pojawiają
Chyba kupię sobie ten detektor ale czy Wam zdarza się, że nie możecie znaleźć tętna?
Ja znajduje zawsze (a sprawdzam praktycznie codziennie od 12 + 1 tc). Uwazam, ze to byl jeden z lepszych zakupow ciazowych i polecam Ci nabyc jak jestes z tych stresujacych sie ciezarowek