Sierpniówki 2019 !!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Wyczytałam u mamyginekolog że w 6mm pęcherzyku już musi byc widac bicie serduszka. Wiec pozostaje mi tylko wierzyć że zawiódł sprzęt.
Wedlug wielkosci wychodzi 6t3d wiec jeśli przestało bić serduszko to wczoraj... -
Wiesz jak jest... posiadanie dziecka jest dla mnie od kilku lat priorytetem, nie da się o tym nie mysleć. Choć staram się wbić sobie do głowy że jutro pójdę i będzie dobrze...
Ide chyba coś pogotować na święta skoro mdłości minęły... Myślałam ze będzie pusty pęcherzyk ale na takie wiadomości sie nie nastawiłam... -
Alfa_Centauri wrote:Izba przyjęć jest od nagłych wypadków, ktoś w tym czasie może potrzebować pomocy. A nie możesz iść prywatnie na USG?
-
Usiasia ja byłam u lekarza w 6t2d I nie było jeszcze serduszka. Ty jesteś tylko dzień przede mną. Teraz jestem już w skończonym 8tyg I serducho bije
OlaWi, Myszowelove lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Żeby mieć spokojne święta umów.sie na usg w poniedziałek
OlaWi lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Usiasia wrote:Wiesz jak jest... posiadanie dziecka jest dla mnie od kilku lat priorytetem, nie da się o tym nie mysleć. Choć staram się wbić sobie do głowy że jutro pójdę i będzie dobrze...
Ide chyba coś pogotować na święta skoro mdłości minęły... Myślałam ze będzie pusty pęcherzyk ale na takie wiadomości sie nie nastawiłam...
U mnie na tym etapie też ni było serduszka, pojawiło się dopiero w 8 tygodniu !
Wierzę, że wszsytko będzie dobrze !Malinowa Panienka lubi tę wiadomość
-
U nas wszystko w porządku Małe ma 2,3cm i serduszko bije 170 uderzen/min ❤
Powoli zaczynam myśleć, że mam zwidy bo lekarz nie widział żadnego plamienia. Warto było pojsć-będą spokojne święta. Dodam tylko, że dzisiaj nie miałam mdłości i cycki nie dokuczają. Jak widać objawy tak mają-pojawiają sie i zanikają
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2f954c88c928.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 19:12
emi2016, Alfa_Centauri, Marimiko, Malinowa Panienka, Agagusia, Usiasia, OlaWi, plinka89, Misi@, Domi_tur, Malinka7, Myszowelove, Sung, smeg lubią tę wiadomość
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Larissa90 wrote:Ale u nas wysyłają na oddział na konsultacje, nie badają na ip. A prywatnie u mojego gin już nie ma terminów wolnych. Jakby były to bym przecież poszła.
W moim poprzednim szpitalu położniczym robią usg na izbie przyjęc jak pacjentka w ciąży skarzy się na ból i podobno wiele kobiet to wykorzystuje i specjalnie symuluje, nawet jak nic złego się nie dzieje. -
Anhydra wrote:U nas wszystko w porządku Małe ma 2,3cm i serduszko bije 170 uderzen/min ❤
Powoli zaczynam myśleć, że mam zwidy bo lekarz nie widział żadnego plamienia. Warto było pojsć-będą spokojne święta. Dodam tylko, że dzisiaj nie miałam mdłości i cycki nie dokuczają. Jak widać objawy tak mają-pojawiają sie i zanikają
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2f954c88c928.jpgAnhydra, OlaWi, plinka89, Myszowelove lubią tę wiadomość
-
Alfa_Centauri wrote:Jasne, to źle zrozumiałam.
W moim poprzednim szpitalu położniczym robią usg na izbie przyjęc jak pacjentka w ciąży skarzy się na ból i podobno wiele kobiet to wykorzystuje i specjalnie symuluje, nawet jak nic złego się nie dzieje.
Ostatnią ciążę w 7 września w 7 tyg poroniłam i dlatego tak się stresuję 7 to chyba nie jest moja szczęśliwa liczba... pewnie wychodzę na panikarę ale co poradzę...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 19:45
-
Larissa90 wrote:Wiem, pracowałam na sorze jako sekretarka medyczna więc trochę się ludzi różnych naoglądałam. Niektórzy dzień w dzień przyłazili z czymś. A ciężarne u nas odsyłają po wpisaniu w rejestracji na oddział i tam badają, na sorze to tylko ewentualnie krew do badań pobierają. Dlatego chciałam pojechać żeby się niestresować przez święta. Powinnam brać luteinę a ją zwarcam więc nie wiem czy to źle nie wpływa na ciążę
Jeżeli cokolwiek Cię niepokoi to jedz na ip. Oni od tego są i po to mają dyżury. Nie po to tyle płacimy składek zdrowotnych aby teraz się zamartwiac i zastanawiać czy jest wystarczająco źle. Nie Tobie/nam to oceniać.
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK -
Agagusia wrote:Dziewczyny troche sie zmarteiam, choc Saną nie wiem czy jest czym... mam badał dosyc mocne zaparcia, No i dzis 'po sprawie' zauwazylam na papierze duza ilość takiego mega gęstego, rozciagliwego śluzu, żółtawego koloru - sorry za dosłowność. Czy myslicie ze jest die czym martwić? Czy to moze byc wydzielina z rozszerzającej sie szyjki? We wtorek bylam u gina, bylo Ok, pH idealne.
chcualam zacytowac, a nie polubić! U mnie tez taki sue czasem zdarza, z tym, ze w malych ilosciach -
Anhydra wrote:Jeżeli cokolwiek Cię niepokoi to jedz na ip. Oni od tego są i po to mają dyżury. Nie po to tyle płacimy składek zdrowotnych aby teraz się zamartwiac i zastanawiać czy jest wystarczająco źle. Nie Tobie/nam to oceniać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 20:00
-
Larissa90 wrote:Tak właśnie powiedziałam mężowi ale on twierdzi, że panikuję i nigdzie ze mną nie jedzie...
A sama nie możesz pojechać? ja to, jak nie to nie, sama wsiadam i jadę[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Dziewczyny wiem że chcecie mnie pocieszyć i dziękuję Wam bardzo ale tu raczej nie chodzi o to który to tydzień ciąży tylko że juz zarodek duży i nie widać .
Jeszcze do konca sobie tego nie uświadamiam Jeszcze mam nadzieję że się okaże że jest ok. Ale dziwnie też bo wcześniej mówił ten lekarz że przyrost bety jest dobry a teraz że jednak był niski ?
-
Larissa90 wrote:Tak właśnie powiedziałam mężowi ale on twierdzi, że panikuję i nigdzie ze mną nie jedzie...
Ja Cię doskonale rozumiem- patrząc na Twoją stopkę, wiem jaki stres się przeżywa kiedy jest się w podobnym punkcie co ostatnia strata i cos zaczyna niepokoić. Wezwij ubera/taksówkę i jedz sama- spokój ducha bezcenny.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 20:34
PAI-1 4G/5G homo, MTHFR 677C>T/wt hetero, kariotypy OK