Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Niebieska Gwiazda wrote:Czy któraś z Mam mających dzieci lub z tych które mają pierwsze w drodze interesowała się lub miała pobieraną krew pępowinową.W poprzedniej ciąży nie chciałam,a teraz jestem zainteresowana.Interesuje mnie cała procedura.Wszystko co się z tym może wiązać.
Gdyby decydować się na opcje najszersza ( sznur pepowinowy), to koszt oscyluje w granicy około 7tys za pobranie i później około 700-800 zł miesięcznie za przechowywanie.. Na dodatek nie ma pewności,czy uda się coś tak wyizolowac ze sznura. Koszt tej "izolacji" przed zamrozeniem,to około 1000 zł. Jeśli się nie uda,to biorą opcje tańsza- samej krwi.
To tak po krotce z tego co zapamiętałam z rozmowy z konsultantka. Oferty nie mam teraz przy sobie.
Opcja samej krwi jest tańsza. Zarówno pobranie jak i przechowywanie.
Taniej jest też jeśli zapłaci się z góry za kilka lat.Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Kalija wrote:Cześć dziewczyny, pozdrawiam z Ustronia Morskiego
przyjechaliśmy w piątek i już dziś byłam ma IP w Kołobrzegu. W nocy kłuła mnie szyjka i co mnie bardziej zmartwiło od wczoraj mam dość mocny, nieprzyjemny zapach śluzu. Obstawiałam infekcje bakteryjną a wiadomo, że bywają groźne w ciąży dlatego pojechałam do szpitala. Lekarz stwierdził, że skoro to tylko zapach to nie ma stanu zapalnego i nic mi nie przepisze , bo leki bardziej szkodzą niż pomagają, przy okazji wyraził zdziwienie, że lekarz prowadzący pozwolił mi jechać 400km nad morze skoro wcześniej miałam krwawienia i krwiaka, był zaskoczony, że przyjmuje tak dużą dawkę progesteronu i że nie biorę nospy.
Jestem zła na siebie, że nie uparłam się na receptę bo przecież coś się już dzieje i napewno samo nie przejdzie, tylko czekać na kolejne objawy jak świąd czy pieczenie. Za dwa dni pewnie będę jechać tam z powrotemwiem, że nadmierna higiena też jest niewskazana mimo to myłam się dziś tam 3 razy bo jednak dyskomfort duży
Nigdy tak nie miałam chyba. Jakieś rady ?
powiem ci jakie ja mam zawsze zalecenia odnośnie infekcji od swojego gina i tego się trzymam.
Jeśli tylko zauważysz zmieniony zapach itp od razu aplikujesz probiotyk (np. lactovaginal) na noc, jak rano jest lepiej to aplikujesz znowu na kolejną noc (jak gorzej to i rano i wieczorem) - jak po dwóch nockach nie jest lepiej to kontaktujesz się z lekarzem w celu zastosowania czegoś silniejszego.
Póki co miałam raz infekcje - zastosowałam się do zaleceń i naprawde już po jednej nocy czułam dużą ulgę, wiedziałam że infekcja się cofaKalija lubi tę wiadomość
-
IGA.G wrote:ja w ogólę biorę probiotyk, ale doustnie i widze, że pomaga. w ciąży z Anielką miałam infekcje co chwile, teraz jedna lekka
Ja robiłam sobie kuracje trivaginem doustnym przed transferem bo mam tendencję do infekcji a jak wyjdą bakterie w posiewie to transferu nie zrobią, więc chciałam się trochę zabezpieczyc.trivagin wzięłam też później kilka tygodni temu już w ciąży, i mam zamiar za jakiś miesiąc znowu wybrać opakowanie. Jak do tej pory nie mam żadnej infekcji (niedawno robiłam posiew bo mnie lekko siedziało ale okazało się że to musiało być jakieś podrażnieniem bo w posiewie wyszło czysto). Nie wiem czy trivagin pomoże jak coś się dzieje (raczej wspomoże inne leczenie) ale profilaktycznie ja bardzo bardzo wam polecam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 10:42
IGA.G lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Nacha wrote:Faktycznie dziwny lekarz. Ja raz w życiu nabawiłam sie infekcji i gdyby nie cytologia to nawet bym o tym nie wiedziała. Zero objawów, nawet ginek nic nie widział i był zdziwiony że wyszła infekcja. Jak napisała Frida spróbuj probiotyk dowcipn. Mysle ze to nie zaszkodzi a moze pomoc.
