Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Agagusia u na juz dwa tyg bez pieluchy, pierwszego dnia zasikała się 5 razy, a później to może raz na trzy dni się zdarzyło teraz już super woła, sama siada. ale kupa problemem jest wielkim, nie i już Anielka chodzi do żłobka, i żeby zabrać się za odpieluchowanie zrobiłam jej na razie wolne. za tydzień idzie i poprosze Panie, aby zdjęły jej pieluchę. Chciałabym, aby do sierpnia była odpieluchowana i zapomniała o pampkach
-
Mój Julek jeszcze nie odpieluchowany, ale ja nie mam zupełnie parcia. Myśle, ze zabiorę się za to jak już będę na zwolnieniu. Nie chce tego zrzucać na nianie. Nocnik stoi w salonie już od kilku miesięcy, Julek wie do czego służy, siada często w ubraniach i udaje, ze siusia . Kiedyś próbowałam go posadzić jak zauważyłam, ze chce kupę ale protestował wiec nie naciskałam. Myśle, ze na spokój do sierpnia się odpieluchujemy.
[/url] -
Dziewczyny, mamy starszaków, ale i te zaangażowane ciocie (Domi, wiedz ze jesteś postrzegana jako pomysłowa dziewczyna 😁) potrzebuje inspiracji prezentowych. 7-letni chrześniak i 3 letnia chrześnica. Możecie coś super polecić ze swojego doświadczenia? Mam oczywiście w głowie takie pewniaki jak lego itp ale chciałabym coś innego tym razem.
Dajcie znać![/url] -
Limerikowo wrote:cos tak sie uparla
opanuj hormony
byle temat cos czl napisze z wlasnego dos a juz juz zacietwierzenie
tak jak Domi pisze g...burza
a chodz sobie gdzie chcesz do dr nic mi do tego
Ja mam swoje doświadczenia, ty masz swoje, ale to nie znaczy, że WIĘKSZOŚĆ oszukuje i chodzi w zerówkach... -
DrzewkoPomarańczowe wrote:Ten Pan mi wczoraj robił połówkowe i to pierwsze zdjęcie to jest chyba moje łożysko 😁
Edit: zerknęłam na opis i zdjęcia z badania i to zdecydowanie jest moje łożysko
Jakie masz ładne łożyskoDrzewkoPomarańczowe lubi tę wiadomość
-
Domi_tur wrote:Laktator na USB
Generalnie z aliexpress najbardziej polecane są "biedronki", na tej aukcji type 1 był testowany przez cztery moje znajome jedna z nich ma już ponad rok i sprawdza się super:) jest możliwość podpięcia na jedną lub dwie piersi.
W internecie jest sporo pozytywnych opinii nawet od matek kpi, głównie dzięki temu że ma tryb masażu pobudzający i tryb ssący myślę, że za taką cenę żal nie brać 😂
Co do podłączenia usb, można podłączyć do powerbanka, laptopa lub ładowarki
https://s.click.aliexpress.com/e/c8z14ak1
O, Domi to jest ten sam link, do którego ja się przyglądam tylko nie wiedziałam który z nich wybrać... to mówisz, że nr 1? za bardzo nie chwytam czym się różnią nr 1 od nr 6?
-
Dzięki Dziewczyny ❤.
Dzisiejsza wizyta dzisiaj dopiero o 18.
Co do odgruzowywania siebie na wiosnę, to my chyba wczoraj przekroczyliśmy kolejna granicę z eMkiem (choć broniłam się przed tym długo!), bo wczorajszą przedwizytowa depilację wykonywał mi on. Nie żeby to był efekt mojej fantazji , po prostu po pierwsze- nie wiem jak u Was, ale u mnie brzuch już przysłania "pole widzenia" , po drugie samodzielny zabieg wymagalby ode mnie co najmniej pozycji kucznej a ona przy tej nieszczęsne szyjce jest mocno niewskazana. No w każdym razie, eMek pomimo mojego skrępowania podszedł do tego bardzo profesjonalnie i mnie trochę zełgał na koniec, "że mam nie przeżywać, bo dla niego to nic takiego- zupełnie naturalne, w końcu jestem jego żoną". Hehe ciekawe co jeszcze przed namiAnia95, Domi_tur, Niezapominajka5, Kalija, Chimera, Frida91, Agagusia, Bobby29, Smerfelinka lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Anhydra wrote:Dzięki Dziewczyny ❤.
Dzisiejsza wizyta dzisiaj dopiero o 18.
Co do odgruzowywania siebie na wiosnę, to my chyba wczoraj przekroczyliśmy kolejna granicę z eMkiem (choć broniłam się przed tym długo!), bo wczorajszą przedwizytowa depilację wykonywał mi on. Nie żeby to był efekt mojej fantazji , po prostu po pierwsze- nie wiem jak u Was, ale u mnie brzuch już przysłania "pole widzenia" , po drugie samodzielny zabieg wymagalby ode mnie co najmniej pozycji kucznej a ona przy tej nieszczęsne szyjce jest mocno niewskazana. No w każdym razie, eMek pomimo mojego skrępowania podszedł do tego bardzo profesjonalnie i mnie trochę zełgał na koniec, "że mam nie przeżywać, bo dla niego to nic takiego- zupełnie naturalne, w końcu jestem jego żoną". Hehe ciekawe co jeszcze przed nami
Ja się właśnie tego obawiam 😂 mam nadzieję, że dam radę do samego końca sama się tam depilować 😉
Ale Twój mąż super się zachowałAnhydra, OlaWi lubią tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:U nas ochraniacze na łóżeczko były od początku.Małe dziecko nie wierci i nie obraca się tak by wtulić się w ochraniacz.Potem się przydaje by dziecko się nie poobijało.Zresztą mieliśmy monitor oddechu.