Swoją drogą ciekawe czy mi uda sie wyjechać z Gdyni do Krakowa na 3 dni w czerwcu. Zacznę wtedy 34 tydz. Cały czas sie zastanawiam czy odwołać ten wyjazd. Do tej pory wszystko przebiega bez niespodzianek.
Ja podobą drogę zamierzam odbyć tylko z południa na północ - druga połowa czerwca jadę nad morze na tydzień z córką i moimi rodzicami - oczywiście jeśli będę dobrze się czuć. Zamierzam po prostu obczaić gdzie w razie czego jest jakiś dobry szpital i tyleNacha, Agagusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kalija , ja tez polecam lactovaginal lub invag. Do tego możesz kupić doustny provag i kefir, jogurt, kiszona kapustę .
Melduje się po badaniu krzywej, było zaskakująco dobrze,pierwsze pół godziny trochę ćmiło mnie w głowie i raz po raz mdlilo gdy nie mogło mi się odbić a później to już miałam wyłącznie jedno w głowie, jaka mam wielka ochotę na mięcho i coś pikantnegoOlaWi, Chimera, Ania95, Kalija lubią tę wiadomość
23.08.2018 [*] Nasza Dziewczynka (11+0 tc)
23.08.2017 [*] Nasz Chłopczyk (8+5 tc)
Dodatnie ANA
MTHFR 1298A (homozygota)
PAI-1 4G/5G
Fatalne cytokiny -
Dziewczyny a ja wyruszam w dalszą podróż za tydzień, i pomimo się lecę do cywilizowanego kraju, wykupie jakieś full wypas ubezpieczenie, samopoczucie mam świetne i jak do tej pory nic niepokojącego się nie działo, to i tak mam obawy
z jednej strony uwielbiamy tam jeździć i to będzie ostatni raz we dwoje jak tam będziemy, a z drugiej myślę o tym że jak pech chce to cały czas jest dobrze a w momencie gdy będzie zle akurat będzie się nie w tym miejscu co trzeba... Więc zastanawiam się czy będę potrafiła się cieszyć z wyjazdu i czy nie będę tylko się martwić na zapas
prosze życzcie mi lżejszej głowy
Ps. Lekarz nie widzi przeciwwskazań do wyjazdu ale oczywiście jak mówi wszystko kwestia indywidualnego nastawienia.
Na szczęście dziś mam wizytę kontrolną, więc akurat tydzień przed wyjazdem tak jak radzi też mama ginekolog żeby nie później niż tydzień wszystko posprawdzac czy nadal jest dobrze. Co prawda kilka dni temu na polowkowych moja szyjka miała 4cm więc ma tylko samo co na początku i jest cały czas zamknięta więc powinno być dobrze.
OlaWi, IGA.G, Ania95, Marcelina85 lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Niezapominajka5 wrote:Jaki kupiliście?
My też się powoli przymierzamy do wyprawki. Aktualnie waham się nad fotelikiem. Mam nadzieję,że uda się kupić w przeciągu 3 tyg.
My na początku myśleliśmy o używanym wózku markowym, ale znalazłam dość fajna ofertę na nowy. Drogo, ale może później uda się go jeszcze sprzedać z niewielką stratazobaczymy.
Kupiliśmy ten
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8c2421304f79.jpg
A chcieliśmy ten
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9184f2c4c8ee.jpg
Nie wiem czy to szaleństwo. Ale na necie mi się z żółtym nie podobał, a na żywo całkiem co innego. Wydaje mi się, że ożywia wózek.
Co myślicie, żółte wstawki dla chłopca chyba też mogą być, co?
Bo mąż ma mnie już dosyć z moimi przemyśleniami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 11:06
Nacha, OlaWi, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
Kalija wrote:Cześć dziewczyny, pozdrawiam z Ustronia Morskiego
przyjechaliśmy w piątek i już dziś byłam ma IP w Kołobrzegu. W nocy kłuła mnie szyjka i co mnie bardziej zmartwiło od wczoraj mam dość mocny, nieprzyjemny zapach śluzu. Obstawiałam infekcje bakteryjną a wiadomo, że bywają groźne w ciąży dlatego pojechałam do szpitala. Lekarz stwierdził, że skoro to tylko zapach to nie ma stanu zapalnego i nic mi nie przepisze , bo leki bardziej szkodzą niż pomagają, przy okazji wyraził zdziwienie, że lekarz prowadzący pozwolił mi jechać 400km nad morze skoro wcześniej miałam krwawienia i krwiaka, był zaskoczony, że przyjmuje tak dużą dawkę progesteronu i że nie biorę nospy.
Jestem zła na siebie, że nie uparłam się na receptę bo przecież coś się już dzieje i napewno samo nie przejdzie, tylko czekać na kolejne objawy jak świąd czy pieczenie. Za dwa dni pewnie będę jechać tam z powrotemwiem, że nadmierna higiena też jest niewskazana mimo to myłam się dziś tam 3 razy bo jednak dyskomfort duży
Nigdy tak nie miałam chyba. Jakieś rady ?
Ps. Jak w Ustroniu? Rozważam na majówkęmozesz polecic jakas fajna miejscówkę? Moje zdanie z podróżami jest takie ze jesli tylko tam wypoczywam, a nie sie przemęczaj, to jest Ok. Bo czy mi sie wydarzy cos tu czy tam to i tak na IP musze jechac i większej roznicy nie ma gdzie trafie...
Ja w ciagu 2 tygodni max musze zdecydowac co z wyjazdem wakacyjnym a mam 3 opcje:
1. Hiszpania, okolice Barcelony, lot 3 godziny - maj
2. Północne Wlochy, autem swoim Ok 11 godzin - maj
3. Polskie morze w połowie czerwca, autem swoim Ok 6-7 godzin
Lekarz ze szpitala gdzie bede rodzic nie widzi przeciwwskazań do lotu, ale moj ostatnio marudził ze to 3 ciaza, po 2 cięciach i jeszcze ‚wysoka’, choc jak zapytałam do kiedy ew on rekomenduje takie wyjazdy to powiedział ze najlepiej wcale... dziwne bo w pierwszej i drugiej ciazy nie mial nic przeciwko.
Wojtek(2012), Adaś(2015)
20.07.2019 - jest z nami Krzyś- 37t2d, 2600g, 52cm
-
Agagusia wrote:Chyba kupiłabym Lactovaginal i clortinaxol krem na Twoim miejscu. Jak bedzie godzine to jedz, pewnie na tego samego doktorka nie trafisz.
Ps. Jak w Ustroniu? Rozważam na majówkęmozesz polecic jakas fajna miejscówkę? Moje zdanie z podróżami jest takie ze jesli tylko tam wypoczywam, a nie sie przemęczaj, to jest Ok. Bo czy mi sie wydarzy cos tu czy tam to i tak na IP musze jechac i większej roznicy nie ma gdzie trafie...
Ja w ciagu 2 tygodni max musze zdecydowac co z wyjazdem wakacyjnym a mam 3 opcje:
1. Hiszpania, okolice Barcelony, lot 3 godziny - maj
2. Północne Wlochy, autem swoim Ok 11 godzin - maj
3. Polskie morze w połowie czerwca, autem swoim Ok 6-7 godzin
Lekarz ze szpitala gdzie bede rodzic nie widzi przeciwwskazań do lotu, ale moj ostatnio marudził ze to 3 ciaza, po 2 cięciach i jeszcze ‚wysoka’, choc jak zapytałam do kiedy ew on rekomenduje takie wyjazdy to powiedział ze najlepiej wcale... dziwne bo w pierwszej i drugiej ciazy nie mial nic przeciwko.
jak już coś to bym wybrałam albo hiszpania samolotem albo morze autem - tle godzin w aucie do włoch nie dałabym rady ale to jeśli o mnie chodzimoi rodzice celowo w tym roku zmienili kierunek wybrzeża aby skrócić maksymalnie drogę i zamiast 12 będziemy jechać 6 godzin
te 6 to dla mnie tak jeszcze optymalnie w ciąży z brzuchem
-
Aga a dobrze znosisz jazdę autem? Ja wczoraj wracałam do Warszawy ponad 4h i już mi było ciężko, pomimo że wcześniej długa podróż mi nie przeszkadzała. Wiadomo każda opcja transportu ma swoje plusy i minusy ale ja widzę po sobie że dłużej niż te 4h wczoraj już było by dla mnie kiepsko. Za to samolotem czy pociągiem to luz, zawsze to można wstać i pojąć do kibelka, rozprostować kości. Z drugiej strony autem też można robić przystanki tylko u mnie np jest tak, że jak mnie się pytają czy stanąć na chwilę to odpowiadam że nie że spoko jest (bo jest) a potem jak wysiądę to jednak myślę że trzeba się rozruszac nawet jak jest spoko.♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
nick nieaktualnyMalinka7 wrote:Zostaliśmy przy Bebetto.