Jaki monitor oddechu mieliście? -
wiki2 wrote:Jaki monitor oddechu mieliście?
Babysense5.Byliśmy zadowoleni zresztą jest gdzieś w pudle i przy nim zostaniemy.Potrzebowałam trochę czasu by do ustrojstwa tego typu się przyzwyczaić.Dziecko zaczyna płakać w łożeczku to lece by wziąć na ręce i zaczyna monitor wyć.Dobry tydzień minął zanim zakodowałam sobie,że najpierw monitor trzeba wyłączyć. -
Anhydra wrote:Dzięki Dziewczyny ❤.
Dzisiejsza wizyta dzisiaj dopiero o 18.
Co do odgruzowywania siebie na wiosnę, to my chyba wczoraj przekroczyliśmy kolejna granicę z eMkiem (choć broniłam się przed tym długo!), bo wczorajszą przedwizytowa depilację wykonywał mi on. Nie żeby to był efekt mojej fantazji , po prostu po pierwsze- nie wiem jak u Was, ale u mnie brzuch już przysłania "pole widzenia" , po drugie samodzielny zabieg wymagalby ode mnie co najmniej pozycji kucznej a ona przy tej nieszczęsne szyjce jest mocno niewskazana. No w każdym razie, eMek pomimo mojego skrępowania podszedł do tego bardzo profesjonalnie i mnie trochę zełgał na koniec, "że mam nie przeżywać, bo dla niego to nic takiego- zupełnie naturalne, w końcu jestem jego żoną". Hehe ciekawe co jeszcze przed nami
Ja tez ostatnio depilowalam się „na czuja” 😁. Nawet dało rade z tego co palpacyjnie mogłam stwierdzić 😉.
Ale to prawda - ciąża, rodzinny poród i połóg przenosi bliskość między ludźmi na inny, często niewyobrazalny wcześniej poziom.
I można sobie wmawiać, ze podczas porodu mąż będzie stał od strony głowy 😁. Nie chciałabym widzieć tego co on wtedy widział 😱Anhydra, Chimera, Vampire lubią tę wiadomość
[/url] -
Mnie też przed samym porodem depilował mąż, ale wcześniej dawałam jakoś radę... teraz jeszcze widzę co nieco, a potem to już zupełnie na czuja
Młody od rana zrobił 180stopni... Wieczorem i rano kopał mnie w wątrobę, potem w bok z lewej strony, a teraz już na samym dole
Anhydra, Agagusia lubią tę wiadomość
-
Niebieska Gwiazda wrote:Babysense5.Byliśmy zadowoleni zresztą jest gdzieś w pudle i przy nim zostaniemy.Potrzebowałam trochę czasu by do ustrojstwa tego typu się przyzwyczaić.Dziecko zaczyna płakać w łożeczku to lece by wziąć na ręce i zaczyna monitor wyć.Dobry tydzień minął zanim zakodowałam sobie,że najpierw monitor trzeba wyłączyć.
Przy chłopakach nie miałam monitoru, ale teraz zastanawiam się... Czytałam o tym wyciu... najlepsze to pewnie w środku nocy na śpiocha .... hehehe
facebook mi podrzucił reklamę monitora na pieluchę... jedni chwalą, inni odradzają...
Macie jakieś opinie?
__
A odnośnie porodu... mąż mąż się śmiał, jak co chwilę kolejny lekarz przychodził i mnie badał, potem przebijanie pęcherza, znów badanie itp. No i mówił, że dopiero po 3dniach skojarzył, że obcy facet mi grzebie paluchami w środku, a on na to gapi się
ale ogólnie mój mąż nawet podczas pobierania krwi musi leżeć, bo słabo mu się robi, więc miałam z nim ustalone, że ma wyjść jak już dojdzie do faktycznego porodu (chociaż pewnie wyszłoby , że ostatecznie został... nie dano mi to sprawdzić)... na cesarkę też ze mną nie poszedł i teraz nie pójdzie, bo by mi chłop zszedł na miejscuWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 09:55
-
Anhydra wrote:Dzięki Dziewczyny ❤.
Dzisiejsza wizyta dzisiaj dopiero o 18.
Co do odgruzowywania siebie na wiosnę, to my chyba wczoraj przekroczyliśmy kolejna granicę z eMkiem (choć broniłam się przed tym długo!), bo wczorajszą przedwizytowa depilację wykonywał mi on. Nie żeby to był efekt mojej fantazji , po prostu po pierwsze- nie wiem jak u Was, ale u mnie brzuch już przysłania "pole widzenia" , po drugie samodzielny zabieg wymagalby ode mnie co najmniej pozycji kucznej a ona przy tej nieszczęsne szyjce jest mocno niewskazana. No w każdym razie, eMek pomimo mojego skrępowania podszedł do tego bardzo profesjonalnie i mnie trochę zełgał na koniec, "że mam nie przeżywać, bo dla niego to nic takiego- zupełnie naturalne, w końcu jestem jego żoną". Hehe ciekawe co jeszcze przed nami
U mamyginekolog czytałam,że to całkiem normalne i kobietki nie powinny się przejmować.
Póki ci daje radę sama, ale niebawem ten czas się skończy, a nie chce lekarza przestraszyć
Myślałam o dwóch opcjach:
- pogodzić się z tym
- wykorzystać mężaTyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niebieska Gwiazda wrote:Z babysense 5,byłam zadowolona.4 lata temu miał bardzo dobre opinie.Opinii na temat innych nie posiadam.
teraz chyba już babysense 7 jest... muszę poczytać...
__
Przynieśli mi własnie paczkę z doz.pl. OGROMNA! nie otwieram w pracy, poczekam i w domu będę się cieszyćWiadomość wyedytowana przez autora: 25 marca 2019, 10:14