Kupiliśmy ten
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/8c2421304f79.jpg
A chcieliśmy ten
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9184f2c4c8ee.jpg
Nie wiem czy to szaleństwo. Ale na necie mi się z żółtym nie podobał, a na żywo całkiem co innego. Wydaje mi się, że ożywia wózek.
Co myślicie, żółte wstawki dla chłopca chyba też mogą być, co?
Bo mąż ma mnie już dosyć z moimi przemyśleniami.I jak wrażenia z tego wózka? Macie go już w domu? Ja w sklepie nie składałam spacerówki z ramą a wiem że tak sie da w tym modelu. I w jakiej cenie udało Wam się kupić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 11:22
-
Agagusia wrote:Bobby - gdzie lecicie? Obczaj szpitale jakby co i nie martw sie na zapas.
Lecimy do Japonii. Już będzie to mój 5ty raz tam a mojego - dziewiąty 😲 ogólnie to jest miejsce gdzie odpoczywam i my z racji tego że już tyle razy tam byliśmy to nie mamy parcia że trzeba zwiedzać zwiedzać zwiedzać, i naprawdę lajtowo tam będzie. Szpitale już mam spisane z każdej miejscówki co będziemyale wiadomo, zawsze jest to poczucie że jesteś na drugim końcu świata.
IGA.G, Agagusia, Chimera, Klara Wysocka, Marcelina85 lubią tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Malinka7 wrote:Zostaliśmy przy Bebetto.
Co myślicie, żółte wstawki dla chłopca chyba też mogą być, co?
Bo mąż ma mnie już dosyć z moimi przemyśleniami.
A mnie z żółtymi wstawkami się nawet bardziej podoba niz z niebieskimi i uważam że jest bardzo uniwersalny, i dla chłopca i dla dziewczynki.Malinka7 lubi tę wiadomość
♥️ Matylda jest z nami od 15.08.2019 ♥️
Novum ICSI
Czynnik męski (azoospermia -> cryptozoospermia)
Punkcja 17.06.2017 -> 6 zapłodnionych komórek = 6 zarodków
ET 20.06.2017
Crio 31.10.2018
Crio 01.12.2018 Beta - 9dpt 109 - 11dpt 370 - 26dptHarmony OK. Dziewczynka
2 mrożaki -
Nacha wrote:OOOOO my chcemy taki ale cały szary
I jak wrażenia z tego wózka? Macie go już w domu? Ja w sklepie nie składałam spacerówki z ramą a wiem że tak sie da w tym modelu. I w jakiej cenie udało Wam się kupić?
ja się chyba tak napalilam na ten wozek, że każdy inny wydawał mi się nie taki jak chce
patrzyliśmy też inny z dodatkowymi amortyzatorami, ale dla mnie jakiś taki duuuuuzy w porównaniu do tego naszego. Bebetto jest taki zgrabny moim zdaniem. Jesteśmy zadowoleni. Zobaczymy jaki będzie w użytkowaniu z małym pasażerem
a spacerówkę że stelażem da się złożyć, bo nawet tak nam w sklepie złożyli i tak zapakowaliśmy w auto. Akurat na ten weekend przecenili ten wózek i wyszło całe 1450 zł za 3w1 - dla mnie extra.
Nacha, Bobby29 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMalinka7 wrote:Mamy już w domu i nawet mamy złożony z gondola, bo pokazywaliśmy rodzicom.
ja się chyba tak napalilam na ten wozek, że każdy inny wydawał mi się nie taki jak chce
patrzyliśmy też inny z dodatkowymi amortyzatorami, ale dla mnie jakiś taki duuuuuzy w porównaniu do tego naszego. Bebetto jest taki zgrabny moim zdaniem. Jesteśmy zadowoleni. Zobaczymy jaki będzie w użytkowaniu z małym pasażerem
a spacerówkę że stelażem da się złożyć, bo nawet tak nam w sklepie złożyli i tak zapakowaliśmy w auto. Akurat na ten weekend przecenili ten wózek i wyszło całe 1450 zł za 3w1 - dla mnie extra.
u nas za 3w1 z maxi cosi citi ok 1650. Dzwoniłam zapytać ile sie czeka na ewentualne zamówienie to powiedzieli ze ok 2 tyg a niektóre kolory mają na stanie to jeszcze poczekam może jakaś promka wskoczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2019, 11:45